Skocz do zawartości

Po przetarciu widać nacięcia


Recommended Posts

Napisano

IMG_20200930_134722746_HDR.thumb.jpg.301e0b0c4fcc36cc7eedc85ef4c53f7d.jpgWitam Serdecznie.Mam pewien problem po zaciągnięciu płyt gipsowych i ściany Gładzią (po nacięciu w miejscu pęknięć szpachelka) po wyschnięciu i przeszlifowaniu widać dalej nacięcia w miejscu pęknięć.Czy po malowaniu będzie dalej to widać?Dodaje zdjęcie w załączniku.Pozdrawiam

Napisano
49 minut temu, PiotruniA napisał:

Może zaciągnąć jeszcze raz ta powierzchnię?

Myślę że eksperci forum powinni się wypowiedzieć .

Napisano

Tak zgadza się te zdjęcie jest że ściany już po szlifowaniu ,a płyty gipsowe są na suficie i też po przetarciu widać w nie których miejscach wcześniejsze nacięcia płyt .Zaciągałem drugi raz i też po szlifowaniu widać to.Farba to zakryje?

Napisano

Szanowny Panie,

 

Powierzchnię z ubytkami (porowatą, popękaną) należy najpierw poszpachlować grubszą warstwą masy np. Knauf Uniflott https://knauf.pl/produkty/knauf-uniflott lub Knauf G-K Start https://knauf.pl/produkty/knauf-g-k-start, następnie zagruntować i finiszowo wykończyć nakładając całopowierzchniowo dwie warstwy gładzi.

 

Polecamy gotowe masy cienkowarstowe, np. Super Finish https://knauf.pl/produkty/knauf-super-finish lub https://knauf.pl/produkty/knauf-fillfinish-light Używając Super Finish uzyska Pan twardą powierzchnię, odporną na uszkodzenia.

 

W tym przypadku należy pamiętać, że szlifowanie należy wykonać do 3 dni od nałożenia gładzi, bo potem rozpoczyna się proces twardnienia materiału.

Powodzenia, Knauf

Napisano
56 minut temu, PiotruniA napisał:

Po jakim czasie mogę kłaść szpachle na Uniflott ?

Uniflota nie można kłaść na podłoże słabsze od samego Uniflota , to bardzo twarda szpachla , jeżeli położysz na gips miększy od niej to zejdzie po jakimś czasie . Uniflot nie jest przeznaczony do wygładzania ....

 

9 godzin temu, Eksperci Knauf napisał:

należy najpierw poszpachlować grubszą warstwą masy np. Knauf Uniflott

Jprdl z ekspertem....:bezradny:....załamka.

Napisano
8 minut temu, joks napisał:

Uniflota nie można kłaść na podłoże słabsze od samego Uniflota , to bardzo twarda szpachla , jeżeli położysz na gips miększy od niej to zejdzie po jakimś czasie . Uniflot nie jest przeznaczony do wygładzania ....

 

Jprdl z ekspertem....:bezradny:....załamka.

Ale mi chodzi o coś innego.Po nacieciu pęknięć i zagruntowaniu ,chce w te miejsce dać Uniflott.Tylmo pytanie jest inne czy na Uniglota mogę jednego dnia dać szpachle? A nie na odwrót.Czy poprostu zeszlifować i bez kładzenia szpachli malować?

Napisano
9 godzin temu, PiotruniA napisał:

Tak w innym pomieszczeniu wystarczy dać w pęknięte miejsce samego uniflota i wyszlifować?Czy na Uniglota gładź jeszcze jak wyschnie?

Po nacięciu i odpyleniu koniecznie grunt , Uniflot położyłbym z fizeliną , potem jeszcze gładź .

Napisano

Szanowny Panie, może w poprzednim poście nie napisaliśmy wystarczająco jasno, krok po kroku, dlatego w ramach uzupełnienia poprzedniej porady, jeszcze kilka wyjaśnień.

Naprawę można wykonać w następujący sposób - naciąć pęknięcie, zagruntować, wypełnić masą Uniflott. Poczekać aż wyschnie i dostanie skurczu (wciągnie masę), uzupełnić ponownie. Pozostawić do wyschnięcia, przeszlifować i zagruntować.

 

Jako warstwę finiszową zastosować gładź, np. wspomniany wcześniej Super Finish. Ewentualnie można zastosować farbę gruntująco-malującą Knauf GruntiFarba https://knauf.pl/produkty/knauf-gruntifarba i pominąć gładź - decyzja zależy od oceny powierzchni na miejscu.

 

Odnośnie Uniflotta - można nim uzupełniać pęknięcia nawet w miękkim tynku gipsowym - to bardzo wszechstronny produkt.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • W prysznicu nie unikniesz silikonowania. To musi być szczelne   Planuję czarny marmur lub czarny kamień, więc silikon też będzie czarny. Silikonowe spoiny będą natomiast bardzo wąskie, prawie niewidoczne na materiale. Powinno wyglądać i zachowywać się ok   Miałam okazję na żywo pomacać i obejrzeć oba materiały, ponieważ robiłam wywiad z szefem firmy, która otworzyła się w mojej mieścince kilka miesięcy temu. Mają oba materiały na stanie.  Na dzień dzisiejszy bardziej przychylam się do płyty węglowej w prysznicu, bo z fornirem jest jednak więcej roboty, jak to z kamieniem - trzeba cyklicznie impregnować. Ponadto obawiam się, że na chropowatej nierównej powierzchni forniru będą osadzać się pozostałości detergentów i trudniej będzie utrzymać ścianę w dobrym stanie wizualnym. Płyta węglowa ma gładkie wykończenie i nie ma takiego ryzyka.  Różnica polega też na tym, że fornir jest cieńszy (około 2 mm), a płyta węglowa ma 5 mm grubości. Fornir z kolei łatwiej przyciąć, niż płytę węglową. Oba materiały mają zalety i wady   Ogólnie oba materiały są dobrym pomysłem na remont bez kucia kafelek. Można wykończyć tym całą łazienkę w kilka dni       Tu masz link do tego artykułu, który pisałam o płytach węglowych.  https://budujemydom.pl/wykanczanie/sciany-wewnetrzne/a/115798-plyty-weglowe-na-sciane-bez-skuwania-starych-plytek O fornirze tylko rozmawiałam i sobie go obejrzałam. Nie pisałam o nim artykułu   Zrobiłam też kilka fot, są umieszczone w treści artykułu. 
    • Ten fornir czy płyta węglowa też mnie kuszą tylko zastanawiam się jak z trwałością? Nie chodzi w płaskie powierzchnie tylko o łączenia. Jak ktoś to zrobi idealnie równo i szczelnie "do czoła" to szacun, inaczej będzie chyba potrzebny jakiś silikon. A wiadomo jak to z tymi silikonami w łazienkach. Czekam na efekty:)
    • Pisząc o podziale miałam właśnie na myśli możliwość np. sądowego negocjowania podziału wzdłuż ściany działowej z druga właścicielką. Czy taki podział jest możliwy? Nie wiem, czy dobrze myślę, że wówczas byłaby szansa na "fizyczne" podzielenie budynku łącznie z dachem i podwórkiem. Są księgi wieczyste. Jestem totalnym laikiem w tych sprawach 
    • Mam tylko pralkę i ma już swoje lata  Naprawiana była już kilka razy, czas wymienić   A skoro teraz takie cuda dają, to dlaczego nie spróbować?  
    • Przecież "ten dom" już nie istnieje (prawnie). Z tego co piszesz, w budynku wyodrębniono dwa niezależne byty prawne (czy mają założone księgi wieczyste?) i nie ma już "domu". On jest już tylko tworem fizycznym, ale w sensie prawnym nie istnieje. Więc teraz wszelkie kombinacje ze zmianami i z zamianami mogą być prowadzone jedynie przez właścicieli tych dwóch wydzielonych części. Bo nikt inny nie ma nad nimi władzy. Tylko ich właściciele.    a o dofinansowanie zawsze się można starać na prace w tej części, do której ma się tytuł własności.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...