Skocz do zawartości

Zmiana ogrodzenia z kamienia


Recommended Posts

Hej, 

czy płot na załączonym zdjęciu można w jakiś sposób zatynkowac czy zakryc tak żeby wyglądało mniej więcej jak na drugim zdjęciu?  Czy nie ma szans, że coś na tym kamieniu się utrzyma? Czy nie jest to warte zachodu i taniej będzie po prostu to zburzyć i budować od nowa?

Pozdrawiam, Danusia

20211204_155020.jpg

217200-f807-1100x0-sc1x5_ogrodzenie-tynk-robert5-budujemydompl.jpg

Link do komentarza
Dnia 17.12.2021 o 21:49, dana0ba napisał:

Hej, 

czy płot na załączonym zdjęciu można w jakiś sposób zatynkowac czy zakryc tak żeby wyglądało mniej więcej jak na drugim zdjęciu?  Czy nie ma szans, że coś na tym kamieniu się utrzyma? Czy nie jest to warte zachodu i taniej będzie po prostu to zburzyć i budować od nowa?

Pozdrawiam, Danusia

 

 

Moim zdaniem trzeba wziąć tynkarza i zapytać go.Po wymianie przęseł i otynkowaniu może być ciekawy efekt. ja bym jednak te kamienie zostawił i ewentualnie je przemalował na biało. Wcześniej trzeba jednak oczyścić to ogrodzenia bo mam wrażenie, ze już na nim mech porasta.

Link do komentarza
33 minuty temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Tynk na  kamieniach z pewnością nie będzie się trzymał, a podsiąkanie kapilarne sprawi że szybko skruszeje i odpadnie.  

 

Robiliśmy podobnego typu zabawy na niewielkim kawałku starego muru na betonowym fundamencie. Też zarośniętego mchem. Po oczyszczeniu powierzchni (niezbyt dokładnym) naniesiona została warstwa elastycznego, mrozoodpornego kleju do płytek. A po jej wyschnięciu - betonowy tynk. Bez wapna. Tynk dlatego, że klej jest zbyt trudno wygładzić.

Trzymać to się trzyma, ale są chwile, że na powierzchni wyłazi rysunek warstw zaprawy w głębi i podejrzewam, że z tym płotem też tak będzie. 

A swoją drogą, nie rozumiem Autorki. Przecież to nie jest brzydkie, tylko nieco zaniedbane.

44 minuty temu, Budujemy Dom - podstawa domu napisał:

To zależy, w jakim stanie jest ten mur. Jeśli w dobrym, to taniej będzie go otynkować i wymienić przęsła, niż stawiać od nowa.

 

W życiu bym tego nie rozwalał.

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam jeszxze kilka pytań;   1.Czy płyta budowlana 1 cm jest lepsza niż dwie zielone płyty regipsowe w kwestii izolacji cieplnej?   2.Czy taka płyta budowlana też się nadaje? Jest tańsza niż Budanentu i Ultramentu   https://allegro.pl/oferta/plyta-budowlana-izolacyjna-wodoodporna-maxiterm-w10-120x60-cm-gr-10-mm-14405302704   3.Czy te płyty muszę klejic krawędzi krawędzi bo widziałem że tak na YT robią?      
    • Reklamacja przyjęta. Płytki wymienione.
    • Słyszałem, ze ogień ma moc oczyszczającą.
    • Niczego nie rozumiesz. Azbest nie jest trucizną!!! I nic nie szkodzi, kiedy się go zjada lub wypije!!! Problem polega na tym, ze azbest jest niezniszczalny! I kiedy włókienka azbestu dostają się do płuc, to organizm nie potrafi ich stamtąd usunąć, a są tam przecież ciałem obcym!!! Więc jest bardzo szkodliwy, kiedy się go wytwarza, tnie i wdycha pył, który przy tym powstaje. Ale nie kiedy się go zjada czy wypija, bo te włókna wydalimy.      No właśnie na dachu jest bardzo szkodliwy, bo płyty się na dachu degradują i uwalniają pył azbestowy, roznoszony wiatrem. I my go wdychamy!!! Czego nie rozumiesz?     Bo azbest nie jest trujący!!! On w żołądku i jelitach jest zupełnie neutralny. Azbest szkodzi płucom mechanicznie, a nie chemicznie! Włókna przebijają pęcherzyki płucne, a organizm nie ma możliwości ich usunięcia. Azbest się nie spala, nie trawi i nie ulega degradacji. W płytach azbestowych degraduje się cement, czyli spoiwo, które łączy włókna azbestu, które się uwalniają i wiatr je po świecie roznosi.     Tia... A płaski naleśnik Ziemi podtrzymują cztery słonie. Kiedyś ignorancja była wstydliwa, dzisiaj ludzie się nią chełpią, chociaż wszystkie materiały są na wyciągnięcie ręki w necie.     Którzy "eksperci", sieroto? Ci sami, których kury przestały się nieść z powodu masztu 5G? Nieuszkodzonych płyt azbesto-cementowych na dachach NIE MA!!!! Natura robi swoje, cement się degraduje, a azbest wiatr rozsiewa po okolicy i przenosi jak piasek z Sahary, nawet na inne kontynenty. To że Ty żyjesz, nie oznacza, że Twój azbest nie wykończył juz kogoś mieszkającego znacznie dalej od Ciebie. Bo mu wiatry przynoszą Twój azbest. Tak to jest, jak ktoś z uporem nie chce używać rozumu. 
    • Komentarz dodany przez Gert: Same kłamstwa jak to w Polsce-prawda jest taka i można to łatwo sprawdzić że Polska jako jedyny kraj w Europie sama ustaliła sobie datę graniczną 2032r w żadnym innym normalnym kraju europejskim nikt nie rusza całego nie uszkodzonego eternitu na dachu i nie ma żadnej daty zdjęcia usuwa się tylko uszkodzony -ale polak wiadomo jak to w przysłowiu...sam sobie robi problemy zakopując w ziemi coś co może bezpiecznie leżeć na dachu-NIEUSZKODZONY.Co potwierdzają eksperci tak krajowi jak i zagraniczni...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...