Skocz do zawartości

sprzedaż ziemi rolnej a podatek dochodowy


Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Witam, 

Mam pytanie odnośnie podatku dochodowego 19% w związku ze sprzedażą ziemi rolnej przed upływem 5 lat - ok. 2 lata temu przejąłem gospodarstwo po rodzicach (ok. 10ha). Pojawiła się możliwość sprzedaży ok. 1,5ha osobie z rodziny (z wykształceniem rolniczym). Nabywca chcę kupić ziemię myśląc, że w przyszłości podzieli to na działki budowlane, jednak w dniu sprzedaży ziemia nie straci charakteru rolnego. Czy jest ktoś w stanie stwierdzić, czy będę zmuszony do opłacenia podatku dochodowego? 

 

btw. czytam, że od 01.01.2019 przepisy odnośnie podatku się zmieniły i liczy się 5 lat od otrzymania nieruchomości spadkodawcy.

Edytowano przez Dawid Brzóska (zobacz historię edycji)
Gość mhtyl
Napisano

Tylko jak to mówią "prawo nie działa wstecz"

Ten okres pięciu lat z tego co pamiętam to już obowiązywał od kilku ładnych lat, wyjątkiem było aby ni płacić podatku przed upływem tego terminu było aby pieniądze były przeznaczone na cele mieszkalne z tym że to musiała być pierwsza nieruchomość.

Dokładnie dowiedziałbyś sie gdybyś zadzwonił do US na infolinie lub odwiedził urząd osobiście, notariusz też powinien mieć wiedzę na ten temat.

Nieruchomość dostałeś jak domniemywam jako darowiznę, tak?

Napisano

Problem nie tyle z podatkiem, a raczej z możliwością sprzedaży ziemi rolnej. Samo wykształcenie rolnicze nabywcy  nie wystarczy - trzeba być już rolnikiem z odpowiednim stażem i mieszkańcem tej lub sąsiedniej gminy. Są co prawda możliwości starania się o zezwolenie na sprzedaż z pominięciem niektórych wymagań, ale trzeba to odpowiednio  uzasadnić. 

Napisano

Tak, otrzymałem jako darowiznę. A co do tego, że prawo nie działa wstecz - nieruchomość dopiero zamierzam sprzedać i z tego co się orientowałem nie będę musiał płacić tego podatku. A co do przyszłego nabywcy - jest on mieszkańcem tej gminy, ale nie jest rolnikiem, właśnie nie wiem jak to do końca wygląda; być może wystarczy tylko zgoda z ANR (podobno 95% wniosków rozpatrują jako pozytywne). Ponadto od 1 lipca wchodzi ustawa, że nierolnik będzie mógł nabyć grunty rolne do 1ha.

Gość mhtyl
Napisano
16 minut temu, Dawid Brzóska napisał:

Ponadto od 1 lipca wchodzi ustawa, że nierolnik będzie mógł nabyć grunty rolne do 1ha

Po pierwsze, pisałeś o 1,5 ha, po drugie kupujący nie ma statusu rolnika, po trzecie ustawa jeszcze nie weszła w życie a Ty już liczysz że tak będzie.

Powołujesz się na ANR, nie prościej do nich zwrócić się z zapytaniem.

Napisano
2 godziny temu, mhtyl napisał:

Po pierwsze, pisałeś o 1,5 ha, po drugie kupujący nie ma statusu rolnika, po trzecie ustawa jeszcze nie weszła w życie a Ty już liczysz że tak będzie.

Powołujesz się na ANR, nie prościej do nich zwrócić się z zapytaniem.

Tak pisałem o 1,5ha, ale 1ha też go zadowala. Te wszystkie warunki i całe to prawo jest tak chore, że się nie dziwie, że ludzie tak kombinują w tym kraju.. Myślałem, że może udałoby się sprzedać ziemię bezproblematycznie opierając się na punkcie sprzedaży ziemi osobie bliskiej zbywcy (ale z tego co czytam kuzyn nie jest uznawany za osobę bliską..). Ostatecznie wychodzi na to, że będę musiał złożyć wniosek do KOWR, ale wciąż zastanawiam się nt. zapisu, gdzie nabywca zobowiązuje się prowadzić działalność gospodarczą - z tym, że przyszły nabywca nie ma zamiaru nic prowadzić. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • a jednak dam https://www.onet.pl/informacje/newsweek/przez-ponad-dwa-miesiace-stosowalam-post-przerywany-co-poszlo-nie-tak/vbsvfw7,452ad802   akurat dla mnie te argumenty nie są decydujące, bez problemu potrafię wytrzymać nawet kilka dni bez jedzenia... a intensywne życie towarzyskie? to też się da, wiem coś o tym  
    • Gdyby nie zaatakowane mini słoneczniki nigdy bym nie zaczął interesować się Skorkiem .            
    • witam forumowiczów, Załaczam foto zniszczonego zębem czasu dachu, który aktualnie przecieka. Szykuje się do szybkiej reparacji, jednak póki co, nie będzie to pokrycie całości , a jedynie - zabezpieczenie obszaru, który przepuszcza na poddasze wodę. Proszę o informacje jakiego materiał będzie najlepszy? papa wierzchnia termozgrz? izoplast b?  nie mam doświadczenia. jak przygotowac powierznie? dzięki
    • Witam Szukam pomocy przy malowaniem farbą ceramiczną. Malowałem pokój na dwie warstwy. Po wyschnięciu gdy słońce wpada do pokoju to ukazują się takie pasy bardziej matowe, widać to tylko gdy patrzy się na ścianę pod kątem, na wprost tego nie widać. rozprowadzałem farbę wałkiem na ścianie po czym dodatkowo na koniec robiłem ostatni tych wałkiem zawsze od góry do dołu przed namoczeniem wałka i rozpoczęciem dalszego malowania - tak jak było na instrukcji od producenta. Malowałem wałkiem Anza Titex - jednak gdy jechałem od góry do dołu to tak jakby wałek się "puszył" i dlatego jest pasek bardziej matowy.   Jakieś rady co do malowania farbą ceramiczną ? ewentualnie jakieś inne wałki polecacie do tej farby ? Dodam, że mieszkanie jest po słonecznej stronie przez co temperatury w mieszkaniu są wyższe niż zawsze ale to jakoś 25/26 stopni.  
    • Mam. Odkryłem tajemnicę. Jest 1.00 w nocy, wylazlem zbierać opuchlaki z latarką. I wiecie co?   Skorki!   Na moich mini slonecznikach ozdobnych małych dziury w liściach od kilku dni.   Wpadam - a te skorki żrą jak opętane! Pozbierałem, postrząsałem - armia tego - podchodzę do Katalpy - a jakże!. Są. Żrą!   Uzbierałem do słoika moc.   To skorek! Szkodnik pieprzony biega jak oszalały i wyżera dziury! Będę powtarzał zbieranie po nocach. Pozdrawiam.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...