maciej13 Napisano 24 maja 2020 #1 Napisano 24 maja 2020 Witam serdecznie, jestem nowy na forum i po przeszukaniu forum nie znalazłem rozwiązania. Planuję poszerzyć jeden pokój na poddaszu, są dwa pokoje, wyburzenie ścianki działowej ( ścianka ubita z trocin z wapnem jak to dawno budowali).. Ścianka postawiona pomiędzy trzema słupami i płatwami stropową i górną. Wysokość między płatwami 202 cm, a pokój w środku 210 cm wysokości. I moje pytanie, czy mogę ingerować w płatew stropową, wycięcie około 100 cm tej płatwi stropowej i zrobić przejście do pomieszczenia na równo z podłogą w pokoju? I czy naprężenie dachu z jednej strony przy wycięciu tej płatwi i zostawienie około 70 cm pod słupem z jednej strony na równo z mieczem i na środkowym słupie nie będzie przeszkadzało? Podniesienie podłogi to ostateczność, której nie chcę ruszać (niskie pomieszczenie). Czy jest coś takiego dopuszczalne? Dziękuje za pomocną poradę.
zenek Napisano 25 maja 2020 #2 Napisano 25 maja 2020 20 godzin temu, maciej13 napisał: Witam serdecznie, jestem nowy na forum i po przeszukaniu forum nie znalazłem rozwiązania. Pl Płatew to element konstrukcyjny - nie powinno sie go ruszać. Ale pokaż jakieś fotki, a lepiej jakiś rysunek - o co ci chodzi. Trudno z opisu sie domyślić.
maciej13 Napisano 25 maja 2020 Autor #3 Napisano 25 maja 2020 Dziękuję za zainteresowanie, zrobiłem taki ogólny rysunek i zdjęcia jak wygląda ściana na strychu. Zostawienie płatwi od strony ściany zewnętrznej 130 cm i może zastrzał pionowy przy mieczu i tak samo z drugiej strony, zastrzał do miecza. Wycięcie płatwi stropowej 200 cm. Na zdjęciu przy podłodze rury do grzejnika do likwidacji. Chyba, że to może załamać dach i wtedy już nie ma tematu. Dach chyba ma ze 30 lat lub więcej, na dachu założona blacha 2 lata temu. Rysunek ściany.rtf zdjęcia ściany.zip
zenek Napisano 25 maja 2020 #4 Napisano 25 maja 2020 (edytowany) Pozwolisz, że wkleję, bo łatwiej inni też zobaczą. czyli tak to wygląda? a jaki tam jest pod spodem strop? Edytowano 25 maja 2020 przez zenek (zobacz historię edycji)
Budujemy Dom - budownictwo ogólne Napisano 26 maja 2020 #5 Napisano 26 maja 2020 Ten rysunek jakoś do mnie nie przemawia - to jest przekrój? Raz patrzę jak na rzut, raz jak na przekrój. Wszystkie elementy konstrukcyjne pełnią swoją funkcję. Jeżeli je wytniesz, musisz rozłożyć część obciążeń na inne elementy przez podciągi, słupy etc. Na "oko" to ......
Budujemy Dom - budownictwo i instalacje Napisano 26 maja 2020 #6 Napisano 26 maja 2020 Wycięcie podwaliny zmienia statykę oparcia słupów dachowych i bez analizy wytrzymałościowej trudno ocenić czy nie spowoduje to np. ugięcia stropu zwlaszcza w starym domu.
maciej13 Napisano 26 maja 2020 Autor #7 Napisano 26 maja 2020 Witam, strop jest drewniany, a jakimś cudem na tym strychu jest wylana płyta. Dziwne trochę, 1/3 ma wylaną płytę, ale tylko do płatwi, a reszta podłóg w pokojach wypełniona trocinami. To się nazywa chyba powała, o ile dobrze kojarzę. Rysunek jest pokazany jak stoję przed nim, rzut z przodu- czwarte zdjęcie jak to wygląda w realu. Z prawej strony jest podobny drugi pokój, ale tam nie będzie nic robione. Pokoje były zrobione jak są kleszcze na poddaszu. To fizycznie muszę popytać w biurze projektowym o wyliczenia, jak by miało się załamać to byłaby katastrofa.Opcja podnieść podłogi, ale to takie klitki do 2m wysokości.
zenek Napisano 26 maja 2020 #8 Napisano 26 maja 2020 (edytowany) 1 godzinę temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał: Ten rysunek jakoś do mnie nie przemawia - to jest przekrój? Raz patrzę jak na rzut, raz jak na przekrój. Wg mnie to jest jakby kawałek przekroju podłużnego więźby od płatwi stropowej do płatwi tej pod krokwiami - zarazem widok na te płatwie i słupy - tak jaka byś patrzył od strony krokwi Wg mnie - duzo zależy od stropu. Jeśli płatew leży na stropie np. żelbetowym - to jest mozliwość wycięcia kawałka tej platwi na stropie na drzwi - bo chyba tylko o to chodzi. Najwyżej trzeba by było jakoś przymocować płatwię od strony ucięć do stropu - choc i tak powinna być stabilna. Ona jest podstawą dla słupa (ów) i takie kawałki co zostaną - powinny wystarczyc na rozłozenie obciążenia. Natomiast jeśli tam jest pod płatwią strop słaby, belkowy, drewniany - no nie wiem jeszcze, jaki - no to wtedy jest pewne ryzyko nierównego rozłozenia ciężaru od słupów - i kłopot 13 minut temu, maciej13 napisał: Witam, strop jest drewniany, a jakimś cudem na tym strychu jest wylana płyta. Sorry - dopiero teraz mi sie pokazały dodoatkowe posty. No to myślę, że albo tam jest płyta, albo tylko wylewka na części. Sprawa sie komplikuje. Więc bym proponował: - albo dokładnie zbadać, jak to jest naprawdę - i dopiero wtedy rozpatrzyć możliwości - albo prościej - pójść w tzw rustykalizm zostawić płatew jako wysoki próg i jako "koloryt starego poddasza" i w tym guście zrobic sobie pomieszczenie użytkowe. Jak w zabytkach Jest kwestia na początku pewnego dyskomfortu i przyzwyczajenia - ale skoro to dla siebie, to można sie do tego przyzwyczaić i nie mylić się. Można tą płatew trochę zaokrąglic w tym miejscu, poza tym dojdzie przecież jakaś podłoga - więc ten próg bedzie niższy może. Jeszcze jedno - dlaczego piszesz,ze pokój ma wysokość 210, skoro to tylko odległość płatwi od płatwi? Najlepiej, jak byś wpisał jakieś wymiary wysokości w ten rysunek. No i doczytałem teraz - dlaczego aż 200cm chciałeś wycinać na drzwi - zamiast np 90 cm? Edytowano 26 maja 2020 przez zenek (zobacz historię edycji)
maciej13 Napisano 26 maja 2020 Autor #9 Napisano 26 maja 2020 2 godziny temu, zenek napisał: Wg mnie to jest jakby kawałek przekroju podłużnego więźby od płatwi stropowej do płatwi tej pod krokwiami - zarazem widok na te płatwie i słupy - tak jaka byś patrzył od strony krokwi Wg mnie - duzo zależy od stropu. Jeśli płatew leży na stropie np. żelbetowym - to jest mozliwość wycięcia kawałka tej platwi na stropie na drzwi - bo chyba tylko o to chodzi. Najwyżej trzeba by było jakoś przymocować płatwię od strony ucięć do stropu - choc i tak powinna być stabilna. Ona jest podstawą dla słupa (ów) i takie kawałki co zostaną - powinny wystarczyc na rozłozenie obciążenia. Natomiast jeśli tam jest pod płatwią strop słaby, belkowy, drewniany - no nie wiem jeszcze, jaki - no to wtedy jest pewne ryzyko nierównego rozłozenia ciężaru od słupów - i kłopot Sorry - dopiero teraz mi sie pokazały dodoatkowe posty. No to myślę, że albo tam jest płyta, albo tylko wylewka na części. Sprawa sie komplikuje. Więc bym proponował: - albo dokładnie zbadać, jak to jest naprawdę - i dopiero wtedy rozpatrzyć możliwości - albo prościej - pójść w tzw rustykalizm zostawić płatew jako wysoki próg i jako "koloryt starego poddasza" i w tym guście zrobic sobie pomieszczenie użytkowe. Jak w zabytkach Jest kwestia na początku pewnego dyskomfortu i przyzwyczajenia - ale skoro to dla siebie, to można sie do tego przyzwyczaić i nie mylić się. Można tą płatew trochę zaokrąglic w tym miejscu, poza tym dojdzie przecież jakaś podłoga - więc ten próg bedzie niższy może. Jeszcze jedno - dlaczego piszesz,ze pokój ma wysokość 210, skoro to tylko odległość płatwi od płatwi? Najlepiej, jak byś wpisał jakieś wymiary wysokości w ten rysunek. No i doczytałem teraz - dlaczego aż 200cm chciałeś wycinać na drzwi - zamiast np 90 cm? Cześć Zenek, ma wysokość 210 cm, podłoga jest tak w połowie grubości płatwi, można powiedzieć pomiędzy północną, a południową (dach dwuspadowy)płatwią, a nie na płatwi i sufit zakończony pod jatkami które są leżą na górnej płatwi i z tego wyszła wysokość większa. Wycięcie chciałem takie szersze zrobić na przejście do części pomieszczenia wstawić wersalkę, taką część sypialną bez drzwi. I faktycznie może być problemem naruszenia konstrukcji (wycięcie części płatwi stary dach) i zrobię tak jak mówisz wejście do pomieszczenia z progiem lub podnieść podłogę w drugim pomieszczeniu i zrobić schoda z płatwi do pomieszczenia. Bezpieczniejsze dla dachu, no i przyzwyczajenie się do wysokości przy przechodzeniu. Dziękuję wszystkim za dobre rady i zamykam temat. pozdrawiam.
zenek Napisano 26 maja 2020 #10 Napisano 26 maja 2020 10 godzin temu, maciej13 napisał: sufit zakończony pod jatkami które są leżą na górnej płatwi Jak masz sufit zakończony pod jętkami, to go możesz przenieść nad jętki - albo na krokwie (a jetki zostawić w powietrzu. Bedzie przestrzenniej i więcej powietrza.
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się