Skocz do zawartości

Wyciszenie sąsiada z góry (sufit podwieszany) - mission impossible?


Recommended Posts

Cześć,
wiem że takich tematów jest milion, ale czytając większość z nich zrobiłem się chyba głupszy :) Dodatkowo spora część jest stara, sprzed wielu lat, gdzie jeszcze (być może) nie było pewnych rozwiązań.

 

Mam problem z sąsiadami z góry - słyszę wszystko - kroki, szepty, stuki, puki, chodzenie, ćwiczenia (stukanie butami o podłogę), rozmowy zwykłe i telefoniczne, tv i... dosłownie wszystko ( ;) ). Wziąłem ekipę i w październiku chcę ogarnąć temat sufitów podwieszanych w trzech pokojach. Do tego czasu muszę wiedzieć co dokładnie chcę zrobić.
Dźwięki idą prawdopodobnie bezpośrednio przez sufit - słychać je najbardziej stojąc zaraz pod sąsiadem - nie przenoszą się przez piony czy inne takie (no, oczywiście dźwięki z łazienki idą przez piony, wiadomo). Być może przez ściany też to idzie, ale na razie ciężko mi dodatkowo wyciszyć ściany -> docelowo chcę zrobić generalny remont, ale na razie muszę zadowolić się sufitami.

 

Myślałem początkowo o grubej warstwie wełny mineralnej. Ale... czy to wystarczy? To jest stary blok, prawdopodobnie (na 95%) cegły wszędzie. O czym muszę wiedzieć i pamiętać podczas robienia takiego sufitu podwieszanego? Jaką wełnę mineralną wybrać do tego? Może coś jeszcze, np. isolę czy inne tego typu wynalazki?

 

Będę bardzo wdzięczny za pomoc i wskazówki.

Link do komentarza

Moim zdaniem, po próbach i doświadczeniach - bez wyciszenia od sąsiada, do góry, pod jego podłogą (pewnie jeszcze wyłożonej panelami na HDFie na piankowym podkładzie) - jest to mission impossible :bezradny:

 

3 godziny temu, Zapomniany napisał:

Mam problem z sąsiadami z góry

A Twoi sąsiedzi z dołu - nie mają problemu z Tobą? :scratching:

Link do komentarza

Wełna z dopiskiem AKU to dobry pomysł i powinno pomóc na różnego rodzaju dzwięki. Można jeszcze alternatywnie spróbować takim Materiaem Slimfofit, który wycisza bardzo dobrze w połączeniu z płytą G-K (systemowo), płyta stanowi tez dobre i estetyczne wykończenie do malowania, wygładzenia (otynkowania).  Mam artykuł o aplikacji na ścianę, ale od sufitu też nie powinno odpaść. Redukcja dzwięku jest imponująca. Cytat fragmentu z artykułu "Zastosowanie płyt Simfofit® poprawia izolacyjność akustyczną ścian o 9 dB, co oznacza redukcję poziomu natężenia dźwięku o ok. 87%. Osiąga się to przy bardzo niewielkiej grubości, sama płyta z pianki ma tylko 40 mm, płyta g-k to 12,5 mm. Decydując się na ten typ izolacji, zwężamy pomieszczenie zaledwie o ok. 5 cm."

Link: https://budujemydom.pl/irbj/porady/90152-plyty-simfofit-prosty-i-skuteczny-sposob-na-wyciszenie-scian

Link do komentarza

Nie będzie łatwo. Można zrobić sufit podwieszany z wełną albo przyklejać izolacje piankowe, np. takie:

https://budujemydom.pl/irbj/instalacje/materialy-do-instalacji/izolacje-techniczne/armacell/p/26213-izolacja-akustyczna-armasound-rd

 

Z sufitem podwieszanym jest ten problem, że wbrew pozorom bardzo trudno go zrobić dobrze. Zostanie choćby drobna szczelina przy krawędzi ze ścianą (tu też trzeba dać elastyczną izolację) i psuje efekt.

Pianki tanie nie są, ale znacznie łatwiej jest je dobrze ułożyć. Efekt jest pewniejszy, no i robocizna to znikomy koszt.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam serdecznie pierwszy raz na forum i proszę o poradę.   Chciałbym przeprowadzić kompleksową termo-modernizację sporego domu z lat 80-tych, tj. w pierwszym etapie wymienić okna i docieplić ściany. Dom wybudowany jest w powszechnej wówczas technice ściany 3-warstwowej, patrząc od wewnątrz: warstwa nośna pustak "Max" - pustka powietrzna ~5cm - warstwa osłonowa cegła kratówka Dom wybudowany jest bardzo solidnie bo budował go architekt dla siebie.    I tu pojawia się podstawowy problem na który nigdzie nie znalazłem żadnego fachowego opisu, stąd niniejsze pytanie na tym forum. Chciałbym wymienić okna skrzynkowe na nowoczesne drewniane oraz ocieplić ściany styropianem lub płytami PIR ale nie wiem w którym miejscu ściany zamontować okna. Teoretycznie okna powinny zostać zamontowane w warstwie nośnej, tylko że wtedy bo dodaniu docieplenia płaszczyzna okna będzie oddalona od lica ściany o ponad 30 cm, co będzie wyglądać komicznie. Czy da się zamontować okna w warstwie osłonowej z cegieł żeby uniknąć tego problemu?   Z w/w wiąże się drugie pytanie: czy do warstwy osłonowej z cegły można przymocować ocieplenie?   Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.  
    • Takie spalanie ma plusy i minusy, na plus to bezpieczniejsze spalanie drewna, na minus niestety z dużą stratą kominową, powietrze niebiorące udziału w procesie spalania wychładza kominek.     Szyber na kominie trzeba usunąć dla własnego bezpieczeństwa.   Procesy spalania paliwa reguluje się doprowadzaniem powietrza do komory spalania, a nie zmniejszaniem przekroju kanału odprowadzającym spaliny.    Powietrze pierwotne w palenisku powinno być podawane  u dołu z „pleców”  kominka.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku).    Powietrze wtórne powinno być podawane od wnętrza paleniska  na szybę wkładu.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku, czasami z pomieszczenia, w którym znajduje się kominek, zależne od budowy kominka).   Powietrze do paleniska nie powinno być podawane z wnętrza pomieszczenia to spora strata na ogrzewaniu.   Dno kominka powinno być pełne wyłożone szamotem, ściany boczne również, u góry  nad paleniskiem powinien wisieć  deflektor. Proszę sobie kupić i postawić.   Czujnik tlenku węgla (czadu) Kidde K10LLDCO LCD (10 lat bateria)    https://allegro.pl/oferta/czujnik-czadu-kidde-k10lldco-z-wyswietlaczem-lcd-12171431511?bi_s=ads&bi_m=productlisting:desktop:query&bi_c=YzQxNjE1ZmItNGYxNS00Njk4LWE0MzUtYjYwNzA0YzNkMTExAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=bf605530-0a24-4b81-946b-75cf2d5cd1b8    
    • Napotkałem artykuł https://freelancehunt.com/pl/blog/jak-wystawic-fakture-vat-bez-wlasnej-firmy/. To pierwszy raz, kiedy dowiedziałem się, że nie jest obowiązkowe posiadanie JDG, aby wystawiać fakturę. Czy ktoś już korzysta z takiego rozwiązania? Mój budowlaniec zaproponował i nie wiem jak na to reagować
    • To dokładanie powinno wyglądać inaczej, żar przesuwasz na bok i układasz drewno, następnie masz dwa wyjścia, albo szufelką wsypujesz żar na górę wsadu bardziej od tylnej ścianki, drugi sposób to przysuwasz żar z boku drewna i spalasz go sposobem kroczącym.  Jak położysz polano na żar, to gaz drzewny się nie spali, tylko ucieknie kominem, a to spora strata w opale.  Ruszt jest zbędny, powoduje stratę w trakcie spalania drewna.
    • Ja mam piec kaflowy, ale zasady palenia są takie same. Tylko szybra nie ruszam, a reguluję jedynie dopływ powietrza. I zauważyłem, ze wyznacznikiem dobrego palenia są dwie rzeczy. Brak sadzy, o czym wspominaliśmy, oraz obecność popiołu na drugi dzień. Przy czym tu jest dokładnie odwrotnie niż z sadzą. Im więcej popiołu (czystego popiołu) w popielniku, tym lepsze było spalanie. Ekonomiczniejsze. Bo ciąg powietrza ani nie wywiewał ciepła, ani popiołu. Bo nie czarujmy się, duży ciąg oznacza wywiewanie popiołu przez komin. A wraz z nim ucieka i ciepło.    A szybra nie ruszam, bo go zwyczajnie nie mam.  Kanał z pieca do komina jest wykonany na stałe. Z tego też powodu nie kupuję czujnika czadu, bo nie ma racji bytu. Jeśli rozpalam i nie ma ciągu (bardzo rzadko, ale to się zdarza), to po prostu nie palę, bo się nie da. A jak już rozpalę i ciąg kominowy jest, to nie ma siły, wszystkie produkty spalania pójdą w komin, bo nie ma jak tej drogi zamknąć. Chyba, że ktoś zatkałby wylot komina na dachu.   Kiedyś tak bywało, w wieczór wigilijny złym sąsiadom kładziono na kominie szybę. Żeby światło prześwitywało, gdy będą szukać przyczyny.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...