Skocz do zawartości

Smród z odpływu liniowego mimo założenia nowego syfonu


Recommended Posts

Napisano

Dokładnie tak, ja to wiem ale dobrze że to napisałeś, przyda sie ta in formacja dla potomnych :) 

Napisano

Miałam dać znać jak tam. Już w sumie od kilku dni mam gdzie się myć i wyglada to tak. Wstawiono brodzik, pod zlewem w kuchni zawór napowietrzający i niedługo będą montować zawór też w łazience, musiałam zamówić z neta. Problem smrodu się rozwiązał, woda stoi i wszystko jest git, jedyne co to jak się wyciaga tą uszczelkę i koszyczek do czyszczenia to zaczyna znowu walić kanalizą, ale to chyba normalne bo nie ma wtedy wody? W momencie kiedy koszyczek jest ma miejscu i uszczelka to nic nie śmierdzi i jestem przeszczęśliwa 😁

B9C65457-F93D-4CE1-9657-01DBF47C8799.jpeg

55DD97C1-3858-4468-8CF6-07B585D66F13.jpeg

0DC67C76-DE6F-4759-9589-5181CD19B52E.jpeg

11716816-8AF4-4BCE-89F1-C77ADA8BE2F0.jpeg

Napisano
1 godzinę temu, Eliza Kownacka napisał:

ale to chyba normalne bo nie ma wtedy wody?

Nie do końca. Mam kabinę z podobnie niskim brodzikiem i niemal poziomym odpływem, bo inaczej nie dało się rury poprowadzić, mieszkanie na parterze. Na szczęście to krótki odcinek, około dwóch metrów. I u mnie hydraulik zaraz za syfonem brodzika założył drugi, tylko zapomniałem jak się nazywa i nie mogę go w necie znaleźć. Ma kształt zwyczajnego kawałka rury odpływowej, ale zagniecionej w trzech miejscach. Dwa są po stronie dolnej i jedno na górze. Dzięki temu pomiędzy dolnymi zagnieceniami zawsze utrzymuje się nieco wody a górne blokuje przepływ powietrza.

I tym sposobem nie znam zagadnienia smrodu w łazience, nawet przy manipulacjach z koszyczkiem i resztą. 

 

PS. Zapytałbym hydraulika o nazwę, ale jest w Anglii. Jak wróci to się postaram. Wiem, że rysunek tego syfonu zamieszczałem już na forum, ale było to z pięć lat temu i nie pamiętam gdzie.

 

Napisano

 

13 minut temu, retrofood napisał:

Nie do końca. Mam kabinę z podobnie niskim brodzikiem i niemal poziomym odpływem, bo inaczej nie dało się rury poprowadzić, mieszkanie na parterze. Na szczęście to krótki odcinek, około dwóch metrów. I u mnie hydraulik zaraz za syfonem brodzika założył drugi, tylko zapomniałem jak się nazywa i nie mogę go w necie znaleźć. Ma kształt zwyczajnego kawałka rury odpływowej, ale zagniecionej w trzech miejscach. Dwa są po stronie dolnej i jedno na górze. Dzięki temu pomiędzy dolnymi zagnieceniami zawsze utrzymuje się nieco wody a górne blokuje przepływ powietrza.

I tym sposobem nie znam zagadnienia smrodu w łazience, nawet przy manipulacjach z koszyczkiem i resztą. 

 

PS. Zapytałbym hydraulika o nazwę, ale jest w Anglii. Jak wróci to się postaram. Wiem, że rysunek tego syfonu zamieszczałem już na forum, ale było to z pięć lat temu i nie pamiętam gdzie.

 

Hmm.. no nie wiem co zmieni bo raczej już nic nie będę demonotwać. Mam nadzieję, że zostanie jak teraz a 2 minuty smrodu przy czyszczeniu jakoś mnie nie przerażają w porównaniu do tego co było :D 

Napisano
11 minut temu, Eliza Kownacka napisał:

 

Hmm.. no nie wiem co zmieni bo raczej już nic nie będę demonotwać. Mam nadzieję, że zostanie jak teraz a 2 minuty smrodu przy czyszczeniu jakoś mnie nie przerażają w porównaniu do tego co było :D 

Oczywiście, że tak, uznałem jednak, że warto wiedzieć. Zawsze jest możliwa sytuacje (czego nie życzę ani sobie, ani Tobie) że brodzik musi być zdemontowany, a wtedy taką poprawkę można wprowadzić.

Napisano
4 minuty temu, retrofood napisał:

Oczywiście, że tak, uznałem jednak, że warto wiedzieć. Zawsze jest możliwa sytuacje (czego nie życzę ani sobie, ani Tobie) że brodzik musi być zdemontowany, a wtedy taką poprawkę można wprowadzić.

Błagam nie... 😭

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Hej to znowu ja 🤣

Mam teraz problem mniejszej wagi, ale dość denerwujący. Przez to, że kabina jest poza brodzikiem to podczas kąpieli woda wylewa się dosłownie na całą łazienkę. Hydraulik który to robił nie odbiera a, że dostał już pieniądze to ma mnie gdzieś. Teraz pytanie: jak temu zaradzić? Uszczelka na drzwiach czy próg akrylowy? Co rozwiąże ten problem? 

076B8A82-BB6C-4930-9D02-65C35D14609B.jpeg

Napisano

A ta kabina to czego jest? Szkło czy jakieś tworzywo?

Zastanawiam się, czy nie dało by się przymocować (przykleić) takiego skrzydełka w formie okapu,

żeby woda z kabiny po tym skrzydełku spływała do brodzika zamiast pomiędzy drzwi a podłogę.

 

Napisano

Może być nawet pasek ok3, może 4cm z plexi, przyklejony ukośnie silikonem do akwariów

 

A to tylko po drzwiach woda wypływa?

Przy bocznej szklanej ściance jest dobrze doszczelnienie?

Napisano
11 minut temu, MrTomo napisał:

Docięty pod kątem 45st

Oj, nie musi być docięty... pochylony i doszczelniony silikonem, ułożonym fachowo gumową kosteczką..

 

Tak ładnie wychodzą Ci fotki - wrzuć taką od środka brodzika, jak wygląda "doszczelnienie" tej ścianki. Może i tam dać taki kapinos?

Napisano

Tak.

Ale tam jest już jakiś uszczelniacz?

Jak jest, to ja bym go usunął i zrobił na nowo

2 minuty temu, uroboros napisał:

Tak ładnie wychodzą Ci fotki - wrzuć taką od środka brodzika, jak wygląda "doszczelnienie" tej ścianki.

Właśnie

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, Eliza Kownacka napisał:

no wiem... ale ponoć się nie dało tak zrobić bo była niewymiarowa

Mogli brodzik odsunąć od ścian i by weszła. Takie kabiny montuje się tylko i wyłącznie na brodziku a nie obok. Ludzie jak można takie głupoty robić.

Okapnik o którym pisze uroboros to trochę mało bo takie niskie brodziki, mają obwiedniowo obrzeże na pewnej szerokości praktycznie poziome i woda może się wracać. Dlatego boki trzeba doszczelnić silikonem, a wzdłuż drzwi przykleić do brodzika jakąś listwę ozdobną, a potem ewentualnie jakiś okapnik na drzwiach.

 

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano

 

1 godzinę temu, Eliza Kownacka napisał:

no wiem... ale ponoć się nie dało tak zrobić bo była niewymiarowa

Każde tłumaczenie jest dobre aby zatuszować swoją fuszerkę.

To należało kupić/wymienić na wymiarową tak aby pasowało, choć nie chce mi sie wierzyć żeby była jak piszesz niewymiarowa bo kabiny czy brodziki są standardowe a na specjalne zamówienie chyba jej nie kupowałaś.

 Teraz to wydaje mi się że prościej będzie kupić sam brodzik i go wymienić tak aby pasował aniżeli robić jakieś uszczelniania bo te uszczelnienia mogą to uszczelnić ale czy będą wyglądały estetycznie?

Dodam jeszcze że oprócz jak napisałem będzie prościej kupić nowy to i podejrzewam koszty nie będą kolosalne bo taki brodzik krocie nie kosztuje.

Napisano (edytowany)

Ja jeszcze dodam dla wzięcia tego pod rozwagę. że woda może wyciekać w okolicy ścianki bocznej, ale włazić tam akurat z okolic składania drzwi z boczną ścianką. 

 Listwa wzdłuż drzwi o której piszę wyżej w zasadzie powinna być w komplecie z całą kabiną, bo tylko takie stosuje się rozwiązania uszczelnienia drzwi, raczej. :icon_biggrin:

A wygląda to jakoś tak, tu w komplecie do nawiązania ścianek sąsiadujących z drzwiami.

https://allegro.pl/oferta/prog-aluminiowy-kabiny-prysznicowej-200-cm-ps47-6690086602?reco_id=1b34aff8-3df9-11ea-b763-b026284c79a0&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano
46 minut temu, mhtyl napisał:

 

Każde tłumaczenie jest dobre aby zatuszować swoją fuszerkę.

To należało kupić/wymienić na wymiarową tak aby pasowało, choć nie chce mi sie wierzyć żeby była jak piszesz niewymiarowa bo kabiny czy brodziki są standardowe a na specjalne zamówienie chyba jej nie kupowałaś.

 Teraz to wydaje mi się że prościej będzie kupić sam brodzik i go wymienić tak aby pasował aniżeli robić jakieś uszczelniania bo te uszczelnienia mogą to uszczelnić ale czy będą wyglądały estetycznie?

Dodam jeszcze że oprócz jak napisałem będzie prościej kupić nowy to i podejrzewam koszty nie będą kolosalne bo taki brodzik krocie nie kosztuje.

Tu masz rację, bo też wydaje mi się że teraz przy takiej zabudowie będą chyba ciągłe problemy z uszczelnieniem tej fuszerki. 

Oczywiście można to zrobić ale wymaga kompleksowego działania z zabudową tej listwy pod drzwiami i porządnemu zaizolowaniu na łączeniach, a potem jakiś daszek na drzwiach.

Wątpię też żeby tego podjął się jakiś fachowiec bo to za dużo roboty i kombinacji więc trzeba by to zrobić samemu.

Napisano

Hmm, fuszerka jest w sumie z mojej winy bo wykonawca mówił, że niewymiarowa i trzeba kupić nową, ale że może da radę z tym. Zaryzykowałam bo szkoda mi było kasy. No a teraz mam.. nie wiedziałam, że aż tak będzie przeciekać. 

Napisano
2 godziny temu, demo napisał:

Tu masz rację, bo też wydaje mi się że teraz przy takiej zabudowie będą chyba ciągłe problemy z uszczelnieniem tej fuszerki. 

Oczywiście można to zrobić ale wymaga kompleksowego działania z zabudową tej listwy pod drzwiami i porządnemu zaizolowaniu na łączeniach, a potem jakiś daszek na drzwiach.

Wątpię też żeby tego podjął się jakiś fachowiec bo to za dużo roboty i kombinacji więc trzeba by to zrobić samemu.

Dokładnie to będzie takie klejenie, łatanie a grzebaniny dużo i długo zejdzie bo nie przyspieszysz ze względu na schnięcie silikonu w przypadku oczywiście wstawiania tych listewek z pleksi jak pisał uroboros.

1 godzinę temu, Eliza Kownacka napisał:

Hmm, fuszerka jest w sumie z mojej winy bo wykonawca mówił, że niewymiarowa i trzeba kupić nową, ale że może da radę z tym. Zaryzykowałam bo szkoda mi było kasy. No a teraz mam.. nie wiedziałam, że aż tak będzie przeciekać. 

Bo jak już się sama przekonałaś kto tanio robi płaci dwa razy :) 

Jest jeszcze inne wyjście z sytuacji o ile masz pod brodzikiem płytki to możesz skusić sie o wywalenie brodzika i zrobienie kabiny na płytkach i czy są one ułożone ze spadkiem do odpływu tylko trzeba by było coś pokombinować z odpływem.

Napisano
11 minut temu, mhtyl napisał:

Jest jeszcze inne wyjście z sytuacji o ile masz pod brodzikiem płytki to możesz skusić sie o wywalenie brodzika i zrobienie kabiny na płytkach i czy są one ułożone ze spadkiem do odpływu tylko trzeba by było coś pokombinować z odpływem.

Teraz ma brodzik bo wcześniej miała liniówkę ...też spier ...  sfuszerowaną  ...

Najszybciej , najnormalniej ......kupić kabinę dedykowaną do tego brodzika ....niestety walnie to po kieszeni ...

Napisano
5 minut temu, joks napisał:

Teraz ma brodzik bo wcześniej miała liniówkę ...też spier ...  sfuszerowaną  ...

No faktycznie! Nie zajarzyłem, teraz mi przypomniałeś :) 

Napisano
31 minut temu, Eliza Kownacka napisał:

Czyli mówicie, że próg akrylowy i dodatkowy silikon tam nic nie da..

Klajstrowanie i kitowanie może wystarczyć, tylko na jak długo? Tydzień, miesiąc? Niestety, szukanie na siłę oszczędności tak się kończy. Bo albo robi się raz a dobrze, albo robi się tanio.

 

PS. Te wszystkie kity i silikony szybko Ci mogą "zakwitnąć", nawet gdyby przez jakiś czas uszczelniły wypływ wody na łazienkę. Bo im tego będzie więcej i grubiej, tym większa szansa, że woda będzie się gromadzić w mikro-szczelinach i "odżywiać" roślinki.

Napisano (edytowany)
Dnia 23.01.2020 o 21:23, Eliza Kownacka napisał:

Czyli mówicie, że próg akrylowy i dodatkowy silikon tam nic nie da..

Powiedz co teraz uszczelnia te drzwi do kabiny, bo chyba nic, gdyż ten okapnik/uszczelka która znajduje się na spodzie drzwi jest teraz poniżej krawędzi brodzika. Więc woda po drzwiach spływa poniżej brodzika i na podłogę łazienki. 

Więc i drugie pytanie nasuwa się samo, jak wymyśliliście taki sposób zabudowy tej kabiny, to mieliście jakiś plan uszczelnienia drzwi ?, czy też nie i myśleliście że jakoś tam będzie, albo że woda do drzwi nie dojdzie, czy jeszcze coś innego ?.

Tak tylko pytam bo chyba jakiś plan był.

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • u mnie gaz wygrywa - rachunki dużo niższe niż przy indukcji, a gotuję sporo. mam dużą płytę solgaz optimex 4+2 i bardzo sobie chwalę. wygląda nowocześnie, gotuje się na szkle, więc łatwo się czyści, a dzięki technologii bezpłomieniowej gaz zużywa się dużo mniej niż w tradycyjnych palnikach.
    • Bedzie 12-14 cm perlitu wsypane w podloge. Rurki nie beda zalane jastrychem. Plan jest polozyc na  legarach plyty włóknowo-cementowe lub włóknowo-gipsowej dla usztywnienia i  wzmocnienie podloza, nastepnie plyty farmacel 25 lub dfe *jak na zdjeciu* wloknowo-gipsowe powrotne na calej powierzchni zeby weszko mi rurek w spirale co 10 cm. potem hydroizolacja i terakota. jest maly grzejniczek ok 60x60 jedno plytowy. woda do niego trafia goraca, niewiem pewnie ze 60 st.    Bedzie tam brodzik kompozutowy schedpol ktory raczej bedzie izolowal cieplo z podlogowki.    niestety elektryczna mata potrzebuje pradu ktory tani nie jest
    • Dzień dobry, Robię generalny remont na poddaszu 22 letniego domu parterowego o powierzchni poddasza 140mkw po podłodze, dachu wielospadowym ze słupami i dachówką betonową na 390mkw. W związku z tym usunąłem wylewkę i styropian i chce upewnic sie ze nie bede musial kuć nowej. Generalnie mimo braku dykatacji na takiej powierzchni strop wygląda dobrze poza jednym fragmentem jak na zdjęciu. Wydaje mi się, że to jakoś wzmacniano przed pierwszą wylewką? Co to jest? Widzę że i tak pęknięcie poszło i zrobiło się takie U. Czy tam coś trzeba dodatkowo wzmacniać? Niby stoi 20 lat dom, ale będzie podłogówka i 2 cm wyżej wylewki i nowe ścianki GK, meble, płytki zamiast paneli, więc trochę wagi dojdzie. Ponadto zauważyłem że ktoś beztrosko sobie wykuł wzmocnienie stropu i tak zostawił. Teraz mam szanse to jakoś wzmocnić bo prętów nie przeciął a naprężenia tam będą ściskające. Czym to uzupełnić? Gotowa masa naprawcza wymieszana z kamieniami? To jest aż 5cm głębokie. Nie sypie się, trzeba gruntować? Poza tym w narożnikach domu widzę pęknięcia po przekątnej. Chyba mniej niebezpieczne, ale czy na pewno? Szkoda, że nie pomyśleli o dylatacji!
    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...