Skocz do zawartości

naprawa- wymiana zamka


Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Cześć
mam pytanie dotyczące drzwi z zamkiem GERDA. Feler polega na tym że zaczyna się zacinać i nawet chcąc wymienić musiałbym znać model ale nie wiem jak to ustalić. Zamek jest bardzo "wysoki" prawie na całej wysokości ma kilka zatrzasków wg zał. zdjęcia z przodu. Czy jest możliwość aby samemu taki zamek wymienić??

zamek.jpg

Edytowano przez koragreg (zobacz historię edycji)
Gość mhtyl
Napisano

Zacina Ci się jak drzwi są zamknięte i przy otwartych też? Jeżeli przy otwartych się nic nie dzieje to wychodziło by że drzwi opadły na zawiasach.

Jeżeli chcesz wymienić zamek to nie cały tylko wkładkę patentową bo ze zdjęć widać, że jest tam wkładka patentowa. Wyciągniesz ja odkręcając jedna śrubę (jest to ta z większym łbem która jest na wysokości wkładki) od czoła drzwi. Gdy wykręcisz śrubę to aby wyjąć wkładkę musisz włożyć klucz i lekko przekręcić pociągając wkładkę do siebie aby wyszła z drzwi. zmierz długość całkowita wkładki oraz otwór  w który jest wkręcana śruba trzymająca wkładkę w zamku, od krawędzi wkładki, jak będziesz miał te wymiary to idziesz do sklepu i klupujesz. Odległość tego otworu jest bardzo ważna bo są wkładki symetryczne i asymetryczne o różnej długości.

Zanim coś zrobisz, spróbuj przesmarować oliwka okucia zamku.

Napisano

Dokładnie tak. Reszta mechanizmów do oczyszczenia i przesmarowania. Czasem wystarcza trochę brudu lub rdzy, żeby powodować duży opór.

Wkładka ma dwa zasadnicze wymiary, od krawędzi (czoła) do otworu mocującego na śrubę oraz od otworu mocującego do krawędzi zewnętrznej. stąd oznaczenie, np. 30/30. Ważne, żeby wkładka nie wystawała więcej niż 2-3 mm z szyldu zewnętrznego (a najlepiej wcale).

Przykładowy rysunek LOB.

wkładki_rys.jpg

Napisano
Dnia 17.05.2019 o 19:33, koragreg napisał:

Cześć
mam pytanie dotyczące drzwi z zamkiem GERDA. Feler polega na tym że zaczyna się zacinać i nawet chcąc wymienić musiałbym znać model ale nie wiem jak to ustalić. Zamek jest bardzo "wysoki" prawie na całej wysokości ma kilka zatrzasków wg zał. zdjęcia z przodu. Czy jest możliwość aby samemu taki zamek wymienić??

zamek.jpg

Nie musisz znać modelu a wyłącznie wymiar zamka czyli w zasadzie głębokość wkładki i proporcje wymiarów A do B bo nie zawsze jest symetrycznie. Następnie idziesz np. do pierwszego lepszego marketu budowlanego  - najlepiej z wymontowaną wkładką i za 150-200 kupujesz z kompletem pięciu kluczy.

Zwróć jeszcze uwagę czy na środku wkładki ten mechanizm obrotowy jest formie motylka - takiej zębatki, czy też pojedynczego wypustka. Zapomniałem jak to się fachowo nazywa. Wymontujesz wkładkę to zrozumiesz w sekundę o co mi chodzi :)

 

Nie wiem jak stara jest Twoja wkładka ale ja kupiłem nowszą 6 cylindrową i sam zamontowałem (im więcej to podobno trudniejszy do rozwiercenia model zamka). W trakcie montażu trzeba tylko ustawić bębenek (czy jak to zwał) w pozycji, która pozwoli wysunąć i wsunąć bolce. i wyjąć klucz. Bo klucz można wyjąć w pozycji poziomej. Sam to zrobiłem w max 30 minut. Zamków nie powinno się raczej smarować a zacinanie może wynikać np z poluzowania wkładki - pod klamką w bocznym rancie drzwi w tej niżej listwie jest taka śruba kontrująca. Zdejmij najpierw szyld, potem klamkę dla wygody, wyjmij wkładkę, zrób oględziny i zamontuj w odwrotnej kolejności. Jak zacinanie nadal będzie miało miejsce to leć po drugi zamek. Byłem świadkiem takiego zacięcia wkładki, że przed Bożym Narodzeniem przyjechał Pan złota rączka, rozwiercił zamontował nową wkładkę i zainkasował 700 PLN  - szok.

Napisano

Dzięki za wszystkie odpowiedzi ale nie jest to wina wkładki, przy otwartych drzwiach tez się przycina w momencie gdy środkowa zapadka zaczyna wychodzić. Klucz we wkładce pracuje leciutko.

Gość mhtyl
Napisano
3 godziny temu, koragreg napisał:

Dzięki za wszystkie odpowiedzi ale nie jest to wina wkładki, przy otwartych drzwiach tez się przycina w momencie gdy środkowa zapadka zaczyna wychodzić. Klucz we wkładce pracuje leciutko.

Wychodzi na to, że drzwi opadły i należy wyregulować na zawiasach albo podpiłować we futrynie otwór w który wchodzi środkowa zapadka.

Napisano

tak jak wcześniej zaznaczyłem środkowa zapadka zacina się również PRZY OTWARTYCH DRZWIACH, mając otwarte drzwi zamykałem kluczem aby wykluczyć zawiasy.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
    • Nie słyszałem o takich praktykach i nie wiem ile taka folia aluminiowa kosztuje i czy to się w ogóle opłaca, tzn koszt vs oszczędność energii. Z tego co wiem, najlepiej wykonana izolacja to taka, która bezpośrednio przylega do folli paroizolacyjnej, ponieważ każda pustka powietrzna, a w przypadku poddasza za płytą GK ma już w granicach 50% niższą temperaturę niż w pomieszczeniu, czyli stwarzają się idealne warunki do wykraplania. Dlatego jedyna pustka powietrzna w każdym przypadku skosów czy sufitu powinna się znajdować za ociepleniem tak jak pisze[mention=66843]rett[/mention] np przed deskowaniem, lub za membraną, która z zasady ma mieć wysoką paroprzepuszczalność, bo w przypadku piany PUR, którą klei się bezpośrednio do membrany inczej się nie da. Dlatego uważam że podstawowym błedęm jest dodatkowe ocieplanie przesztrzeni nad sufitem, bo nad sufitem powinna być już tylko wentylacja aż do kalenicy. Było tu już kilka tematów o wyciekach po ścianach szczytowych. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...