Skocz do zawartości

Dylemat wyboru płytek na parter


Recommended Posts

Napisano

Stoję przed dylematem wyboru płytek na parterze w domu. Niby zdecydowałem, że chce cały parter w gresie szkliwionym, bo oglądałem ciekawy filmik, gdzie facet testuje różne rodzaje płytek, ale boję się jego odporności na uszkodzenia mechaniczne. W owym filmiku gość rzucał kombinerki z wysokości kilkudziesięciu cm, potem rysował nimi po powierzchni i nic się z tym nie działo, a cały internet, każdy artykuł mówi, że takie płytki, ok, na zarysowania są bardzo odporne, tak podatne na uszkodzenia mechaniczne. Szkliwo może się uszczerbić i widać inny kolor płytki + mogą się ścierać z czasem. Z drugiej strony mamy płytki odporne na ścieranie czy antypoślizgowe, ale takie nie będą pewnie gładkie na powierzchni. Nie wiem już, na czym się skupić, gdybym wiedział jaki materiał wybrać mógłbym już szukać wzoru i koloru :(

Napisano (edytowany)

Drewnopodobne raczej nie, wolałbym w połysku i trochę mat, jeśli takie coś jest. Ew z delikatnymi wzorami, takie klimaty mnie interesują. 

IMG_20210512_105417.jpg

Edytowano przez Adix
Dodanie załącznika (zobacz historię edycji)
Napisano

Ciężki temat jeśli chodzi o wybór wzoru czy koloru - tak, mi chodzi zaś o pomoc w wyborze materiału, konkretnego. Zależy mi na trwałości, wytrzymałości i praktyczności dlatego jestem prawie zdecydowany na gres, ale nie wiem jeszcze jaki. Nie chcę polerowanego z racji na większą nasiąkliwość i impregnację. 

Napisano
  Dnia 12.05.2021 o 09:07, Adix napisał:

Ciężki temat jeśli chodzi o wybór wzoru czy koloru - tak, mi chodzi zaś o pomoc w wyborze materiału, konkretnego. Zależy mi na trwałości, wytrzymałości i praktyczności dlatego jestem prawie zdecydowany na gres, ale nie wiem jeszcze jaki. Nie chcę polerowanego z racji na większą nasiąkliwość i impregnację. 

Rozwiń  

Wybierając płytki warto też wziąć pod uwagę to, czy w domu mieszka np. pies, który będzie wbiegał z ogrodu brudząc posadzkę. Kwestia konieczności częstotliwości mycia też powinna mieć znaczenie :) Biały gres z marmurkowym wzorem w takim przypadku może być niepraktyczny.

Napisano

Tak myślę, niby matowy gres też byłby ok na parter, ale obawiam się, że będzie szybciej gromadził brud z uwagi na swą chropowatość oraz będzie trudniejszy w czyszczeniu, czy nawet w przyszłości się zapuści. Dlatego najbardziej skłaniam się ku szkliwionym płytkom gresowym, najlepiej rektyfikowanym, fugą 1,5-2 mm. Jedyne zagwozdki jakie tu mam, to czy nie wywinę orła jak będzie mokro, czy się nie zniszczy (pisałem o tym dokładniej wyżej) oraz widoczność brudu. Ehh..co tu robić, co tu robić..chyba trzeba iść do hotelu mieszkać, spokój głowy będzie :)

Napisano
  Dnia 12.05.2021 o 18:08, Elfir napisał:

moim zdaniem na tym maziajowatym marmurze nie będzie widać brudu.

Rozwiń  

Brud powinien być widoczny! to zachęca/przymusza do chwycenia za narzędzia sprzątające - odkurzacze, szczotki, ścierki, mopy parowe, - i utrzymanie czystości... toż to samo zdrowie - i czysty dom i ruch podczas sprzątania...

A na koniec zadowolenie z pachnącego domu :yahoo:

Napisano
  Dnia 12.05.2021 o 20:36, podczytywacz napisał:

Brud powinien być widoczny! to zachęca/przymusza do chwycenia za narzędzia sprzątające - odkurzacze, szczotki, ścierki, mopy parowe, - i utrzymanie czystości... toż to samo zdrowie - i czysty dom i ruch podczas sprzątania...

A na koniec zadowolenie z pachnącego domu :yahoo:

Rozwiń  

Jakoś mi nie do śmiechu.. 

Napisano
  Dnia 13.05.2021 o 17:47, Adix napisał:

Jakoś mi nie do śmiechu.. 

Rozwiń  

 

Bo tu nie ma się z czego śmiać!

Każdy rodzaj płytek, bez względu na kolor, wzór i wykończenie ma swoje wady i zalety...

Jednych śmieci i brudów nie widać na jasnych płytkach, innych na ciemnych, na takich ze wzorkiem mniej widać, ale "chrupią" pod butami...

Dlatego konieczne jest systematyczne sprzątanie... czasem wystarczy podmieść i zebrać "urobek"... kurze - odkurzyć, a czasem mokra ścierka nie wystarczy i należy uruchomić mop parowy...

Napisano

Brud i jego widoczność jakoś bardzo mnie nie męczy, jak mówicie, zawsze częściej można sprzątać, tym lepiej, lubię jak jest czysto, ale najbardziej mnie martwi, czy się nie rozdupcy od uderzenia nożem itp. Druga rzecz to ścieralność tych płytek, bo czytałem, że różnie z tym bywa. 

Napisano

Przy KAŻDEJ laminowanej - SZKLIWIONEJ, EMALIOWANEJ powierzchni jest ryzyko powstania uszkodzeń MECHANICZNYCH!

W poprzednim mieszkaniu miałem gres szkliwiony i - niestety - przez kilka lat nazbierało się kilka odprysków, a to od upuszczonej butelki, młotka do mięsa, itp... tego nie przeskoczysz... dlatego teraz mam półmatowy gres prasowany z masy jednego koloru - odprysku nie widać tak jak na szkliwionym...

 

Napisano

Z naszego doświadczenia bardziej odporny na uszkodzenia i ścieranie jest granit. Trzeba zapłacić trochę więcej, ale tak naprawdę robisz to tylko raz. Jeżeli chodzi o brud to przy wyborze odpowiednie odcienia płytek, np. bardzo popularny na klatkach schodowych, przedpokojach brąz królewski lub yellow pink.

 

Potem to tak naprawdę regularne przecieranie kurzy i zabrudzeń. Ale to przy każdych płytkach. Granit w porównaniu do gresu jest po prostu mocniejszym materiałem.

Napisano
  Dnia 19.05.2021 o 08:08, kamiennewnetrza napisał:

Trzeba zapłacić trochę więcej

Rozwiń  

No, trochę więcej niż TROCHĘ, ale bezapelacyjnie jest to najmocniejszy materiał... ale dla tych inwestorów z grubszym portfelem...

 

  Dnia 14.05.2021 o 15:06, Adix napisał:

Jak oceniasz czyszczenie tego gresu? To prawda, że przez chropowatość brud bardziej się zbiera? 

Rozwiń  

Ten gres jest niemal gładki, trudno mówić o jego "chropowatości"... mokra ściereczka wystarcza do usunięcia prawie każdego zabrudzenia, na jakieś przyschnięte - gąbka do mycia naczyń z sztywniejszą jedną stroną z ludwikiem...

przy jednej fudze mam niewielki odprysk, ale przez to, że gres jest barwiony w masie, nie widać tego uszkodzenia... no, może trochę pod światło z okna...

 

Napisano

Płytki to płytki, odpryski zawsze mogą powstać wszystko zależy od tego co na nie upadnie, z jaką siłą, pod jakim kątem itd, o ścieralność to bym się nie martwił, mało prawdopodobne. Wybieraj te co Ci się podobają  i nie myśl o ścieralności, mają się podobać. 

Pozdrawiam 

Napisano

Może faktycznie za dużo biorę do głowy. Chcę żeby było idealnie, jestem perfekcjonistą. Dzięki za Wasze uwagi. 

Napisano

Trochę z innej beczki. Mam schody zabiegowe i chce położyć gres drewnopodobny na stopnie i podstopnie używając stopnic, widziałem chociażby takie v-shape. Mój dylemat polega na tym, jak położyć płytki na stopniach w kształcie trójkąta. Skoro zdecydowałem się na gres drewnopodobny, to cały jego sens na schodach polega na tym, żeby była 1 płytka, a nie docinki. Da się to zrobić jakoś fajnie? 

Napisano

Jeszcze nie wybrałem konkretnego wzoru, ale chciałbym na całym stopniu płytkę, bez przycinania, tak samo podstopnie. Mogę pokazać zdjęcie, bo wymiarów nie znam :icon_rolleyes:

 

IMG_20210320_110415.jpg

Napisano

obraz.thumb.png.e9260d5ecfad13871cf29859fc6b5901.png

 

Takie na przykład płytki gresowe wystarczą na długość schodka, ale szerokość stopnia powinna być  wielkości 25 do 32 cm, więc  - jeśli nie znajdziesz innych płytek, o zbliżonym wymiarze (ok 32 cm) to stopień będziesz musiał zrobić z dwóch przykładowych płytek...

 

obraz.thumb.png.887e36b47dcf20884035fc33ce2eb29b.png

 

Tu masz piękne stopnie z kapinosem, producent pewnie ma i podstopnie w tym samym wzorze... Maleńkim kłopocikiem będą te trzy dolne stopnie - łączenie na stopniu...

Napisano
  Dnia 23.05.2021 o 15:48, podczytywacz napisał:

Maleńkim kłopocikiem będą te trzy dolne stopnie - łączenie na stopniu...

Rozwiń  

 

Właśnie one mnie martwią, bo resztę stopni spokojnie zrobi się z jednego kawałka, a ten dół? No a gdyby kupić po prostu płytkę większą niż te trójkątne stopnie i przyciąć na wymiar dokładnie? 

Napisano

Nie powinieneś się tym zamartwiać... Nawet jeśli będzie tam jedna fuga, to przecież świat się nie zawali... Jeżeli uda się taką dużą płytkę kupić - a to może nie być takie proste (wzór identyczny ze stopniami) to ok - tak zrób!

Istnieje również możliwość zakupienia płyt wielkofotmatowych (chociaż nie znalazłem - pobieżnie patrząc - takich ze wzorem drewnopodobnym), wymierzenia poszczególnych elementów schodów i pocięcie tych płyt w jednym z punktów water-jet... i potem tylko ułożyć...

Napisano

Jeden fachowiec mi powiedział, że dom musi odpocząć, przezimować tak jakby, bo osiada, a jak ja chce gres, to jest szansa, że może popękać, nie od razu oczywiście, ale z czasem. Może być też problem z gwarancją na podłogę w takim wypadku. No nie wiem co sądzić o tym. Mój dom, czy też jego fundamenty przezimowały że tak powiem. 

Napisano

Witam. Na dolne stopnie możesz spróbować poszukać płytek w jednym kawałku tylko czy będą takie same jak pozostałe i czy jest sens przepłacać za kilka płytek czy lepiej na dole położyć po dwie płytki na stopniu.

Pozdrawiam 

Napisano

No ale jak kupię 3 płytki to chyba nie zbankrutuje, a schody przez lata wyglądać będą super, to chyba warto za te kilka stów więcej. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • u mnie gaz wygrywa - rachunki dużo niższe niż przy indukcji, a gotuję sporo. mam dużą płytę solgaz optimex 4+2 i bardzo sobie chwalę. wygląda nowocześnie, gotuje się na szkle, więc łatwo się czyści, a dzięki technologii bezpłomieniowej gaz zużywa się dużo mniej niż w tradycyjnych palnikach.
    • Bedzie 12-14 cm perlitu wsypane w podloge. Rurki nie beda zalane jastrychem. Plan jest polozyc na  legarach plyty włóknowo-cementowe lub włóknowo-gipsowej dla usztywnienia i  wzmocnienie podloza, nastepnie plyty farmacel 25 lub dfe *jak na zdjeciu* wloknowo-gipsowe powrotne na calej powierzchni zeby weszko mi rurek w spirale co 10 cm. potem hydroizolacja i terakota. jest maly grzejniczek ok 60x60 jedno plytowy. woda do niego trafia goraca, niewiem pewnie ze 60 st.    Bedzie tam brodzik kompozutowy schedpol ktory raczej bedzie izolowal cieplo z podlogowki.    niestety elektryczna mata potrzebuje pradu ktory tani nie jest
    • Dzień dobry, Robię generalny remont na poddaszu 22 letniego domu parterowego o powierzchni poddasza 140mkw po podłodze, dachu wielospadowym ze słupami i dachówką betonową na 390mkw. W związku z tym usunąłem wylewkę i styropian i chce upewnic sie ze nie bede musial kuć nowej. Generalnie mimo braku dykatacji na takiej powierzchni strop wygląda dobrze poza jednym fragmentem jak na zdjęciu. Wydaje mi się, że to jakoś wzmacniano przed pierwszą wylewką? Co to jest? Widzę że i tak pęknięcie poszło i zrobiło się takie U. Czy tam coś trzeba dodatkowo wzmacniać? Niby stoi 20 lat dom, ale będzie podłogówka i 2 cm wyżej wylewki i nowe ścianki GK, meble, płytki zamiast paneli, więc trochę wagi dojdzie. Ponadto zauważyłem że ktoś beztrosko sobie wykuł wzmocnienie stropu i tak zostawił. Teraz mam szanse to jakoś wzmocnić bo prętów nie przeciął a naprężenia tam będą ściskające. Czym to uzupełnić? Gotowa masa naprawcza wymieszana z kamieniami? To jest aż 5cm głębokie. Nie sypie się, trzeba gruntować? Poza tym w narożnikach domu widzę pęknięcia po przekątnej. Chyba mniej niebezpieczne, ale czy na pewno? Szkoda, że nie pomyśleli o dylatacji!
    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...