Skocz do zawartości

Co dalej zrobić z tą ścianą ozdobną (z cegłą)


bash10

Recommended Posts

Napisano

Kończę remont ale niestety fachowiec zrezygnował i zostawił niedokończoną ścianę. Pokój salon, ściana o której mówimy to ściana ozdobna za tv. Cały salon pomalowany na kolor Vanilla cream z firmy Beckers. Na ścianie są założone na brzegach pasy z ala cegły, o długości 92cm. Do wypełnienia zostaje środek pomiędzy cegłami o długości 270cm. Wysokość to 250cm. Docelowo miały tam być jakieś płyty meblowe kolorem nawiązujące do podłogi, powieszone poziomo na dystansach, a między płytami profile ze szczotkowanego aluminium, do tego podświetlenie za tymi płytami. Generalnie trochę to abstrakcyjnie brzmiało od początku, nie mogłem czegoś takiego nigdzie w internecie znaleźć ale się zgodziłem.
I teraz pytanie, jakie macie propozycje na wykończenie tej ściany? Nie ukrywam, chciałbym najlepiej zrobić to samemu. Cegły nie chce usuwać, bo trochę za nią zapłaciłem. Myślałem o betonie architektonicznym ale nie wiem czy się zgra z tą cegłą.

fsdfsff.jpeg

fsdff.png

Napisano

a możesz dać fotkę całej tej ściany?

Jak masz tam tv - jakiej wielkości? - to chyba najlepiej coś spokojnego, matowego, jako tło dla obrazu?

Choć niektórzy lubią (producenci też proponują) jakieś poświaty z tyłu generowane przez TV i ledy w zależności od programu tV - niby nastrojowe. 

Może - ae to i tak lepiej mieć tło, które to odbija delikatnie - no to b jasny szary kolor, wpadajacy w biel.

A jak ci sie ledy nie spodobają, to to jasne tło znowu będzie gorsze od ciemnego.

Chyba musisz poeksperymentować :12_slight_smile:

 

No i przemyśleć, może jakiś mebel jako podstawa TV i nie tylko - sprzętu audio, może półki z boku i nad? 

Napisano
44 minuty temu, zenek napisał:

a możesz dać fotkę całej tej ściany?

Jak masz tam tv - jakiej wielkości? - to chyba najlepiej coś spokojnego, matowego, jako tło dla obrazu?

Choć niektórzy lubią (producenci też proponują) jakieś poświaty z tyłu generowane przez TV i ledy w zależności od programu tV - niby nastrojowe. 

Może - ae to i tak lepiej mieć tło, które to odbija delikatnie - no to b jasny szary kolor, wpadajacy w biel.

A jak ci sie ledy nie spodobają, to to jasne tło znowu będzie gorsze od ciemnego.

Chyba musisz poeksperymentować :12_slight_smile:

 

No i przemyśleć, może jakiś mebel jako podstawa TV i nie tylko - sprzętu audio, może półki z boku i nad? 

Ściana jest goła, po bokach te cegiełki tylko. Nie mam jeszcze telewizora, mebli. Docelowo postawię tam szafkę rtv i na niej tv, celuje w 55" Nie chce tv wieszać bo narożnik zaczyna się do rogu pokoju. Żeby tv ładnie wisiał to trzeba na środku. A na szafce go lekko pochyle w bok. A czy tv będzie z jakimś podświetleniem - nie wiem, nie zastanawiałem się nad tym. Nad kolorem mebli nie myślałem. W pokoju tylko szary narożnik, szare rolety. Prócz szafki rtv będzie dokupiony stół.

Napisano
2 godziny temu, bash10 napisał:

Kończę remont ale niestety fachowiec zrezygnował i zostawił niedokończoną ścianę. Pokój salon, ściana o której mówimy to ściana ozdobna za tv. Cały salon pomalowany na kolor Vanilla cream z firmy Beckers.

 

Kojarzę, że to odcień raczej chłodny. Dobrze, daje więcej możliwości :)

 

2 godziny temu, bash10 napisał:

 

Na ścianie są założone na brzegach pasy z ala cegły, o długości 92cm.

 

Cegła - czyli wnętrze raczej w klimacie loftowym?

 

2 godziny temu, bash10 napisał:

Do wypełnienia zostaje środek pomiędzy cegłami o długości 270cm. Wysokość to 250cm.
I teraz pytanie, jakie macie propozycje na wykończenie tej ściany? Nie ukrywam, chciałbym najlepiej zrobić to samemu. Cegły nie chce usuwać, bo trochę za nią zapłaciłem. Myślałem o betonie architektonicznym ale nie wiem czy się zgra z tą cegłą.

 

 

Beton spokojnie położysz, myślę, sam. Dostępne są też płyty betonowe w różnych wzorach.

Z tym, że musisz być konsekwentny i stworzyć wnętrze w nowoczesnym stylu loftowym.

Jeśli nie jesteś przekonany, dobrym rozwiązaniem będą podświetlone formy z płyt meblowych, kg lub drewna na dystansach, które poprzednio zaproponował wykonawca. Tylko, czy dasz radę zrobić to sam?

Poniżej kilka inspiracji.

 

 

loftowe-wnetrze-z-charakterem-postaw-na-cegle-beton-i-drewno-4.jpg

salon-2-salon-2-19.jpg

cegla-i-beton-na-scianie-w-salonie_2557693.jpg

budynek-new-line-wnetrze.jpg

b6322be562c6988a6ea3248a79871996202ce38e__MG_9223 copycut.jpg

Napisano
8 minut temu, daggulka napisał:

Kojarzę, że to odcień raczej chłodny. Dobrze, daje więcej możliwości :)

 

Cegła - czyli wnętrze raczej w klimacie loftowym?

 

 

Beton spokojnie położysz, myślę, sam. Dostępne są też płyty betonowe w różnych wzorach.

Z tym, że musisz być konsekwentny i stworzyć wnętrze w nowoczesnym stylu loftowym.

Jeśli nie jesteś przekonany, dobrym rozwiązaniem będą podświetlone formy z płyt meblowych, kg lub drewna na dystansach, które poprzednio zaproponował wykonawca. Tylko, czy dasz radę zrobić to sam?

Poniżej kilka inspiracji.

Kolor widać na zdjęciu. Tak są pomalowane całe ściany.

Czy to klimat loftowy - to nie wiem. Ja nie chciałem udziwnień, wystarczyłyby mi tylko ściany pomalowane, ale dziewczyna się uparła. Miała być zrobiona ściana ozdobna, właśnie z podświetlonych płyt meblowych na dystansach. Cała ściana zakryta i lekko nachodzące na tą cegle aby nie było widać brzegu. Do tego ozdoby z szczotkowanego aluminium. Ale nigdy nie mogłem znaleźć w internecie takiego projektu. Niestety, wykonawca z przyczyn losowych przerwał pracę i zostaliśmy z samą cegłą. I teraz chcemy to dokończyć. Za zdjęcia serdecznie dziękuję. Bałem się, że cegła nie zgra się z betonem, bo to najłatwiejsze rozwiązanie dla mnie. A innych pomysłów nie mam.

Napisano
9 minut temu, bash10 napisał:

 Bałem się, że cegła nie zgra się z betonem, bo to najłatwiejsze rozwiązanie dla mnie. A innych pomysłów nie mam.

 

Zgra się. Jeśli na tej ścianie będzie szafka rtv i telewizor, nie trzeba już żadnych dodatków :)

Chociaż strasznie podoba mi się zegar ze zdjęcia numer 2 :)

Napisano

Zamów oklejone taśmą PCV formatki z płyty meblowej ze wzorem betonu o wymiarach takich, aby wyszło podobne jak na ostatniej fotce daggulki (zostawiwszy oczywiście cegły), przykręć kantówkę do ściany, tak jak pokazał w filmiku i zmontuj całość. Do płyt, ok 5 cm od kantu płyty, przyklej taśmy ledowe (albo zamontuj w specjalnych rynienkach aluminiowych) od strony ściany tak, aby świeciły na ścianę. Formatki powinny być zamontowane na styk, a taśmy ledowe tylko przy krawędziach koło cegieł...

Można by podświetlić też przy suficie, pozostawiwszy szczelinę 2 - 3 cm, ale tu ryzykujesz tym, że wylezą wszystkie krzywizny sufitu.

 

 

obraz.png.3494ab5ab88908991b57a5f2ea51eb1a.png

Napisano
9 minut temu, bash10 napisał:

Ale ja muszę całą ścianę zagospodarować jakoś. A tv chce na szafce. Ściana ma być tylko tłem i ozdobą.

Dobra, jeszcze prostszy pomysł ... zerknij.

Jest coś takiego, hak panele styropianowe z efektem 3D.

Hit, czy kit?

Nie jestem pewna, ale w niektórych wnętrzach wyglądają świetnie.

Z tym, że nie wiem, czy przy czerwonej cegle nie byłoby to zbyt wiele (udziwnień), ale może ktoś inny sobie wykorzysta :)

 

unnamed.jpg

SZAFIR-Panele-Scienne-3D-60-60_[855]_480.jpg

Panele-scienne.jpeg

Napisano
16 minut temu, daggulka napisał:

Dobra, jeszcze prostszy pomysł ... zerknij.

Jest coś takiego, hak panele styropianowe z efektem 3D.

Hit, czy kit?

Nie jestem pewna, ale w niektórych wnętrzach wyglądają świetnie.

Z tym, że nie wiem, czy przy czerwonej cegle nie byłoby to zbyt wiele (udziwnień), ale może ktoś inny sobie wykorzysta :)

Styropian to odpuszczę, kot by to zniszczył.

Napisano
5 minut temu, bash10 napisał:

Styropian to odpuszczę, kot by to zniszczył.

 

Aaaaa ... rozumiem.

Ja też mam darmozjady niszczycieli — dwa koty i psa :icon_biggrin:

W domu ze zwierzakami potrzebne są konkretne i trwałe rozwiązania ;)

Beton będzie jak najbardziej ok :)

Napisano

Tynk strukturalny też jest fajną opcją, myśle że pasowałby do tych cegieł, a dobór koloru jest dowolny.

image.thumb.png.d11cb59ad0f85692b3fb27cc3722bcf5.png

 

Myślę że fajną rzeczą jest i możliwość różnej faktury i zastosowania bezpośrednio na ścianę jako ciękiej warstwy tynku, łatwe dopasowanie do istniejacych wymiarów i jednolita powierzchnia jako tło dla TV.

 

Tu link:

http://beton-magnat.pl/beton-dekoracyjny-scianie-salonie/

 

pewnie są i inni producenci...

Napisano
4 godziny temu, bash10 napisał:

Styropian to odpuszczę

Są podobne - gipsowe.

 

Jak da

1 minutę temu, zenek napisał:

bezpośrednio na ścianę

 

to nie ma jak zamontować taśm ledowych...

 

Napisano

Taka moda :bezradny:

Zamontuje, włącza ze dwa, trzy razy i zapomina... ale ma!

Napisano

Ledy są bardzo fajne i warto je stosować wszędzie nie tylko za tv.

Dnia 20.06.2020 o 00:06, zenek napisał:

po co ledy za telewizorem - w ogóle - po co?

a pamięta zenek jak dawniej stawiało się różnego rodzaju lampki za tv?, bo to podobno było wskazane dla oczu żeby sam ekran nie świecił po oczach.

 

Napisano
Przed chwilą, demo napisał:

bo to podobno było wskazane dla oczu żeby sam ekran nie świecił po oczach.

a pamieta demo, że to były lampy kineskopowe, a nie ekrany ledowe i ipsowe i td? Inny rodzaj promieniowania i "rażenia" po oczach.

Ja osobiście lubię słąbe światło wewnątrz pokoju a nie za tV.

Ale rzeczywiscie to kwestia gustu.

Zreszta są TV z tymi ledami z tyłu zmieniającymi się w stosunku do treści i obrazu. Moze to dobra opcja, bo można włączyć lub nie i regulować.

Philips coś takiego chyba lansował kilka lat remu - teraz nie wiem, bo interesuje sie takimi rzeczami przy wymianie sprzętu :12_slight_smile: Wybrałem panassonica z innych względów, nie ma takiej opcji - trudno, i na razie jest OK.

Napisano (edytowany)

Właśnie pisząc poprzedniego posta, chciałem napisać o tych podświetleniach Philipsa. :)

Ten patent nazywa się Ambilight i opinie na jego temat są skrajnie

różne.

Dla mnie w przypadku tej ścianki uważam że fajnie by to wyglądało.

 

 

10 minut temu, zenek napisał:

a pamieta demo, że to były lampy kineskopowe, a nie ekrany ledowe i ipsowe i td? Inny rodzaj promieniowania i "rażenia" po oczach

Już nawet nie chodzi o rodzaj promieniowania ale ludzie uważali że lepiej się ogląda ja tło jest nieco rozświetlone. 

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano
54 minuty temu, demo napisał:

Już nawet nie chodzi o rodzaj promieniowania ale ludzie uważali że lepiej się ogląda ja tło jest nieco rozświetlone. 

W zasadzie okuliści to potwierdzają.

Oświetlenie telewizora/tła sprawia, że wzrok znacznie mniej się męczy podczas oglądania rozmaitych programów. A to z kolei zmniejsza ryzyko wystąpienia poważnych chorób oczu oraz wad wzroku w przyszłości.

 

55 minut temu, demo napisał:

Ten patent nazywa się Ambilight i opinie na jego temat są skrajnie

różne.

A to jest wyższa szkoła "oświetlania/podświetlania" TV - rozprasza światło TV stopniowo w zależności (kolorystycznej i natężenia) aktualnego  od obrazu w TV.

Napisano

Bajbago pewnie masz tego ambilighta i zapewne sobie chwalisz. Mnie się też to podoba, niestety nie posiadam.

Ale są tacy którzy twierdzą że ich to rozprasza i odwraca uwagę od całej reszty.

Napisano (edytowany)
29 minut temu, demo napisał:

są tacy którzy twierdzą że ich to rozprasza i odwraca uwagę od całej reszty

jak poprzednio napisałem - nie lubię  jak w pokoju jest całkiem ciemno jakby prze ekranem, wole tutaj trochę rozjaśniania niż za TV. Choć są filmy ciemne, i wtedy gaszę światło całkiem.

Ten ambilight pewnie fajna sprawa, tym bardziej, że nim można sterować, pozwolić na auto i wyłączyć. Więc pełna swoboda.

Cóż - jak kupowałem TV - inne sprawy wydały mi sie ważniejsze.

 

Jeszcze jest kwestia wielkości ekranu - im większy tym mniej tej ciemności otoczenia i tła. Ja mam chyba 42' więc to mniej niż 50':12_slight_smile:

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Napisano

Jest jeszcze jeden knif :)

Właśnie zgłębiałam temat mikrocementu — jeśli jeszcze nie zrobiłeś ściany, poczytaj o tym. Fajna sprawa. 

I też poradzisz sobie z tym sam :)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Raz jeszcze dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.    Chciałbym jeszcze poruszyć dwie kwestie związane z tym tematem:   1. Rozdzielacz mam na korytarzu, umiejscowiony w takim miejscu, że rura po podłodze od rozdzielacza do pokoju ma ok. 1.5m długości. Na tym odcinku także nie zauważyłem aby podłoga była dużo cieplejsza niż w pokoju, mimo że korytarz jest w centralnym punkcie domu. Jednakże w tym miejscu nie ma żadnego grzejnika i przechodzi tylko 2x1.5 metra rury (zasilenie i powrót). Mimo to mam jednak obawy, że nieocieplony dom to tylko 1 z kilku powodów dla których podłogówka słabo grzeje. No i ostatecznie, woda w rurze też drastycznie się nie wychładza. Nakleiłem taśmę malarską na belki rozdzielacza aby precyzyjniej zmierzyć ich temperature za pomocą pirometru i wyszło że różnica między nimi to ok 3*C. Delta T wydaje się być w normie, ale specjalistą nie jestem.  Tak jak pisałem, jest to pierwsze pomieszczenie z uruchomioną podłogówką. Niejako cieszę się że tak wyszło, bo w kolejnych pomieszczeniach jest jeszcze szansa na ew. poprawki aby grzało to lepiej.   2. Ostatnio usłyszałem że Sander Standard Alu to był kiepski pomysł i lepiej było wziąć styropian bez aluminium, i powkładać w rowki aluminiowe radiatory które lepiej odbierają ciepło z rury. Niestety nie wiem ile w tym prawdy, a płyty Sandera zostały juz zakupione na całe piętro (poza łazienką i korytarzem, gdzie pójdzie XPS pozwalający na zagęszczenie rur co 10cm). Chyba że jakiś radiator by pasował do nich, to mógłbym jeszcze dodatkowo dokupić o ile miałoby to pomóc. Nie wiem niestety na ile mogłoby to pomóc i czy ma to jakikolwiek sens?   Raz jeszcze dziękuję za odpowiedzi i cierpliwość do laika.
    • Duża różnica między temperaturą zasilania a temperaturą podłogi oraz niska temperatura w pokoju, mimo stosunkowo ciepłej posadzki, wynikają z kilku powiązanych ze sobą czynników. Kluczową rolę odgrywa tu brak ocieplenia budynku, co w połączeniu ze specyfiką ogrzewania podłogowego prowadzi do opisywanych przez Pana zjawisk.    Brak izolacji termicznej domu.   W takim budynku ciepło ucieka na zewnątrz w znacznie większym stopniu niż w budynkach ocieplonych. Straty ciepła mogą sięgać nawet 20-25% przez same ściany zewnętrzne oraz 10-15% przez podłogi i fundamenty.   W Pana przypadku oznacza to, że ciepło dostarczane przez wodę w rurach ogrzewania podłogowego, zamiast efektywnie ogrzewać jastrych (wylewkę), a następnie pomieszczenie, jest w pewnej mierze "tracone" i przenika przez niezaizolowane ściany zewnętrzne. System grzewczy musi więc pracować ze znacznie wyższą mocą (wyższa temperatura zasilania), aby skompensować te straty. To właśnie ta "walka" instalacji z ciągłą ucieczką ciepła jest głównym powodem, dla którego mimo wody o temperaturze 45°C, podłoga nagrzewa się tylko nieznacznie.     Fakt, że podłoga staje się zimniejsza w miarę zbliżania się do ściany zewnętrznej, mimo że tam również dociera woda z zasilania, wynika z dwóch powodów: Intensywne oddawanie ciepła: Nieocieplona ściana zewnętrzna działa jak duży "odbiornik" zimna, co powoduje bardzo szybkie wychładzanie się fragmentu podłogi znajdującego się w jej pobliżu.   Spadek temperatury wody: Woda w rurze, płynąc w kierunku ściany zewnętrznej, oddaje ciepło do jastrychu. Gdy zawraca i płynie z powrotem, jest już znacznie chłodniejsza, co dodatkowo potęguje efekt chłodniejszej podłogi w dalszej części pętli.   W pomieszczeniach ze strefami o zwiększonych stratach ciepła, jak przy ścianach zewnętrznych, często stosuje się układ ślimakowy lub zagęszcza się rury, aby zapewnić bardziej równomierny rozkład temperatury.   Ogrzewanie podłogowe charakteryzuje się dużą bezwładnością cieplną, co oznacza, że nagrzewa się i stygnie powoli. W dobrze zaizolowanym budynku wylewka po nagrzaniu długo utrzymuje ciepło. W Pana przypadku proces ten jest szybszy. Zanim wylewka zdąży się w pełni nagrzać i zakumulować wystarczającą ilość energii, znaczną jej część traci do otoczenia (przez ściany i grunt). Można to porównać do próby napełnienia dziurawego wiadra – mimo ciągłego dolewania wody, jej poziom nie podnosi się znacząco.   Podłoga nie nadąża się zagrzać, ponieważ ciepło, które otrzymuje od instalacji, jest niemal natychmiast "wysysane" przez nieocieplone przegrody budynku. Duża różnica między temperaturą wody a podłogi oraz niska temperatura w pokoju to bezpośredni skutek ogromnych strat ciepła, charakterystycznych dla starych, nieocieplonych domów.   Aby zapewnić samo odpowietrzenie się instalacji, przepływ powinien być większy niż 0,7 l/min. Maksymalny przepływ: Zazwyczaj nie zaleca się, aby przepływ w rurach (np. PEX 16, 17, 18 mm) był większy niż 2,5 l/min, aby nie przekroczyć dopuszczalnej straty ciśnienia (ok. 20 kPa) w pętli.     Dopiero po przeprowadzeniu termomodernizacji budynku (ocieplenie ścian, fundamentów, ewentualna wymiana okien) będzie Pan mógł w pełni docenić efektywność i komfort ogrzewania podłogowego, które będzie mogło pracować przy znacznie niższej temperaturze zasilania oraz będzie można zmniejszyć  przepływ czynnika grzejnego ustawiony teraz na 2.5l.
    • Dziękuję za obszerne wyjaśnienia, jednak nie to było moim pytaniem. Gdyby temperatura podłogi była wyższa, to zapewne przestawiłbym zawór VTA, tak aby bardziej mieszał wode z powrotu. Rozumiem także, że temperatura podłogi, to nie to samo co temperatura wody. Dziwi mnie natomiast aż tak duża różnica pomiędzy nimi oraz fakt, że temperatura w pokoju wynosi zaledwie 20*C przy temperaturze podłogi wynoszącej 28*C.   Jak wcześniej na zasileniu miałem 30*C, to powierzchnia podłogi wynosiła jakieś 24-25*C. Teraz spadł śnieg, pojawiły się temperatury w okolicach 0*C to i kocioł zaczął mocniej grzać. Na zasileniu jest wyższa temperatura, bo zawór VTA mam w pełni otwarty (ustawiony na 45*C), ale temperatura podłogi nie podniosła się jakoś znacząco w porównaniu do temperatury wody. Rurę mam poprowadzoną tak, że wchodzi od rozdzielacza z korytarza do pokoju, następnie wzdłuż przez cały pokój do ściany zewnętrznej i stamtąd wraca meandrem w stronę wejścia. Przy wejściu do pokoju i w miejscu w którym rura przechodzi przez ścianę mam najwyższą temperaturę podłogi. Im bliżej ściany zewnętrznej tym podłoga jest zimniejsza, mimo, że jest bliżej początku (zasilenia). Możliwe więc, że ta podłoga nie nadąża się zagrzać, bo to co uda jej się zakumulować, to musi oddać do otoczenia? Czy stąd może wynikać tak niska temperatura jastrychu mimo dużo wyższej temperatury zasilenia? Dom nie jest ocieplony (pochodzi z lat 70), jestem w trakcie remontu.   Generalnie wątpliwości mam sporo, ale nie chce poruszać wielu kwestii na raz.
    • Dla zapewnienia komfortu i zdrowia użytkowników temperatura powierzchni podłogi nie powinna być zbyt wysoka. Przegrzana podłoga może prowadzić do dyskomfortu, problemów z krążeniem, a także do uszkodzenia materiałów wykończeniowych.      Temperatura podłogi to nie to samo co temperatura wody zasilającej instalację. Aby uzyskać zalecaną temperaturę posadzki, woda w rurach musi mieć wyższą temperaturę. Zazwyczaj mieści się ona w przedziale 30°C–45°C. Maksymalna temperatura wody zasilającej nie powinna przekraczać 55°C.   Pokoje mieszkalne, sypialnie, kuchnie i korytarze: W tych pomieszczeniach maksymalna temperatura powierzchni podłogi nie powinna przekraczać 28°C. Za optymalną wartość, zapewniającą przyjemne odczucie ciepła, uznaje się temperaturę w przedziale 22-26°C.   Łazienki i pomieszczenia sanitarne: Ze względu na specyfikę tych pomieszczeń, gdzie często przebywamy boso, dopuszczalna jest wyższa temperatura podłogi, sięgająca maksymalnie 32-34°C. Pozwala to na uzyskanie wyższego komfortu cieplnego, który w łazienkach powinien oscylować wokół 24°C.   Strefy brzegowe: W miejscach o zwiększonych stratach ciepła, takich jak obszary przy oknach i ścianach zewnętrznych, dopuszcza się lokalne podniesienie temperatury podłogi do 34°C.
    • Witam Chcialbym zasięgnąć porady na temat ocieplenia podlogi w piwnicy. Piwnica jest sucha i nie ma w niej grzyba. Dlatego pytanie odnosi się jak to zrobić by nie zepsuć tego. Planuje ocieplić wełną mineralna lub drewnianą. Ale chodzi konkretnie co dać pod spód. Czy jeżeli dam folie nie będzie się pocić pomiędzy folia a betonem. Lub jeżeli nie dam foli będzie się pocić wełna.   
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...