Skocz do zawartości

Czy zmiana kąta nachylenia dachu o 5 stopni to problem?


Recommended Posts

Napisano

W Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego jest zapis: "preferowane formy dachów: symetryczne dwuspadowe bądź czterospadowe z dopuszczeniem dachów naczółkowych. Zalecany kąt pochylenia połaci dachowych budynków mieszkalnych i usługowych: 30-45°, budynków gospodarczych: 15-30°". Czy dach o nachyleniu 25° względem wymaganych 30° będzie problemem? Jak to wygląda w praktyce? Czy zmiana kąta nachylenia dachu dla projektanta to duży problem?


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/budowlane-abc/poradnik-prawny/porady/19912-czy-zmiana-kata-nachylenia-dachu-o-5-stopni-to-problem

Gość Sylwia
Napisano
Witam, jak obliczyc powierzchnie dachu jeśli zmieniałam kąt nachylenia o 5 stopni z 30 na 35. Czy również więźba zmieni swoje wymiary? Proszę o pomoc
Napisano
58 minut temu, Gość Sylwia napisał:

Czy również więźba zmieni swoje wymiary? Proszę o pomoc

No zmieni wymiary cala więźba. Cała konstrukcja. Niewiele, ale zmieni.

Narysuj sobi trójkąt o kącie 30 i drugi o kącie 35 st (jak dach) - i zmierz różnice. Dla przykładu.

W więźbie oprócz krokwi masz całą resztę konstrukcji w środku "trójkąta", ktora też się zmieni.

Napisano

zeniu - trygonometria się kłania :D

choć tu chyba nie do końca tak musi być,

skoro dach się "wyostrza" to może oznaczać, że idzie w górę w kalenicy, a długość krokwi nie koniecznie musi ulec zmianie;

 

wszystko zależy od tego jaki to dach i powód zmiany

  • 2 tygodnie temu...
Gość Jarek
Napisano
aru - w trygonometrii zmiana kąta w trójkącie nie musi powodować zmiany długości "krokwi" zmieniając długość podstawy tegoż trójkąta, no ale w konstrukcji dachu zmiana długości podstawy wymusza zmianę albo ścianki kolankowej, albo wielkości okapów - co nie zawsze jest w ogóle możliwe , no i jest to niestety zmiana geometrii całej więźby i jej wymiarów.
Napisano
15 minut temu, Gość Jarek napisał:

no i jest to niestety zmiana geometrii całej więźby i jej wymiarów.

Co wcale nie oznacza że jest zmianą istotną "z urzędu" - o tym decyduje projektant.

Gość mhtyl
Napisano
9 minut temu, bajbaga napisał:

Co wcale nie oznacza że jest zmianą istotną "z urzędu" - o tym decyduje projektant.

Tak, w tym przypadku gdzie MPZP dopuszcza dach domu o nachyleniu 30-45 stopni i zmiana kąta o 5 stopni z 30 stopni na 35, nie jest zmiana istotną ale nie mów (choć było to w innym temacie Pb Art 36 ) gdy zmiana kąta spowoduje zmianę kubatury budynku i projektant wpisze że to zmiana nieistotna bo to śmiechu warte.

Napisano (edytowany)
Dnia 21.05.2020 o 14:09, aru napisał:

zeniu - trygonometria się kłania :D

choć tu chyba nie do końca tak musi być,

skoro dach się "wyostrza" to może oznaczać, że idzie w górę w kalenicy, a długość krokwi nie koniecznie musi ulec zmianie;

wymiary konstrukcji sie zmienią - słupow, jętek, kleszczy, jak długość krokwi sie nie zmieni, to wymiar okapu sie zmieni.

Gośc Jarek dobrze mapisał  :12_slight_smile:

32 minuty temu, bajbaga napisał:

Co wcale nie oznacza że jest zmianą istotną "z urzędu" - o tym decyduje projektant.

Tylko że nie o to pytała Sylwia:

Dnia 21.05.2020 o 09:38, Gość Sylwia napisał:

Witam, jak obliczyc powierzchnie dachu jeśli zmieniałam kąt nachylenia o 5 stopni z 30 na 35. Czy również więźba zmieni swoje wymiary? Proszę o pomoc

Więc jeszcze raz:

Musisz narysować sobie jeszcze raz całąwięźbę ze zmienionym kątem nachlyenia i nastepnie liczyć:

Powierzchnię dachu: 

- sumując pola poszczególnych połaci - mierząc wymiary na przekroju  i na widokach bocznych.

Więźbę:

- mierząc elementy więźby na przekrojach i rzucie więźby dachowej., na rzucie strychu.

 

Róznice nie bedą duże, niektóre sie nie zmienią - ale jednak!

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Gość mhtyl
Napisano (edytowany)
15 minut temu, zenek napisał:

wymiary konstrukcji sie zmienią - słupow, jętek, kleszczy, jak długość krokwi sie nie zmieni, to wymiar okapu sie zmieni.

Gośc Jarek dobrze mapisał  :12_slight_smile:

Im większy kąt nachylenia dachu tym dłuższe krokwie przy takiej samej szerokości podstawy.

Natomiast co  do kwestii podnoszenia ścianki kolankowej a pozostawienia kąta nachylenia dachu bez zmian (chodzi o wydłużenie krokwi aby okap był na wysokości jak przed podniesieniem ścianki) to dom taki wyjdzie jak stodoła jeżeli nie wydłużymy krokwi aby obniżyć okap.

Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
  • 1 miesiąc temu...
Gość Krzysiek
Napisano
Witam jeśli w projekcie jest kont nachylenia 2 stopnie czy mogę go zwiększyć o 4 stopnie czy jest to jakiś problem?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pytałem dlatego, ze do przenośnych lepszy jest przewód z oplotem bawełnianym, taki jak przy żelazkach, Ale do stacjonarnego ten może być. 
    • Dzięki za szybką odp. To jest zwykły piekarnik do zabudowy (Whirlpool), więc stacjonarny.
    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...