Skocz do zawartości

izolacja okna dachowego od wewnątrz


Recommended Posts

pisałem rok temu tutaj, ponownie założe temat dlatego,że wcześniej nie uzyskałem konkretnej odpowiedzi

mam problem z hałasem w  domu, chodzi o hałas z zewnątrz (stara  niemiecka rudera)
hałas podejrzewam że przechodzi z wnęki okna dachowego, okno wypycham wełną mineralną  (robię taką poduszke z tego i przykładam do okna) to daje efekt -tylko z tym jest taki problem,że mniej więcej po 3-4 tygodniach ta poduszka się jakby odkształca traci swe właściwośći i nie spełnia oczekiwanych założen (nie mogę już jej przyłożyć do okna nie trzyma się)
a nie kalkuluje mi się co 2 tygodnie bawić w takie coś . i tu pytanie nr 1- czy ma ktoś jakiś pomysł , na materiał który sprawdzi się lepiej? czym wypchać te okno?
pytanie nr 2, na krawędziach wnęki są szpary ,co pokaże na zdjęciu czy te luki mogą przyczyniać się do nadmiernego hałasu??

nie interesują mnie odp w stylu '' z czego ściany'' ,''wymień okno'' itp itd, proszę jeśli ktoś chce się udzielić, odnieść się bezpośrednio do tego co napisałem i odpowiedzieć na 2 pytania.


 

IMG_20210906_184030.jpg

IMG_20210906_183913.jpg

Link do komentarza
8 godzin temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Zapytam inaczej - jakie to okno? Generalnie trzeba uszczelnić po tzw. framudze. Skoro okno jest stare i szyba ma takie parametry, jakie ma, to nie poradzisz. Natomiast uszczelnienie okna po obwodzie może przynieść jakiś skutek.


nie chce pisac jakiego producenta to okno, dwuszybowe raczej to z tańszych
co proponujesz z tym uszczelnieniem

Link do komentarza
Dnia 6.09.2021 o 19:18, borsuczek1 napisał:

   i tu pytanie nr 1- czy ma ktoś jakiś pomysł , na materiał który sprawdzi się lepiej? czym wypchać te okno?
pytanie nr 2, na krawędziach wnęki są szpary ,co pokaże na zdjęciu czy te luki mogą przyczyniać się do nadmiernego hałasu??
 

 

1. Dopasuj kostkę styropianu.

2. Szpary trzeba zlikwidować. Można pianką, albo starymi szmatami.

Link do komentarza
5 godzin temu, retrofood napisał:

1. Dopasuj kostkę styropianu.

Ale to musi być styropian AKUSTYCZNY, np:

obraz.png.c581b587d098514b2dd9b0464529c929.png

 

albo kup płytę:

 

obraz.png.45799e0be40dad86692163b9b00930b0.png

 

wytnij z niej dwa kawałki, pasujące do rozmiaru okna, pomiędzy te kawałki wklej ze dwie, trzy warstwy

 

 

obraz.png.8d3b0a1614fd809a641780f5765bb1ad.png

 

i włóż w otwór okna, oczywiście po doszczelnieniu szpar w oknach i futrynach...

 

Te maty ze zdjęcia nie służą do potrzebnej Tobie izolacji... wyrzuciłeś kasę w błoto...

 

A jak nie pomoże - WYMIEŃ OKNA...

A z czego są ściany?

 

 

Dnia 9.09.2021 o 14:40, borsuczek1 napisał:

przeciez musi byc okno zeby powietrze bylo swierze

A skąd weźmiesz to powietrze świeże, jak zablokujesz i doszczelnisz akustycznie to okno???:icon_eek::icon_rolleyes:

 

Dnia 9.09.2021 o 11:27, aru napisał:

zabuduj i tyle

 

Link do komentarza
8 godzin temu, aru napisał:

nie, nie musi być to okno

ponawiam pytanie (z czystej ciekawości) - to "studio dźwiękowe"?


zadne studnio dzwiekowe, poprostu mam straszną lipę i słychać za bardzo z tej wnęki pojazdy ,głównie motory
mocniejsze auta tak,że nawet zatyczki nie redukują pogłosu w 100%

wiem,że te pianki nic nie dają i wyrzuciłem kase w błoto -łudziłem się

ściany to karton gips

Link do komentarza
19 minut temu, retrofood napisał:

 

Od ulicy???

tak od ulicy

22 minuty temu, podczytywacz napisał:

Zewnętrzne ściany z płyt g/k??? Kto to wymyślił???

 

podejrzewam ze mamusia z tatusiem zlecili takie wlasnie wykonanie ''majstrom'' byle taniej było...
przez to nabawiłem sie choroby alkoholowej i serca , leze w zatyczkach ,a i tak słyszę auta

Link do komentarza
7 godzin temu, aru napisał:

jak się skupimy to wyjdzie, że to wszystko co zrobiłeś to o kant doopy potłuc i tyle  :bezradny:


OK, to tyle jeśli chodzi o przysłowiowe ''pierdu pierdu'' -zwykły spam nie wnoszący nic do  tematu...

A w kwestiach merytorycznych : w jaki sposób zatkać te szpary od tej wnęki najprościej i najefektywniej
i czy w ogole ma to wpływ na większy hałas (bo jeśli nie to mi to nie przeszkadza)

Link do komentarza
37 minut temu, borsuczek1 napisał:

czy w ogole ma to wpływ na większy hałas

Jak to zatkasz - nie będziesz miał większego hałasu, ale też niewiele - prawie nic - się nie zmniejszy... ten hałas...

 

Oklej taśmą malarską okolice szpar, tak, aby bardziej nie zapieprzyć tych futryn, pryśnij w szczeliny niskorozprężną(!!!) pianką, jak stężeje - poodcinaj nadlewy...

 

 

40 minut temu, borsuczek1 napisał:

''pierdu pierdu''

Nie chcesz uznać, że walczysz z wiatrakami i wydajesz nadaremnie kasę na nic nie wnoszące w meritum działania... bo @aru absolutnie ma rację, że

8 godzin temu, aru napisał:

wszystko co zrobiłeś to o kant doopy potłuc i tyle

 wszystko co Ty zrobiłeś, i to, że

 

Dnia 11.09.2021 o 19:58, borsuczek1 napisał:

mamusia z tatusiem zlecili takie wlasnie wykonanie ''majstrom'' byle taniej było...

to teraz się kłania to TANIEJ...

 

Ale dalej nie mogę uwierzyć, że ktoś zrobił ZEWNĘTRZNĄ ŚCIANĘ Z G/K :zalamka::wallbash:

Link do komentarza

Czytasz??? :wallbash:  Rozumiesz co czytasz???

 

47 minut temu, podczytywacz napisał:

Oklej taśmą malarską okolice szpar

 

48 minut temu, podczytywacz napisał:

pryśnij w szczeliny

 

 

Do tynku - i nie tylko - bardziej przyklei sie pianka, niż taśma malarska... stąd zabezpieczenie taśmą malarską OKOLIC szpar/szczelin - czyli: brzegów futryny/ościeżnicy i właśnie tego wspomnianego tynku wzdłuż futryny/ościeżnicy

Link do komentarza
40 minut temu, borsuczek1 napisał:

ale ja naprawde nie robie sobie zartow nie jest mi do smiechu
i naprawde nic z tego nie rozumiem, jestem laikiem budownlany powiedzmy
 

 

Tak właściwie, jeśli jest prawdą to co piszesz, ze ściana zewnętrzna jest z gips kartonu, to tu chyba wszyscy są laikami. Ja przynajmniej nigdy czegoś takiego nie widziałem i nie mam takich doświadczeń, chociaż pyłu budowlanego nałykałem się sporo.

Link do komentarza
1 godzinę temu, retrofood napisał:

 

Tak właściwie, jeśli jest prawdą to co piszesz, ze ściana zewnętrzna jest z gips kartonu, to tu chyba wszyscy są laikami. Ja przynajmniej nigdy czegoś takiego nie widziałem i nie mam takich doświadczeń, chociaż pyłu budowlanego nałykałem się sporo.


zauważ, że na początku wątku zaznaczyłem ''nie pisać mi z czego ściany itp itd''

tylko merytoryczne odpwiedzi na temat - to wy zaczynacie ''pierdu pierdu'' nie na temat - a mi nie jest do smiechu
więc nie wiem kto sobie robi tutaj jaja

a jakbym silikonem te szpary opierdolił to by to przeszło?

Link do komentarza
1 godzinę temu, joks napisał:

Nie .

Wystarczająco merytorycznie?

Żadne łatanie dziur i nakładanie jakichś gąbek nic nie pomoże .

Pomoże kapitalny remont tego przybytku który pochłonie krocie .

Innych opcji nie ma .



Nie pitol.
Po pierwsze to nie mam zamiaru robić kapitalnego remontu ,bo nie mam pieniędzy wystarczająco
Po drugie -nawet jakbym miał to bym to pi... szkoda kasy na tę rudere (gra nie warta świeczki)
po trzecie to mówie, że nie ma tragedii jak dobrze tą wnękę wypcham , tylko na dłuższą mete wełna skalna się do tego nie nadaje dlatego ,że szybko traci swe właściwośći i odkształca się (nie lepi się do tej wnęki po czasie

Pragmatycznie rzecz ujmując (czytaj ''reasumując''

opisałem dogłębnie i przejrzyśćie (tak,że nawet ślepiec ujrzał by światło) problem
zadałem dwa pytania i uzyskałem na nie odpowiedzi, ale nadal nie rozumiem zbytnio jak załatać te szpary
więc ponowie pytanie 

czy silikon się sprawdzi?

ktos pisal ze zeby zalatac te luki widoczne na zdj potrzeba pianki i tasmy malarskiej (nic z tego nie rozumiem)
prosze, zeby ktos znajacy sie na rzeczy napisał czy jak uszczelnie te luki silikonem to efekt  bedzie podobny )
i nie pisać mi jakichś ironicznych uwag ,czy zdan nie na temat, bo poprostu odwracacie kota ogonem,a temat ucieka na dalszy plan , a nie o to mi chodzi

 

i nie pitol ze nie pomoze , bo to nieprawda, jak ...e w tą wnęke poduche to efekt jest (szału nie ma ,ale nie słychać aż tak jakbym tan nic nie wkładał w te wnęke)
 

Link do komentarza
3 godziny temu, borsuczek1 napisał:

i nie pitol ze nie pomoze , bo to nieprawda

 

No więc opierdol dziury silikonem, albo czymkolwiek, wypchaj wnękę poduchą, może być z puchu gęsiego, jak wełna skalna się nie nadaje, walnij szklankę czystej albo innej, zatkaj stoperami albo nausznikami otwory uszne i już nie będziemy kontynuować pierdu-pierdu...

 

Według naszej wiedzy

4 godziny temu, joks napisał:

Żadne łatanie dziur i nakładanie jakichś gąbek nic nie pomoże .

Pomoże kapitalny remont tego przybytku który pochłonie krocie .

 

Wszystkie inne działania, to PUDROWANIE TRUPA...

 

PUDRUJ jak chcesz i nie zawracaj nam doopy!

 

Link do komentarza

Przeglądając te zdjęcia, zauważyłem, ze po wymianie okien czeka mnie podobna robótka. Czekam na wykonawcę, ale w sezonie to trudna sprawa jest. Konsultowałem nawet z Ekspertem różne masy i wskazał mi masy, które mogą mostkować takie spoiny. Ja mam większe szpary po wymianie. No nic. Tylko błagam, nie pianka i nie szmatami. Są przecież akryle i różnego rodzaju uszczelniacze płynne a nawet taśmy specjalne do tzw,. ciepłego montażu. Nie można tego zapaćkać byle czym. W tzw. międzyczasie proszę szanownych Forumowiczów o potrzymanie tematu na poziomie czyli bez potyczek. :)

Link do komentarza
56 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

W tzw. międzyczasie proszę szanownych Forumowiczów o potrzymanie tematu na poziomie czyli bez potyczek.

Sam widzisz, że autor, jego podejście do sprawy, jest - lekko mówiąc - irytujące i ten poziom waha się...

Nie przyjmuje on do wiadomości faktów i momentami faktycznie wydaje się, co zresztą @joks to zauważył, a ja wyraziłem, że autor robi sobie jaja...

Link do komentarza
3 godziny temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Przeglądając te zdjęcia, zauważyłem, ze po wymianie okien czeka mnie podobna robótka. Czekam na wykonawcę, ale w sezonie to trudna sprawa jest. Konsultowałem nawet z Ekspertem różne masy i wskazał mi masy, które mogą mostkować takie spoiny. Ja mam większe szpary po wymianie. No nic. Tylko błagam, nie pianka i nie szmatami. Są przecież akryle i różnego rodzaju uszczelniacze płynne a nawet taśmy specjalne do tzw,. ciepłego montażu. Nie można tego zapaćkać byle czym. W tzw. międzyczasie proszę szanownych Forumowiczów o potrzymanie tematu na poziomie czyli bez potyczek. :)

jestem laikiem budowlanym
w jaki najprostrzy i efektywny sposob mogę uszczelnić te dziury 

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Dnia 14.09.2021 o 12:36, borsuczek1 napisał:

jestem laikiem budowlanym
w jaki najprostrzy i efektywny sposob mogę uszczelnić te dziury 

Masy, które wypełnią szczelnie spoiny i przy okazji będą pracowały razem z ramą okienną. Wyskrob to co się da i potem uszczelniacz elastyczny z górnej półki. np. SIKAFLEX lub inny uszczelniacz, który może pracować na styku różnych materiałów.

Link do komentarza

Dzień dobry,

rekomendujemy w takich przypadkach sylikon akrylowy. Dlaczego? jest on doskonałym uszczelniaczem dającym elastyczną spoinę, można go malować,  zawiera środki grzybobójcze zapobiegające powstawaniu i rozwojowi pleśni, tworzy gładką powierzchnię, jest odporny na kurz. A poza tym dobrze się przyczepia do większości powierzchni - nawet wilgotnych.

 

Proszę sprawdzić.

 

 

Edytowano przez Eksperci Fakro (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Takie spalanie ma plusy i minusy, na plus to bezpieczniejsze spalanie drewna, na minus niestety z dużą stratą kominową, powietrze niebiorące udziału w procesie spalania wychładza kominek.     Szyber na kominie trzeba usunąć dla własnego bezpieczeństwa.   Procesy spalania paliwa reguluje się doprowadzaniem powietrza do komory spalania, a nie zmniejszaniem przekroju kanału odprowadzającym spaliny.    Powietrze pierwotne w palenisku powinno być podawane  u dołu z „pleców”  kominka.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku).    Powietrze wtórne powinno być podawane od wnętrza paleniska  na szybę wkładu.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku, czasami z pomieszczenia, w którym znajduje się kominek, zależne od budowy kominka).   Powietrze do paleniska nie powinno być podawane z wnętrza pomieszczenia to spora strata na ogrzewaniu.   Dno kominka powinno być pełne wyłożone szamotem, ściany boczne również, u góry  nad paleniskiem powinien wisieć  deflektor. Proszę sobie kupić i postawić.   Czujnik tlenku węgla (czadu) Kidde K10LLDCO LCD (10 lat bateria)    https://allegro.pl/oferta/czujnik-czadu-kidde-k10lldco-z-wyswietlaczem-lcd-12171431511?bi_s=ads&bi_m=productlisting:desktop:query&bi_c=YzQxNjE1ZmItNGYxNS00Njk4LWE0MzUtYjYwNzA0YzNkMTExAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=bf605530-0a24-4b81-946b-75cf2d5cd1b8    
    • Napotkałem artykuł https://freelancehunt.com/pl/blog/jak-wystawic-fakture-vat-bez-wlasnej-firmy/. To pierwszy raz, kiedy dowiedziałem się, że nie jest obowiązkowe posiadanie JDG, aby wystawiać fakturę. Czy ktoś już korzysta z takiego rozwiązania? Mój budowlaniec zaproponował i nie wiem jak na to reagować
    • To dokładanie powinno wyglądać inaczej, żar przesuwasz na bok i układasz drewno, następnie masz dwa wyjścia, albo szufelką wsypujesz żar na górę wsadu bardziej od tylnej ścianki, drugi sposób to przysuwasz żar z boku drewna i spalasz go sposobem kroczącym.  Jak położysz polano na żar, to gaz drzewny się nie spali, tylko ucieknie kominem, a to spora strata w opale.  Ruszt jest zbędny, powoduje stratę w trakcie spalania drewna.
    • Ja mam piec kaflowy, ale zasady palenia są takie same. Tylko szybra nie ruszam, a reguluję jedynie dopływ powietrza. I zauważyłem, ze wyznacznikiem dobrego palenia są dwie rzeczy. Brak sadzy, o czym wspominaliśmy, oraz obecność popiołu na drugi dzień. Przy czym tu jest dokładnie odwrotnie niż z sadzą. Im więcej popiołu (czystego popiołu) w popielniku, tym lepsze było spalanie. Ekonomiczniejsze. Bo ciąg powietrza ani nie wywiewał ciepła, ani popiołu. Bo nie czarujmy się, duży ciąg oznacza wywiewanie popiołu przez komin. A wraz z nim ucieka i ciepło.    A szybra nie ruszam, bo go zwyczajnie nie mam.  Kanał z pieca do komina jest wykonany na stałe. Z tego też powodu nie kupuję czujnika czadu, bo nie ma racji bytu. Jeśli rozpalam i nie ma ciągu (bardzo rzadko, ale to się zdarza), to po prostu nie palę, bo się nie da. A jak już rozpalę i ciąg kominowy jest, to nie ma siły, wszystkie produkty spalania pójdą w komin, bo nie ma jak tej drogi zamknąć. Chyba, że ktoś zatkałby wylot komina na dachu.   Kiedyś tak bywało, w wieczór wigilijny złym sąsiadom kładziono na kominie szybę. Żeby światło prześwitywało, gdy będą szukać przyczyny.
    • I takowe falujące powietrze właśnie u mnie występuje👍. Tylko przy rozpalaniu pojawia się troszkę dymu a później już tylko czyste fale😁
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...