Skocz do zawartości

Wróblówka - po co wyłamywać zęby


Recommended Posts

Napisano

Mam dachówkę falistą jak na zdjęciu. Przy okapie dekarz montował listwę grzebieniową czy jak tam się to nazywa – to zdaje się „wróblówka”.

 

Podczas montażu dekarz wszystkie zęby od listwy odłamywał. Za zdjęciu widać kratkę plastikową ale zębów nie bo są odłamane.

 

Tak się zastanawiam (i już trochę poczytałem) że akurat w moim przypadku te zęby miałyby sens. Ręki pod dachówkę nie włożę ale mały ptak pewnie tam wejdzie.

 

Czy może być coś co uzasadnia oberwanie wszystkich zębów podczas montażu? Nie jestem budowlańcem więc nie wszytko ogarniam a naprawdę próbuje zrozumieć.
 

IMG_5458.JPG

Napisano
5 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Pewnie chodziło o zapewnienie wentylacji i cyrkulacji  powietrza pod pokryciem, ale żeby ocenić rzeczywisty powód, to trzeba poznać całą konstrukcję pokrycia dachowego.

Czy to znaczy, że te zęby mogą blokować cyrkulację? Wydawało mi się że one mają blokować dostęp ptakom jednocześnie nie ograniczając zbytnio wentylacji.

 

Konstrukcja to wiązary dachowe. Pełne deskowanie, papa, kontrłaty, łaty, dachówka ceramiczna.

 

 

Napisano

Nie wiem czy dobrze widać u Państwa na monitorach zdjęcie więc wrzucam rozjaśnione.

IMG_5458 rozjasnione.jpg

23 minuty temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

A nie można było spytać dekarza?

Pytałem. Odpowiedź: "Różne rozwiązania się stosuje" i kropka, koniec.

Napisano
12 minut temu, Krzysiek G napisał:

Odpowiedź: "Różne rozwiązania się stosuje" i kropka, koniec.

To tak samo jak i dekarze o różnym poziomie wiedzy wykonują dachy. :bezradny:

Napisano
17 minut temu, demo napisał:

To tak samo jak i dekarze o różnym poziomie wiedzy wykonują dachy. :bezradny:

Niemiecki dekarz by nie wyłamywał i nie "ulepszał" systemowego patentu :)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Cześć wszystkim  Nie dawno kupiliśmy nie duży dom na wsi. Po kapitalnym remoncie.  Wszystko jest super. Na uboczu nie małej wsi.  Mamy nie dużą trochę wąską łazienkę na piętrze. Bardzo duża część jest wyłożona lustrem, przez co wydaje się że jest dużo większa.  Nie ma tam prysznica, jest  tylko wanna, sedes,bidet i umywalka.  Za to na parterze jest jeszcze toaleta.  W łazience co mnie naprawdę urzekło jest durze panoramiczne okno, z  pięknym widokiem na same łąki i las.    Jest tylko jeden problem.  Nasza córka (18 lat) bardzo się wstydzi  korzyść z łazienki po zmroku.  Nie włącza światła. Kąpiel bierze z zapalonymi świeczkami, co działa to bardzo drażniąco na mój nos.  Nie wiem co zrobić z tym oknem?  Nie wchodzą w grę żadne żaluzje, rolety czy zasłony, bo trudno to uczymac w nalezystej higenicznej czystości.  Mój mąż pracuje za granicą, ostatnio ma dużo pracy i nie chce mu głowy tym zawracać.  Coś czytałam na temat jakiejś folli do oklejania.  Nie wiem jaką folię trzeba użyć.  Chodzi mi tylko o to żeby z wnętrza łazienki było wszystko widać co jest na zewnątrz.  A z zewnątrz nie było by widać (lub widoczność była by ograniczona) co jest w środku.    Co można z tym zrobić ???  (czym oblepic szyby)  Z góry dziękuję za wszelkie porady i pozdrawiam.   
    • Witam wszystkich    Nie dawno kupiliśmy nie duży dom na wsi. Po kapitalnym remoncie.  Wszystko jest super. Na uboczu nie małej wsi.  Mamy nie dużą trochę wąską łazienkę na piętrze. Bardzo duża część jest wyłożona lustrem, przez co wydaje się że jest dużo większa.  Nie ma tam prysznica, jest  tylko wanna, sedes,bidet i umywalka.  Za to na parterze jest jeszcze toaleta.  W łazience co mnie naprawdę urzekło jest durze panoramiczne okno, z  pięknym widokiem na same łąki i las.    Jest tylko jeden problem.  Nasza córka (18 lat) bardzo się wstydzi  korzyść z łazienki po zmroku.  Nie włącza światła. Kąpiel bierze z zapalonymi świeczkami, co działa to bardzo drażniąco na mój nos.  Nie wiem co zrobić z tym oknem?  Nie wchodzą w grę żadne żaluzje, rolety czy zasłony, bo trudno to uczymac w nalezystej higenicznej czystości.  Mój mąż pracuje za granicą, ostatnio ma dużo pracy i nie chce mu głowy tym zawracać.  Coś czytałam na temat jakiejś folli do oklejania.  Nie wiem jaką folię trzeba użyć.  Chodzi mi tylko o to żeby z wnętrza łazienki było wszystko widać co jest na zewnątrz.  A z zewnątrz nie było by widać (lub widoczność była by ograniczona) co jest w środku.    Co można z tym zrobić ???  (czym oblepic szyby)  Z góry dziękuję za wszelkie porady i pozdrawiam.       
    • Ciekawe co mu schrzanili.
    • Tak, ułożoną na warstwie kleju matę pokrywamy dodatkowo folią w płynie. Potem przyklejamy na to płytki. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...