Skocz do zawartości

Remont pokoju


Czarocj

Recommended Posts

  • 1 miesiąc temu...

Myślę, ze tematem grzybów warto się zająć na samym początku, przeprowadzić porządną dezynfekcję i ozonowanie, by pozbyć się grzybów i innych mikroorganizmów, które są niebezpieczne dla naszego organizmu. Jak robić remont to porządnie, żeby nie marnować czasu i pieniędzy na ponowne poprawki :)

 

Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
Dnia 15.06.2020 o 14:29, Wolt napisał:

Myślę, ze tematem grzybów warto się zająć na samym początku, przeprowadzić porządną dezynfekcję i ozonowanie, by pozbyć się grzybów i innych mikroorganizmów, które są niebezpieczne dla naszego organizmu. Jak robić remont to porządnie, żeby nie marnować czasu i pieniędzy na ponowne poprawki :)

 

Dokładnie! Grzyb w domu to najgorsze do może być, trzeba jak najszybciej likwidować takie rzeczy!

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...

Najczęściej powodem pojawienie się pleśni w pomieszczeniach jest nieskuteczna wentylacja. I tym trzeba się zająć na początek. Styropian przyklejony  do ścian wewnątrz pewnie miał służyć dociepleniu pokoju, nie jest to jednak właściwa metoda na poprawę komfortu cieplnego.

W opisanej sytuacji najlepiej zadbać o poprawę wentylacji (np. zamontować nawiewnik w oknie), zdemontować styropian, usunąć pleśń (przy użyciu specjalnych preparatów chemicznych i, jeśli trzeba, skuć tynk), wysuszyć ściany, zagruntować preparatem przeciwgrzybicznym i na nowo ocieplić, ale tym razem np. w sposób opisany poniżej.

Do ściany mocuje się drewniany lub aluminiowy stelaż, a jego pola wypełnia wełną mineralną. Do stelaża przytwierdza się paroizolację, która zabezpiecza ocieplenie przed kondensacją pary wodnej. To bardzo ważne, bo wilgoć działa destrukcyjnie również na wełnę. Ostatni element to wykończenie, np. z płyt g-k, które można pomalować, wytapetować lub wykończyć w innym sposób.

Na tak ocieplonych ścianach (w dobrze wentylowanym pomieszczeniu) nie powinien pojawić się grzyb.

 

poniżej przekrój opisanej metody

 

Więcej na temat ocieplania ścian od wewnątrz (np. za pomocą bloczków z betonu komórkowego) w najnowszym numerze BUDUJEMY DOM.

 

Przechwytywanie.JPG

Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Dnia 15.06.2020 o 14:29, Wolt napisał:

Myślę, ze tematem grzybów warto się zająć na samym początku, przeprowadzić porządną dezynfekcję i ozonowanie,

 

Przedmówca już mocno temat rozwinął, ale zacząć to w ogóle trzeba od tego, jak w ogóle wyglądają nasze ściany. Jeśli to np. grzyb na jednej ścianie (zewnętrznej), to bez ocieplenia fundamentów czy nałożenia późniejszych warstw - nic z tego nie będzie. A z grzybem będzie się walczyło do upadłego...

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Tyle, że taką perforację (potrzebną przecież), bardzo lubią osy na przykład.  kilka lat temu musiałem czekać na zimę, żeby dostać się do lampy umieszczonej zbyt blisko takich dziurek.
    • Można również zastosować podbitkę z blachy trapezowej TP-7P z perforacją, która może być wykonana na dowolny wymiar. Więcej informacji na naszej stronie internetowej:  https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/podbitka/podbitka-z-blachy-trapezowej-tp-7p-z-perforacja/  
    • Przede wszystkim obróbka blacharska jest ewidentnie źle zrobiona, Chodzi o ten pas blachy nad rynną. On powinien kierować wodę do rynny, a chociażby na drugim zdjęciu widać, że woda spływa po nim na bok i dalej po ścianie . Bardzo możliwe, że akurat na tamtym rogu najlepszym wyjściem byłoby dodanie narożnika do rynny i przynajmniej jej kawałka na tej ścianie.  Na pozostałych zdjęciach widać zaś nawet zacieki na ścianie, na której jest rynna. Czyli ewidentnie pas nadrynnowy i rynna nie spełniają swojej roli. Ale patrząc na zdjęcia 3 i 4 nie ma się co temu dziwić. Czy tam krawędź obróbki rzeczywiście jest powyżej poziomu tarasu? Powinna być wpuszczona niżej, tak aby woda spływała po powierzchni tarasu, następnie na obróbkę i z niej do rynny.  Przecież tu nie ma żadnej skomplikowanej techniki. Warto wziąć  parę wiader wody i po prostu wylać je na taras przy krawędzi w tych krytycznych miejscach. Wtedy będzie bardzo dobrze widać którędy spływa woda i gdzie trafia w inne miejsca niż powinna. Dobrym przykładem jest ten kawałek obróbki ze zdjęcia 2. Przecież przy takim jej ukształtowaniu i braku rynny poniżej woda po prostu musi spłynąć z tej blachy na elewację. 
    • W przypadku drewna odległość pomiędzy punktami mocowania może być duża. To akurat istotna zaleta tego materiału. Podbitka z PVC jest natomiast dość wiotka i nie można przekraczać zalecanych odległości. W sytuacji, gdy ma to być podbitka pod całą wiatą prawdopodobnie trzeba będzie najpierw zrobić ruszt nośny z desek (w odstępach np. 0,5 m) i dopiero do niego mocować panele PVC. 
    • Muszę to sprawdzić . Aktualnie nie ma mnie w domu. Generalnie blacha była dodana tydzień temu. Oryginalnie dywan jest zakończony jak wskazane na strzałkach . Obawiam się że bez skucia i dostania się do pasa nadrynnowego się nie obejdzie . W pomieszczeniu użytkowym sucho . hydroizolacja i dywan ma już ponad 3 lata.    Co najlepiej zrobić czy faktycznie kuć czy można próbować to zrobić od spodu . Elewacja i tak do poprawek i malowania na tych dwóch ścianach więc jeśli jest jakiś sposób żeby to poprawić proszę o wskazówki ?  Kołki od balustrady były montowane i zatapiane w hydroizolacji a ta górna część jest tylko nałożona . 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...