Skocz do zawartości

Duża wilgoć w tynkach


Recommended Posts

Napisano

Cześć wszystkim 😊

 

Na początek chciałbym życzyć wszystkiego najlepszego w nowym roku 😊

 

Takie pytanie mam do Was. Tynki zrobione ponad miesiąc temu. Na początku ogrzewane koza, teraz nagrzewnica elektryczna. Problemem jest wychodząca wilgoć z tych tynków. 

 

Czasami tynki wydają się być już wyschniete, a za jakiś czas wychodzi z nich wilgoć, gdzie woda splywa delikatnie po ścianach. Widoczne są zacieki oraz miejsca, gdzie ściana jest po prostu mokra. To nie jest cała ściana, to są punkty na ścianach. 

 

Co robić? Zostawić czy grzać dalej? Dodam, że ciężko grzać nagrzewnica, bo 400kW w niecały tydzień boli. 

 

Jakies rady na to? Ktoś polecił mi przesmarowac te tynki wapnem, czy to pomoże?

 

Z góry dziękuję za pomoc. Wrzucam zdjęcia jednego z kilku miejsc, gdzie taka wilgoć wychodzi. 

IMG_20200103_170717.jpg

IMG_20200103_170724.jpg

Napisano

Wentylacja!!!

Ta odparowująca woda ma gdzie się podziać???

Napisano

Postaraj się zachować równomierność w ogrzewaniu i zapewnieniem wewnętrznego ruchu powietrza i umiarkowanej wentylacji.

Miejscowe ogrzewanie kozą powoduje uwolnienie wilgoci  w miejscach ogrzanych, jednak ta, uwolniona wilgoć osiada w miejscach chłodniejszych, szczególnie tam gdzie jest ograniczony ruch powietrza (naroża pomieszczenia) lub gdzie nawiewa i schładza powierzchnię wpadające powietrze zewnętrzne. Proponuję zainstalować osuszacz, który zbiera wilgoć wydzielając przy okazji ciepło.

Napisano

Nie mam parapetów. Pod oknami jest styropian, a w nim dziury, żeby właśnie zachować wentylację...tak przynajmniej mi się wydawało, że to może działać. Poza tym, to miejsce to kuchnia, w której jest komin wentylacyjny. 

Napisano

Tak! Osuszacz zdecydowanie pomoże... I najlepiej taki prawdziwy, profesjonalny!

Napisano
14 minut temu, dominik12171 napisał:

ściana jest po prostu mokra. To nie jest cała ściana, to są punkty na ścianach

Budynek jest ocieplony z zewnątrz? Te mokre punkty na ścianach to mogą być mostki termiczne...

Napisano

Widzisz, joks'ie myślimy podobnie :icon_mrgreen:

 

A dlaczego tak intensywnie suszysz?

Przed dociepleniem nie dosuszysz...

Napisano
2 minuty temu, uroboros napisał:

Widzisz, joks'ie myślimy podobnie :icon_mrgreen:

 

A dlaczego tak intensywnie suszysz?

Przed dociepleniem nie dosuszysz...

Jak to? Myślałem, że przed okresem zimowym i mrozami tynki powinny być wyschniete całkowicie. 

Napisano

Nie muszą być CAŁKOWICIE wyschnięte... ważne, żeby cement całkowicie związał... miał na to miesiąc i teraz musi wyschnąć...  a nie wyschnie, bo poniekąd mu przeszkadzasz :bezradny:

Jeśli nie masz zamiaru robić żadnych prac wykończeniowych, to zapewnij lekkie przewietrzanie i zostaw do wiosny.

Napisano

Coś mi tu nie pasuje.

Same tynki robiłeś czy wylewki też?

I ile czasu od wymurowania ściany?

Przecież tynk na 1cm to ile może schnąć - 2 tygodnie?

 

Jak tak będziesz grzał i wietrzył, to może ostro popękać?

Napisano
Przed chwilą, dominik12171 napisał:

Co masz na myśli? Rozumiem, że mam już to zostawić w spokoju i się nie przejmować?

Przejmować się powinieneś bo czeka Cię utrzymywanie temp powyżej zera w domku ....i wilgocią zgromadzoną w tynku też powinieneś się przejmować ....Jedyna rada to wietrzenie ..

Napisano
5 minut temu, MrTomo napisał:

Przecież tynk na 1cm to ile może schnąć - 2 tygodnie?

Dominik jak może przeszkadza w doschnięciu tak jak pisze:

33 minuty temu, Parkiet Komplex napisał:

Miejscowe ogrzewanie kozą powoduje uwolnienie wilgoci  w miejscach ogrzanych, jednak ta, uwolniona wilgoć osiada w miejscach chłodniejszych, szczególnie tam gdzie jest ograniczony ruch powietrza (naroża pomieszczenia) lub gdzie nawiewa i schładza powierzchnię wpadające powietrze zewnętrzne.

 

Napisano
3 minuty temu, joks napisał:

Przejmować się powinieneś bo czeka Cię utrzymywanie temp powyżej zera w domku ....i wilgocią zgromadzoną w tynku też powinieneś się przejmować ....Jedyna rada to wietrzenie ..

To co proponujesz? Palenie koza żeby utrzymać dodatnia tamp i codzienne otwieranie okien? Nawet przy ujemnych temp. 

Napisano

Ale wentylację w budynku ma - jak twierdzi.

Więc o co chodzi?

Nie działa wentylacja?

Przed chwilą, dominik12171 napisał:

odzienne otwieranie okien? Nawet przy ujemnych temp. 

To akurat doby pomysł.

Otwierać i wietrzyć.

Powietrze mroźne jest suche.

Napisano
1 minutę temu, MrTomo napisał:

To akurat doby pomysł.

Otwierać i wietrzyć.

Powietrze mroźne jest suche.

Zgadza się z tym powietrzem

Napisano
40 minut temu, dominik12171 napisał:

Poza tym, to miejsce to kuchnia, w której jest komin wentylacyjny. 

Może zamontuj jakiś wentylator wyciągowy, żeby wspomóc wentylację

Napisano

 

 

Teraz palenie i niedostateczne wietrzenie tylko przegania wilgoć z jednego miejsca w inne...

Napisano
2 godziny temu, dominik12171 napisał:

Takie pytanie mam do Was. Tynki zrobione ponad miesiąc temu. Na początku ogrzewane koza, teraz nagrzewnica elektryczna. Problemem jest wychodząca wilgoć z tych tynków. 

Ja bym nie grzał. Skoro dom jest na razie niezamieszkany. trzeba spróbować zrobić jakiś ruch powietrza, leciutko uchylić okna w każdym pomieszczeniu.

Na noc zamknąć - jesli ma byc mróz. Co parę dni mocniej wywietrzyć. Tak bym zrobił - wilgoć musi mieć czas na wyparowanie i tyle.

 

Napisano
2 godziny temu, uroboros napisał:

Jeśli nie masz zamiaru robić żadnych prac wykończeniowych, to zapewnij lekkie przewietrzanie i zostaw do wiosny.

:)

Napisano

Wiadomość do wszystkich. To, że to forum jest stworzone by pomagać, to wiem, ale ze jesteście tacy super, za to dziękuję 😊

 

Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna za pomoc i czas jaki poswieciliscie na choćby przeczytanie tego posta. O tych, którzy się udzielili nie wspomnę, bo to wielka radość dla mnie, że można tak na Was polegać. 

 

Jeszcze raz wszystkiego dobrego dla Was. Życzę Wam żebyście Wy też trafiali na takich ludzi, jak mnie się udało trafić na Was 😊

 

 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Skąd taki pomysł? Bo kamień polny może ciekawie wyglądać, ale w zimie jest śliski (po deszczu też jak jest zakurzony). Żebyś słupków nie musiał prostować. Ja bym w kamień nie wchodził.  
    • Kombinujesz jak Kopcia koń pod górkę... Dużo masz tego "dachu" w tej wiacie? Czym jest pokryta?   Jak będziesz kombinował z JAKIMŚ DEMONTOWANIEM LISTEW, to szlag trafi i pokrycie i membranę  i dopiero narobisz...  
    • Witam was proszę was o pomoc, podpowiedź bo wiem że można na was liczyć.Mam takie pytanie chciał bym położyć kamienie polne koło bramy wjazdowej z jednej i drugiej strony kawałek około z jednej i drugiej strony tak 2-3 metry,spadek minimalny obydwu stron i jak by było to najlepiej zrobić czy zebrać ziemię potem położyć eko włókninę wtedy piasek z betonem czy cementem i ułożyć kamienie tak żeby było mało szczelin między sobą i wtedy nasypać piasku czy ziemię na fugę.Chcial był żeby było tanio nie kosztowało dużo i tak szybko zrobić bo zmieniłem bramę na nową a ten teren tak nie wygląda dobrze i coś chcę zrobić żeby poprawić ten kawałek. Witam was proszę was o pomoc, podpowiedź bo wiem że można na was liczyć.Mam takie pytanie chciał bym położyć kamienie polne koło bramy wjazdowej z jednej i drugiej strony kawałek około z jednej i drugiej strony tak 2-3 metry,spadek minimalny obydwu stron i jak by było to najlepiej zrobić czy zebrać ziemię potem położyć eko włókninę wtedy piasek z betonem czy cementem i ułożyć kamienie tak żeby było mało szczelin między sobą i wtedy nasypać piasku czy ziemię na fugę.Chcial był żeby było tanio nie kosztowało dużo i tak szybko zrobić bo zmieniłem bramę na nową a ten teren tak nie wygląda dobrze i coś chcę zrobić żeby poprawić ten kawałek.
    • Panowie wracam jeszcze do tematu bo nie mogę tak tego zostawić takie szpary się zrobiły .Jak bym jakoś zdemontował listwy podbitkowe(tylko nie wiem czy będzie takie proste bo były pistoletem pneumatycznym na małe gwoździki dawane) i wtedy co wszystkie odkręcić i na nowo jakoś dać ,ewentualnie dodać jakaś deskę pod koniec żeby nie było widać jakaś mniejsza jak zostanie szpara ? https://zapodaj.net/plik-Myeo0HggeR
    • Pisz, pisz… Tylko ja na taki odległy termin nie jestem w stanie na 100 % powiedzieć, że będę. Na pewno 1 i 2 łikend odpada, bo jeden z braci jedzie wtedy na urlop, więc we dwoje zostajemy z opieką nad mamą…
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...