-
Kto przegląda 0 użytkowników
- Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
-
Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail
-
Najnowsze posty
-
To trzeba najpierw zbadać, chociażby po to, aby nadmierne zawilgocenie wykluczyć. Bo jest wysoce prawdopodobne, że przy moczeniu tapet i pracach przygotowawczych, praz przy gruntowaniu, namoczyłeś ścianą nierówno, a przy tej właśnie pogodzie - duża wilgotność powietrza - ona nie ma jak wyschnąć. Stare budownictwo też temu sprzyja. Bo nie znasz izolacji ścian. Jak masz dostęp do nagrzewnicy, to mógłbyś ją uruchomić i nawiew skierować na ścianę, na te ciemne plamy. Po godzinie, dwóch, miałbyś odpowiedź.
-
Hmm, trudno powiedziec... Przeszlam sie po dzialce, starajac sie policzyc z grubsza ile jest tych metrow do koszenia i wyszlo mi, ze chyba 1200. Ale to tak naprawde z grubsza - moze mniej, a moze wiecej . Dookola sosen ziemia jest pokryta igliwiem i tam zadnej trawy nie ma. Kostrzewy tez nie - jak na razie. Widac wyraznie granice wplywu drzew Jesli chodzi o omijanie drzew przy koszeniu, to mialam na mysli omijanie tych co posadzilam, jak i krzewow. Czyli drzewek - za bardzo wybieglam w przyszkosc Ale maliny przebijaja sie jednak i wypuszczaja odnogi silniejsze niz kostrzewa Dzielne malenstwo, juz nawet owocuje Mozliwe, ze i maliny zaczna za bardzo sie rozrastac, ale z nimi bedzie latwiej sobie poradzic. Koszenie odpada rowniez z tego wzgledu, ze kosiarka nie ogarnie galezi i innych roznosci, ktore sie w trawie znajduja. A nie wszystko jest dobrze widoczne i, w takich warunkach nie wroze jej dlugiego zycia. Czas leci niesamowicie szybko! Bylam przekonana, ze koniczyne sialam tej wiosny, a jak odszukalam fotki, to okazalo sie, ze to bylo na poczatku jesieni w zeszlym roku. W listopadzie byla juz taka: A teraz wyglada tak: Chyba czeka mnie pracowita wiosna, wiec odpoczywam i nic nie robie. W koncu, po to jest zima Nie moglam sie oprzec, zeby nie wkleic
-
Ściana stara, mieszkanie z lat 70/80. Do tej pory była tapeta winylowa i stare warstwy farby, wszystko było zdzierane i szlifowane, drobne ubytki naprawione, położyłem grunt. Podkręciłem kaloryfery na maksa w całym mieszkaniu, więc raczej wydaje się że jest sucho, na pewno dość ciepło. Nie wiem czy otwierać okna przy obecnej pogodzie, na zewnątrz mży lekko deszcz i jest wilgotno. To pomieszczenie to jest przedpokój, więc też nie ma bezpośredniego dostępu do okna. Możliwe też jest, że w niektórych miejscach było trochę więcej, w niektórych trochę mniej tej gipsowej masy nałożone, ściana była trochę nierówna. Ale dalej wydaje mi się to podejrzane, że jest taka rozbieżność między wysychaniem poszczególnych obszarów.
-
A co to za ściana? Stara czy nowo postawiona? Jednolita, czy naprawiana? Wietrzysz to pomieszczenie czy jest zamknięte? Jaka jest temperatura? Mierzyłeś wilgotność powietrza?
-
To, ze wygląda na związaną, nie znaczy, że jest sucha. Mi się wydaje, ze ona nadal jest miejscami mokra stąd tez te plamy. Miejscami było położone grubiej i w tych miejscach jeszcze wysycha.
-
-
Popularne tematy
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się