Skocz do zawartości

Piwnica pod istniejącym domem


Recommended Posts

Napisano

Cześć wszystkim, pierwszy post - pierwsze pytanie. Mam już dom Ameralis v2 - stoi od 2017. Na etapie budowy zrezygnowaliśmy z budowy podpiwniczenia z różnych względów - ale ekonomicznych głównie.

 

Teraz wiemy, że to był błąd - szukam rozwiązania tego trudnego tematu. Mamy głęboko posadowione ławy i wymurowane fundamenty z zalewanych bloczków (wysokość 2,2m). Całość została zasypana pieskiem, dom wokół również został obsypany. Przedstawiam zdjęcia podglądowe. 

 

Zastanawiam się nad jakimś rozwiązaniem, czy można byłoby teraz jednak wykorzystać przestrzeń która została zasypana pod parterem. Nie mówię tutaj o całym domu, raczej o części o wygospodarowaniu np. 30-40 m2. 

 

Jedynym plusem jest to, że nie ma konieczności pogłębiania fundamentów, ale pozostaje inne kwestie jak siły działające na ściany od zewnątrz, kwestia utrzymania stropu parteru itp. 

Czy ktoś już podejmował się już takiego tematu, czy to jest kompletnie nie do zrealizowania?

 

 

Pozdrawiam,

 

 

 

Monosnap 2020-12-23 11-36-44.png

Monosnap 2020-12-23 11-36-17.png

Monosnap 2020-12-23 11-36-05.png

Monosnap 2020-12-23 11-35-50.png

Monosnap 2020-12-23 11-35-37.png

Monosnap 2020-12-23 11-35-21.png

Napisano
45 minut temu, Zeglok napisał:

Jedynym plusem jest to, że nie ma konieczności pogłębiania fundamentów, ale pozostaje inne kwestie jak siły działające na ściany od zewnątrz, kwestia utrzymania stropu parteru itp. 

Czy ktoś już podejmował się już takiego tematu, czy to jest kompletnie nie do zrealizowania?

 

Jasne że jest.

1. Projekt musi dostosować projektant i konstruktor. Oni ocenią, czy sciany mają odpowiednia wytrzymałość na rożne siły, czy nie trzeba podnieć trochę teren wokół, o ile podnieść poziom kondygnacji nad piwnicą, żeby piwnica miała odpowiednią wysokość, co zrobić, by ewentualnie wzmocnić ściany, jak zaizolować to wszystkow nowej sytuacji, jak bedą przebiegać media (gaz, woda elektryka, kanalizacja, i co tam jeszcze jest, podłącza, ogrzewanie).

2. Projektant też oceni, czy trzeba ubiegać się o nowe pozwolenie (chyba nie), czy można to zalegalizować jako poprawkę projektu.

 

Moim zdaniem na tym etapie taka modernizacja projektu jest bezproblemowa (chyba że są jakieś wyjątkowe przeciwwskazania).

Ale podroży to koszty budowy - lecz dzięki temu będzie więcej powierzchni. 

Zastanawiłbym się, czy w takim przypadku nie podpiwniczyć całość - łatwiej zaizolować wszystko po obwodzie - moim zdaniem. I tak dojdą jakieś schody, wiec zajmą częśc powierzchni.

 

 

Ale, ale -  pokazana jest fotka fundamentów ze stropem nie wylanym. Czy to jest stan obecny, czy też stan obecny jest zupełnie inny?

Bo mój post napisałem w oparciu o to, co widać na fotce.

Napisano

Dziękuje za odpowiedzi. 

 

Jeśli chodzi o stan to dom jest zamieszkany od 2 lat;)

 

"PS. Ze zdjęć wynika, że to zasypany parter - dziwne rozwiązanie. "

 

Ze względu na duży upad na działce, by nie utopić całego domu - mieliśmy dwa rozwiązania. To widoczne na zdjęciach czyli posadowione na gruncie nośnym i następnie zagęszczenie piaskiem wnętrza. Druga opcja to było nasypanie działki i dopiero budowanie. Wybraliśmy opcję pierwszą.

 

 

Napisano (edytowany)
5 godzin temu, Zeglok napisał:

Przedstawiam zdjęcia podglądowe. 

To są zdjęcia z Twojej budowy, czy takie POGLĄDOWE skądśtam?

Gdzie jest ten

3 godziny temu, Zeglok napisał:

duży upad na działce

??? Na zamieszczonych zdjęciach działka i okolica wygląda na płaski teren...

 

No, chyba że ten upad odkryły badania geologiczne... gdzieś głębiej pod powierzchnią :scratching:

 

 

 

Edytowano przez podczytywacz (zobacz historię edycji)
Napisano
6 godzin temu, Zeglok napisał:

Jeśli chodzi o stan to dom jest zamieszkany od 2 lat;)

Czyli odniosłem sie do stanu, którego nie ma :) bez sensu

 

To może opisz stan aktualny, jaki jest, jak głęboko są fundamenty, jaka tam jest "pierwsza płyta" podłogi parteru, jaki jest poziom gruntu w stosunku do niej, jakieś fotki...

Trudno pisać o wyobrażeniach.

Napisano
59 minut temu, zenek napisał:

bez sensu

Oj, tak... nie pierwszy raz najpierw piszesz, a dopiero później, gdzieś tam przy okazji - czytasz...

 

3 godziny temu, aru napisał:

zdjęcia są "podglądowe"

kwestia czy u Autora :scratching:

No, tak... jedna literka (ale jaka!!!) czyni cuda... D...

Napisano
1 minutę temu, podczytywacz napisał:

Oj, tak... nie pierwszy raz najpierw piszesz, a dopiero później, gdzieś tam przy okazji - czytasz..

Dlaczego robisz z siebie durnia?

Napisano

 

 

Chyba z postu#4 wynika, że zdjęcia jednak u Autora...

Przed chwilą, zenek napisał:

Dlaczego robisz z siebie durnia?

Ja???

 

1 godzinę temu, zenek napisał:

Trudno pisać o wyobrażeniach.

A jednak piszesz... :zalamka:

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Transformuj swoje codzienne otoczenie dzięki usługom sprzątającym KrakBłysk w Krakowie. Specjalizujemy się w wszechstronnych rozwiązaniach, które dopasowujemy do stylu życia naszych klientów. Zajmujemy się sprzątaniem mieszkań i domów, oferując elastyczne terminy, dostosowane do Twojego grafiku. Używamy wyłącznie sprawdzonych produktów i technik, które pozwalają nam sprostać najwyższym wymaganiom w dziedzinie czystości. Nasi specjaliści z pasją podejmują każde wyzwanie, a wyniki ich pracy gwarantują pełną satysfakcję. Zdecyduj się na KrakBłysk i odkryj, jak idealnie czysty może być Twój dom.   Krakblysk.pl
    • Cześć,   w przyszłym roku będziemy wykańczać mieszkanie. Będzie zamiana miejsca aneksu kuchennego. Najbardziej martwię się wentylacją, z kanalizacją będzie prościej.  Na załączonym rzucie mieszkania niebieskimi strzałkami zaznaczone są obecne miejsca wywiewu, przeznaczone pod okap jest w starej kuchni. O to okap, S to potencjalne lokalizacje drugiego silnika. Zielonym rura z okapu, może nawet ciągnąca się z nad lodówki. Żółtym wentylacja nie wspomagana przeciągnięta ze starej kuchni na korytarz.  Co wiem to musi być praca albo koszt, szczególnie wycinanie górnych w szafkach kuchennych. Silnik tylko z okapu sam sobie nie poradzi więc od razu plan na drugi silnik. Sterowanie będzie trudne, ale zamierzam zrobić to za pomocą Home assistant razem z czujnikami temp/wilgoci i przejściówkami do gniazdek. Jeżeli dałoby się za pomocą okapu reagującego na parę i współpracującego z silnikiem odległym jednocześnie to też ok, ale na razie nie znalazłem takiego. Oprócz tego drugi silnik uruchamiałbym sam bez okapu np przy wilgotności powyżej 60% lub trzymał włączony jakiś czas po zakończeniu gotowania, daleko i/lub zabudowany to mniej hałasuje. Czy robić taką instalację? Czy wentylacja przejdzie przeglądy, czy ten żółty może się liczyć się jako grawitacyjna w kuchni? Mam ochotę gdzieś przed drugim silnikiem zastosować jakiś filtr, czy się opłaca? Linki do podobnych realizacji?      
    • 15 lat pykło niedawno! 
    • Mury gotowe więc zabieramy się za szalowanie stropu. Pierwszy etap to wyznaczenie jego poziomu do lasera. Później budowa solidnej konstrukcji na drewnianych stemplach oraz deskowanie. Etap dość mozolny i długi. Zobaczcie jak nam poszło!  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...