Skocz do zawartości

Popękane ściany starego domu + oddzielna klatka


Recommended Posts

Witam serdecznie

 

Generalnie chciałem zaznaczyć że jestem nowy na tego typu forum i na budowlance znam się tyle co wilk na gwiazdach, więc proszę o szeroko rozumianą wyrozumiałość.

 

Do rzeczy.

Dom jest stary, nawet chyba bardzo stary. Połowa która została mi "przekazana" bardzo długo nie była zamieszkiwana...

Dwie ściany od mojej strony są gołe i popękane. Chciałem się zorientować jak Panowie "zawodowcy" widzieli by ewentualną renowacje takich ścian, czy jest to w ogóle wykonalne i czy chałupa się nie zawali. Tuż przed domem jest bardzo ruchliwa droga i to pewnie od tego, ale mają zacząć budować obwodnice wiec będzie lepiej.

Marzę sobie również o tym żeby w ścianie "bez drzwi" takie wejście wybić i zrobić oddzielne wejście do oddzielnego pomieszczenia, które obecnie jest obskurnym pomieszczeniem gospodarczym, a było by oddzielną klatką.

Pytanie czy w tej ścianie takie wejście można by było zrobić, czy można by było zrobić tam klatkę, wybić dziurę w suficie i pociągnąć tam schody do części mieszkalnej do salonu.

Wiem że wszystko jest tylko pisane (tzn nikt z was tam nie był i tego nie widział), ale jeżeli chociaż orientacyjnie jakieś informacje czy rady bym uzyskał to będę bardzo wdzięczny. 

Czy w ogóle opłaca się to wszystko robić i tak bardzo orientacyjnie ile by to wszystko kosztowało, tj ściany + oddzielna klatka + ewentualnie jeszcze myślałem o podkopaniu ścian i jakoś zabezpieczeniu (osuszeniu)...  

  

Pozdrawiam i dzięki wielkie za każdą odpowiedź

 

1.JPG

2.JPG

3.JPG

4.JPG

5.JPG

6.JPG

7.JPG

8.JPG

pom pod klatke.JPG

Link do komentarza
7 minut temu, Majk napisał:

Witam serdecznie

 

Generalnie chciałem zaznaczyć że jestem nowy na tego typu forum i na budowlance znam się tyle co wilk na gwiazdach

Witaj zatem wilku ;) 

Fakt spękania nie wyglądają ciekawie .

Z założenia da się prawie wszystko , resztę tez się da tylko jest mało opłacalna .

żeby zacząć od początku dobrym torem - potrzebujesz konstruktora - inż z uprawnieniami konstrukcyjnymi .

budynek wzmocni - ustabilizuje i doradzi gdzie co .

Twoje wymarzone 2 wejście z klatką nie jest niemożliwe do wykonania tylko trzeba to zrobić mądrze , czyli ponownie odsyłam do w/w specjalisty z Twojego terenu .

Zasięgnij języka i poszukaj takiego którego nie lubią wykonawcy :).

uzupełniająco przed zabraniem się za elewację zadbaj o wentylację

okna plastikowe już masz więc i wilgoci Ci nie zabraknie

odsyłam do

 

Link do komentarza

Koszt na pewno nie będzie mały.

Weź rzeczoznawcę jak radzi MTW.

 

Sam tak zrobiłem przy zakupie domu, kosztowało mnie to 150 zł kilka lat temu.

 

Taki dom to nie tylko kwestia tych spękanych i rozmrożonych ścian. Trzeba popatrzeć na dach, na kominy, na wilgoć, na stropy, na instalację elektryczną, kanalizacyjną itd.

Koszty mogą być naprawdę duże.

 

Nie warto nie znajac się na rzeczy próbować samodzielnie dochodzić co jest do zrobienia.

Do tego jeśli dom jest bardzo stary lub w zabytkowej dzielnicy, możesz miec do czynienia z konserwatorem zabytkow czego nie życzę

Link do komentarza

Panowie a wiec będę musiał jakiegoś fachowca poszukać, tak w ogóle przy okazji macie jakieś namiary na kogoś albo jest tutaj taki który mógłby to obejrzeć. (okolice Opola, opolskie). 

Jak będę już po rozmowie i coś będę wiedział to dam znać, może się komuś przyda na przyszłość.

Pozdr dzięki.

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Witam ponownie,

 

Panowie odkopuje temat ponieważ coś się zadziało i chciałem się jeszcze z wami skonsultować.

Była u mnie już jedna ekipa i powiedziała że ściany są do uratowania ALE... 

 

Teraz ważniejsze.

Co do wykonania wejścia do góry z pomieszczenia, które chciałem zaadaptować pod klatkę to po obejrzeniu powiedzieli iż ze względu na konstrukcje stropu która wygląda na strop krzyżowy (o ile dobrze pamietam) to nie ma takiej możliwości bo jak zaczną wyciągać cegły to wszystko będzie się rozwalać. Oddzielnego wejście tez w ścianie ponoć nie da się wybić ze względu na łuki w konstrukcji ściany i brak możliwości osadzenia tam belki podtrzymującej...

Pytanie czy faktycznie nie ma takiej możliwości, czy szukać dalej..., jak uważacie?

Dorzucam raz jeszcze zdjęcie żeby nie trzeba było przewijać do góry.

pom pod klatke.JPG

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • U mnie też taki w piwnicy na krzywej podłodze stoi, ale wypoziomowane od wagi i też już parę lat jest ok. Też miałem problem z tymi blaszko-języczkami, ale o dziwo się trzyma kupy, ale nie pomyślałem żeby je zagiąć. Choć 120kg to raczej bałbym się tam położyć. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam trzy takie regały i bardzo je sobie chwalę. Owszem, przy składaniu pierwszego popełniłem błąd, wierząc bezkrytycznie w instrukcje sprzedawcy i nie zaginałem "języczków" wsuwanych w wycięcia kątowników, no i regał mi się rozsypał już pod koniec montowania. Ale gdy wszystkie zagiąłem (łatwe to nie jest, ale da się). regał jest lekki i nie do zdarcia. Nośność jednej półki to 125 kg, więc w warunkach domowych spokojnie wystarcza do niemal wszystkiego. Nawet w garażu.   Regałów niczym nie mocuję do ścian. Nie ma potrzeby. Oczywiście, jeśli stoją na wyrównanym i pewnym podłożu.  Da się je kupić w cenie poniżej 80,00 PLN, więc uważam, że naprawdę warto.   PS. To się nie chwieje, zapewniam!
    • Komentarz dodany przez agata: czy ktos wie czy kostka z brukbet jest warta uwagi? przymierzamy sie w koncu do zakupu
    • To chyba chybiony i fałszywy argument, bo klimatyzator jednak dmucha powietrzem zagrzanym do o wiele wyższej temperatury niż te 22 stopnie, chcąc osiągnąć zadaną temperaturę i pewnie to jest o wiele wyższa temperatura niż 30 st. Nie mierzyłem ale tak na wyczucie to znacznie przkracza trzydziestkę. Więc to akurat w drugą stronę działa, jeśli chodzi o tę "róznicę temperatur", czyli na korzyść hydrauliki. 
    • Ogrzewanie hydrauliczne, które występuje w 99% nowych polskich domach jest mniej efektywne i droższe niż bezpośrednie ogrzewanie pompą powietrze-powietrze, bo COP zależy od różnicy temperatur, a wodę trzeba ogrzać do ok 30°C, za powietrze do 22°. Proponuję zainteresować się systemem HVAC. V-wentylacja z odzyskiem ciepła wykonana pod ilość mieszkańców, a nie na kubaturę. Musi być, gdy chcemy używać klimatyzacji, bo latem przy chłodzeniu wentylacja grawitacyjna nie działa i oddychamy coraz bardziej zużytym powietrzem, co prowadzi do różnych dolegliwości. AC- jakość powietrza, za którą odpowiadają rewersyjne pompy ciepła (klimatyzatory). Temperatura cały rok, a wilgotność, która tworzy zaduch latem (tryb dry). H- ogrzewanie, czyli w przypadku, gdy klimatyzacja nie da rady (zazwyczaj kilka dni w roku) do uruchamiają się maty grzewcze. Ogrzewanie oporowe to COP 1, ale ono jest w tym systemie tylko wspomaganiem na wypadek ekstremalnych mrozów, awarii, czy dla komfortu, gdy ktoś chce bardziej dogrzać pokój. Poza tym pompy ciepła wciąż działają, więc zużycie jest śladowe. Dlaczego potrzebne są maty? Czy nie można dobrać większej mocy klim? Chodzi o to, że sezon grzewczy trwa ponad pół roku, a średnia temperatura w tym czasie w ostatnich latach to +5C i wciąż rośnie. Jeśli pompa będzie za duża to przez większość sezonu będzie działać on-off i łączne zużycie wyjdzie 2-3x większe. Jeśli rekuperacja jest zrobiona zgodnie ze sztuką, czyli działa na 20-30m3//osobę to klimy 30W/m2 są wystarczające. Cały system wychodzi przy okazji najtaniej i zapewnia zużycie poniżej 15kWh/m2. Ponadto warto wiedzieć, że powietrze nawiewane z anemostatów po odzysku ciepła jest tylko o kilka stopni chłodniejsze od domowego. Gdy podajemy je z góry to zapobiega ścieleniu się ciepłego przy suficie, a samo zanim opadnie zdąży się ogrzać. Daje to komfort w strefie przebywania ludzi. System musi być kompletny i dobrze przemyślany. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...