Skocz do zawartości

Ocieplanie ścian zewnętrznych - krok po kroku


Recommended Posts

Nakładanie kleju na płyty (placków zaprawy) (Fot. 2) uznaję jako istotny błąd w technice mocowania płyt izolacyjnych. Nakładanie kleju w taki sposób powoduje zamknięte przestrzenie w których przy wykraplaniu się pary wodnej na styku ocieplenia i muru prowadzi do przecieków na ścianach. Jest to widoczne gdy budynek zostanie oklejony bez otynkowania. O ile na etapie wygrzewania budynku ilość wilgoci technologicznej powodować mogłaby jednostkowe zdarzenie takich zawilgoceń, o tyle taki montaż i układanie kleju prowadzi do stałego problemu. W przypadku nakładania kleju jedynie plackami - czyli bez obwodu na płycie, para wodna spływa po powierzchni ścian.
Link do komentarza
Gość Czytelniczka
"Nakładanie kleju na płyty (placków zaprawy) (Fot. 2) uznaję jako istotny błąd w technice mocowania płyt izolacyjnych" - Przecież, na wskazanym zdjęciu, klej rozprowadzony jest również po obwodzie płyty, więc o co chodzi?
Link do komentarza
7 godzin temu, Gość Czytelniczka napisał:

"Nakładanie kleju na płyty (placków zaprawy) (Fot. 2) uznaję jako istotny błąd w technice mocowania płyt izolacyjnych" - Przecież, na wskazanym zdjęciu, klej rozprowadzony jest również po obwodzie płyty, więc o co chodzi?

Są różne sposoby.

Link do komentarza
Dnia 20.01.2021 o 11:58, Gość Tomek napisał:

Nakładanie kleju na płyty (placków zaprawy) (Fot. 2) uznaję jako istotny błąd w technice mocowania płyt izolacyjnych. Nakładanie kleju w taki sposób powoduje zamknięte przestrzenie w których przy wykraplaniu się pary wodnej na styku ocieplenia i muru prowadzi do przecieków na ścianach.

To się producenci systemów tak pomylili... Biedacy tylko obwiedniowo z kilkoma plackami nakazują kleić... 

A tyle wilgoci wszędzie... 

Link do komentarza
23 godziny temu, usiek napisał:

A dobry ten Pan ma styropian? :)

Tak podpytuję powoli już pod siebie....

 

Przeczytaj z paczki :) Dobrany do metody - ELEWACYJNY. czyli FASADA. Różnica w lambdzie między ich styropianami wynosi np 0,036 do 0,033 tak z pamięci strzelam. I teraz odwieczne pytanie - skórka za wyprawkę czy logiczny wybór. Ja uważam, że zaoszczędzimy minimum na ucieczce ciepła, tam kolejne Waty i po roku w rachunku za ogrzewanie coś jednak zauważymy na plus :) Na docieplenie i tak dostaniemy dotację lub upust w hurtowni przy dużym zamówieniu, więc brac z górnej półki. Przecież to będzie na lata.

Link do komentarza
2 minuty temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

 

Przeczytaj z paczki :) Dobrany do metody - ELEWACYJNY. czyli FASADA. Różnica w lambdzie między ich styropianami wynosi np 0,036 do 0,033 tak z pamięci strzelam. I teraz odwieczne pytanie - skórka za wyprawkę czy logiczny wybór. Ja uważam, że zaoszczędzimy minimum na ucieczce ciepła, tam kolejne Waty i po roku w rachunku za ogrzewanie coś jednak zauważymy na plus :) Na docieplenie i tak dostaniemy dotację lub upust w hurtowni przy dużym zamówieniu, więc brac z górnej półki. Przecież to będzie na lata.

W sumie nie doprecyzowałem o co mi chodzi..... chodziło mi o kolor styropianu i odwieczne pytanie: biały czy szary? :)

Link do komentarza
Dnia 20.01.2021 o 11:58, Gość Tomek napisał:

Nakładanie kleju na płyty (placków zaprawy) (Fot. 2) uznaję jako istotny błąd w technice mocowania płyt izolacyjnych. Nakładanie kleju w taki sposób powoduje zamknięte przestrzenie w których przy wykraplaniu się pary wodnej na styku ocieplenia i muru prowadzi do przecieków na ścianach. Jest to widoczne gdy budynek zostanie oklejony bez otynkowania. O ile na etapie wygrzewania budynku ilość wilgoci technologicznej powodować mogłaby jednostkowe zdarzenie takich zawilgoceń, o tyle taki montaż i układanie kleju prowadzi do stałego problemu. W przypadku nakładania kleju jedynie plackami - czyli bez obwodu na płycie, para wodna spływa po powierzchni ścian.

Klej jest obwodowo układany i dodatkowo płyta trzyma jeszcze w środku na plackach, na wyższych partiach dodatkowo producenci zalecają kołkowanie. Gdzie Kolega dalej widzi problem?

1 minutę temu, usiek napisał:

W sumie nie doprecyzowałem o co mi chodzi..... chodziło mi o kolor styropianu i odwieczne pytanie: biały czy szary? :)

Ten szary ma lepsze lambda - kolejny krok na drodze do oszczędności ciepła.

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Gość TakMyślę
Takiowaki ma rację. Przy szybkiej budowie, gdy budynek nie ma możliwości "wysezonowania się" (odprowadzenie setek litrów wody technologicznej) brak jest odprowadzenia wilgoci poprzez warstwę izolacji (jeżeli jest prawidłowo szczelnie wykonana). Układanie tylko pionowych pasów zaprawy klejowej na płytach izolacji umożliwiłoby odprowadzenie wilgoci. Warunkiem jest niezaklejanie otworów w listwie startowej i pozostawienie szczeliny pod okapem dachu.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzięki za wskazówki, zacznę od pleców i dam znać jak poszło. 
    • Cześć,  chyba znajduję się w sytuacji beznadziejnej. Od paru lat staram się uzyskać od naszej gminy informacje o możliwości jakie mam na działce rolnej rodziców, którzy chcą część tej działki wydzielić i przepisać mi, abym mógł się na niej wybudować. Mam nadzieję, że ktoś z was będzie w stanie mi pomóc.   Rodzice posiadają działkę rolną o powierzchni 0,8ha (tylko tato jest rolnikiem), działkę rolną dostała mama w spadku po babci. Rodzice tę działkę dzierżawią komuś innemu, sami jej nie uprawiają. Na tej powierzchni działki są trzy klasy ziemi, klasa RII, klasa RIIIa i RIIIb. Chcieliby wydzielić z tego około 16 arów i przepisać je na mnie (nie jestem rolnikiem) abym wraz z rodziną mógł się tam wybudować. Niestety akurat na granicy naszej działki kończy się przeznaczenie terenów pod zabudowy na planie zagospodarowania przestrzennego gminy (co ciekawe działka pod naszą ma klasę II i jest w pełni przewidziana pod zabudowę...).  Staraliśmy się już w gminie o to aby uwzględnić naszą działkę podczas aktualnego planowania jako działkę przeznaczoną pod zabudowę. Niestety, spotkaliśmy się z odmową, która była argumentowana tym, że gmina już prawie osiągnęła 100% limitu jaki mogła wykorzystać na przeznaczenie terenów pod zabudowy (nie wiem czy nas zbyli, czy rzeczywiście jest coś takiego, ale nadal zbierają wnioski od ludzi).   Próbowaliśmy dowiedzieć się co w takim wypadku mamy zrobić aby móc się tam wybudować. W gminie dostaliśmy informację o wystąpieniu o WZ, ale powiedziano nam też, że wysoka klasa ziemi to pewna odmowa. Czytałem też o nowelizacji ustawy z 2023 roku, która praktycznie to uniemożliwia. Ręce opadły. Niestety na innych działkach rolnych rodziców nie ma jak się budować bo są w szczerym polu, bez dostępu do wody, dojazdu i prądu. Jedynie ta działka jest położona przy zabudowaniach, drodze i dostępnie do sieci wody.   Czy mamy w ogóle jeszcze jakieś opcje, aby załatwić tę sprawę? Wiemy, że jest jeszcze coś takiego jak budowa zagrodowa, ale tutaj informacji o wymaganiach jest tyle, że sam już nie wiem które są prawdziwe, a które nie. Jeśli, zostaje nam tylko taka opcja, prosiłbym również o podpowiedź jak załatwić to w ten sposób i jakie wymagania musimy spełnić.   Jeżeli potrzeba, podeślę jaka to gmina i działka, proszę dać znać.   Wiem, że możemy kupić działkę budowlaną, ale niestety w naszych okolicach to koszty grubo powyżej 100 tyś zł i zanim to zrobimy, wolę się upewnić że wyczerpałem już wszystkie możliwości.   Przepraszam za troszkę narzekania, ale strasznie to irytujące, że człowiek nie może wybudować się na własnym kawałku ziemi, a przez urzędy traktowany jest jak jakiś trędowaty.   Pozdrawiam.
    • Z meblami jest tak, ze nie mogą być skoszone. I od tego trzeba regulację zaczynać. A jeśli podłoga krzywa, to trzeba najpierw pod nóżki coś podłożyć i komodę wypoziomować, a dopiero potem brać się za regulację zawiasów. I nie ma bata, musi się dać, jeśli mebel złożony prawidłowo.
    • Sprawdź najpierw przekątne, czy prawidłowo przybiłeś plecy mebelka. Kup poziomicę i wypoziomuj, wypionuj ją, wsadź coś pod nóżki, na których się opiera ta komoda.   Dopiero wtedy. Wtedy da się.
    • Szwagier kupił stan surowy w 70-tych. I co roku, na początku zimy, można wszystkie pustaki policzyć na bocznej ścianie. Masz całe okoliczności.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...