Skocz do zawartości

Wyrównanie m2 nierówności posadzki o gr. 0.5cm pod deskę barlinecką


Recommended Posts

Napisano

Dzień dobry,

przepraszam, jeżeli podobny temat już się przewinął na tym forum.
Mam taki problem, że wykonawca położył w mieszakniu wszędzie deskę barlinecką ( mieszakaniu deweloperskim ).
Pod deską mam podkład o gr. 0.2cm. Przy wejściu do mieszkaniu (w wąskim korytarzu przy dzwiach) była dość znaczna dysproporcja i posadzka jest tam nieco obniżona na powierzchni około 1m2.
Po zamontowaniu deski i listy przypodłoowej widać jak w tamtym miejscu ucieka poziom w dół o jakieś miejscami do 0.5cm. Czym mogę tę dysproporcję naprawić ? Czy na taką małą powierzchnię muszę zastosować wylewkę samopoziomującą czy miejscami mogę po prostu klejem do płytek podkleić lub nałożyć drugą warstwę pianki/gąbki. Z tego co wiem to jak bym nałożył samopoziom to muszę ponoć czekać kilka tyg. aż posadzka wyschnie aby móc kłaść deskę. Proszę o porady. Dziękuje bardzo.

Napisano
1 godzinę temu, damiandw31 napisał:

 Z tego co wiem to jak bym nałożył samopoziom to muszę ponoć czekać kilka tyg. aż posadzka wyschnie aby móc kłaść deskę. Proszę o porady. Dziękuje bardzo.

Przy takiej grubości to kilka dni raczej a nie tygodni. 

Napisano
5 godzin temu, damiandw31 napisał:

 Czy na taką małą powierzchnię muszę zastosować wylewkę samopoziomującą czy miejscami mogę po prostu klejem do płytek podkleić lub nałożyć drugą warstwę pianki/gąbki

Są tu eksperci Webera na forum - zapytaj ich - jesli dobrze pamiętam to po takiej wylewce można chodzić po paru godzinach, ale ile całkiem schnie? W zimie myślę max. tydzień te maksymalne 0.5 cm grubości. 

Ale zapytaj ekspertów.

Napisano
6 godzin temu, damiandw31 napisał:

Po zamontowaniu deski i listy przypodłoowej widać jak w tamtym miejscu ucieka poziom w dół o jakieś miejscami do 0.5cm. Czym mogę tę dysproporcję naprawić ? 

0,5 cm to praktycznie żadna różnica. Teraz ją widzisz i Cie to boli ale za rok, dwa nie będziesz na zwracał uwagi ani się tym przejmował. Nikt tego nie zauważy, jedyną osoba która o tym będzie wiedziała będziesz tylko Ty, tak więc ja nic bym nie wyrównywał.

Swoją drogą to listwy przypodłogowe montuje się po ułożeniu podłogi.

Jeżeli bardzo chcesz to wyrównać to użyj do tego podkładu np korkowego odpowiedniej grubości i w prosty sposób zniwelujesz różnicę poziomu.

 

Napisano

Wylać samopoziom ...i sprawdzać wilgotność .......wystarczy postawić wiadro plastikowe z płaskim dnem na noc ......zaufaj że po jakimś czasie zauważysz różnicę w kolorze wylewki...i z każdym dniem ten kolor będzie blednął ..jak będzie taki sam po 12stu godzinach któregoś dnia jak reszta wylewki to znaczy że wyschło ..prawie...potem folia paroizolacyjna dla pewności , podkład i deska....   ot i wsio

Napisano (edytowany)
30 minut temu, mhtyl napisał:

0,5 cm to praktycznie żadna różnica.

Są tacy co taka niedokładność oznacza porażkę życiową ..będą tym się gryźli nocami , nie spali , ciągali wykonawcę niezliczoność ilość razy na miejsce tej katastrofy budowlanej , będą pełni obaw czy da się tak żyć ....ciągać po sądach....

Są tacy ludzie i zdarzają się coraz częściej ...

Edytowano przez joks (zobacz historię edycji)
Napisano
2 minuty temu, joks napisał:

Są tacy co taka niedokładność to porażka życiowa ..będą tym się gryźli nocami , nie spali , ciągali wykonawcę niezliczoność ilość razy na miejsce tej katastrofy budowlanej , będą pełni obaw czy da się tak żyć ....ciągać po sądach....

jeden znajomy stary murarz zawsze powiadał "że centymetr w budownictwie to jak kilometr w lotnictwie" :) 

Znam też takich inwestorów co szukają dziury w całym po to aby tylko nie zapłacić wykonawcy i przeważnie są to zamożni inwestorzy.

  • 5 tygodnie temu...
Napisano

Dzień dobry,

 

do tej pracy rekomendujemy następujące rozwiązanie z użyciem zapraw samopoziomujących:

- w pierwszej kolejności należy zagruntować podłoże preparatem weber.prim start x2,
W zależności od wymagań dotyczących szybkości wiązania produktu można wybrać:

- weberfloor 4025 - błyskawiczna masa, po 4-5 godzinach można układać podkład i deskę,
- lub weberfloor 4020 - układanie podkładu i deski po 24 godz.

 

Zachęcamy do kontaktu! Pozdrawiamy!
 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Powiedz to tym w bloku, co malowali pokój.     Też pytałem grok-a i zalecał odwożenie do PSZOK-u (oczywiście, oddzielne postępowanie z brudami niebezpiecznymi), ale co drugie zdanie zalecał zapoznanie się z zasadami lokalnymi segregacji, bo mogą to regulować odmiennie. Do doopy więc z takimi zasadami, które w każdej gminie mogą być inne. Naprawdę, mam dość robienia doktoratu z segregacji odpadów przy każdej dupereli. Kiedy wreszcie producenci zaczną oznaczać wyroby i ich opakowania jakimiś kodami, żeby nie mieć wątpliwości w tym zakresie? To producent wie jakie materiały wchodzą w skład i co się z nimi da zrobić. Dlaczego ten obowiązek zrzuca na mnie i to bez wynagrodzenia?
    • Czemu, przecież nikt  Cię nie zmusza, żeby bujać się do  PSZOK z jedna para rękawic po malowaniu. Wrzucasz do reklamówki i leży w garażu, aż się uzbiera odpowiednia porcja odpadów do samodzielnego wywozu. Wywieziesz razem z tekstyliami, ale w osobnym worku, albo z meblami, elektroodpadami, oponami lub innymi odpadami, których nie odbierają na miejscu. Trzeba tylko w głowie sobie to zakodować.         
    • Gumowane rękawice ochronne to wyroby złożone z wielu materiałów, których w praktyce nie da się rozdzielić i następnie poddać przetworzeniu. W związku z tym traktowałbym je ogólnie jako odpady zmieszane.  Moim zdaniem najważniejsze będzie jednak to czy rękawice są zanieczyszczone substancjami klasyfikowanymi jako niebezpieczne. Przy czym do tej grupy zalicza się nawet farby i lakiery, środki ochrony roślin, środki czystości itd. W takiej sytuacji zanieczyszczone rękawice również powinny być traktowane jako odpady niebezpieczne. W związku z czym zalecane jest ich przekazanie do punktu selektywnej zbiórki odpadów.  Będziemy w związku z tym mieć kolejno odpowiednią grupę, podgrupę oraz kod odpadu: 15 Odpady opakowaniowe; sorbenty; tkaniny do wycierania; materiały filtracyjne i ubrania ochronne nieujęte w innych grupach 15 02 Sorbenty; materiały filtracyjne; tkaniny do wycierania i ubrania ochronne 15 02 02 Sorbenty; materiały filtracyjne (w tym filtry olejowe nieujęte w innych grupach); tkaniny do wycierania (np. szmaty; ścierki) i ubrania ochronne zanieczyszczone substancjami niebezpiecznymi (np. PCB).   Jeżeli natomiast rękawice nie będą zanieczyszczone substancjami klasyfikowanymi jako niebezpieczne, to będzie można je wyrzucić do pojemnika na odpady zmieszane. Grupa i podgrupa odpadów będzie w tym przypadku ta sama, jednak inny będzie kod odpadu: 15 02 03 Sorbenty; materiały filtracyjne; tkaniny do wycierania (np. szmaty; ścierki) i ubrania ochronne inne niż wymienione w 15 02 02.    Do odzieży lub tekstyliów takich rękawic zdecydowanie bym nie zaliczał. Jeden powód jest logiczny i praktyczny - i tak nie nadają się do przetworzenia. Drugi to natomiast kwestia formalna - ubrania ochronne mają własną grupę, podgrupę i kod w klasyfikacji. Natomiast odzież i tekstylia to odpowiednio: 20 Odpady komunalne łącznie z frakcjami gromadzonymi selektywnie 20 01 Odpady komunalne segregowane i gromadzone selektywnie (z wyłączeniem 15 01) 20 01 10 Odzież 20 01 11 Tekstylia   Odpowiednie kody można wyszukać chociażby tutaj: https://kartaewidencji.pl/katalog-odpadow/   Chociaż patrząc na to wszystko uważam, że przekroczyliśmy już granicę absurdu w kwestii segregacji śmieci. Nie bardzo sobie wyobrażam, że każdy będzie wywoził do PSZOK chociażby zużyte rękawiczki robocze, bo malował w nich ściany w pokoju, albo zakładał te rękawiczki używając środków czystości. W niektórych miejscach można trafić na radę, żeby takie rękawiczki zawinąć w foliową torebkę i też wyrzucić do odpadów zmieszanych. Osobiście uważam to za rozsądne.  No a przede wszystkim, absurdem jest to, że trzeba się przekopywać prze pogmatwane przepisy i klasyfikacje w tak podstawowych sprawach. Niedługo to trzeba będzie zaliczać obowiązkowe szkolenia.         
    • Jeśli ktoś jest uczulony na jad pszczół to nie chodzi boso i ma pod ręką autostrzykawkę z adrenaliną.      Nawet angielskie uniwersytety zaczynają rezygnować z dwustuletnich, równiutko wystrzyżonych trawników, żeby nie odstręczać od siebie młodych talentów, zainteresowanych ochroną planety.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...