Skocz do zawartości

Dlaczego warto wybrać piec kaflowy?


Recommended Posts

Napisano

Piec kaflowy podoba się wszystkim. Jest obecny w licznych domach, jako wysoki piec typowy dla miast albo jako wiejski piec izbowy. Zawdzięcza to zapewne temu, że stanowi przedmiot niejako ponadczasowy, który zawsze pasuje do swego otoczenia. Od pokoleń budzi piękne wspomnienia przytulnego domowego ogniska.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/instalacje/kominki-i-kominy/porady/97377-dlaczego-warto-wybrac-piec-kaflowy

Napisano
No ale.przeciez PiS każe likwidować piece.kaflowe bo szkodliwe dla środowiska...
Napisano
2 minuty temu, Gość Mimi napisał:

No ale.przeciez PiS każe likwidować piece.kaflowe bo szkodliwe dla środowiska...

 

Jak PiS każe, to lepiej będzie przygotować się na odwrót. Bo niedługo zostanie nam jedynie możliwość  złapania worka i przespacerowania się do pobliskiego lasu na szyszki. A te do pieca kaflowego podejdą akuratnie i będzie ciepło.

 

image.png.7a237207b5fb84c216413b80abf22244.png

Napisano

Pamiętam piece kaflowe z domu rodzinnego, Pamiętam to ciepo i ogień buzujący za ażurowymi drzwiczkami rozpalonymi do czerwoności. Pamiętam również Tatę który wściekał się czyszcząc przewody dymowe i wyklejając palenisko gliną przed sezonem grzewczym. Pamiętam kiedy dorosłem to go w tym wyręczałem, to były fajne czasy bo ludzie byli fajni pomimo że wszystko było do dupy i nikt nic nie miał, była bieda i szarzyzna. 

Napisano

Oj ja też pamiętam jak kleiłem gliną komin w kaflaku jak się przeprowadziliśmy. Piec jeszcze stoi u teściowej, ale akurat dziś żona mówiła, że trzeba będzie zburzyć. Zgłosiła do gminy, nie wiem po co, bo to dekoracja. I raz sam zostałem, bo akurat żona była na porodówce i nie chciało mi się przewietrzyć, padnięty byłem i nie chciało się nagrzać. Także jedna podstawowa zasada, po każdym rozpaleniu izbę trzeba przewietrzyć.

Napisano

A ja kilka lat temu postawiłem nowiutki. Właściwie to stawiał majster a ja byłem inwestorem zastępczym i jednocześnie pomocnikiem.  Przy okazji poznałem dawną technologię stawiania pieców kaflowych. Bo to piec specyficzny. Główna jego część jest w kuchni i robi za piec kuchenny, ale reszta przechodzi na sąsiadujący pokój i go też ogrzewa. Piec ma trzy szybry, a więc trzy obiegi spalin do wyboru. Jeśli nie ma mrozu to wiaderkiem drewna można ugotować obiad i ogrzać te dwa pomieszczenia na dobę.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
    • Jednak musiało zadziałać któreś z zabezpieczeń, które obejmowało całą instalację. Najczęściej problemem jest właśnie brak selektywności pomiędzy zabezpieczeń pomiędzy rozdzielnicą domową i zabezpieczeniami przy liczniku. Które z nich zadziała to w większości przypadków loteria.  Ale opis problemu jest dziwny. Wyłącznik różnicowoprądowy musiał jednak zadziałać, skoro potem manipulacje tylko przy nim wystarczyły, żeby przywrócić zasilanie.
    • Powłoka poliuretanowa to obecnie najlepszy stosunek ceny do jakości dla osób, które chcą mieć dach  w prawie niezmienionej postaci "na lata". Pamiętaj, że  robocizna też jest ważna, chyba że sam pokryjesz  ten dach. Dodać trzeba też, że blacha blasze nierówna. Blachodachówka zazwyczaj teraz produkowana jest z blachy stalowej ocynkowanej o grubości niecałe 0,4 mm, a jeszcze parę lat temu  najczęściej spotykanym rozmiarem było 0,55 mm 
    • Herezja. Ch-ki B, C, czy D w zakresie zwarciowym są identyczne. Polecam Ci ten tekst z linku powyżej..  Selektywności nie da się uzyskać stosując klasyczne automaty nadprądowe.  Dla osiągnięcia selektywności trzeba by stosować zabezpieczenia selektywne na zasilaniu, ale energetyka się na to nie godzi. 
    • Masz "szybszy" B16 w tamtej skrzynce.     Zwarcie było na tyle silne, że "wybiło" wcześniej wyłącznik (B16 w skrzynce głównej), zanim ten w domowej skrzynce  zareagował Wyłączniki nadprądowe działają zarówno na przeciążenie, jak i zwarcie. Zadziała ten, który pierwszy wykryje przekroczenie granicy prądu zwarciowego — i ma najszybszy czas reakcji.   Jeśli tamten B16   był bliżej źródła zasilania (np. w skrzynce licznikowej lub głównej), to on mógł szybciej zareagować, przy zwarciu prąd "idzie do źródła", i pierwszy bezpiecznik, który to wykryje, wyłącza zasilanie.     Jeśli dwa bezpieczniki B16 są szeregowo, to nie ma gwarancji, że zadziała ten "bliżej zwarcia". Zadziała ten, który zareaguje szybciej — a czas reakcji bywa różny (nawet w identycznych modelach).       Gdy ten B16   wyłączył się, (najprawdopodobniej zabezpiecza całą instalację domową), zostało  odcięte zasilanie wszystkich obwodów — zarówno światła, jak i gniazd.       Jeśli ten B16 wyłącza się jako pierwszy przy zwarciu również w innych obwodach, prawdopodobnie, zabezpieczenia nie są dobrane selektywnie, główne zabezpieczenie powinno  mieć wyższy prąd lub charakterystykę C/D, a domowe np. B10., albo trzeba zastosować  C16 lub D16.      
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...