Skocz do zawartości

Duża krzywizna ścian w pionie - czym wyrównać?


Recommended Posts

Witam, wykonawca uszczęśliwił nas bardzo krzywymi ścianami w domu. Różnice dochodzą do 5cm!!
Pytanie czym to najlepiej, najtrwalej i najbardziej jakościowo wyrównać?
Wykonawca broni się przed tynkiem, bo twierdzi, że „za dużo tego tynku pójdzie Panie”, i chce wyrównywać płytami. My płyt nie chcemy. Mamy złe doświadczenia z aktualnego domu -pęknięcia, odchodzenie od ścian, niemożność trwałego zawieszenia głupiej antyramy, bo po pewnym otwór się wyrabia itp. itd.  Do tego image - nie pisaliśmy się na ściany wykańczane płytami tylko keramzytem (dom z prefabrykatów), ostatecznie tynkiem. 
Co proponujecie? Podkreślam - nie ma być za wszelką cenę szybko i tanio 

Link do komentarza

Które to ściany? Wszystkie???

 

6 minut temu, PawelSobotka napisał:

My płyt nie chcemy.

Bardzo podoba mi się Wasze podejście do sprawy!!! obraz.png.6cc9ce4847324b617c50df13ddc6ce9b.png

Wykonawca się broni, bo wyrównanie płytą jest na pewno szybsze!

9 minut temu, PawelSobotka napisał:

nie ma być za wszelką cenę szybko i tanio 

Źle ustawił ściany - niech tynkuje!

Link do komentarza
2 godziny temu, PawelSobotka napisał:

Nie wszystkie, na razie, bo zaraz będę mierzyć resztę. Chodzi o salon, tylko ze to jest wysoki salon, z pustką. 

Przewalone, wkurzające. - mam w pokoju to samo, choć odchylenia (kołyska) sa do 2 cm. Ale to tynki kiedyś robione

Ale i ten2 cm dały mi w kość przy wyrównywaniu.

Link do komentarza
6 godzin temu, uroboros napisał:

W którą stronę pochylone są ściany? Czy może pofalowane?

Może, żeby nie tynkować hektarów ścian, można jakiś gzymsik wymyślić...

Gzymsik nie wchodzi w grę;) Krzywizna jest od dołu do góry, bez falowań. Górna cześć ścian odchyla się jakby w tył  kiedy się patrzy stojąc przodem do ściany. 

Link do komentarza
17 minut temu, PawelSobotka napisał:

Górna cześć ścian odchyla się jakby w tył

To jest nowo wybudowany obiekt? Zmontowany z płyt i już wykończony? wytynkowany? Jak wysoka jest ta pochylona ściana? rozliczyłeś się już z wykonawcą?

 

Po prostu - trzeba równać/tynkować! Jeśli wykonawca nie umie inaczej, to trzeba przymocować/przykleić "żyletki" i walić warstwami tynk, aż uzyska się wymagany pion!

Link do komentarza

Bajka? Czyli dobrze czy to ironia;)?

1 minutę temu, uroboros napisał:

To jest nowo wybudowany obiekt? Zmontowany z płyt i już wykończony? wytynkowany? Jak wysoka jest ta pochylona ściana? rozliczyłeś się już z wykonawcą?

 

Po prostu - trzeba równać/tynkować! Jeśli wykonawca nie umie inaczej, to trzeba przymocować/przykleić "żyletki" i walić warstwami tynk, aż uzyska się wymagany pion!

Nowy. I oczywiście opłacony, przecież chora branża budowlana w Polsce stoi na przedpłatach:/

Jeszcze nie wykończony. Stan surowy zamknięty i wykonawca jest właśnie na etapie poprawek. Standardowo to są drobne poprawki, jakieś szpachlowanie bruzd itp. Ale wyszedł taki kwiatek i jest impas. A co to „żyletki”?

Link do komentarza
5 minut temu, PawelSobotka napisał:

A co to „żyletki”?

Listwa podtynkowa :icon_smile:

 

https://allegro.pl/oferta/listwa-podtynkowa-w6-dl-3-0-m-9332991553

obraz.png.2b901e5928346c7c73ea1c23bf835cfb.png

 

Wykonawca będzie wiedział, jak to użyć...

Przykleja się podczas tynkowania co jakąś odległość dokładnie pionowo i tak aby po tych listwach, po narzuceniu warstwy tynku, ściągać nadmiar materiału łatą o długości 1,5, albo 2 m. Przy wprawie uzyskuje się równą, pionową powierzchnię ściany. Listwę można usunąć, albo zostawić w zatynkowanej ścianie.

 

4 minuty temu, aru napisał:

na taką baraninę to min. ekspertyza by się przydała

To fakt! Ale teraz przestawić płyt raczej się nie da...

Link do komentarza
31 minut temu, aru napisał:

no wiesz, ktoś kto tak stawia prefabrykaty to albo był pijany, albo opętany; fakt, to nie jakiś biurowiec, centrum handlowe, hala, ale 5cm odchyłki to jakiś kosmos; to przedstawiciel producenta płyt?

na taką baraninę to min. ekspertyza by się przydała

Dwie ekipy były. Ledwo co przeszkoleni przez wykonawcę Ukraińcy. Jedna ekipa stawiała parter i jest ok. Druga strop, schody i ściany poddasza. Strop to były fale Dunaju; ludzie od podłogówki i wylewek mieli niezły „ubaw”. Schody praktycznie nadają się do zburzenia i zrobienia na nowo - każdy inny na wysokość i głębokość:/ Ściany poddasza są krzywe nad salonem. Najlepiej widać ścianę przylegająca do dużego okna w salonie (jutro wkleję zdj) - dolna krawędź ściany jest blisko okna, a potem stopniowo się od okna oddała...

Link do komentarza

a gdzie byli Rodzice? a to nie to forum.... :icon_confused:

a gdzie był Kierbud?

 

Jeżeli dostawca stropu zapewniał montaż to rozmawiaj z nim, szkoda, że wcześniej to nie wyszło, masz na tyle zaawansowany projekt, że cofnąć się tego chyba nie da, gdybyś miał moc  choć po części Jarosława to ho ho, a tak to :bezradny:

 

domagaj się ekspertyzy, na ich koszt (i niezależnego rzeczoznawcy), taki dokument jest tu konieczny dla Twojego bezpieczeństwa; masz ryczałt na budowę, czy jakoś inaczej rozliczasz się?

Link do komentarza

Przedpłata. I nawet nie ma jak ściągnąć z kolejnych etapów bo ten jest ostatni i już opłacony :/

Kierownik budowy?  Był.....jakieś 3-4 razy w ciągu roku. Zjawia się podpisać protokół odbioru robót. Gdyby był częściej pewnie by to wyłapał. Z drugiej strony to on wyłapał te krzywizny teraz. 
Ekspertyzę pewnie zrobię. Jaki to może być koszt?

Link do komentarza

czy rozumiesz co się do Ciebie pisze?

Z "buzią" do producenta, że dał "ekipę" i sp...ł co się dało, vel niezgodność z umową i tyle, pisemnie!

No chyba, że sytuacja wygląda inaczej, ale tego nie wiemy :scratching:

Nie ma opcji, że taka sytuacja jest dopuszczalna, tego uczą już na pierwszym roku (chyba :D) budownictwa             

Dnia 1.06.2020 o 14:00, PawelSobotka napisał:

............

Do tego image - nie pisaliśmy się na ściany wykańczane płytami tylko keramzytem (dom z prefabrykatów), ostatecznie tynkiem. 

wiem ,mam, uuuuh, mam pomysł, jestem genialny, uuuuuuuh... (tak mi się skojarzyło z tym w spoko kiecce)

TYNK Z KERAMZYTEM, ale będzie wyglądało :yahoo:

o, taka fakturka, chciałeś keramzyt - będzie keramzyt

obraz.png.c647b1f20bffaec8b26a02c2052ae6b3.png

noo, może w innym kolorze :icon_rolleyes:

Link do komentarza

to tak kończąc - dla mnie nie do przyjęcia (choć w zasadzie konkretów brak, wiemy o "jednej ścianie gdzieś w salonie") więc bez ekspertyzy i jej zaleceń zabroniłbym cokolwiek dalej robić

wszystko co się zadzieje to na koszt papraka, no chyba, że to Ty :icon_eek:

tyle w temacie.

 

Link do komentarza
27 minut temu, aru napisał:

 no chyba, że to Ty :icon_eek:

 

Bez komentarza

 

Dzięki za Twoje uwagi, ale są......nie w temacie. O krokach prawnych wiem swoje.  Pytanie (przeczytaj jeszcze raz temat wątku) dotyczyło kwestii technicznej - czym wyrównać krzywiznę. 
Tyle w temacie i proszę, nie odpisuj już, nie ma sensu

Link do komentarza

chyba to forum, więc chyba każdy może pisać, nawet Ty, dalej ciągnąc to jak gumę, choć odpowiedź padła już w p#2 i moim zdaniem wypełniła wszelkie znamiona satysfakcjonującej odpowiedzi, więc pisz dalej (nawet bez sensu), nie żałuj, tako sobie jako i innym

i chyba nie wykraczam z odpowiedziami poza sferę techniczną, choć może mi się tylko wydaje....:scratching:

łącznie z wymarzonymi bobkami na ścianie....

Link do komentarza
40 minut temu, PawelSobotka napisał:

Pytanie (przeczytaj jeszcze raz temat wątku) dotyczyło kwestii technicznej - czym wyrównać krzywiznę. 

Moim zdaniem na 2 sposoby:

1. Lepszy - tynk - zacząć z 1 cm na dole - i nawet jak na górze będzie 6 - to trudno. Dawniej sę robiło średnio 2.5 - 3.5 cm i  było. 

Zrobiłbym na zaprawie cementwo wapiennej i potem wykończył - tak samo, jak z resztą ścian

2. Gorszy, ale może szybciej i latwiej - plyty gipsowe. Dlaczego gorszy - bo i tak warstwa bedzie gruba, a jak zrobisz na stelazu, to bedą pustki - ja tego nie lubię.

Link do komentarza
1 godzinę temu, zenek napisał:

Moim zdaniem na 2 sposoby:

1. Lepszy - tynk - zacząć z 1 cm na dole - i nawet jak na górze będzie 6 - to trudno. Dawniej sę robiło średnio 2.5 - 3.5 cm i  było. 

Zrobiłbym na zaprawie cementwo wapiennej i potem wykończył - tak samo, jak z resztą ścian

2. Gorszy, ale może szybciej i latwiej - plyty gipsowe. Dlaczego gorszy - bo i tak warstwa bedzie gruba, a jak zrobisz na stelazu, to bedą pustki - ja tego nie lubię.

No właśnie tych pustej chcę uniknąć. Mam to teraz. Czyli tynk zostaje 

Dzięki 

Link do komentarza

Eeeee, nie jest tragicznie... jest do naprawy...

obraz.png.5c052af3cca0dc713792c1b6806db056.png

 

obraz.png.6ea16cfb8e508e8d6536c7dd25c53994.png

 

I tak musisz tynkować, żeby zgubić "wystający" strop, na którym stoi ta ściana - wrzucą ciut więcej tynku i będziesz Pan zadowolony  obraz.png.4351390c8c6c07d77520abf47c7c0fba.png

 

Ciekawy jestem, jak ma wyglądać sufit/strop w salonie...

Link do komentarza

no tutaj akurat jest jeszcze ok, ale że widać gołym okiem to wrzuciłem. Na innych scianach musiałbym zrobić zdjęcie z poziomicą, wtedy widać odchyły. 
Dzięki za te normy - wychodzi, że norma to 2cm, a u mnie dochodzi do 5cm. Na zdjęciu, przy górnej krawędzi okna, jest ok. 3cm, trochę zasłania tę przestrzeń taśma od ciepłego montażu. 

 

Co do stropu, zastanawiam się czy nie lepiej najpierw go zeszlifować maksymalnie na równo z dolną ścianą, zamiast tynkować? Bo dolne ściany trzymają pion, problem jest z górnymi.

 

A dlaczego pytasz o sufit w salonie? 

Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...

U mnie majstry też krzywo postawili jedną 7m ścianę garażu. Krzywizna na środku na ok 4cm, wklęsłe do środka. Wiem że to tylko garaż ale płacone normalnie jak za dom a nie za oborę. Teraz chce podmurować ostatnia warstwę pod wieniec i nie wiem czy trzymać się tej krzywizny czy naprostować, lub nieco zniwelować krzywiznę? Ponadto ściana od połowy idzie w górę i jest o 5cm wyżej. Więc wieniec w tym miejscu zamiast 25cm będzie miał 20 cm. Rozumiem że w takim wypadku strzemiona na takim wieńcu ukręcić na całej ścianie na 14x18 cm (zamiast 18x18cm) żeby zachować otuline? 

Zdjęcie poniżej. Górne bloczki położone dla przykładu by ukazać krzywiznę. 

 

 

IMG_20200815_101153.jpg

IMG_20200815_101355.jpg

Link do komentarza
1 godzinę temu, dedert napisał:

Tylko ze to juz ostatnia warstwa do wieńca. Poniżej z 5 warstw bloczków tak jest położonych. Miałabym całą ścianę rozbierać żeby to wyrównać 

Nie - wyrównaj przynajmniej tą ostatnią. I tak bedziesz musiał wyrównać potem lico ściany z jednej i drugiej strony - im mniej tego równania, tym lepiej.

A tak to przynajmniej wyżej zaczniesz równo do pionu z dołem. 

Ja bym tak zrobił.

 

Link do komentarza
Dnia 15.08.2020 o 10:28, dedert napisał:

Więc wieniec w tym miejscu zamiast 25cm będzie miał 20 cm

Wymiarów wieńca raczej nie zmieniaj. Będzie trochę więcej pracy, ale tą nierówność 5 cm możesz zniwelować przez ścinanie po plasterku kolejnych, dokładanych bloczków...

 

Moim zdaniem powinieneś ostatni rząd bloczków ułożyć pod sznurek, a tą wklęsłość od zewnątrz garażu wyrównać przy tynkowaniu, czy ocieplaniu ściany tak, aby światło słoneczne, świecące wzdłuż ściany - nie pokazywało ewentualnej krzywizny...

Link do komentarza
29 minut temu, podczytywacz napisał:

a tą wklęsłość od zewnątrz garażu wyrównać przy tynkowaniu, czy ocieplaniu ściany tak, aby światło słoneczne, świecące wzdłuż ściany - nie pokazywało ewentualnej krzywizny...

Dokładnie,bo nic tak nie wkoorwia jak nierówności zewnętrznej ściany. Bo wewnętrzne,w środku.....tam nierówności nie widzi się. Za to gdy siedzisz na tarasie/trawniku na fotelu to szlag cię trafia gdy słońce świeci prawie w prostej linii ze ścianą. I chcesz żeby słońce szybko przesunęło się i nie było tego widać.:D

Link do komentarza
1 godzinę temu, Buster napisał:

Dokładnie,bo nic tak nie wkoorwia jak nierówności zewnętrznej ściany. Bo wewnętrzne,w środku.....tam nierówności nie widzi się. Za to gdy siedzisz na tarasie/trawniku na fotelu to szlag cię trafia gdy słońce świeci prawie w prostej linii ze ścianą. I chcesz żeby słońce szybko przesunęło się i nie było tego widać.:D

To zależy - wewnątrz też smiesznie wygląda na tle Pionu mebla, albo odchylającego się obrazu, albo futryny (pionowej) okna , drzwi

Link do komentarza
5 godzin temu, dedert napisał:

Tutaj laser pokazuje jak ściana idzie do góry (na ostatnich bloczkach laser przerwała jaka przeszkoda):

Ale nie wiadomo, który koniec ściany jest prawidłowyz fotki.

Wysokość wyrównasz betonem pod zbrojeniem wieńca poduszką betonową, albo zeszlifujesz nadmiar.  I tak musisz wypoziomować cały strop. Ciekawe, czy tylko to jest ten jeden błąd na całości.

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Ścisna idzie w górę jak widać i jest wklęsła jak widać na pierwszych zdjęciach. Pion raczej jest ale dokładnie nie sprawdzałem. Pod wiencem nic nie będę murowal poza tą jedną warstwą gazobetonu na cienkiej warstwie. Dolny poziom lasera pokazuje poziom równoległej ławy więc dolny jest prawidłowy. A ława owszem była wyżej o 3 cm na środku tej ściany ale na tym było 7 warstw bloczka betonowego więc zostało wyrównane i pierwsza gazobeton również 

Link do komentarza

Byłem, sprawdziłem. I krzywizna zaczyna się jednak na betonowych i widocznie nikt tego nie korygował albo miał krótka poziomice. Ja rozumiem ława była krzywa (ale na środku) ale na siedmiu bodajrze warstwach bloczków betonowych na zaprawie cementowej 2cm chyba można było to zniwelować? Równoległa ściana robiona przez innego majstra idealnie prosta, wzorcowa. 

Link do komentarza
1 godzinę temu, dedert napisał:

Dolny poziom lasera pokazuje poziom równoległej ławy więc dolny jest prawidłowy

Ale czy ławę masz idealnie poziomą?

I potem góra - też ma być pozioma. 

Niwelujesz wszystko do poziomu, a nie do ławy.

16 minut temu, dedert napisał:

Aczkolwoek spodziewałem się zrobić niższe strzemiona wieńca na tej ścianie 

Lepiej wyrównaj scianę. 

Ale tak ci idealnie wychodzi wg projektu poziom stropu dokłądnie na tych bloczkach? ani cm w dół czy w góre?

Link do komentarza

Jak pisałem wylewana żelbetonowa ława jest wyższa o 3 cm w środku ściany. O tym majster wiedział i miał zniwelować bloczkami betonowymi na zaprawie cementowej których było 7 warstw. A wyszło jeszcze wyżej o 2 dodatkowe cm. 

Wysokość stropu sam sobie ustaliłem wg montowanej bramy. Aczkolwiek tutaj nie ma to większego znaczenia skoro wysokość wieńca powinna być jednakowa, czyli na jednej ścianie wieniec 25cm a na równoległej wyjść miało 20cm. Więc zetnę bloczki o 5 cm

Edytowano przez dedert (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Ścinam ale tak pięknie równo to nie wychodzi. 

 

a4c3008d3d67e936gen.jpg

 

Czy w przypadku gazobetonu ma znaczenie jak ułoży się bloczek? Bo moje mają 24 cm szerokości na 25 wysokości i mógłbym to wykorzystac układając je bokiem wtedy zniweluje nieco lico wewnątrz garażu, nie trzeba bedzie tyle tynku kłaść. Ale są też piorowpusty które wyjdą tak:

 

92562c888b7acecdgen.jpg

 

 

 

Mam nadzieję że te przestrzenie nie osłabią ścian 

 

 

Edytowano przez dedert (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Syn się o tym uczył i to jest na pozór proste, ale w wyliczeniach dokładnych dość skomplikowane. W każdym razie jest tak jak piszesz, że w ogrzanym powietrzu pomimo dużej wilgotności szybko się ta wilgotność zmniejsza, chodzi o to, że w ciepłym powietrzu wody zmieści się dużo więcej niż w zimnym. Przynajmniej tak mi to tłumaczył i mam nadzieję, że dobrze pamiętam. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Kupilam dzialke lesna, zeby miec maksymalne minimum koniecznosci jej ogarniania. Od strony zachodniej obejmuje ona dawna droge i  nic tam nie urosnie (tak myslalam, ale jednak rosna rozne roznosci). W kazdym badz razie, postawilam tam 5 skrzyn, w ktorych upawiam truskawki i rozne warzywka. Na polankach posadzilam kilka krzakow malin, czarnych porzeczek, borowke amerykanska, 1 wisienke i 2 swidosliwy. I to wsio. Reszta zostaje jak bylo, z mchem, igliwiem, trawami. I nie mialam zamiaru w nic ingerowac, poza zbieraniem postracanych przez wiatr galezi i szyszek. Jednak musze usuwac czeremche amerykanska i siewki debow (ale nie wszystkie). Czynnosc taka, jak bieganie z kosiarka w ogole nie wchodzi w gre. Juz tej wiosny zauwazylam rozprzestrzenianie sie kostrzewy i zrobilam eksperyment z koniczyna i macierzanka. Moze i by cos z tego wyszlo, ale musialam wyjechac. Plan jest taki, ze w lutym - marcu bede kostrzewe wyrywac i w to miejsce natychmiast siac - sadzic cos niskiego. Bo jak slusznie zauwazyles, natura nie znosi prozni. Moze bede miala pomocnikow... A nawet jesli nie, to mam nadzieje, ze w kilka miesiecy sie z nia uporam. Ale na pewno niczego kosic nie bede .     Ile masz m² do koszenia ?
    • Mają taką jakby powłokę na zamkach, wedle specyfikacji mają być wodoszczelne do 4 godz. więc może to jest ta powłoka trudno mi powiedzieć   Tu jest instrukcja i karta produktu tych paneli:   https://www.jokapolska.pl/produkt/joka-632-hudson-bay-6005-oak-tradition/   Podkład: Film stabilizujący odporny na wilgoć         Z mojej strony wszystko opisane na mailach łącznie z elaboratem wątpliwości, czy mogę uruchomić C.O., bez wygrzania. Od dewelopera na mailu zero odpowiedzi, jednak mam udokumentowaną w postaci nagrania swoją rozmowę z inżynierem dewelopera będącym przedstawicielem ds. odbiorów i wydania lokali oraz usuwania wad, który wprost mówi, że niewygrzana posadzka, śmieje się z pytania czy mam rozmontowywać podłogi powołuje się na swoje rzekome doświadczenie, że nic się u ludzi nie dzieje i zaleca mi nie doszukiwać się na siłę usterek a w innej rozmowie mówi, że budynek budowali w pośpiechu bo terminy i w ogóle zamknęli wilgotne ściany i to sobie musi wyschnąć.    Zasadniczo to w ten sposób wszyscy z tego co widzę robią, bo wszystkie inne realizacje w trakcie budowy jakie oglądałem jesień/zima 2023, to były w połowie murów, a oddanie planowane na za 9 miesięcy latem 2024.   Z kolei z wykonawcą mam rozmowę, gdzie mówi, że "przecież ja mu mówiłem, że posadzka sucha, a foli to on nigdy nie kładzie no ale faktycznie wytyczne są takie że zawsze powinna być". Tyle,  że mi nie zależy na mordowaniu się z ludźmi w sądach a na racjonalnym odratowaniu sytuacji i minimalizowaniu szkód. 
    • To te pojedyncze sztuki już się nie nadają, w trakcie użytkowania te podniesione kanty szybko się wycierają i będzie to nieładne. W dodatku na mopa są już rozszczelnione, otwarte, będą dalej się wywijać. A po wyschnięciu już nie wracają do pierwotnego kształtu.   A te panele, które Pan kupił, mają woskowane zamki, czy surowe?      
    • Witam, ostatnio sorzeczalem się z pewnym gościem nad wyższością anhydrytu nad miksokretem. Gość mi mówił że miksikret jest w każdym przypadku lepszy bo o ile się wolniej nagrzewa tonobtyke dłużej trzyma ciepło. Wedle jego opinii nie ma on żadnych zalet a sanevwady bo cena duża, w łazience się nie zastosuje, a i to gips czyli nie trwałe. Jakie jest wasze zdanie?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...