Skocz do zawartości

Współwłasność drogi


Recommended Posts

Napisano

Witam,

Potrzebuje Panstwa porady, opini.

Jestem współwłaścicielem drogi dojazdowej do mojej działki. 

Drugim właścicielem jest mój sąsiad. (Jest tylko dwóch właścicieli). Ja jestem właścicielem 2/3 drogi a sąsiad 1/3. Kiedyś było to jedno gospodarstwo, które zostało podzielone na 3 mniejsze dzialki. Przed podziałem, do gospodarstwa  prowadziła jedna droga, ale po podziale od tej drogi została wytyczona dalsza część umożliwiająca dojazd do dwóch pozostałych działek. Dla drogi została założona księga wieczysta ( Stara droga zostala połączona wraz z dodatkową częścią prowadząca do dwóch pozostałych działek) 

Ja kupiłam te dwie działki dla których została wytyczona dalsza część drogi w wyniku czego jestem współwlascicielem  2/3 drogi. Droga niestety istniała tylko na mapie, nakreślona przez geodetę. W rzeczywistości była to jedna duża skarpa kończąca się wąwozem. Sąsiad mając już dojazd z istniejącej drogi stwierdził, że nie będzie partycypował w kosztach 'budowy' tej dalszej części ( do mojej działki) bo on dojazd ma  i mimoze prawnie tez jest wspolwlascicielem nie będzie tamtędy jeździł bo nie ma takiej potrzeby. Droga została zrobiona w grudniu ubiegłego roku a cały koszt poniosłam wyłącznie ja, ponad 20.000 zł. 

Sąsiad od tygodnia używa tej drogi bo stwierdził, że ma lepszy dojazd do jego stodoły. Dodam , że wcześniej przed zrobieniem drogi mógł bez problemu do niej dojeżdżać starą częścią drogi...

Czy fakt, że jestem w 2/3 współwłaścicielem drogi i że cały koszt budowy pokrylam wyłącznie ja, daje mi prawo do zakazanua używania tej części drogi przez sąsiada lub wyegzekwowania pokrycia połowy kosztów budowy ?

Docenię każdą poradę.

Napisano

Miałem podobną sytuację, więc mając doświadczenie w temacie obawiam się że jeśli korzysta ze swojego gruntu, będzie raczej niemożliwe abyś mu tego zabroniła.

To leży tylko i wyłącznie w gestii dobrej woli oraz niepisanych umów pomiędzy użytkownikami.

Możesz szukać rozwiązania w kierunku niszczenia nawierzchni, którą wykonałaś we własnym zakresie.

Jeśli ten ciągnik którym jeździ po drodze niszczy ją w jakiś widoczny sposób, masz prawo żądać naprawy wyrządzonych szkód. 

 

Napisano
7 godzin temu, Benia13 napisał:

Witam,

Potrzebuje Panstwa porady, opini.

Jestem współwłaścicielem drogi dojazdowej do mojej działki. 

Drugim właścicielem jest mój sąsiad. (Jest tylko dwóch właścicieli). Ja jestem właścicielem 2/3 drogi a sąsiad 1/3. Kiedyś było to jedno gospodarstwo, które zostało podzielone na 3 mniejsze dzialki. Przed podziałem, do gospodarstwa  prowadziła jedna droga, ale po podziale od tej drogi została wytyczona dalsza część umożliwiająca dojazd do dwóch pozostałych działek. Dla drogi została założona księga wieczysta ( Stara droga zostala połączona wraz z dodatkową częścią prowadząca do dwóch pozostałych działek) 

Ja kupiłam te dwie działki dla których została wytyczona dalsza część drogi w wyniku czego jestem współwlascicielem  2/3 drogi. Droga niestety istniała tylko na mapie, nakreślona przez geodetę. W rzeczywistości była to jedna duża skarpa kończąca się wąwozem. Sąsiad mając już dojazd z istniejącej drogi stwierdził, że nie będzie partycypował w kosztach 'budowy' tej dalszej części ( do mojej działki) bo on dojazd ma  i mimoze prawnie tez jest wspolwlascicielem nie będzie tamtędy jeździł bo nie ma takiej potrzeby. Droga została zrobiona w grudniu ubiegłego roku a cały koszt poniosłam wyłącznie ja, ponad 20.000 zł. 

Sąsiad od tygodnia używa tej drogi bo stwierdził, że ma lepszy dojazd do jego stodoły. Dodam , że wcześniej przed zrobieniem drogi mógł bez problemu do niej dojeżdżać starą częścią drogi...

Czy fakt, że jestem w 2/3 współwłaścicielem drogi i że cały koszt budowy pokrylam wyłącznie ja, daje mi prawo do zakazanua używania tej części drogi przez sąsiada lub wyegzekwowania pokrycia połowy kosztów budowy ?

Docenię każdą poradę.

Możesz założyć mu sprawę cywilną o zwrot kosztów a wcześniej dogadać się i pójść z nim do notariusza zamiast do sądu. Na razie rób zdjęcia, że sąsiad korzysta. W sadzie się przyda. Zabronić nei możesz bo to jego 1/3 drogi. Możesz ewentualnie na swojej drodze parkować "okrakiem" :) ale zadzieranie z sąsiadami to zły pomysł.

Napisano

Dziękuję za poradę. Zdjęcia już są a sąsiad nawet filmiki wrzucił na swój profil na facebook'u (nie wiem w jakim celu?) Zostaje chyba tylko droga sądowa bo sąsiad niereformowalny...

Jeszcze raz dziękuję 😊

Napisano
1 godzinę temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Możesz założyć mu sprawę cywilną o zwrot kosztów 

Na jakiej podstawie?

Ja takiej możliwości nie widzę.

 

Napisano

Witam

Dnia 22.01.2021 o 12:24, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Analizuje i analizuję i w zasadzie to z opisu nie wynika zbytnio nic na temat własności drogi. Jaki jest zapis w księgach wieczystych na temat współwłasności odcinka drogi itd.

Witam,

 

Księgi wieczyste mówią, że ja i sąsiad jesteśmy właścicielami. Ja w 2/3 a on w 1/3. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Proszę jeszcze Sz. Kolegów o wskazanie jakie konkretnie drzwi wybrać (linki?). Rozumiem, że będą tańsze niż drzwi wejściowe, ale zależy mi by były b. dobrze ocieplone. A może ma ktoś jeszcze jakieś wskazówki montażowe?
    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...