Skocz do zawartości

Recommended Posts

Postanowiłam dokumentować prowizoryczną przeróbkę Forda Transit na tymczasowego kampera - na potrzeby podróży wakacyjnych 😊

To jedrorazowa okazja, jednak zaświtał nam na przyszłość  pomysł zakupu większego busa z trzymetrową paką i wysokim sufitem i przerobienie go na prawdziwego kamper z łazienką 😁

Tymczasem ogarniamy "starego trupa" w co najmniej średnim stanie blacharskim 🙈 na tegoroczne wakacje. 

Jest już: 

👍rama łóżka

👍podłączony panel fotowoltaiczny na dachu, mały akumulator i elektryka w ściance

👍szafa 🙈😁

Zostaje do zrobienia wszystko inne łącznie z podłoga, schowkami i zasłonami. 

Cała stolarka będzie z płyty OSB. 

3 tygodnie do wyjazdu 😊

Kilka fotek 😊

IMG_20220615_205301.jpg

IMG_20220615_205329.jpg

IMG_20220615_205522.jpg

IMG_20220615_205633.jpg

Link do komentarza
33 minuty temu, gawel napisał:

ale fajnie

 

No powiem Ci - jaram się 🤓

Za stara jestem na namiot, a oboje z Dragonem lubimy podróżować i zwiedzać 😊

Nie lubimy się też od niczego uzależniać (hotel, posiłki). Jechać gdzie i kiedy nas oczy poniosą.. Tak lubimy 😊

Miała być przyczepa kempingowa, ale raczej wolałabym kampera. To tak docelowo. 

Link do komentarza
8 godzin temu, daggulka napisał:

 

No powiem Ci - jaram się 🤓

Za stara jestem na namiot, a oboje z Dragonem lubimy podróżować i zwiedzać 😊

Nie lubimy się też od niczego uzależniać (hotel, posiłki). Jechać gdzie i kiedy nas oczy poniosą.. Tak lubimy 😊

Miała być przyczepa kempingowa, ale raczej wolałabym kampera. To tak docelowo. 

Też tak lubię ale boje się. Gratuluje realizacji marzeń. 

BTW dla mnie do szczęścia brakowałoby żeby kamper/bus był na LPG

Link do komentarza

Pytanie mam techniczne. Może ktoś pomoże.

Czy taśma samoprzylepna rzep przyklei się do satyny? W sensie do takiego materiału.

Wymyśliłam sobie na okna zasłony a'la panele z materiału bez marszczeń. Zamocować chciałabym je na rzep, żeby łatwo można było je zdjąć w razie potrzeby. Mam tylko jedno pytanie - czy samoprzylepny pasek rzepa przyklei się do gładkiej satyny?

Okna są z przyciemnionej szyby i w dzień niewiele widać, jednak wieczorem przy oświeconym świetle może jednak  być nas widać. Wolałabym uniknąć :icon_lol:

Link do komentarza
28 minut temu, daggulka napisał:

Wolałabym uniknąć

Masz coś do ukrycia??? :icon_mrgreen:

 

Zrobiłem właśnie doświadczenie, polegające na przyklejeniu do kawałka satyny różnych rodzajów taśm z różnymi klejami (niestety nie mam pod ręką rzepa przyklejanego), ale wydaje mi się, że żaden nie klei tak mocno, żeby wytrzymał kilkukrotne odrywanie rzepa od okna... trzeba będzie ten rzep przyszyć do  "panela" satynowego...

 

 

Link do komentarza
1 minutę temu, podczytywacz napisał:

Masz coś do ukrycia??? :icon_mrgreen:

 

Zrobiłem właśnie doświadczenie, polegające na przyklejeniu do kawałka satyny różnych rodzajów taśm z różnymi klejami (niestety nie mam pod ręką rzepa przyklejanego), ale wydaje mi się, że żaden nie klei tak mocno, żeby wytrzymał kilkukrotne odrywanie rzepa od okna... trzeba będzie ten rzep przyszyć do  "panela" satynowego...

 

 

 

Dobra.

Dzięki wielkie :) 

A gdybym przykleiła i nie odrywała (zasłonki byłyby nieruszane), będzie się trzymał na miejscu? W sensie - czy utrzyma zasłonkę? Satyna jest stosunkowo lekka :)

Link do komentarza
7 minut temu, podczytywacz napisał:

Powinien utrzymać...

 

I git. O to chodziło :) Dzięki :)

Lusterko do malowania będę miała z ledami, a kamper tylko do spania/ubierania :)

Większość czasu będziemy na koncertach, a czas pozostały na basenie tudzież w obozie znajomych przy dobrych trunkach  ;)

 

7 minut temu, podczytywacz napisał:

Ale jaki problem w przyszyciu? nawet wąskiego rzepa?

 

Te zasłonki to będzie jednorazowa prowizorka :) 

Nie ma sensu w toto inwestować :)

 

7 minut temu, podczytywacz napisał:

Jak nie znajdziesz krawca u siebie, to przyślij do mnie, a moja koleżanka-małżonka przyszyje...:yahoo:

 

 

Dzięki za propozycję, ale już czasu nie ma za wiele ... jeszcze rzepów nie kupiłam :hahaha2:

Zanim przyjdą z allegro to też trochę czasu minie ;)

Ogarnę jakoś :)

 

Dzięki wielkie za pomoc :)

Link do komentarza
1 godzinę temu, gawel napisał:

wow jaka płyta oł es bi :))

 

 

Tak, totalny industrial :icon_biggrin: Do tego czarne zasłony i gumolit na podłodze :icon_biggrin:

W nowym busie, naszym, który mamy w planach, cała stolarka będzie z płyty laminowanej. Teraz to rozwiązanie na jeden wyjazd, góra dwa :) - czyli na ten rok :) 

Ale cóż ... ma być tymczasowo, ale funkcjonalnie :)

Jeszcze kilka fotek. Już jest też półeczka pod telefony do ładowania, ale zostanie poprawiona, gdyż ta krzywizna ewidentna źle wymierzona działa na mnie jakby ktoś jechał gwoździem po szybie :hahaha2:

Gniazdka zostaną przeniesione do tej półki, będzie wygodniej ... podobno ;)

Z drugiej strony, od wnętrza busa będą takie same otwierane szafki  pod łóżkiem :)

 

 

 

1.jpg

2.jpg

3.jpg

4.jpg

5.jpg

6.jpg

1 godzinę temu, gawel napisał:

 

Jaki motor po maską ?

 

Diesel, bodajże 2,4 :)

Link do komentarza

Na TVN Turbo był kiedyś program, w którym dwóch mechaników budowało kampery - kilkuodcinkowy "niby-serial" - w którym na każdym kroku podkreślali (z różnych względów) znaczenie wagi całkowitej pojazdu, m.in ze względu na uprawnienia kierowcy... sklejka 8, 10mm, aluminium, waga, waga, waga...

 

Za granicą - Czechy, Austria - policja waży kampery i czasem kończy się mandatami i problemami z przekroczeniem wagi dopuszczalnej załadowanego (woda, butle z gazem, żywność, ciuchy) kampera z pasażerami... Słyszałem też, że "krokodylki" czasem potrafią na wyrywki zważyć kampera...

 

Są jakieś blogi, czy kanały na YT, w których zapaleńcy dzielą się swoimi doświadczeniami... Jak kupicie własnego busa - będziecie mieli niezłą zabawę...

 

Mój syn wybiera się w Polskę z wypożyczoną przyczepą kempingową i będzie ją holował transporterem VWT4, i w związku z tym, że zsumowane masy obu pojazdów przekraczają jakąś tam dopuszczalną masę, musiał zrobić kurs na kategorię B+E...

 

Oooo - duda tvn turbo kamper u wujka G.

Link do komentarza
9 godzin temu, vlad1431 napisał:

Masakra, gorzej jak mu się będzie coś śniło, wykopie dziury w błotnikach.emoji1.png
 

 

Da radę chłopak - szerokie jest na 1,20, w razie czego w poprzek się ułoży, a raczej po przekątnej  .... wierzę w Niego :icon_biggrin: W sumie to była Jego decyzja, że to łóżko właśnie tak jest umiejscowione  :icon_cool:

Alternatywą było spanie pod namiotem, gdyż Daga zagapiła się, bo już w lutym zabrakło noclegów w hotelach i pensjonatach. Na to wydarzenie nocleg na kolejny rok zamawia się podczas oddawania klucza w recepcji po tegorocznym wydarzeniu, czyli latem  :icon_lol:

 

8 minut temu, podczytywacz napisał:

Eeee tam... najwyższej wypchnie szybę...

 

Przesadzacie :icon_biggrin:

Edytowano przez daggulka (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
11 godzin temu, podczytywacz napisał:

Na TVN Turbo był kiedyś program, w którym dwóch mechaników budowało kampery - kilkuodcinkowy "niby-serial" - w którym na każdym kroku podkreślali (z różnych względów) znaczenie wagi całkowitej pojazdu, m.in ze względu na uprawnienia kierowcy... sklejka 8, 10mm, aluminium, waga, waga, waga...

 

To cenna uwaga :)

 

11 godzin temu, podczytywacz napisał:

Za granicą - Czechy, Austria - policja waży kampery i czasem kończy się mandatami i problemami z przekroczeniem wagi dopuszczalnej załadowanego (woda, butle z gazem, żywność, ciuchy) kampera z pasażerami... Słyszałem też, że "krokodylki" czasem potrafią na wyrywki zważyć kampera...

 

To też O.o

Muszę zgłębić w takim razie na przyszłość teorię ;)

 

11 godzin temu, podczytywacz napisał:

Są jakieś blogi, czy kanały na YT, w których zapaleńcy dzielą się swoimi doświadczeniami... Jak kupicie własnego busa - będziecie mieli niezłą zabawę...

 

Wiem .... oglądamy równie namiętnie, jak HGTV ;)

 

11 godzin temu, podczytywacz napisał:

Mój syn wybiera się w Polskę z wypożyczoną przyczepą kempingową i będzie ją holował transporterem VWT4, i w związku z tym, że zsumowane masy obu pojazdów przekraczają jakąś tam dopuszczalną masę, musiał zrobić kurs na kategorię B+E...

 

Był wstępnie plan na zakup przyczepy. Obejrzałam jednak kilka symulacji - co się dzieje z przyczepą w przypadku bardzo silnego wiatru, tudzież "szturchnięcia" zaledwie w tył przyczepy przez inny pojazd. Nie chcę tego przeżywać, serio. Dlatego, kiedy Dragon powiedział, że ma możliwość kupić dużego busa po taniości (jego firma wymienia tabor), to uśmiechnęła mi się facjata ;) 

Ja wiem, że przyczepa byłaby już w zasadzie gotowa, a z busa trzeba zrobić kampera dopiero, ale z tego, co widzę - sporo frajdy z tym ma, więc dlaczego nie? ;)

Nawet kiedy jadę jako pasażer osobówką, to mam syndrom spanikowanego kierowcy .... hamuję nogami :hahaha2:, a jadąc z przyczepą, to chyba wolałabym biec obok :icon_rolleyes:

Z tym prawkiem - wiem, że tak jest. Busem firmowym jeździ często - potrafi, może. To chyba lepsze rozwiązanie.

Ale, aleee, aleeee ... muszę poszukać informacji, bo mnie kumpel wczoraj wystraszył stwierdzeniem, że coś się zmieniło w  przepisach w pandemii, kiedy to ludzie na gwałt przerabiali busy na kampery. Poszukam.

 

11 godzin temu, podczytywacz napisał:

Oooo - duda tvn turbo kamper u wujka G.

 

Znam, szanuję ;)

 

Przed chwilą, podczytywacz napisał:

Ok

Dokładnie tak jest :509:

 

:icon_biggrin:

Link do komentarza

Pamiętam czasy PRL-u i stary furgon mercedesa znajomych rodziców. Z racji gabarytów jak trzeba było jechać z noclegiem to wstawiali na pakę wersalkę z pościelą z dużego pokoju i tak po metrze z każdej strony było jeszcze luzu. A jak nie to wersalka na miejsce z powrotem. To się nazywa obecnie wnętrze kompaktowe lub smart klewer:)

Link do komentarza
1 minutę temu, gawel napisał:

Pamiętam czasy PRL-u i stary furgon mercedesa znajomych rodziców. Z racji gabarytów jak trzeba było jechać z noclegiem to wstawiali na pakę wersalkę z pościelą z dużego pokoju i tak po metrze z każdej strony było jeszcze luzu. A jak nie to wersalka na miejsce z powrotem. To się nazywa obecnie wnętrze kompaktowe lub smart klewer:)

 

Ja to pamiętam jeszcze przyczepki "niewiadów" :hahaha2:Tam to by się ta wersalka nie zmieściła :hahaha2:

Taka stara jestem, że w podstawówce miałam język rosyjski :icon_lol:

 

W temacie kampera .... jeśli samochód jest odpowiedni, można zrobić tam osobną łazienkę i osobne wc,, sypialnię, kuchnię i jadalnię  :)

Tak chcę :) 

Zobaczymy, co z tych planów "na przyszłość" wyjdzie ;)

Ten tymczasowy, który robimy teraz ma służyć tylko do spania, ubrania, zrobienia kawy i śniadania :icon_biggrin:

Na festiwalu będziemy stacjonowali na solidnym polu namiotowym. W odległości 25 metrów będę miała prysznice i toalety - dramatu nie będzie. Jeśli będziemy jeździć i zwiedzać, też na takich polach stać będziemy :)

Link do komentarza

Pewno że tak pomysł super , ciekaw jestem jaki to wyjdzie koszt całkowity , mam nadzieję zę podasz jak już bedzie gotowy. 

 

Co do rosyjskiego to nie miara starości ja też miałem rosyjski i jednej wolnej sobocie w tygodniu nie wspomnę, ale ważne że pisaliśmy długopisami a nie kuli w skalnych tabliczkach i jedli dinoburgery:)

Link do komentarza
Przed chwilą, gawel napisał:

Pewno że tak pomysł super , ciekaw jestem jaki to wyjdzie koszt całkowity , mam nadzieję zę podasz jak już bedzie gotowy. 

 

Jasne :)

 

Przed chwilą, gawel napisał:

Co do rosyjskiego to nie miara starości ja też miałem rosyjski i jednej wolnej sobocie w tygodniu nie wspomnę, ale ważne że pisaliśmy długopisami a nie kuli w skalnych tabliczkach i jedli dinoburgery:)

 

W sumie racja :icon_biggrin:

Link do komentarza

Ja miałem bardzo miłą panią w podstawówce od rosyjskiego i dzięki niej mam w sumie sentyment do tego języka. Była rewelacyjnym pedagogiem, szkoda tylko że nie uczyła czegoś innego, choć jest sporo sytuacji, gdzie ten język się dalej przydaje. A propos jazdy z przyczepą bez hamulca najazdowego, tu naprawdę poza umiejętnościami trzeba zachować dużą czujność. Ja dużą część dzieciństwa spędziłem z rodzicami po całej wschodniej Europie, najlepsze wspomnienia. Duży Fiat i Camping z Niewiadowa. Tacie raz zaczęło bujać na boki przyczępę i ostatkiem sił Fiaciora wyciągnął ją z tego bujania, inaczej zostałyby strzępy z przyczepy.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
3 godziny temu, vlad1431 napisał:

Ja miałem bardzo miłą panią w podstawówce od rosyjskiego i dzięki niej mam w sumie sentyment do tego języka. Była rewelacyjnym pedagogiem, szkoda tylko że nie uczyła czegoś innego, choć jest sporo sytuacji, gdzie ten język się dalej przydaje.

 

 

Kompletnie nic z tego nie pamiętam :)

 

3 godziny temu, vlad1431 napisał:

 

A propos jazdy z przyczepą bez hamulca najazdowego, tu naprawdę poza umiejętnościami trzeba zachować dużą czujność. Ja dużą część dzieciństwa spędziłem z rodzicami po całej wschodniej Europie, najlepsze wspomnienia. Duży Fiat i Camping z Niewiadowa. Tacie raz zaczęło bujać na boki przyczępę i ostatkiem sił Fiaciora wyciągnął ją z tego bujania, inaczej zostałyby strzępy z przyczepy.
 

 

Otóż to ;)

 

Link do komentarza

Z newsów. Przyjeżdżam do Dragona, a tam industrial pełną gębą 🤓

Postanowił uprzyjemnić wnętrze i zasłonić OSB 😊 Stoliczek nocny też zrobił 😊

I podłączył prąd do półeczki... Kabelki się wetknie i nawet zmęczeni późną nocą jak wrócimy to damy radę podłączyć 😜

Pracę się posuwają 😊

IMG_20220618_172518.jpg

IMG_20220618_172537.jpg

IMG_20220618_172547.jpg

IMG_20220618_172555.jpg

IMG_20220618_172936.jpg

IMG_20220618_172953.jpg

Link do komentarza
6 godzin temu, daggulka napisał:

Wielkie dzięki za dobre słowo 😊

Nooo... Fajnie wyszło 😊 Daga projektant, Dragon wykonawca :icon_mrgreen:

To jeszcze nie koniec... Jeszcze zostało kilka rzeczy do zrobienia 🤓

Spoko. mnie to intryguje jak to będzie z ewentualnym sexem w tym kamperze. B|

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
    • Dlatego sugeruję najpierw użycie farby separacyjnej.
    • Witam,  z początkiem października złożyłem wniosek o wydanie warunków zabudowy na dom jednorodzinny z garażem w bryle budynku. Dostałem informację z gminy, że decyzja zostanie wydana do 31.03.2025 (ze względu na dużą ilość wniosków spowodowanych zbliżającymi się zmianami). Zastanawiam się teraz jakie mam opcje aby w przyszłości móc postawić jednak też garaż wolnostojący/ budynek gospodarczy. Wolałbym poczekać teraz na tą decyzję która ma zostać wydana do końca marca. Czy później mogę zmienić warunki zabudowy, tak aby postawić garaż wolnostojący? jeżeli tak to za pomocą jakiego wniosku? i czy jeżeli zmiana warunków zabudowy nastąpi po 1 stycznia 2026 to czy warunki z automatu będą miały tylko 5 lat ważności? i jeszcze pytanie ile trwa sama zmiana warunków zabudowy (w internecie jest napisane miesiąc, ale aktualnie na warunki zabudowy w mojej gminy trzeba czekać 5 miesięcy, a teoretycznie mają na to 3 miesiące). Z góry dziękuję za informację :) 
    • Budowa, która powinna zakończyć się co najmniej 3 miesiące temu wciąż nie została skończona. Szef firmy budowlanej ciągle powtarza "nie nasza wina, skaczemy z budowy na budowę, są opóźnienia".   Jesteśmy w trakcie robót dachowych, które przez firmę budowlaną stale są przekładane. Do stanu surowego zamkniętego brakuje nam tylko/aż dachu. Ostatnio zaczął padać śnieg, a nocami słupki rtęci wskazują ujemną temperaturę. Czy może mieć to jakiś zły wpływ na więźbę dachową?
    • Komentarz dodany przez PornKup: Jestem przerażony. Oszuści podkładają papiery pod oczyszczalnie które nie istnieją i z problemem zostaje użytkownik który jest bogu ducha winny. nie dajcie się ludzie nabrać - trzeba żądać papierów i dopiero podejmować decyzje zakupu. modernizacja szamb to tylko wymiana na prawdziwe urzadzenie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...