Skocz do zawartości

Zalewanie stropu. Czy takie pęknięcia skurczowe oraz nierówności na chudziaku są ok?


Recommended Posts

Witam,

 

byłem dziś zerknąć na budowę i zobaczyłem co poniżej. Czy takie pęknięcia skurczowe oraz nierówności na chudziaku są ok? Poza tym, co widać na zdjęciach, beton wygląda ok. Pęknięcia nie wydają się być głębokie, bardziej powierzchniowe. Nie rozmawiałem jeszcze z ekipą, najpierw chciałbym się poradzić. Ponadto wstawili jeden uszczerbiony pustak teriva. Na zdjęciu widok na sufit. Czy takie uszczerbienie należy wypełnić czy można zostawić? Poniżej zdjęcia. W przypadku pęknięć polecam powiększyć zdjęcia, lepiej widać.

 

IMG_20231003_161951.jpg

IMG_20231003_161918.jpg

IMG_20231003_161909.jpg

IMG_20231003_162100.jpg

Link do komentarza
  • Redakcja changed the title to Zalewanie stropu. Czy takie pęknięcia skurczowe oraz nierówności na chudziaku są ok?

Jeżeli są to tylko płytkie rysy to niczym to nie grozi. Chociaż gdyby beton był stale wilgotny w okresie wiązania to i ich by nie było. Warto tego dopilnować, gdy będą robić jeszcze jakieś elementy z betonu. 

Uszczerbiony pustak to też nie kłopot. On jest tylko wypełniaczem.

PS. Ten beton to nie chudziak tylko normalny beton konstrukcyjny.

Link do komentarza
Dnia 3.10.2023 o 18:44, StefanZeromski napisał:

Witam,

 

byłem dziś zerknąć na budowę i zobaczyłem co poniżej. Czy takie pęknięcia skurczowe oraz nierówności na chudziaku są ok? Poza tym, co widać na zdjęciach, beton wygląda ok. Pęknięcia nie wydają się być głębokie, bardziej powierzchniowe. Nie rozmawiałem jeszcze z ekipą, najpierw chciałbym się poradzić

To błędy techniczne, przed zalaniem cała konstrukcja i pustaki powinny być obficie zmoczone, wodą polewane z węża, przez dłuższy czas .

W dodatku nie wolno rozwadniać betonu przy zalewaniu, a tu ewidentnie panowie  się nie popisali. 

 

Wylewka tego strop miała być monolityczna, a została wylana w niewłaściwy sposób, mikropęknięcia spowodowały oddzielenie się poszczególnych elementów tego stropu razem z nadbetonem.

 

Może pojawić się nierównomierne uginanie się elementów nośnych. Proces ten potocznie nazywamy  klawiszowaniem. Efektem są nieestetyczne rysy powstające przeważnie wzdłuż belek nośnych. W skrajnych przypadkach dochodzi do odpadania tynku z sufitu, spękań posadzki.

 

Dnia 3.10.2023 o 18:44, StefanZeromski napisał:

Ponadto wstawili jeden uszczerbiony pustak teriva. Na zdjęciu widok na sufit. Czy takie uszczerbienie należy wypełnić czy można zostawić? 

Niewielki ubytek, zmoczyć i wypełnić pianką montażową, po zaschnięciu piany nadmiar obciąć.

 

Link do komentarza
Dnia 3.10.2023 o 18:44, StefanZeromski napisał:

byłem dziś zerknąć na budowę i zobaczyłem co poniżej  

Za dawnych czasów, wykonanie stropu było jednym z węzłowych tematów wpisywanych do dziennika budowy, a to oznaczało, że robotnicy nie mają prawa niczego zalewać bez zgody inspektora nadzoru. Inspektor sprawdzał wtedy wszystko, każdy taki i inny drobiazg w przygotowaniu. A potem przyjeżdżał na zalewanie i wpadał też później, w zależności od pogody.

Czyżby teraz były inne czasy i inspektora nie miałeś?

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam serdecznie pierwszy raz na forum i proszę o poradę.   Chciałbym przeprowadzić kompleksową termo-modernizację sporego domu z lat 80-tych, tj. w pierwszym etapie wymienić okna i docieplić ściany. Dom wybudowany jest w powszechnej wówczas technice ściany 3-warstwowej, patrząc od wewnątrz: warstwa nośna pustak "Max" - pustka powietrzna ~5cm - warstwa osłonowa cegła kratówka Dom wybudowany jest bardzo solidnie bo budował go architekt dla siebie.    I tu pojawia się podstawowy problem na który nigdzie nie znalazłem żadnego fachowego opisu, stąd niniejsze pytanie na tym forum. Chciałbym wymienić okna skrzynkowe na nowoczesne drewniane oraz ocieplić ściany styropianem lub płytami PIR ale nie wiem w którym miejscu ściany zamontować okna. Teoretycznie okna powinny zostać zamontowane w warstwie nośnej, tylko że wtedy bo dodaniu docieplenia płaszczyzna okna będzie oddalona od lica ściany o ponad 30 cm, co będzie wyglądać komicznie. Czy da się zamontować okna w warstwie osłonowej z cegieł żeby uniknąć tego problemu?   Z w/w wiąże się drugie pytanie: czy do warstwy osłonowej z cegły można przymocować ocieplenie?   Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.  
    • Takie spalanie ma plusy i minusy, na plus to bezpieczniejsze spalanie drewna, na minus niestety z dużą stratą kominową, powietrze niebiorące udziału w procesie spalania wychładza kominek.     Szyber na kominie trzeba usunąć dla własnego bezpieczeństwa.   Procesy spalania paliwa reguluje się doprowadzaniem powietrza do komory spalania, a nie zmniejszaniem przekroju kanału odprowadzającym spaliny.    Powietrze pierwotne w palenisku powinno być podawane  u dołu z „pleców”  kominka.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku).    Powietrze wtórne powinno być podawane od wnętrza paleniska  na szybę wkładu.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku, czasami z pomieszczenia, w którym znajduje się kominek, zależne od budowy kominka).   Powietrze do paleniska nie powinno być podawane z wnętrza pomieszczenia to spora strata na ogrzewaniu.   Dno kominka powinno być pełne wyłożone szamotem, ściany boczne również, u góry  nad paleniskiem powinien wisieć  deflektor. Proszę sobie kupić i postawić.   Czujnik tlenku węgla (czadu) Kidde K10LLDCO LCD (10 lat bateria)    https://allegro.pl/oferta/czujnik-czadu-kidde-k10lldco-z-wyswietlaczem-lcd-12171431511?bi_s=ads&bi_m=productlisting:desktop:query&bi_c=YzQxNjE1ZmItNGYxNS00Njk4LWE0MzUtYjYwNzA0YzNkMTExAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=bf605530-0a24-4b81-946b-75cf2d5cd1b8    
    • Napotkałem artykuł https://freelancehunt.com/pl/blog/jak-wystawic-fakture-vat-bez-wlasnej-firmy/. To pierwszy raz, kiedy dowiedziałem się, że nie jest obowiązkowe posiadanie JDG, aby wystawiać fakturę. Czy ktoś już korzysta z takiego rozwiązania? Mój budowlaniec zaproponował i nie wiem jak na to reagować
    • To dokładanie powinno wyglądać inaczej, żar przesuwasz na bok i układasz drewno, następnie masz dwa wyjścia, albo szufelką wsypujesz żar na górę wsadu bardziej od tylnej ścianki, drugi sposób to przysuwasz żar z boku drewna i spalasz go sposobem kroczącym.  Jak położysz polano na żar, to gaz drzewny się nie spali, tylko ucieknie kominem, a to spora strata w opale.  Ruszt jest zbędny, powoduje stratę w trakcie spalania drewna.
    • Ja mam piec kaflowy, ale zasady palenia są takie same. Tylko szybra nie ruszam, a reguluję jedynie dopływ powietrza. I zauważyłem, ze wyznacznikiem dobrego palenia są dwie rzeczy. Brak sadzy, o czym wspominaliśmy, oraz obecność popiołu na drugi dzień. Przy czym tu jest dokładnie odwrotnie niż z sadzą. Im więcej popiołu (czystego popiołu) w popielniku, tym lepsze było spalanie. Ekonomiczniejsze. Bo ciąg powietrza ani nie wywiewał ciepła, ani popiołu. Bo nie czarujmy się, duży ciąg oznacza wywiewanie popiołu przez komin. A wraz z nim ucieka i ciepło.    A szybra nie ruszam, bo go zwyczajnie nie mam.  Kanał z pieca do komina jest wykonany na stałe. Z tego też powodu nie kupuję czujnika czadu, bo nie ma racji bytu. Jeśli rozpalam i nie ma ciągu (bardzo rzadko, ale to się zdarza), to po prostu nie palę, bo się nie da. A jak już rozpalę i ciąg kominowy jest, to nie ma siły, wszystkie produkty spalania pójdą w komin, bo nie ma jak tej drogi zamknąć. Chyba, że ktoś zatkałby wylot komina na dachu.   Kiedyś tak bywało, w wieczór wigilijny złym sąsiadom kładziono na kominie szybę. Żeby światło prześwitywało, gdy będą szukać przyczyny.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...