Skocz do zawartości

Czy tematy sprzed kilku lat są nieaktualne?


Recommended Posts

Napisano
8 godzin temu, wojciech_pi napisał:

Kolejny śmieć - wątek z 2014 - a czy jest  Admin na tym FORUM  ?

Jest :) Sugerujesz usunięcie wszystkich postów sprzed 2014?

Pozdrawiam

Marcin Szymanik

Napisano

tutaj się zgodzę z przedmówcą - ale podchodziłbym do sprawy selektywnie. Niektóre wątki, mimo że nieaktywne przez lata są bardzo wartościowe. Ale pewnie większość można by bez żalu wyrzucić do kosza. Wtedy na pewno jest mniejszy problem z jakimś nachalnym "spamerem-archeologiem" ;)

Napisano

Kiedyś myślałem nad zamykaniem tematów. W zasadzie pełniłoby to funkcję usuwania tylko w łagodniejszej formie, ale... Doszedłem do wniosku, że taki system sprawdziłby się, gdybyśmy mieli Forum w schemacie Pytanie-Odpowiedź-Zamknięcie. Na naszym Forum rzadko kiedy tematy tak wyglądają i zawsze można coś dodać. Zwykle są to bardziej luźne rozmowy (w końcu od tego jest Forum ;) ).

Pozdrawiam

Marcin

Gość gawel
Napisano

Jest przynajmniej jeden temat k... zawsze aktualny , a nawet aktualniejszy coraz bardziej z wiekiem :wallbash: -  odchudzanie.

Napisano
16 godzin temu, wojciech_pi napisał:

Moim zdaniem, jak wątek powstał kilka lat temu i autor milczy to należy go wrzucić do kosza

Pozdr

Jak to powiedział kiedyś jeden mądry człowiek "I tak i nie". Jest temat o wymianie okien, o ogrzewaniu, o ociepleniu. Nawet jeśli inwestycja już dobiegła końca, można po pewnym czasie dowiązać się do wątku lub założyć nowy. Wprawny forumowicz zanim założy temat (nie mówię o spamerach) przeskanuje forum, skorzysta z wyszukiwarki i możliwe, ze znajdzie temat i odpowiedzi w starych wątkach. A, że odpowiedzi nigdy nie za wiele, zapyta ponownie. Zrobi to w nowym, jeśli zagadnienie jest całkiem nowe i złożone, lub w starym wątku, jeśli uzna, że to wystarczy.

 

Dwie szkoły - jedna i druga jest dobra.

I oczywiście są nieliczne wyjątki.

Napisano

Dopóki starczy miejsca na serwerach i forum nie zaplątuje się jak precel to nic nie usuwać - takie jest moje zdanie...

 

 

A to o "wprawnym forumowiczu" - to takie pobożne życzenie... chyba...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Niee... Te śruby nie będą do niczego potrzebne. One są do obcięcia.   Mogę zejść ostatnim profilem 5cm do dołu ale... to wtedy wystarczy? Z ok. 35 cm zejdę do 30 cm. Czy nie lepiej dać jeszcze niżej jeden dodatkowy wieszak/profil i wtedy mam ok. 15 cm? Jak dodam jeszcze jeden profil niżej to bez obaw?
    • Teraz sobie powiększyłem i widzę, że UD sięgają do ścianki kolankowej. Murłaty w ogóle bym do tego nie mieszał. Zjedź ile się da ostatnim profilem, albo przyłóż łatę do tych profili i sprawdź jak to wyjdzie ze ścianką kolankową. Za wysoko dałeś te profile, wystarczyło dać 5cm niżej i wszystko by się fajnie zamknęło. Jak się zejdzie tak, żeby dało się to szpachlą przykryć to nic według mnie nie trzeba kombinować. Ale widzę że wystają śruby ze ścianki, co z nimi? Bo jak cokolwiek chcesz dawać na tą ściankę to już się płyty nie zejdą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Widziałem te sposoby montażu, że ścianę też do dołu zabudowuje się GK i wtedy też ścianę można dodatkowo w ramach stelażu ocieplić wełną.   Jednakże nie. Ta końcówka ścian (mało ich tam jest) ma iść na tynk bez GK. Nie chcę już na ścianach GK.   Mógłbym zacząć z tym ostatnim wieszakiem jeszcze niżej. Jednakże zastanawiając się doszedłem do wniosku, że tam na samym dole (przy murłcie) i tak musi być jakiś dodatkowy profil.   Chyba jednak ja się tam z tym profilem narożnikowym jakoś złapał. Znaczy się musiałbym się nakombinować. Myślę tam usztywniłbym z tyłu za tym profilem elastycznym (wstrzyknął pianę PUR), a ten profil elastyczny łapał co powiedzmy te 40 cm na długie wkręty do murłatu. Gdybym zachował kąt i linię to powinno być chyba ok?   Zmierzyłem i od ostatniego wieszaka do końca płyty mam 35 cm. Sporo.   To co podałeś z tą listwą elastyczną to pewnie jedna opcja. Widziałem jednak w sieci na zdjęciach, że czasem są zdjęcia jak ktoś na dole montażu daje gęściej dwa wieszaki i profile. Zastanawia mnie czy tutaj gdybym dał dodatkowo jeszcze jeden wieszak na samym dole - wtedy wyszłoby, że od tego najniższego wieszaka/profilu do ściany byłoby 15 cm to już tyle płyta GK mogłaby wisieć? Czy nadal 15 cm to i tak nie za bardzo?   Bo może lepiej nie kombinować i zrobić tam zwyczajnie jeszcze jeden wieszak i profil i odległość 15 cm będzie akceptowalna?        
    • Fugi epoksydowe np. Mapei Kerapoxy, Litokol Starlike mają doskonałą przyczepność do ceramiki, nawet na powierzchniach z minimalnymi pozostałościami silikonu, jeśli są dobrze oczyszczone, odtłuszczone. Są wodoszczelne, odporne na pleśń i chemikalia, co czyni je idealnym wyborem do prysznica. Tworzą trwałą, twardą spoinę, która wystarczy na kilka lat.   Materiały na bazie cementu na stare tłuste fugi po silikonie nie przywrzą dobrze, zwłaszcza przy braku hydroizolacji, to bardzo ryzykowne.   Najlepiej położyć jak najcieńszy płaski brodzik "na wierzch" na te płytki, wcześniej zalane hydroizolacją.   Geberit Nemea ma 3,5 cm  to najcieńszy, elegancki model z odpływem liniowym tworzy płaską, jednolitą powierzchnię prysznica. Jest trwały, higieniczny, niewielki uskok podłogi. Jeśli budżet jest ograniczony, to  Schedpol Slight Line – tańszy, ale równie solidny.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...