alterego Napisano 10 marca 2021 Udostępnij #1 Napisano 10 marca 2021 (edytowany) Hej, wykonawca skończył SSZ jakoś w październiku zeszłego roku. Budynek nie ma elewacji, ani wełny. Pełne deskowanie, papa + dachówka. Dzisiaj deski mają taki ciemny nalot, jak na foto. W zimie nie były prowadzone żadne prace - tynki, wylewki to wszystko czeka na zrobienie. Bardzo proszę o pomoc. Przede wszystkim co to jest, czy jakiś grzyb? Co powinienem zrobić. Za 2 tygodnie ma wchodzić tynkarz. Jeszcze jedna ważna rzecz - dach przeciekał w 2 miejscach, przy kominie i innym, już to naprawiali "fachowcy", którzy kładli dach ze 3 razy, po deszczach było ok, ale po roztopach śniegu znów przecieka, więc pewnie od naprawienia tego trzeba zacząć (załatania). Edytowano 10 marca 2021 przez alterego (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Budujemy Dom - budownictwo ogólne Napisano 10 marca 2021 Udostępnij #2 Napisano 10 marca 2021 Nie sądzę, że to grzyb. To by znaczyło, że cała połać dachowa jest "zagrzybiona" a przy braku ocieplenia i przewiewie nie ma raczej takiej możliwości. Jaka temperatura panuje na poddaszu i czy widać gdzieś zawilgocenie? Na ramie okna dachowego nie widać tego efektu a powinien wystąpić - idąc tokiem rozumowania z "najczarniejszego" scenariusza. Co jest na deskowaniu na zewnątrz? Papa 1 Link do komentarza
alterego Napisano 10 marca 2021 Autor Udostępnij #3 Napisano 10 marca 2021 (edytowany) Tak papa na gwoździe na tym jest + dachówka Creaton (nie wiem czy mogę markę tutaj podawać, jeśli nie, to proszę wymoderować). Są dwa miejsca, gdzie przeciekał dach - przy kominie oraz niedaleko okna. Fachowcy poprawiali obróbki już ze 3 razy i niby po deszczach było dobrze, ale przy roztopach znów przeciekało ostatnio, widocznie leżący śnieg trochę inaczej się zachowuje niż deszcz, więć na pewno będziemy teraz brali kogoś innego, bo tamci mimo, że na gwarancji to chyba ich to przerasta, aby mieć pewność, że dach jest szczelny. Aha ten nalot jest też w pomieszczeniach, w których nie było problemów ze szczelnością dachu. Edytowano 10 marca 2021 przez alterego (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Budujemy Dom - budownictwo i instalacje Napisano 10 marca 2021 Udostępnij #4 Napisano 10 marca 2021 A te poddasze ma jakąś wentylację? Jeśli zamknięte "na głucho" to cała wilgoć z domu zbiera się na poddaszu, a ciemne plamy mogą wskazywać na niegroźną sinicę jak i pleśń - puszysty nalot możliwy do starcia. Link do komentarza
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne Napisano 10 marca 2021 Udostępnij #5 Napisano 10 marca 2021 (edytowany) To grzyby. W początkowej fazie i do opanowania. Dość typowa postać dla drewna o zbyt dużej wilgotności. Starannie oczyścić, potraktować dużą dawką impregnatu grzybobójczego i obserwować. Wystarczy że drewno nie było wysuszone. Ruch powietrza na poddaszu chyba jest, bo widać, że okapów jeszcze nie zrobiono. Edytowano 10 marca 2021 przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne (zobacz historię edycji) Link do komentarza
alterego Napisano 10 marca 2021 Autor Udostępnij #6 Napisano 10 marca 2021 (edytowany) Tak jak pisałem, nie ma tam ani wełny, ani regipsów, więc sądziłem, że przez te duże dziury nad murłatą wywieje to dostatecznie. Zwłaszcza, że żadne mokre prace nie były jeszcze wykonywane. 14 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał: Starannie oczyścić, potraktować dużą dawką impregnatu grzybobójczego i obserwować. Jestem w stanie to sam ogarnąć? Czy trzeba mieć jakiś profesjonalny strój, maskę do tego itd.? Jakimś środkiem z tym walczyć? Czy może lepiej zlecić jakiejś firmie? Jeśli tak, to jaki koszt szacunkowo za coś takiego? Walczyć z tym przed tynkami lepiej? Preparaty z tego co patrzę w sieci, to nie są jakieś drogie, od kilkudziesięciu złotych się już zaczynają. Od środka to to da się usunąć, ale pewnie to samo jest od drugiej strony, pod papą. Mogę od środka jedynie usunąć? Będą moje dzieci tam mieszkały, więc nie chcę ich truć. Z drugiej strony na zewnątrz pewnie trzebaby ściągać dachówkę i papę, więc nie wiem czy to realne ;/ edit: Jakieś stare foto wynalazłem, to patrzę, że te deski od początku mogły mieć już jakieś przebarwienia, chociaż te to może na łaty szły: 32 minuty temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał: Na ramie okna dachowego nie widać tego efektu a powinien wystąpić - idąc tokiem rozumowania z "najczarniejszego" scenariusza. Może deski od początku takie były od wykonawcy? Muszę poszukać więcej starych zdjęć z budowy. Edytowano 10 marca 2021 przez alterego (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne Napisano 10 marca 2021 Udostępnij #7 Napisano 10 marca 2021 Początki tego samego już był na deskach ze zdjęcia. Zostaje oczyścić od środka, pokryć ze 3 razy impregnatem grzybobójczym i obserwować parę tygodni. Link do komentarza
alterego Napisano 10 marca 2021 Autor Udostępnij #8 Napisano 10 marca 2021 (edytowany) Coś konkretnego polecacie? Samemu się za to brać, czy zlecić firmie? Nie wiem jakiego rzędu to koszt. Będę mógł tam potem normalnie mieszkać i nie katować się, że truję swoje dzieci? W takim wypadku lepiej iść w wełnę czy pianę później, czy to bez znaczenia? Te tynki pewnie już zrobię, ale z wełną to pewnie poczekam sporo, aby to wszystko porządnie poschło. edit: Nie widać dobrze, ale na moje to te deski już wtedy miały różne dziwne kolory: Edytowano 10 marca 2021 przez alterego (zobacz historię edycji) Link do komentarza
alterego Napisano 10 marca 2021 Autor Udostępnij #9 Napisano 10 marca 2021 Znajomy podesłał mi jakiś preparat na siniznę, ale nie wiem czy to zadziała. Czy to grzyb czy sinizna, jak to rozpoznać? Czy sinizna jest rodzajem grzyba? Link do komentarza
Budujemy Dom - budownictwo ogólne Napisano 10 marca 2021 Udostępnij #10 Napisano 10 marca 2021 1 godzinę temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał: Początki tego samego już był na deskach ze zdjęcia. Zostaje oczyścić od środka, pokryć ze 3 razy impregnatem grzybobójczym i obserwować parę tygodni. A widzisz, czyli wychodzi na to, że byłem w błędzie. Mea culpa. Zatem teraz killujemy tego grzyba. Teraz mam taką refleksję - może Ty zagrzybione deski już miałeś na początku zanim trafiły na górę. Link do komentarza
Budujemy Dom - budownictwo i instalacje Napisano 10 marca 2021 Udostępnij #11 Napisano 10 marca 2021 (edytowany) W tym stanie poddasze do ocieplenie nie nadaje się - brak możliwości wentylacji pod pokryciem - pustki i foli paroprzepuszczalnej, Można co prawda zamocować od środka, ale lepszym rozwiązaniem było ułożenie jej na krokwiach, kontrłaty i dopiero deskowanie. Wentylacja w okapach praktycznie żadna- brak cyrkulacji -trzeba uchylić okna dachowe inaczej deski nie wyschną. Sinica to wada urody drewna niczym nie grozi, a po wysuszeniu drewna zabezpieczenie przeprowadza się wodorozcieńczalnym preparatem solnym - bezpiecznym dla ludzi. Edytowano 10 marca 2021 przez Budujemy Dom - budownictwo i instalacje (zobacz historię edycji) Link do komentarza
alterego Napisano 10 marca 2021 Autor Udostępnij #12 Napisano 10 marca 2021 Slabo widac na starych fotach, a czlowiek tez nie robil specjalnie, bo nie bylo potrzeby, ale wydaje mi sie, ze mogly juz cos miec, albo mokre byc. Tak czy owak cos jest, wiec trzeba bedzie to wybic. 1 minutę temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał: W tym stanie poddasze do ocieplenie nie nadaje się - brak możliwości wentylacji pod pokryciem - pustki i foli paroprzepuszczalnej, Można co prawda zamocować od środka, ale lepszym rozwiązaniem było ułożenie jej na krokwiach, kontrłaty i dopiero deskowanie. Wentylacja w okapach praktycznie żadna brak cyrkulacji trzeba uchylić okna dachowe inaczej deski nie wyschną. Sinica to wada urody drewna niczym nie grozi, a po wysuszeniu drewna zabezpieczenie przeprowadza się wodorozcieńczalnym preparatem solnym - bezpiecznym dla ludzi. W tej chwili o welnie czy pianie nawet nie mysle. Zwlaszcza, ze tynki i wylewki przed nami jeszcze. Czylina razie otwarcie okien i suszenie tego. Po jakim czasie traktowac to jakims preparatem? Czyli twierdzisz, ze nie bedzie to trujace? Aspekt wizualny mi nie przeszkadza, bo i tak nie bede tego ogladal. Zdrowie mojej rodziny sie dla mnie liczy, wiec istotne jak sie tego pozbyc, aby nie trulo i nie wracalo juz. Link do komentarza
alterego Napisano 10 marca 2021 Autor Udostępnij #13 Napisano 10 marca 2021 Jedna osoba poleciła mi środek oparty o podchloryn sodu. Nie chce podawac nazwy, zeby nie byc posadzonym o reklame. Moge na priv podac. Tak czy owak, taki srodek myslicie, ze zadziala? Link do komentarza
alterego Napisano 11 marca 2021 Autor Udostępnij #14 Napisano 11 marca 2021 Sprawdziłem dziś wilgotność, to pokazało 13% na tych deskach, więc tam wiglosci nie ma raczej w tej chwili. Link do komentarza
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne Napisano 11 marca 2021 Udostępnij #15 Napisano 11 marca 2021 Podchloryn sodu czyli główny składnik zwykłej bielinki. Sam w sobie może być skuteczny przeciwko grzybom, ale polecałbym raczej zwyczajny impregnat do drewna o właściwościach grzybobójczych. Chyba najczęściej zawierają one związki miedzi. Druga rzecz to konieczność zrobienia wentylacji dachu w pasie wzdłuż kalenicy. Tam trzeba usunąć deski. Inaczej po ułożeniu ocieplenia nie będzie wentylacji pomiędzy ociepleniem i deskowaniem. Link do komentarza
alterego Napisano 11 marca 2021 Autor Udostępnij #16 Napisano 11 marca 2021 Impregnatem jak najbardziej, ale to chcę zrobić w drugiej kolejności po usunięciu tego grzyba, który teraz jest na deskach. Zaimpregnować oczyszczone. Po czym wnosisz, że nie ma wentylacji dachu pod kalenicą? Po tym foto? Jakaś tam szczelina jest, ale na foto nie widac za bardzo, sprawdzę to, jakiej szerokości powinna ona być, aby było to zgodnie ze sztuką? Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się