Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam przyszedł czas na kończenie domu który od lat stał przykryty, ocieplony i z wstawionymi oknami. Ale przecież nie o tym chciałem tu pisać. Mam pytanie odnośnie membrany która powinna być na krokwiach, a jej nie ma i czy powinna się tam znaleźć. Zamierzam ocieplać poddasze tylko chciał bym się dowiedzieć czy w konfiguracji: krokwie ~ szczelne deskowanie ~ papa ~ kontr-łaty ~ blacha, jest konieczne dawanie membrany? Słyszałem o dawaniu listewek i do tego membrany. I nie wiem jak to rozwiązać więc prosze o poradę.

Link do komentarza

Przy konfiguracji pełne deskowanie i papa nie dajesz już membrany.

Membranę (folię) dajesz gdy nie robisz pełnego deskowania

ewentualnie zamiast papy

 

Polecam Ci jednak papę, ale nie byle pierwszą lepszą z brzegu.

Jak odnajdę papę podkładową, która montowałem u siebie to napiszę. 

Edytowano przez MrTomo
dopisałem (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Ja stosowałem papę sbs mida roof fix, przy czym ja stosowałem ją pod gont.

Ale papa cieniutka i tak mocna, że nie rozerwiesz w rękach.

 

Wróć! chyba nie zrozumiałem problemu...

 

Ty już masz pokrycie dachy zrobione, pytasz o folię pod dachem?

 

To inaczej.

Tutaj folii nie musisz dawać. Ja nie dawałem.

Patrząc od strony desek, musisz zrobić przynajmniej 2cm szczeliny wentylacyjnej, a lepiej 3cm.

Następnie przychodzi wełna, druga warstwa w poprzek i folia paroizolacyjna, która to zamyka.

Ale ta szczelina pomiędzy deskami i wełną nie jest dla ozdoby.

Musisz mieć otwartą kalenicę i nawiew pod okapem dachu, żeby powietrze miało jak owiewać dach i mogło suszyć wilgoć.

 

 

 

Edytowano przez MrTomo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Tak jak pisał MrTomo, potrzebne jest zachowanie wentylowanej szczeliny pomiędzy ociepleniem i deskowaniem. Czyli szczelina musi być na całej długości drożna, od okapu po kalenicę. Wysokość szczeliny przynajmniej 3 cm. Można ten dystans zapewnić różnie. Napiętą folią, gęsto rozciągniętym sznurkiem, siatką z włókna szklanego (jak pod tynk).

Największy problem jest i tak z drożnością szczeliny na skomplikowanych dachach, przy oknach dachowych, kominach (przerywają ją). Wtedy trzeba się ratować kominkami lub dachówkami wentylacyjnymi.

Link do komentarza

Co ma wspólnego kominek lub dachówka wentylacyjna z wentylacją POD deskami? Zastanów się i nie paprykuj głupot. Przy przegrodach typu okno dachowe, komin wystarczy nawiercić krokiew pod deskami i mamy przewiew. Wiadomo okap i kalenica- wlot i wylot. A najlepiej ocieplić pianką zamknięto-komórkową . Bez szczeliny. Jan

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Naturalny wygląd Podkreśla strukturę drewna – słoje i naturalne usłojenie stają się bardziej widoczne i wyraziste. Matowe lub satynowe wykończenie – wygląda bardziej naturalnie niż połysk lakieru. Oddychająca powierzchnia Drewno zachowuje zdolność do oddychania, co pomaga w regulacji wilgotności w pomieszczeniu. Mniejsze ryzyko wypaczeń przy zmianach temperatury i wilgotności. Łatwa konserwacja i naprawa Nie trzeba cyklinować całej podłogi przy uszkodzeniu – można punktowo odnowić fragment. Regularna konserwacja (np. środkiem do pielęgnacji olejowosków) wydłuża żywotność wykończenia. Przyjemność użytkowania Ciepłe i przyjemne w dotyku – idealne dla osób chodzących boso lub z małymi dziećmi. Mniej śliskie niż lakierowane podłogi. Ekologia i zdrowie Produkty olejowoskowe są często na bazie naturalnych olejów i wosków – bezpieczne dla zdrowia. Brak intensywnego zapachu chemii, przyjazne alergikom.   Osmo to jedna z najbardziej znanych marek oferujących wysokiej jakości olejowoski do podłóg drewnianych (i nie tylko). Produkty tej firmy są bardzo cenione zarówno przez profesjonalistów, jak i osoby samodzielnie wykańczające wnętrza.
    • Zgadza się, dlatego uważam że w skrajnych przypadkach, czyli pewnie dwie noce w roku lepiej dogrzać grzałką, niż przepłacać za większą pompę i martwić się o taktowanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam człowieka na miejscu. Będzie obserwował.
    • Dziś po południu test obciążeniowy z tego co mi tutaj alert pogodowy wysyła.  
    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...