Skocz do zawartości

Problem z kominem, śmierdzi w domu


Recommended Posts

Zimą zakupiłem 20 letni dom. Było w nim trochę palone już przez nas ale jeszcze nie mieszkaliśmy więc niezbyt (kilka razy drewnem oraz głównie gazem by utrzymać min temp).

I teraz parę miesięcy temu zaczęło śmierdzieć.

Komin z tego co pamiętam stawiany z krzemionki (?), obudowany cegłami położony w środku domu. W nim trzy przewody: 22x11 od pieca na paliwo stałe, 15 cm od pieca na gaz oraz wentylacyjny. Ewidentnie w przeszłości za czasów poprzednich właścicieli paliły się sadze (widać to na szczycie komina). Wezwani kominiarze wyczyścili mi go z sadzy (na dole dwa wyczystki). Stwierdzili także, że na pewno podczas tego popękał...

I teraz, komin idzie z piwnicy (tutaj piece), przez parter, przez poddasze mieszkalne oraz strych (niski, końcówka szczytu dachowego).

W miejscu gdzie jest przewód na paliwo stałe na piętrze śmierdzi ściana - skułem tutaj tynk co widać na zdjęciu. Natomiast na strychu widać wykwity. Na parterze też lekko czuć ścianę (pomimo że w marcu była malowana 2x).

 

I teraz co z tym zrobić. Komin jest postawiony przy ścianie nośnej więc mogłem go skuć z jednej strony (co widać na zdjęciu). Widać także że wyżej gdzie jest położony inny tynk (nie pamiętam jego nazwy) on nie przepuszcza tego smrodu. Czy pomalowanie tego np. 2x folią elastyczną oraz otynkowanie a także włożenie do środka komina wkładu (na dole z trójnikiem podłączeniowych do pieca oraz trójnikiem z wyczystkiem) załatwi sprawę? Czy też trzeba to wszystko rozbierać.... Obecnie po zdjęciu tynku wietrzę dom.

20210501_100758.jpg

20220726_062016.jpg

IMG_20220802_204101.jpg

IMG_20220802_204102.jpg

Link do komentarza

Przede wszystkim czym zamierzasz palić? Wkład nie wejdzie, bo do gazowego minimum 120mm. Do węglowego tym bardziej, bo jak chcesz rurką fi 100 puszczać spaliny z węgla? Frezować się nie da, bo się rozleci. Jedyne wyjście to zainwestować w pompe ciepła, albo zrobić wyrzut boczny przez ścianę od kotła gazowego. A kominy przerobić na wentylacyjne.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza

Jeszcze raz.

Tam są trzy przewody.

Poprzedni właściciele przez 20 lat:

- ogrzewali dom zimą poprzez palenie węglem/drzewem, to jest ten śmierdzący komin 22x11 cm w którym się zapaliły sadze

- ogrzewali wodę cały rok poprzez gaz piecem gazowym otwartym, to ten komin 15 cm cm

 

 

7 godzin temu, retrofood napisał:

Komin zeżarty przez kwas. To efekt palenia gazem. Właściwie do wyburzenia i postawienia nowego, półśrodki nie pomogą.

 

Nie grzali w domu gazem. Gaz był tylko do podgrzania wody. Ja wykorzystywałem gaz przez ostatnie pół roku. Śmierdzi przede wszystkim w miejscu komina węglowego nie gazowego.

 

 

6 godzin temu, vlad1431 napisał:

Przede wszystkim czym zamierzasz palić? Wkład nie wejdzie, bo do gazowego minimum 120mm. Do węglowego tym bardziej, bo jak chcesz rurką fi 100 puszczać spaliny z węgla? Frezować się nie da, bo się rozleci. Jedyne wyjście to zainwestować w pompe ciepła, albo zrobić wyrzut boczny przez ścianę od kotła gazowego. A kominy przerobić na wentylacyjne.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 

 

Chciałem mieć dwa systemy.

Kominiarz powiedział by do 22x11 włożyć wkład.

Natomiast do gazowego myślałem by zmienić piec i włożyć wkład już ten w którym na zewnątrz powietrze jest zaciągane a środkową rurką idą spaliny.

Pompa ciepła chyba tutaj nie przejdzie.

 

 

 

Link do komentarza
1 godzinę temu, Psycho_Mantis napisał:

 Nie grzali w domu gazem. Gaz był tylko do podgrzania wody. Ja wykorzystywałem gaz przez ostatnie pół roku. Śmierdzi przede wszystkim w miejscu komina węglowego nie gazowego. 

 

Takie szczegóły nie mają wielkiego znaczenia w Twojej sytuacji. Bo gaz zawiera związki siarki, a po jego spaleniu powstaje para wodna, z którą te związki siarki tworzą kwas siarkowy i on właśnie zżarł cały komin. Dlatego przewody nie są szczelne i już nie będą. 

Piszesz, że kominiarze wyczyścili sadze. Ale nikt nie wyczyścił i nie wyczyści smoły, którą cegły są nasiąknięte (smoły z palenia mokrego opału i wszelakich śmieci). I dzisiaj paląc w piecu podgrzewasz komin, który wydziela z tego smrody i wydzielał będzie dopóki wszystkiego nie wyrzucisz i nie postawisz nowego komina. A wszelkie uszczelnianie jest tylko pudrowaniem syfilisu.

Gdyby ścianki nie były zjedzone, cegła zdrowa, smrody ulatywałyby na zewnątrz. A tak masz gąbkę w ścianach, nie cegłę.

Link do komentarza
Jeszcze raz.
Tam są trzy przewody.
Poprzedni właściciele przez 20 lat:
- ogrzewali dom zimą poprzez palenie węglem/drzewem, to jest ten śmierdzący komin 22x11 cm w którym się zapaliły sadze
- ogrzewali wodę cały rok poprzez gaz piecem gazowym otwartym, to ten komin 15 cm cm
 
 
 
Chciałem mieć dwa systemy.
Kominiarz powiedział by do 22x11 włożyć wkład.
Natomiast do gazowego myślałem by zmienić piec i włożyć wkład już ten w którym na zewnątrz powietrze jest zaciągane a środkową rurką idą spaliny.
Pompa ciepła chyba tutaj nie przejdzie.
 
 
 
A do tego 15cm nie chcesz wsadzić wkładu? Ale tak czy tak, przy takik długim kominie 12cm to może być za cienki wkład. 12cm stosuje się przy krótkich kominach, przy długich powinien być fi 160, ale tu już trzeba byłoby jakichś norm szukać. A do tego 22×11 z tego co teraz piszę, to są owalne wkłady, to wtedy tak. Cegła powinna wywietrzyć się, miałem podobnie, ale nie aż tak jak u Ciebie i śmierdzieć przestało.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka


Link do komentarza

Komin do rozbiórki i zrobienia nowego. Po pierwsze, skoro jest popękany to nie jest szczelny, a więc jest potencjalnie niebezpieczny. Po drugie,  przy takim stopniu nasiąknięcia wytrącającymi się z dymu i spalin osadami może śmierdzieć latami. Po trzecie, wymiary kanału dymowego nie spełniają normowych wymogów (węższy bok przynajmniej 14 cm). 

Link do komentarza
1 godzinę temu, vlad1431 napisał:

A do tego 15cm nie chcesz wsadzić wkładu? Ale tak czy tak, przy takik długim kominie 12cm to może być za cienki wkład. 12cm stosuje się przy krótkich kominach, przy długich powinien być fi 160, ale tu już trzeba byłoby jakichś norm szukać. A do tego 22×11 z tego co teraz piszę, to są owalne wkłady, to wtedy tak.  

 

Na ten komin winien zostać sporządzony projekt techniczny, bałbym się stawiać nowy tak "na oko". 

Link do komentarza

Rozważam wyprowadzenie spalin z nowego pieca gazowego z boku domu.

 

Co do węglowego skułem to i skala smrodu słabnie z dnia na dzień więc zamierzam zobaczyć gdzie mnie to zaprowadzi za tydzień-dwa. Kominiarz poradził zaczekać taki czas by zobaczyć.

Z tym "popękaniem" chodzi o kamionkę wewnątrz. Kominiarz mi powiedział, że w związku z pożarem sadzy na pewno gdzieś coś pękło np. na przegrodach.

Link do komentarza
35 minut temu, Psycho_Mantis napisał:

 Kominiarz poradził zaczekać  

Niech to da na piśmie. A w ogóle to byłoby nieźle gdybyś sam zapoznał się z WT dla budynków.

Tekst jednolity  https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20220001225/O/D20221225.pdf

Polecam Rozdział 5. Przewody kominowe oraz Rozdział 6 - Wentylacja i klimatyzacja. i Rozdział 7 - Instalacja gazowa na paliwa gazowe.

Link do komentarza
Dnia 4.08.2022 o 09:23, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Komin do rozbiórki i zrobienia nowego. Po pierwsze, skoro jest popękany to nie jest szczelny, a więc jest potencjalnie niebezpieczny. Po drugie,  przy takim stopniu nasiąknięcia wytrącającymi się z dymu i spalin osadami może śmierdzieć latami. Po trzecie, wymiary kanału dymowego nie spełniają normowych wymogów (węższy bok przynajmniej 14 cm). 

 

Kurczę, biorę przepisy które podał @retrofood i czytam:

Cytat

posiadającego co najmniej wymiary 0,14 x 0,14 m lub średnicę 0,15 m,

Więc wydaje mi się, że przy elipsie 11x22 warunek jest spełniony. Zresztą na rynku są właśnie takie wkłady do kominów...

 

Co do tematu pierwszego i drugiego zobaczę jeszcze co z tym zrobię. Na razie odkułem i sprawdzam jak to wygląda.

 

Link do komentarza

Kumpel mi opowiadał swego czasu, jak w 3 piętrowej kamienicy wkładali wkład do komina i zablokował im się 2 metry przed końcem, na wysokości pierwszego piętra. Tyle mieli fuksa, że mogli rozkuć z dołu ten komin, bo byłoby pozamiatane, bo trzeba byłoby rujnować mieszkanie sąsiadowi piętro wyżej żeby się do komina dostać.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
  • 2 lata temu...

Częstotliwość czyszczenia komina , Ogólne zalecenia
Komin odprowadzający dym z pieców opalanych paliwem stałym (np. węgiel, drewno):
minimum 4 razy w roku.
Komin odprowadzający spaliny z pieców opalanych paliwem ciekłym lub gazowym:
minimum 2 razy w roku.
Komin wentylacyjny (służy tylko do wentylacji pomieszczeń):
minimum 1 raz w roku.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Da się nawet w warstwie docieplenia. Nie mam teraz czasu szukać, ale kiedyś to widziałem. Poza tym istnieją okna "wysuwane" poza linię ściany, umożliwiające obserwację obszaru 180 stopni. Wiele obiektów ma takie okna, hotele szczególnie.  
    • Witam serdecznie pierwszy raz na forum i proszę o poradę.   Chciałbym przeprowadzić kompleksową termo-modernizację sporego domu z lat 80-tych, tj. w pierwszym etapie wymienić okna i docieplić ściany. Dom wybudowany jest w powszechnej wówczas technice ściany 3-warstwowej, patrząc od wewnątrz: warstwa nośna pustak "Max" - pustka powietrzna ~5cm - warstwa osłonowa cegła kratówka Dom wybudowany jest bardzo solidnie bo budował go architekt dla siebie.    I tu pojawia się podstawowy problem na który nigdzie nie znalazłem żadnego fachowego opisu, stąd niniejsze pytanie na tym forum. Chciałbym wymienić okna skrzynkowe na nowoczesne drewniane oraz ocieplić ściany styropianem lub płytami PIR ale nie wiem w którym miejscu ściany zamontować okna. Teoretycznie okna powinny zostać zamontowane w warstwie nośnej, tylko że wtedy bo dodaniu docieplenia płaszczyzna okna będzie oddalona od lica ściany o ponad 30 cm, co będzie wyglądać komicznie. Czy da się zamontować okna w warstwie osłonowej z cegieł żeby uniknąć tego problemu?   Z w/w wiąże się drugie pytanie: czy do warstwy osłonowej z cegły można przymocować ocieplenie?   Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.  
    • Takie spalanie ma plusy i minusy, na plus to bezpieczniejsze spalanie drewna, na minus niestety z dużą stratą kominową, powietrze niebiorące udziału w procesie spalania wychładza kominek.     Szyber na kominie trzeba usunąć dla własnego bezpieczeństwa.   Procesy spalania paliwa reguluje się doprowadzaniem powietrza do komory spalania, a nie zmniejszaniem przekroju kanału odprowadzającym spaliny.    Powietrze pierwotne w palenisku powinno być podawane  u dołu z „pleców”  kominka.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku).    Powietrze wtórne powinno być podawane od wnętrza paleniska  na szybę wkładu.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku, czasami z pomieszczenia, w którym znajduje się kominek, zależne od budowy kominka).   Powietrze do paleniska nie powinno być podawane z wnętrza pomieszczenia to spora strata na ogrzewaniu.   Dno kominka powinno być pełne wyłożone szamotem, ściany boczne również, u góry  nad paleniskiem powinien wisieć  deflektor. Proszę sobie kupić i postawić.   Czujnik tlenku węgla (czadu) Kidde K10LLDCO LCD (10 lat bateria)    https://allegro.pl/oferta/czujnik-czadu-kidde-k10lldco-z-wyswietlaczem-lcd-12171431511?bi_s=ads&bi_m=productlisting:desktop:query&bi_c=YzQxNjE1ZmItNGYxNS00Njk4LWE0MzUtYjYwNzA0YzNkMTExAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=bf605530-0a24-4b81-946b-75cf2d5cd1b8    
    • Napotkałem artykuł https://freelancehunt.com/pl/blog/jak-wystawic-fakture-vat-bez-wlasnej-firmy/. To pierwszy raz, kiedy dowiedziałem się, że nie jest obowiązkowe posiadanie JDG, aby wystawiać fakturę. Czy ktoś już korzysta z takiego rozwiązania? Mój budowlaniec zaproponował i nie wiem jak na to reagować
    • To dokładanie powinno wyglądać inaczej, żar przesuwasz na bok i układasz drewno, następnie masz dwa wyjścia, albo szufelką wsypujesz żar na górę wsadu bardziej od tylnej ścianki, drugi sposób to przysuwasz żar z boku drewna i spalasz go sposobem kroczącym.  Jak położysz polano na żar, to gaz drzewny się nie spali, tylko ucieknie kominem, a to spora strata w opale.  Ruszt jest zbędny, powoduje stratę w trakcie spalania drewna.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...