Skocz do zawartości

Duże murowane donice - automatyczne nawadnianie


odaro

Recommended Posts

Napisano

Mam duże wymurowane donice. 

Kiedyś chciałbym tam mięć automatyczne nawadnianie. kiedy to będzie nie wiem 

 

Teraz muszę zasypać taras a ja nie wiem jaki przekrój i jaki rodzaj rury do nawadniania zastosować

 

Wpadłem na taki pomysł żeby z rury kanalizacyjnej fi 50 zostawić przepusty tak jak na szkicu rysunku.

 

Czy przez taki przepust z rury kanalizacyjnej uda mi się kiedyś przeciągnąć rurę do nawadniania. 

 

Jaki przekrój rury do nawadniania wystarczy czy fi 20 będzie OK np pod nawadnianie kropelkowe.

 

Czy taka rura do nawadniania nie załamanie się i zamknie światło przepływu przy takim przesuwaniu przez

przepust z rury kanalizacyjnej fi 50

 

Co tym sądzicie

 

 

https://naforum.zapodaj.net/ca231f1bb0cf.jpg.html

 

ca231f1bb0cf.jpg

 

 

Napisano

Do kropelkowego nawadniania to wystarczy rura o średnicy ołówka, jednak ze względu na wytrzymałość mechaniczną trzeba dać więcej. Fi 20 to ho, ho, ho! Za dużo, nie ma sensu aż tyle.

A jak to ma funkcjonować zimą? Będziesz wydmuchiwał wodę z rur by nie zamarzły? Czy jakieś plastiki odporne na mróz zastosujesz w tej kanalizacji?

Rura 3/8 cala albo 1/2.

Napisano (edytowany)

Najczęściej przedmuchuje się instalację przed zimą. Ale rury polietylenowe (PE) są odporne na zamarznięcie wody. Ja bym proponował ułożyć w donicach rury od nawadniania już teraz i zostawić po prostu bez podłączenia. Zrobienie tego później nie bardzo sobie wyobrażam bez opróżnienia donic.

Edytowano przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)

A może zastosować taka rurę jak tutaj do sieci wodociągowej

https://allegro.pl/oferta/rura-pe-pe100-sdr11-20-x-2-0-pn16-do-wody-8020010377

Ta ma akurat fi 20

Wtedy wchodzę do donicy taka rurą i zostawiam na lepsze czasy 

Kiedyś podłącze do tego klasyczną rurą nawadniającą już w samej donicy.

Tylko czy są takie przejściówki?

Taka rura daję pewność że zagęszczarka tego nie zgniecie przy zagęszczaniu piasku na tarasie

Edytowano przez odaro (zobacz historię edycji)
  • 2 lata temu...
Napisano

mam układ nawadniania oparty na elementach firmy rainbird - od kilku dni jestem ze stref przestała działać mianowicie jeden ze zraszaczy wynurzanych przestał sie wynurzać ale po kolei:
do maja wszystko ładnie działało, przygotowywałem się do tego czytając różne poradniki o nawadnianiu ogrodu, w połowie maja popsuł sie jeden zraszacz(przestał się obracać), pan który mi to montował stwierdził ze jest do wymiany i zobowiązał sie zakupić nowy i wymienić - czekałem dwa tygodnie ale pan nie dojechał wiec kupiłem sam(model 3504) i wymieniłem i niestety po tej wymianie zraszacz przestał sie wynurzać, woda chlapie na boki wokół zraszacza i nie tylko tego tylko wszystkich z tej strefy(4 sztuki), w końcu złapałem mojego instalatora który przyjechał i stwierdził ze za małe ciśnienie i trzeba go kopnąć - jak powiedział tak zrobił i zraszacz sie wynurzył i wszystko jest ok, po kopnięciu działa
tylko problem w tym ze teraz te strefę musze uruchamiać kopnięciem, dodatkowy problem to taki ze mam zaprogramowane uruchamianie na 4 rano i nie widzi mi sie wstawać o tej godzinie i ręcznie uruchamiać jedną strefę - na razie przestawiłem uruchamianie tej strefy na 7rano i jak wychodzę to pracy uruchamiam ją ręcznie ale to chyba nie o to chodzi skoro mam system gdzie mogę wszystko ustawić automatycznie.
co mogło się stać i czy jest to naprawialne? teoretycznie wszystko mam dobrze skręcone ale 100% pewności nie mam

Napisano
5 minut temu, Martonek napisał:

 tylko problem w tym ze teraz te strefę musze uruchamiać kopnięciem,  

 

Możesz przecież zatrudnić kopacza, albo kupić kopnięciacz automatyczny. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • a jednak dam https://www.onet.pl/informacje/newsweek/przez-ponad-dwa-miesiace-stosowalam-post-przerywany-co-poszlo-nie-tak/vbsvfw7,452ad802   akurat dla mnie te argumenty nie są decydujące, bez problemu potrafię wytrzymać nawet kilka dni bez jedzenia... a intensywne życie towarzyskie? to też się da, wiem coś o tym  
    • Gdyby nie zaatakowane mini słoneczniki nigdy bym nie zaczął interesować się Skorkiem .            
    • witam forumowiczów, Załaczam foto zniszczonego zębem czasu dachu, który aktualnie przecieka. Szykuje się do szybkiej reparacji, jednak póki co, nie będzie to pokrycie całości , a jedynie - zabezpieczenie obszaru, który przepuszcza na poddasze wodę. Proszę o informacje jakiego materiał będzie najlepszy? papa wierzchnia termozgrz? izoplast b?  nie mam doświadczenia. jak przygotowac powierznie? dzięki
    • Witam Szukam pomocy przy malowaniem farbą ceramiczną. Malowałem pokój na dwie warstwy. Po wyschnięciu gdy słońce wpada do pokoju to ukazują się takie pasy bardziej matowe, widać to tylko gdy patrzy się na ścianę pod kątem, na wprost tego nie widać. rozprowadzałem farbę wałkiem na ścianie po czym dodatkowo na koniec robiłem ostatni tych wałkiem zawsze od góry do dołu przed namoczeniem wałka i rozpoczęciem dalszego malowania - tak jak było na instrukcji od producenta. Malowałem wałkiem Anza Titex - jednak gdy jechałem od góry do dołu to tak jakby wałek się "puszył" i dlatego jest pasek bardziej matowy.   Jakieś rady co do malowania farbą ceramiczną ? ewentualnie jakieś inne wałki polecacie do tej farby ? Dodam, że mieszkanie jest po słonecznej stronie przez co temperatury w mieszkaniu są wyższe niż zawsze ale to jakoś 25/26 stopni.  
    • Mam. Odkryłem tajemnicę. Jest 1.00 w nocy, wylazlem zbierać opuchlaki z latarką. I wiecie co?   Skorki!   Na moich mini slonecznikach ozdobnych małych dziury w liściach od kilku dni.   Wpadam - a te skorki żrą jak opętane! Pozbierałem, postrząsałem - armia tego - podchodzę do Katalpy - a jakże!. Są. Żrą!   Uzbierałem do słoika moc.   To skorek! Szkodnik pieprzony biega jak oszalały i wyżera dziury! Będę powtarzał zbieranie po nocach. Pozdrawiam.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...