Skocz do zawartości

Oznaczenia na projekcie


Recommended Posts

Cześć,

 

Mam przed sobą projekt z lat 60, czy jest mi wstanie ktoś powiedzieć co oznaczają zakreślone na żółto znaki?

Te 2 kółka w większym kółku to zakładam kaloryfery (w tym miejscu są właśnie kaloryfery, ostatnie piętro).

Nie potrafię odnaleźć w internecie co oznaczają te czarne kółka, białe kółka i te białe z literą P. 

Jeśli ktoś się na tym zna, będę wdzięczna za podpowiedź. 

oznaczenia.png

Link do komentarza
18 minut temu, Kasiaaa napisał:

Ale to raczej kominy went.  

 

W tamtych latach tyle kominów wentylacyjnych? Wtedy prowadzono je wspólne, z mijanką pięter. Ja na 8 piętrze znałem zapach zupy sąsiada z szóstego piętra. Nie było oddzielnych kanałów dla każdego, jak teraz.

Link do komentarza

Zgodnie z zasadami rysunku instalacyjnego te elementy bez zaczernienia mogą oznaczać kanały wentylacyjne, Natomiast te z zaczernieniem to kominy dymowe. Trudno powiedzieć dlaczego niektóre kanały mają dodatkowe oznaczenie P. Litery P używano niekiedy na oznaczenie elementów związanych z pralniami. Ale to tylko luźna hipoteza. 

Link do komentarza

Te dwa niewielkie kółka wzięte w większy okrąg powinny raczej oznaczać grzejnik w formie tzw. regestru z rur, czyli dwie grube rury, niezabudowane, które oddają ciepło do pomieszczenia, pełniąc funkcję grzejnika. Ale pozostaje jeszcze kwestia na ile plan jest w ogóle zgodny z rzeczywistością. Notorycznie dokonywano przecież zmian w trakcie budowy. Choćby ze względu na brak lub dostępność niektórych materiałów. Ostatecznie może zrobiono więc grzejnik zamiast takich grubych rur. 

PS. zdarzały się budynki, w których kanałów robiono całkiem sporo, tak jak tu.

Link do komentarza

Nie mam w tej chwili pod ręką projektu budynku w którym mieszkam, ale w nim widziałem podobny układ kanałów - w ścianie nośnej zespół 10 kanałów wentylacyjnych - i tak jest w rzeczywistości...

Jest to budynek trzypiętrowy - czterokondygnacyjny z podpiwniczeniem... z lat 60/70 ubiegłego wieku...

Kanały są wyprowadzona na dach, murowane kominy, każdy kanał jest indywidualnie przypisany do konkretnej kondygnacji - jedna grupa pięciu kanałów do kuchni na czterech piętrach + piwnica pod kuchniami, druga grupa pięciu kanałów - do łazienek na czterech piętrach + piwnica pod łazienkami... Łazienki i kuchnie sąsiadują przez ścianę w mieszkaniach...

Link do komentarza
4 godziny temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

. Trudno powiedzieć dlaczego niektóre kanały mają dodatkowe oznaczenie P. Litery P używano niekiedy na oznaczenie elementów związanych z pralniami. Ale to tylko luźna hipoteza. 

Tam mogą w tych kanałach być ukryte piony instalacyjne.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • A jeśli chodzi o grzyb, gdy było tam okno to nie pamiętam, byłem wtedy maly.
    • Czyli są dwie opcje plus zrobienie wentylacji.  
    • Są. Tylko zainteresuj się jakiej pojemności baterii potrzebują, aby móc z nich w rozsądnym czasie korzystać. Dlatego właśnie w treści postu #2 zapytałem o planowaną pojemność baterii. Bo to na pewno nie będzie paluszek.     Po raz kolejny odradzam stosowania zabawek w kuchni. Można się bawić w innym miejscu.
    • Jeżeli chodzi o zaprawę, to wydaje mi się że to było murowane jakimś betonem, na pewno nie były to proporcje 1/3 . Było mega twarde i ciemne jak czysty beton, a pod tynkiem pustaki i cegły były mokre- wnioskuje po kolorze, bo po paru godzinach się rozjaśniły, dlatego uważam, że to jest przyczyną. Wentylacji w pomieszczeniach w ogóle nie ma, jedynie pod cokołem jakieś kanały porobione Plusem jest to, że jest papa na fundamentach. Jeżeli chodzi o zamurowanie tego od nowa, też brałem to pod uwagę, tylko że teraz nadają deszcze i nie wiem, czy zaprawa zdąży mi odparować. Czy to ma jakiś wpływ,  czy to tylko lenistwo pana Darka?
    • To "zamurowanie" byłe czym z cementową zaprawą, ma zero izolacyjności... Moim zdaniem powinno się ten "materiał" całkowicie usunąć, ponownie zamurować otwór kilkoma bloczkami z "cieplejszego" materiału - to usunęłoby zarodniki grzyba, dobrze już tam zagospodarowane - oraz zapobiegłoby przemarzaniu tego miejsca... I dopiero wtedy całość ocieplać styropianem...   A obrobienie okna trudno nazwać ciepłą obróbką - nowe miejsce do kondensacji pary wodnej wokół ramy okiennej... no i grzyba
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...