Skocz do zawartości

Listwy MDF czy sa dobrze polozone


kxxx44

Recommended Posts

Napisano

Dzien dobry

 

Mam pytanie czy tak przyciete listwy MDF sa zrobione prawidlowo czy jednak fuszera i kazac zrywac na koszt wykonawcy? Pan zadowolony ze swojej pracy

 

prosze o ocene

40011D8F-95F5-46A9-9DFD-A010D41BE073.jpeg

A171867E-68A2-484E-9ADB-EBE349F711C0.jpeg

CCACFC82-E645-41F4-A9E9-D97CEF0D30C0.jpeg

975333D6-1F83-43A6-95CB-68D596C941A5.jpeg

Napisano
6 minut temu, kxxx44 napisał:

 Mam pytanie czy tak przyciete listwy MDF sa zrobione prawidlowo czy jednak fuszera i kazac zrywac na koszt wykonawcy? 

 

przecież byś nie pytał, gdyby było ładnie. Szajs totalny.

Do wymiany bezwzględnie.

Napisano

Czy przed zleceniem montażu listew zorientowałeś się czy do tego systemu są dedykowane zakończenia listew?

Bo zazwyczaj są łączniki , narożniki...

Napisano
3 godziny temu, joks napisał:

zazwyczaj są łączniki , narożniki...

Faktycznie do listew mdf pojawiły się ostatnio takie słupki narożnikowe, które zastosować można i na łączniki po długości ściany:

obraz.thumb.png.8cf59bc174e1bf572b28d5ff52d1d301.png

 

Za moich czasów tego nie było i jakość połączeń listew - na rogach i na długości - zależała TYLKO od umiejętności i wyposażenia w odpowiedni sprzęt - układacza...

I da się tak dociąć, ułożyć i zamaskować połączenia, że są niemal niezauważalne...

 

Z malowaniem to już inna sprawa - tuta są zapaprane akrylem (czy może silikonem), nieumiejętnie aplikowanym przy maskowaniu szczelin pomiędzy listwą a ścianą...

Napisano
6 minut temu, podczytywacz napisał:

Faktycznie do listew mdf pojawiły się ostatnio takie słupki narożnikowe, które zastosować można i na łączniki po długości ściany: 

 

I kosztują pół podłogi.

Napisano

 

Ale, generalnie, uważam, że listwy mdf nie są najlepszym wynalazkiem na takie wykończenie korytarzy, przedpokojów - szczególnie gdy w domu są rozrabiające dzieci i koty... dość miękki materiał, podatny na uszkodzenia mechaniczne, oklejony papierem lakierowanym - nieodpornym na zarysowania i zadrapania...

Chociaż w niektórych pomieszczeniach może doskonale służyć latami :yahoo:

Napisano

Albo i więcej.

1 minutę temu, podczytywacz napisał:

Ale, generalnie, uważam, że listwy mdf nie są najlepszym wynalazkiem na takie wykończenie korytarzy,  

 

Przede wszystkim nie tolerują błędów w wykończeniu ścian. Są ładne gdy ściany i narożniki są idealne. 

Napisano (edytowany)
11 minut temu, retrofood napisał:

 

I kosztują pół podłogi.

 

11 minut temu, retrofood napisał:

Albo i więcej.

 

 

Tutaj takie słupki są po 4 albo 4,5 złotego... trzy czy cztery słupki i już masz metr kwadratowy promocyjnych paneli...:icon_eek::icon_rolleyes:

 

No - niestety - wielu inwestorów daje się nabrać na PROMOCYJNE CENY PANELI PODŁOGOWYCH :zalamka:

A potem dziwią się ile kasy trzeba wydać na wykończenie listwami i narożnikami...

 

 

11 minut temu, retrofood napisał:

Przede wszystkim nie tolerują błędów w wykończeniu ścian. Są ładne gdy ściany i narożniki są idealne. 

 

Te z mdf, czy plastikowe jeszcze da się tu i ówdzie nagiąć, czy naciągnąć... uważam, że sztuką jest wykończyć listwami drewnianymi, czy aluminiowymi... Tu już "nie ma przeproś"...

 

 

 

Edytowano przez podczytywacz (zobacz historię edycji)
Napisano

Okej dzięki za cenne uwagi, listwy chciałam mieć cięte pod kątem 45 stopni. Gdybym wiedziała, że Pan fachowiec nie umie bądz nie ma do tego sprzętu nie zgodzilabym sie i szukala innego rozwiazania. A Pan sie podjął roboty i ja spier… bo krzywo ciete listwy to chyba nie wina scian 

921F9844-0165-422B-82D5-37546D1907B8.jpeg

40B65B07-B9DB-43F8-A4C1-3F3F35079EC0.jpeg

Napisano

Dziekuje bardzo za wszystkie odpowiedzi nauczka na przyszlosc, chata cała spieprzona przez Panów, na szczescie nic im jeszcze nie placiłam. 

Napisano
53 minuty temu, vlad1431 napisał:

Temat do "usterki". Ciekawe czym ciął te listwy. 

 

Kurna, ja kilka paneli na ganek ciąłem zwyczajną piłką ręczną do gałęzi. Również wzdłuż! I ani jednego nie spieprzyłem tak, jak ten te listwy.

Ale pamiętam też, że samo to nie przyszło. Mnie już w szkole (na warsztatach) uczyli rżnięcia piłą, ale wtedy wychodziło mi jak na tych listwach...  

59 minut temu, kxxx44 napisał:

Dziekuje bardzo za wszystkie odpowiedzi nauczka na przyszlosc, chata cała spieprzona przez Panów, na szczescie nic im jeszcze nie placiłam. 

 

Takie winkle to się dopasowuje, doszlifowuje gdzieś na boku i dziesięć razy sprawdza, czy powierzchnie dobrze przylegają. Oczywiście, jeśli nie ma fabrycznych łączników, jak wyżej wspominał @podczytywacz I da się to zrobić ładnie, tylko trzeba chcieć. Nawet skomplikowana maszyneria nie jest wtedy potrzebna.

Chociaż z maszynerią idzie znacznie szybciej.

Napisano
1 godzinę temu, vlad1431 napisał:

Ale wystarczy takie ustrojstwo za 100zł i idzie jak z płatka.f16b485a251fb3a87913dc1385ab0e89.jpg

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 

Powiedz, gdzie takie ustrojstwo można za 100zł kupic?

Napisano

Pan dnia dzisiejszego upiera się, że lepiej się nie da położyć listew i to wszystko przez brak kątów na ścianie a on przeciez robi 45 stopni swoją maszyną 🤷🏻‍♀️

No tu zerwałam listwe i pan ją szlifował no i no nie da sie no.. 

 

to jaja jakieś czy rzeczywiscie sie nie da 😫😫

4DA5CC02-D01E-447F-A0FD-DA25307B47DA.jpeg

BA1425DA-090D-41E4-864C-ECF6D20974FA.jpeg

No tu zerwałam listwe i pan ją szlifował no i no nie da sie no.. 

 

to jaja jakieś czy rzeczywiscie sie nie da 😫😫

Napisano
43 minuty temu, kxxx44 napisał:

Pan dnia dzisiejszego upiera się, że lepiej się nie da położyć listew i to wszystko przez brak kątów na ścianie a on przeciez robi 45 stopni swoją maszyną 

 

Pieprzenie kotka przy pomocy młotka. Bo to niby tego nie robiłem. Patrz post #15. To się dopasowuje do takiej ściany jaka jest, a nie wydziwia i szuka wariata. Tylko trza ruszyć rękami i uruchomić głowę, a nie odwalać szajs.  

 

PS. Spaprane ściany to też wina braku kąta 45 stopni?

Napisano

Jest umowa spisana, Pan dzis wszystko poprawia .. umowiłam się z innym na wycene i montaz listew.. 

A temu Panu odlicze za robote, material i moje nerwy i robienie ze mnie debila… 😫😫😫

Napisano
47 minut temu, kxxx44 napisał:

Pan na wszystkie swoje niedoróbki ma jakąś odpowiedź i wytlumaczenie ;) 

,

Tylko że to są jego sprawy, nie Twoje. Ciebie powód spieprzenia nie interesuje, Ciebie interesują dobrze położone listwy.  A dobrze zrobione nie są i koniec dyskusji. 

Napisano

Pretensje ma do garbatego, że ma proste dzieci. Mógł się zabrać najpierw do prostowania ścian, jak mu przeszkadzało że nie mają równego 90°. Zaczął od doopy strony, bo najpierw mierzy się kąt, a dopiero rżnie listwy.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dlatego trzeba się pozbyć tych obu wnęk, wypełnić je styropianem na całą głębokość, aż do połowy średnicy  tej balustrady, zrobić tynk pomiędzy tralkami pod kolor elewacji, a parapet podnieść nad balustradę i założyć obróbkę blacharską szeroką aż na zewnątrz. Resztę tego balkonu, czyli środek trzeba skuć do dna i zrobić hydroizolację z odprowadzeniem wody na zewnątrz.   To niczego nie zmieni, to pudrowanie trupa, tylko na chwilę.  Czy jest ich więcej, takich balkonów? Czy jest tam też problem z wilgocią? 
    • Nie walczę z niczym, ani z nikim. Nawet z Tobą nie walczę. Bądź spokojny.
    • Dobrze wiesz, ze miało być "A jak twój problem"? Rozumiem, dalej walczysz. Przecież ja grzecznie przeprosiłem za off'a i nie miałem zamiaru ciągnąc tematu dalej. Są widocznie takie i tacy, którym na tym zależy. Temat żyje, może pojedzie więcej osób.
    • Balkon ma zdecydowanie bardziej zadanie dekoracyjne niż funkcjonalne. Jest dosyć szeroki i na zdjęciach widać, że ma on tak jakby wnęki w jedną i drugą stronę, które są szerokości 20-30 cm. Ani tam się nie można zmieścić ani w żaden sposób wykorzystać. Odnośnie ptasich odchodów, mamy z tym ogromny problem i jestem świadomy, że to nie wygląda dobrze, ale to jest efekt ok. dwutygodniowej nieobecności w mieszkaniu. Gołębie są plaga i potrafią na tym balkonie założyć gniazdo w dwa-trzy dni jak się nie pilnuje. Teraz całą powierzchnię odkryłem kolcami ale i tak jak jest jakiś zawzięty, to potrafi na tych kolcach się zadomowic. Odnośnie balustrady, nie ma opcji żeby ją usunąć/zmienić. Budynek jest wpisany do ewidencji zabytków i jest to element niezmieniony w ramach elewacji. Jeśli chodzi o większych pracach na tym balkonie blokuje nie mam trochę wyczucia na co mogę sobie pozwolić a co musi zrobić wspólnota, która jest wyjątkowo bierna jeśli chodzi o jakiekolwiek prace remontowe, więc liczyłem, że może udałoby się coś z tym balkonem podziałać, bez większych prac. Przedwczoraj przyszedł do mnie facet, który zajmuje się oknami, wymienił uszczelkę w tych drzwiach balkonowych, bo podobno była w tragicznym stanie i je uszczelnił, bo były ponoć okropnie rozregulowane. Dodatkowo stwierdził, że ta wilgotna ściana to ewidentnie jest problem wody fizycznie przenikającej do mieszkania, najprawdopodobniej między szczeliny między oknem w ścianą, polecił żeby tam przejechać silikonem i to powinno pomóc, bo woda nie będzie się przedostawać. Wczoraj natomiast umówiłem się z jakimś specem który przyszedl sprawdzić co można z tym zrobić i stwierdził, że to najpewniej problem z hydroizolacja. Wypukal ten beton na zewnatrz przy drzwiach na dole i ściany i stwierdził, że może podkuć niewielki kawałek tego betonu, tak koło 15-20 cm i troszkę tej ściany na bokach i sprawdzić, co się tam dzieje i to zaizolować. Wycenił to na jakieś 800 zł + 700 jak chciałbym, żeby odnowił też wilgotna ścianę w środku. 
    • Nie przyłączyłem się, bo szybciutko pobiegłem do Biedronki po lody, tak jak mi zasugerowano 😛 Rozumiem, że więcej merytorycznych odpowiedzi nie będzie, więc dziękuję za pomoc! 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...