Skocz do zawartości

Przebudowa pokoju na kuchnie - podłoga


Recommended Posts

Napisano

Witam, zabieram sie powoli za zrobienie drugiej kuchni w moim domu, obecnie jest tam zwykły pokój z parkietem drewnianym, i o ten parkiet mam pytanie. Chce te latwiejsze rzeczy zrobic sam, parkiet zachować, wypozyczyc maszyne i wycyklinowac, uszczelnić szpary, pomalować, pytanie czy to dobry pomysl, czym to mozna dobrze uszczelnic, czym pomalowac, w jakiej kolejnosci to najlepiej zrobic? 

20221124_175746.jpg

Napisano
  Dnia 24.11.2022 o 17:03, wilku2243 napisał:

Chce te latwiejsze rzeczy zrobic sam, 

Rozwiń  

I akurat uważasz, że cyklinowanie bez praktyki - to jest ta łatwiejsza rzecz... hmmmmm... wprawdzie nie święci garnki lepią, aleeee...

 

Parkiet i tak będzie "chodził" przy zmianach wilgotności w pomieszczeniu - a są one nieuniknione w "mokrym" pomieszczeniu, nie doszczelnisz podłogi tak jak ceramicznej... pod ścianami musisz zostawić dylatacje...

Tym niemniej parkiet w niejednej kuchni sprawdza się przy zachowaniu niezbędnej ostrożności...

Napisano

Myślę że bez problemu sobię poradzę bez problemu jeśli chodzi o cyklinowanie, nie takie rzeczy się robiło. Niemniej jednak zamiast porywać się z motyką na słońcę wolę zapytać i skorzystać z ewentualnych rad niż uczyć się na swoich błędach i poprawiać :) - Czym to najlepiej uszczelnić i pomalować? Co znaczy ze musze zostawić dylatację?

Napisano
  Dnia 24.11.2022 o 17:03, wilku2243 napisał:

 Chce te latwiejsze rzeczy zrobic sam, parkiet zachować, wypozyczyc maszyne i wycyklinowac, uszczelnić szpary, pomalować, pytanie czy to dobry pomysl, czym to mozna dobrze uszczelnic, czym pomalowac, w jakiej kolejnosci to najlepiej zrobic? 

Rozwiń  

 

Odpowiem tak. Układałem parkiet w swoim mieszkaniu, cyklinowałem i lakierowałem. Ale później powiedziałem nigdy więcej. I Tobie też odradzam.

Parkiet uszczelnia się specjalistyczną masą do klepek, ja jej w Polsce nie widziałem. Dlatego amatorzy stosują pył z cyklinowania zmieszany z klejem. Ale to ersatz. Do cykliniarki trzeba mieć praktykę, bo ta maszyna błędów nie wybacza. I bardzo łatwo można narobić dołków, które potem nie ma jak zamaskować. A lakierów współczesnych nie znam, kiedyś stosowałem dwuskładnikowy z Sarzyny, nie wiem nawet czy ten zakład jeszcze istnieje.

Napisano (edytowany)
  Dnia 24.11.2022 o 18:57, retrofood napisał:

 

Odpowiem tak. Układałem parkiet w swoim mieszkaniu, cyklinowałem i lakierowałem. Ale później powiedziałem nigdy więcej. I Tobie też odradzam.

Parkiet uszczelnia się specjalistyczną masą do klepek, ja jej w Polsce nie widziałem. Dlatego amatorzy stosują pył z cyklinowania zmieszany z klejem. Ale to ersatz. Do cykliniarki trzeba mieć praktykę, bo ta maszyna błędów nie wybacza. I bardzo łatwo można narobić dołków, które potem nie ma jak zamaskować. A lakierów współczesnych nie znam, kiedyś stosowałem dwuskładnikowy z Sarzyny, nie wiem nawet czy ten zakład jeszcze istnieje.

Rozwiń  

Lobadur WS 2K DUo lakier dwuskładnikowy wodny - w opisie pisze że nadaje się m.in do lokali użytkowych. Co do wypełnienia znalazłem dwie opcje. HartzLack A EXTENDER SZPACHLA WYPEŁNIACZ SPOIW - To jest do mieszania z pyłem o którym pan mówił. Masa szpachlowa do drewna Alsibois 0,4L tek To jest chyba to o czym pan mówił, nie trzeba tego mieszać i używa się tego z utwardzaczem. Co pan o tym sądzi? Ciekawostka, gdy orientowałem się ile firmy biorą za cyklinowanie, pytałem też o te szczeliny, obie firmy które pytałem twierdziły że można użyć pyłu i tym uszczelnić. Mam rozumieć że to jest fuszerka i nie spełni to swojej funkcji?

Edytowano przez wilku2243 (zobacz historię edycji)
Napisano

Problem w tym jak się taki pył aplikuje. Szpary są wąskie i wepchnięcie takiego pyłu głębiej łatwe nie jest. A bez wepchnięcia głębiej to z czasem może wypadać. Gdyby robić to pod jakimś  ciśnieniem, wtedy może zdać egzamin.

Napisano
  Dnia 24.11.2022 o 22:08, wilku2243 napisał:

dom był budowany gdzieś w 2000-2002 roku

Rozwiń  

Wykorzystywanie tego materiału w Polsce i w Europie zostało zakazane w 1996 roku.

Ale kto tam wie czy nie zrobiony ze starych zapasów. 

 Subit pod starym parkietem będzie widoczny również w szparach, ponieważ charakteryzuje się on czarnym lub szaro-czarnym kolorem, którego ciężko nie zauważyć

Napisano

Mój ojciec raczej nie oszczędzał na budowie, i pilnował wszystkiego z tego co słyszałem. Sprowadził nawet gości z drugiego końca polski żeby porobili fikuśne wzorki na sufitach, więc to mi nie grozi raczej. Między szczelinami widać tylko jak jeden o drugi sie zazębia, nie widać na czym stoi. Wracając do tematu - ogólnie rzecz biorąc co wy byście zrobili, zostawić parkiet i wycyklinować, czy zrywać i kłaść płytki, jestem niby zdecydowany ale jest dużo osób które tego odradzają 

Napisano (edytowany)
  Dnia 24.11.2022 o 22:38, animus napisał:

A to ma być aneks kuchenny, czy jakaś zamiana  pomieszczeń, do kuchni potrzebna woda, kanalizacja, wentylacja itd.. 

Rozwiń  

 

To ma być pełnoprawna kuchnia, woda jest, odpływy i kratka wentylacyjna ale i tak będę rury wymieniał a wentylacje robil w innym miejscu. To taki pokój który został przygotowany pod kuchnie przy budowie domu i stał pusty 20 lat

Edytowano przez wilku2243 (zobacz historię edycji)
Napisano
  Dnia 24.11.2022 o 22:33, wilku2243 napisał:

 Między szczelinami widać tylko jak jeden o drugi sie zazębia, nie widać na czym stoi.  

Rozwiń  

To widać przy ścianach. Po zdemontowaniu listwy przyściennej.

 

 

  Dnia 24.11.2022 o 22:33, wilku2243 napisał:

 Wracając do tematu - ogólnie rzecz biorąc co wy byście zrobili, zostawić parkiet i wycyklinować, czy zrywać i kłaść płytki,  

Rozwiń  

To zależży od ogólnej koncepcji kuchni, stylu mebli itd. Co będzie lepiej się  komponowało. 

Nie można stwierdzić ot tak, czy lepsze płytki, czy lepszy parkiet. Chociaż ten parkiet rewelacyjny nie jest.

Napisano
  Dnia 24.11.2022 o 22:43, wilku2243 napisał:

 

To ma być pełnoprawna kuchnia, woda jest, odpływy i kratka wentylacyjna ale i tak będę rury wymieniał a wentylacje robil w innym miejscu. To taki pokój który został przygotowany pod kuchnie przy budowie domu i stał pusty 20 lat

Rozwiń  

Parkiet może przeszkadzać w  rozprowadzeniu rur, wtedy zostaje ściana, można też wyciąć połowę a gdzie jadalnia zostawić. 

Napisano

Co do parkietu to nie jest on zbyt efektowny, jak jest sporo szpar to bym to zrywał.

Można od razu wyciąć grzejnik, wylać płytę ogrzewania podłogowego i położyć kafle.

A są tam drzwi balkonowe?

  Dnia 24.11.2022 o 22:54, wilku2243 napisał:

Oo to ciekawy pomysł nawet

Rozwiń  

 

Jak pod oknem, parapetem będą szafki to trzeba wymierzyć czy tam wysokość jest ok.

Napisano (edytowany)

W obecnym stanie mi też się nie podoba ale liczę na to że cyklinowanie i wypełnienie wraz z barwieniem na ciemniejszy kolor by załatwiło sprawę, grzejnik na pewno wycinam i w inne miejsce nowy będzie, drzwi balkonowych nie ma, tylko okna na 3/4 jednej z ścian. Parapet jest na 90cm, chyba ok jak na wysokość szafki nie? (dla 170 i 185cm osobników)

Edytowano przez wilku2243 (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)

A te klepki się nie odspoiły od podłoża?

Co to za drewno?

Jak na parkiet, deszczułki wydają się być dość wąskie. Szpar jest sporo - jeśli drewno będzie pracować jak dotychczas, to pojawią się znowu.

W kuchni na podłogę spadają okruchy, a to się coś rozleje, a to komuś spadnie plaster pomidora. I wszystko to będzie włazić w te szpary.

Edytowano przez Budujemy Dom - działka i dom (zobacz historię edycji)
Napisano
  Dnia 25.11.2022 o 07:53, Budujemy Dom - działka i dom napisał:

A te klepki się nie odspoiły od podłoża?

Co to za drewno?

Jak na parkiet, deszczułki wydają się być dość wąskie. Szpar jest sporo - jeśli drewno będzie pracować jak dotychczas, to pojawią się znowu.

W kuchni na podłogę spadają okruchy, a to się coś rozleje, a to komuś spadnie plaster pomidora. I wszystko to będzie włazić w te szpary.

Rozwiń  

Nie jestem pewny ale raczej jest to drewno bukowe. Myslalem o tym zeby zastosowac mate antyzmeczeniowa w przestrzeni roboczej kuchni zeby uniknac ewentualnych wypadkow tego rodzaju wlasnie

Napisano (edytowany)
  Dnia 25.11.2022 o 13:54, animus napisał:

Powiększyłem te zdjęcie, to się nie nadaje, to trzeba rwać i do kontenera.

 Tam jest prawie 90% parkietu  szpara na szparze. :zalamka:

 

 

 

 

 

 

image.png

 

 

uaAJe4K.png

Pokitowana tragedia.

Rozwiń  

No tak tak ten parkiet tak stoi od 20 lat te szpary sa jak mowisz sa prawie wszedzie, siedzi to na jakims kleju bo jak robilem na korytarzu nowa podloge to z ciekawosci probowalem przy wejsciu podwadzic i nie ruszylo. Ale to nie bedzie tak ze jak ja te szpary uszczelnie to to z racji tego ze nie bedzie mialo juz pola manewru nie bedzie sie ruszac?

Edytowano przez wilku2243 (zobacz historię edycji)
Napisano
  Dnia 25.11.2022 o 14:28, wilku2243 napisał:

Ale to nie bedzie tak ze jak ja te szpary uszczelnie to to z racji tego ze nie bedzie mialo juz pola manewru nie bedzie sie ruszac?

Rozwiń  

Mi chodzi bardziej o to, że to kuchnia i rozmontowywanie kuchni po złozeniu  to trudna opcja, dlatego najlepiej wyciąć całość zrobić ogrzewanie  podlogowe, grzejnik w kuchni też jest problematyczny, podlogowe będzie bardziej ekonomicznym rozwiązaniem.

Co z tego wybierzesz, na to nie mamy wpływu, ale przynajmniej pod szafkami w kuchni bym nie dawał.

Kafle będą trwalsze i  powinny dociągnąć do remontu, czyli wymiany szafek kuchennych na nowe.      

Napisano
  Dnia 25.11.2022 o 17:32, animus napisał:

Mi chodzi bardziej o to, że to kuchnia i rozmontowywanie kuchni po złozeniu  to trudna opcja, dlatego najlepiej wyciąć całość zrobić ogrzewanie  podlogowe, grzejnik w kuchni też jest problematyczny, podlogowe będzie bardziej ekonomicznym rozwiązaniem.

Co z tego wybierzesz, na to nie mamy wpływu, ale przynajmniej pod szafkami w kuchni bym nie dawał.

Kafle będą trwalsze i  powinny dociągnąć do remontu, czyli wymiany szafek kuchennych na nowe.      

Rozwiń  

 

No na pewno nie rozmontowywał bym kuchni tylko dlatego że jednak nie spodobal mi sie efekt końcowy, wkońcu z wystrojem jest tak że podoba ci się pare miesięcy a potem sie przyzwyczajasz, musiało by się coś z tą podłogą dziać niedobrego, o podłogówce myślałem nawet pytałem kilku hydraulików ile za takie coś sobie liczą i sami nie wiedzą ile wołać... musiałbym chyba sam sobie to zrobić, bo od tego bumu budowlanego strasznie dużo sobie krzyczą za robociznę

Napisano
  Dnia 26.11.2022 o 09:59, wilku2243 napisał:

o podłogówce myślałem nawet pytałem kilku hydraulików ile za takie coś sobie liczą i sami nie wiedzą ile wołać... musiałbym chyba sam sobie to zrobić, bo od tego bumu budowlanego strasznie dużo sobie krzyczą za robociznę

Rozwiń  

Podłogówka to jest prostsza od szlifowania tego parkietu, jak masz chęć to podpowiemy co i jak i sam zrobisz.   

Napisano
  Dnia 26.11.2022 o 11:14, animus napisał:

Podłogówka to jest prostsza od szlifowania tego parkietu, jak masz chęć to podpowiemy co i jak i sam zrobisz.   

Rozwiń  

 

Chęci są, mam wolne do marca, mogę sobie dziubać, tylko wiedzy brak, a jak to potem wygląda z kładzeniem płytek na taka podłogówke? starczy te rurki zrobić wylewką juz odrazu na równo pod płytki czy na to coś idzie, niewiem, folia jakaś czy coś?

Napisano (edytowany)

Na strop pod podłogówkę 5cm styropianu, na to folia budowlana, siatka stalowa zbrojeniowa oczko 10x10cm, trytytkami  montujesz rurkę do siatki, zalewasz betonem 5-7cm, na to po wygrzaniu kafle. Pod szafkami układasz szerzej na resztę powierzchni zagęszczasz.  

Wężownica

77BLQ7g.jpeg

Do tego łączysz wężownicę ze  skrzynką w ścianie,  z RTL-em, a ją podpinasz do pionu w pokoju który napędzał grzejnik.

images?q=tbn:ANd9GcQuiGyDq4xpIHNhz4-Y-OV  

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
  Dnia 26.11.2022 o 16:34, wilku2243 napisał:

Nie wygląda skomplikowanie

Rozwiń  

Wiele jest takich zajęć, które nie wyglądają na skomplikowane... nie będę wyliczał...

 

Wiadomo - nie święci garnki lepią, aleeeeeeee... weź i ulep taki garnek... zbierz narzędzia, wybierz materiał, jego właściwości i parametry... ulep...

Napisano

Garnek teraz to bardziej dzieło sztuki, ileś lat temu garncarz musiał zrobić 500 garnków zanim tej 501 mu wyszedł. Tak jak animus wytłumaczył, to generalnie nie wydaje się nic skomplikowanego, trzeba tylko trzymać się wytcznych, żadnych własnych inwencji i raczej marne szanse żeby się nie udało. Ja się prawie wszystkiego sam uczyłem, coś tam podpatrzyłem, ktoś mi coś doradził i staram się sam wszystko robić. Pod warunkiem że mam czas na to.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka



Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, Jako ekspert marki OSMO chciałbym podzielić się praktycznymi wskazówkami dotyczącymi prawidłowego olejowania tarasu drewnianego. Temat wraca co sezon, a odpowiednie zabezpieczenie drewna jest kluczowe, by cieszyć się jego wyglądem i trwałością przez lata. Dlaczego warto olejować taras? Taras to miejsce narażone na intensywne działanie słońca, deszczu, śniegu i zmian temperatury. Drewno bez odpowiedniego zabezpieczenia zaczyna szarzeć, pękać i chłonąć wilgoć. Olejowanie, szczególnie z użyciem specjalistycznych olejów do drewna zewnętrznego, chroni powierzchnię i pozwala zachować jej naturalne piękno. Oleje OSMO – co je wyróżnia? Produkty OSMO do tarasów, np. OSMO Olej tarasowy, są na bazie naturalnych olejów i wosków roślinnych. W przeciwieństwie do lakierów, nie tworzą szczelnej powłoki, lecz wnikają w drewno, pozwalając mu oddychać. Olej nie łuszczy się i nie wymaga szlifowania przy odnawianiu – wystarczy oczyszczenie i ponowne nałożenie produktu. Krok po kroku: jak olejować taras Przygotowanie powierzchni: Drewno powinno być czyste, suche i odpylone. W przypadku starych powierzchni – zalecamy dokładne mycie oraz szlifowanie papierem o gradacji 80–100. Wybór oleju: OSMO oferuje kilka wariantów olei do tarasów  – zarówno bezbarwne, jak i pigmentowane (np. Bangkirai Teak, Szary). Pigmenty dodatkowo chronią przed promieniowaniem UV. Aplikacja: Olej nakładamy cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem (np. OSMO Floor Brush 150 mm). Po 12 godzinach schnięcia można nałożyć drugą warstwę – tylko na surowe drewno. W przypadku renowacji zwykle wystarcza jedna warstwa. Warunki pogodowe: Olejować należy przy temperaturze powyżej +10°C, bez deszczu przez minimum 24h po aplikacji. Pielęgnacja i renowacja Regularna kontrola stanu powłoki – zwłaszcza po zimie – pozwala szybko zareagować. Jeśli kolor blaknie lub powierzchnia traci hydrofobowość, wystarczy ją oczyścić i nałożyć nową warstwę oleju. Chętnie odpowiem na pytania – zarówno dotyczące doboru produktu, jak i techniki aplikacji.   Pozdrawiam serdecznie, Ekspert OSMO 
    • Olej Ochronny UV Osmo 420 to wysokiej jakości preparat przeznaczony do zewnętrznej ochrony drewna. Jego głównym zadaniem jest zabezpieczenie powierzchni drewnianych przed szkodliwym wpływem promieni UV, co zapobiega procesowi szarzenia drewna i wydłuża jego trwałość.   Zastosowanie Powierzchnie pionowe na zewnątrz: drzwi, okna, parapety, wiaty garażowe, fasady drewniane, płoty, pergole, altany. Ochrona przed promieniowaniem UV: spowalnia proces szarzenia drewna o faktor UV 12 w porównaniu z niezabezpieczonym drewnem. Jako powłoka wykończeniowa: na istniejące już powłoki pigmentowe, wydłużając czas pomiędzy koniecznymi pracami renowacyjnymi.  Właściwości Bezbarwna powłoka o jedwabistym połysku: podkreśla naturalny wygląd drewna. Mikroporowata struktura: pozwala drewnu swobodnie oddychać, redukując pęcznienie i kurczenie się drewna. Hydrofobowość: chroni powierzchnię przed wodą i brudem. Odporność na pękanie i łuszczenie: nie pęka, nie łuszczy się, ani nie odpryskuje. Łatwa aplikacja i renowacja: nie wymaga szlifowania ani gruntowania. Skład i bezpieczeństwo Na bazie naturalnych olejów roślinnych: bezpieczny dla zdrowia i środowiska. Zawiera biocydy: chroni przed atakiem pleśni, alg i grzybów. Przeznaczony do użytku zewnętrznego: ze względu na zawartość biocydów.  Aplikacja Przygotowanie powierzchni: drewno musi być czyste, suche i wolne od śladów zmrożenia (maksymalna wilgotność 20%). Narzędzia aplikacyjne: pędzel Osmo lub wałek z mikrofibry. Ilość warstw: dla skutecznej ochrony należy nałożyć 2 warstwy powłoki. Czas schnięcia: ok. 10–12 godzin w normalnych warunkach (23°C / 50% wilgotności względnej). Wydajność: 1 litr wystarcza na pokrycie ok. 18 m² przy jednej warstwie. Uwagi Efekt na białych powierzchniach: ze względu na wysoką zawartość olejów, bezbarwny Olej Ochronny UV może powodować lekkie zażółcenie na białych powierzchniach. Do wykończenia drewna barwionego na biało zaleca się użycie Lazury Olejnej do Ochrony Drewna w kolorze białym (900).  
    • Dzięki za odp.   Mam właśnie bardzo złe przeczucie ze jak przegadam temat z radca to okaże się ze prawo to jedno a urzędy i tak mogą chcieć dokumentów.   Na ten moment nie mam nawet działki - próbuje się rozeznać ogólnie w temacie.   Ogólne informacje da się jakoś znaleźć, ale szukając detali następuje niestety zderzenie ze ścianą.
    • Odpowiedź może być tylko jedna. Metalowe! Może je zniszczyć tylko siła fizyczna. Plastyk zniszczy nawet promieniowanie słoneczne UV.
    • Muszę wymienić rynny i zastanawiam się, czy iść w te plastikowe, czy może zainwestować w metalowe? Plastikowe są tańsze, ale boję się, że słońce i mróz szybko je zniszczą. Metalowe z kolei są droższe, ale podobno niezniszczalne. Jakie macie doświadczenia z jednymi i drugimi? Które rynny są łatwiejsze w montażu i które wymagają mniej konserwacji? Chciałabym podjąć dobrą decyzję, żeby nie żałować za parę lat.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...