Skocz do zawartości

Zawor mieszajacy w instalacji grawitacyjnej


Recommended Posts

Napisano

Kilku fachowcow juz ogladalo te instalacje ale szukam kolejnego

Czy  skrecanie rur 2" mufami" w kolanach itd zamiast spawania to lepszy pomysl jak spawanie?
30 lat temu laczyli te instalacje spawami i nic nie przecieka, nic nie rdzewieje.

Co sadzisz o laczeniu stali z miedzia? Kazdy z instalatorow upieral sie, zeby rure bezpieczenstwa do bojlera dac w miedzi a jeden nawet zasilanie do bojlera proponawal w miedzi 1"

Jeden z instalatorow ostrzegal aby stare polaczenie instalacji z naczyniem odciac i dac odpowietrzniki, mowil ze jesli tak nie zrobie to przy dolozeniu rury bezpieczenstwa do naczynia ZROBI SIE OBIEG.

Na stronie Defro znalazlem taka regulke odnośnie zaworu mieszajacego;
"Zaleca się, aby oś pozioma mieszacza była oddalona o około 0,8 do 1,1 m od rury powrotnej obwodu grzewczego"
Jak to sie ma do mojej instalacji?

Napisano
3 godziny temu, pawstone napisał:

Czy  skrecanie rur 2" mufami" w kolanach itd zamiast spawania to lepszy pomysl jak spawanie?
30 lat temu laczyli te instalacje spawami i nic nie przecieka, nic nie rdzewieje.

Daj spokoj ze spawaniem.

Łatwiej będzie poskrecac.

3 godziny temu, pawstone napisał:

Co sadzisz o laczeniu stali z miedzia? Kazdy z instalatorow upieral sie, zeby rure bezpieczenstwa do bojlera dac w miedzi a jeden

Ja dalbym stalową ze wzg. Na koszt

Łączyć możesz.

3 godziny temu, pawstone napisał:

Jeden z instalatorow ostrzegal aby stare polaczenie instalacji z naczyniem odciac i dac odpowietrzniki,

Może miec rację.

Napisano
5 godzin temu, pawstone napisał:

Massz bufor ciepla?

mam

 

5 godzin temu, pawstone napisał:

Masz przy nim zawor 3d?

mam

Bardziej szczegółowo

Zawór termostatyczny jest na wyjściu z bufora

Napisano
2 godziny temu, MrTomo napisał:

Nie.

Im prostsze rozwiazania tym lepsze.

Po co tym kręcić? Dwa razy w sezonie pokręcę, żeby nie zalazł kamieniem. Poza tym ustawiam i tyle.

A jak bys widzial te rytynta u mnie?

Zawor mieszajacy z silownikiem podpietym pod regulator pokojowy? 

Rozumiem, że taki zawor zostanie calkowicie zamkniety przez regulator, kiedy w pomieszczeniu zostanie osiagnieta zadana temperatura. Czy zasypany weglem i odpalony od gory piec zdola skorygowac temperature? Czy może wtedy dojsc do zagotowania wody? Chcialbym zalozyc taki regulator bo moglbym wtedy ustawic nizsza temperature na noc i jakas tam oszczednosc by byla. Czy taki regulator odcina też pompe obiegowa?

Moglbym dokupic silownik z regulatorem pozniej a wcześniej recznie sprawdzic co sie stanie kiedy zamkne zawor ale kupujac to wszystko razem, komplet moge zaoszczedzic prawie 150zl

Napisano (edytowany)
27 minut temu, pawstone napisał:

A jak bys widzial te rytynta u mnie?

Zawor mieszajacy z silownikiem podpietym pod regulator pokojowy? 

Rozumiem, że taki zawor zostanie calkowicie zamkniety przez regulator, kiedy w pomieszczeniu zostanie osiagnieta zadana temperatura. Czy zasypany weglem i odpalony od gory piec zdola skorygowac temperature? Czy może wtedy dojsc do zagotowania wody? Chcialbym zalozyc taki regulator bo moglbym wtedy ustawic nizsza temperature na noc i jakas tam oszczednosc by byla. Czy taki regulator odcina też pompe obiegowa?

Moglbym dokupic silownik z regulatorem pozniej a wcześniej recznie sprawdzic co sie stanie kiedy zamkne zawor ale kupujac to wszystko razem, komplet moge zaoszczedzic prawie 150zl

Szczerze mówiąc - nie mam pojęcia.
Nie używałem takich regulatorów.

 

Moim zdaniem przy kotle zasypowym taka regulacja mija się z celem.

 

Temperatury w domu przy takim sposobie palenia nie wyregulejsz. 

Chcesz mieć chłodniej w nocy to zamontuj w sypialni termostat na grzejniku, albo

rozpalaj w dzień a nocą niech się studzi.

 

Inne rozwiązanie to montaż bufora, wtedy masz możliwość sterowania temperaturą w domu za pomocą zaworu sterowanego

elektrycznie lub po prostu za pomocą załączania/wyłączania pompy obiegowej.

Edytowano przez MrTomo (zobacz historię edycji)
Napisano

Jeszcze jedno

Siłownik i tak musi działać z jakimś sterownikiem, więc powinno dać się go stawić tak, żeby regulacja zaworu działała w jakimś zakresie (nie na full odkręcony czy na full zakręcony). Wtedy możesz troszkę przykręcić zawór jak jest za ciepło.

Ale i tak ciepło będzie podawać na grzejniki.

 

  • 3 tygodnie temu...
Napisano

Postanowiłem zmienić plany i iść w bufory ciepła mimo, iż instalator odradzał mi ten pomysł. Znalazłem na złomie  zdrowy, ocynkowany zbiornik od hydrofora, 800l. Planuje przy przeróbce zamontować w nim węzownicę do CWU. Jeśli instalacja z tym buforem (A) się sprawdzi to dokupie drugi, gotowy, najzwyklejszy bufor (B) 1500-2000l. Bufory będą stać o około 1,5m wyżej jak stoi piec,

Teraz mam kilka pytan;    

 

1)Garaż w którym mają stać bufory sąsiaduje z piwnicą w ktorej jest piec, prewidywana odległość bufora od pieca to max 2m - Co sądzisz o podłączeniu grawitacyjnym?      

2)Jeśli bufor zostanie zasilany grawitacyjnie to jak zabezpieczyć go przed wychłodzeniem - przed cofanie się ciepłej wody do pieca?  

3)Co z rurą bezpieczeństwa? - Wystarczy tylko jedna z pieca?  

4) Czy piec może zostać podięty bezpośrednio pod instalacje ale odcięty zaworem kulowym? W przypadku awarii bufora mógłym otworzyć bezpośrednie zasilanie instalacji a odciąlbym bufory 

5) Czy wężownica CWU jest konieczna przy buforze? Czy bufor może zasilać obecny bojler 120l?  

6) Czy dwa mniejsze bufory sprawdzą się tak samo jak jeden mniejszy?

Dnia 29.03.2018 o 12:10, pawstone napisał:

zanim założyłem bufory

 7) Czy jesteś zadowolony ze swoich buforów? Zasilasz je grawitacyjnie? Kupiłeś gotowy, sam zrobiles? Ile litrów, Na jak długo wystarczy Ci ciepło zimą z całkowicie nagrzanego bufora? Jak długo je ładujesz?

8)Co sądzisz o buforach Linszter? Dokładnie chodzi mi o taki model; 

https://linszter.com/pl/pl/ogrzewanie/zbiornik-buforowy/lvt-1500-0v bufory tej firmy są bardzo tanie, ale czy nie będą gorsze?    

9)Fajnie, gdybyś zaznaczył na schemacie jak to wszystko ma być podpięte; piec, zawór 3d, naczynie, rura bezpieczeństwa, itd.          

d31f2f8da46fd22cmed.jpg          

Napisano (edytowany)
Dnia 15.04.2018 o 21:08, pawstone napisał:

 

Teraz mam kilka pytan;    

1)Garaż w którym mają stać bufory sąsiaduje z piwnicą w ktorej jest piec, prewidywana odległość bufora od pieca to max 2m - Co sądzisz o podłączeniu grawitacyjnym?      

Tylko grawitacyjnie. Rurą 6/4"

Cytat

2)Jeśli bufor zostanie zasilany grawitacyjnie to jak zabezpieczyć go przed wychłodzeniem - przed cofanie się ciepłej wody do pieca?  

Nie ma złotego środka. Możesz zastosować syfon i/lub zawór klapowy.

Cytat

3)Co z rurą bezpieczeństwa? - Wystarczy tylko jedna z pieca?  

Tak, od pieca do zbiornika.

Uwaga - Zbiornik wyrównawczy już będzie znacznie większy.

Dla 1000L zładu musisz założyć około 50L zbiornik (czyli 5% wielkości)

Cytat

4) Czy piec może zostać podięty bezpośrednio pod instalacje ale odcięty zaworem kulowym? W przypadku awarii bufora mógłym otworzyć bezpośrednie zasilanie instalacji a odciąlbym bufory 

 

Można wykombinować jakąś odnogę na skrót.

 

Cytat

5) Czy wężownica CWU jest konieczna przy buforze? Czy bufor może zasilać obecny bojler 120l?  

Może mieć wężownicę ale nie musi.

Założenie wężownicy nie jest takie proste.
Zwłaszcza w ocynkowanym zbiorniku

Cytat

6) Czy dwa mniejsze bufory sprawdzą się tak samo jak jeden mniejszy?

:scratching:

Dwa mniejsze połączone z sobą sprawdzą się na pewno lepiej niż jeden mniejszy.

O ile ta mniejszość jest wartością stałą... :D

Jeśli chodziło Ci o to, czy dwa "dwa mniejsze bufory sprawdzą się tak samo jak jeden większy?" to wolałbym dać jeden większy. Mniej kłopotu, mniej strat. 

Cytat

 7) Czy jesteś zadowolony ze swoich buforów? Zasilasz je grawitacyjnie? Kupiłeś gotowy, sam zrobiles? Ile litrów, Na jak długo wystarczy Ci ciepło zimą z całkowicie nagrzanego bufora? Jak długo je ładujesz?

Jestem zadowolony. Zasilam grawitacyjnie. Robiłem sam. Dwa bufory po 1000L. Wystarcza na jakieś 12-24 godz. zależy jak naładowane bufory i jaka temp. na zewnątrz.

Ładują się tyle, ile trwa spalenie wiadra lub dwóch węgla, ew. całego załadunku palonego od góry.

 

Cytat

8)Co sądzisz o buforach Linszter? Dokładnie chodzi mi o taki model; 

https://linszter.com/pl/pl/ogrzewanie/zbiornik-buforowy/lvt-1500-0v bufory tej firmy są bardzo tanie, ale czy nie będą gorsze?

Wygląda nieźle, tylko ta cena...

Cytat

 

9)Fajnie, gdybyś zaznaczył na schemacie jak to wszystko ma być podpięte; piec, zawór 3d, naczynie, rura bezpieczeństwa, itd.       

Nooo

Dnia 15.04.2018 o 21:08, pawstone napisał:

Znalazłem na złomie  zdrowy, ocynkowany zbiornik od hydrofora, 800l.

Trochę mały. Jak dla mnie to nawet te 2000L które mam, wydają mi się tak na styk.

Paskudnie, że ocynk. Paskudnie się to spawa.

 

Poczytaj to

Piec-100-bufor

 

Przemyśl dobrze.

Jak będziesz miał pytania to pisz, mogę ci narysować jak mam to zrobione.

Edytowano przez MrTomo
poprawka (zobacz historię edycji)
  • 3 miesiące temu...
Napisano

Witam!

Ostatecznie zdecydowałem się na sam zawór 4D. Instalacja jest juz w trakcie przeróbki. Naczynie ma zostać jeszcze wymienione na nowe i zainstalowane w innym miejscu w linii prostej nad piecem, bez żadnych zakrętów, kolanek itd. Nie chciałem tez rozkuwać całego domu. Rury łączące grzejniki z naczyniem też zostaną odcięte i założone odpowietrzniki.

Tak to teraz będzie wyglądać, co o tym sądzicie? Będzie to działać?

 

schemat3.jpg

Napisano

Zaintrygował mnie tytuł tematu "Zawor mieszajacy w instalacji grawitacyjnej" bo to rzadkość (ja osobiście sie nie spotkałem z takim rozwiązaniem) aby w instalacji grawitacyjnej był jakiś zawór mieszający, ale co stwierdziłem, tytuł tematu mylny bo chyba nie wiecie jak wygląda instalacja c.o. grawitacyjna, na pewno nie ma żadnych pompek i podobnych ustrojstw. Czyli cały tema pisany nie na temat i niepotrzebnie innych użytkowników wprowadza i będzie wprowadzać w błąd.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chciałbym podzielić się opinią i kilkoma informacjami na temat zestawu Osmo 177, który świetnie sprawdza się przy pielęgnacji i odświeżaniu drewnianych blatów kuchennych. Jeśli posiadacie drewniane powierzchnie wykończone olejami Osmo lub innymi olejami do drewna, ten zestaw może okazać się bardzo przydatny. Co zawiera zestaw Osmo 177 ? Płyn czyszczący w sprayu (500 ml) – idealny do codziennego, delikatnego czyszczenia. Skutecznie usuwa zabrudzenia, nie niszczy powłoki i nie zostawia smug. Top-Olej 3058 (500 ml) – produkt regenerujący i chroniący drewno. Przywraca świeży wygląd, naturalny mat i zabezpiecza przed wilgocią. Rączka do pada – wygodny uchwyt do pracy z włókninami. Włóknina do aplikacji – umożliwia równomierne rozprowadzenie oleju. Włóknina do szlifowania – pozwala delikatnie przygotować powierzchnię do ponownego olejowania, usuwając drobne zmatowienia i ślady użytkowania. Dla kogo ten zestaw ? Osmo 177 sprawdzi się u wszystkich, którzy posiadają: drewniane blaty kuchenne, stoły i powierzchnie robocze z drewna, drewniane schody lub inne elementy wykończone olejami. Co warto podkreślić ? Zestaw zawiera wszystko, co potrzebne do pielęgnacji – nie trzeba dokupować żadnych akcesoriów. Proces odświeżania jest prosty i szybki, a efekty widoczne od razu. Po nałożeniu oleju drewno odzyskuje swój naturalny wygląd, a powierzchnia staje się odporna na zabrudzenia i wilgoć. Jak często stosować ? Zależnie od intensywności użytkowania – zabieg odświeżania można wykonywać co kilka miesięcy, a płynu czyszczącego używać na co dzień. Podsumowując – Osmo 177 to praktyczne i wygodne rozwiązanie dla wszystkich, którzy chcą zadbać o trwałość i estetykę drewnianych blatów. Polecam każdemu, kto ceni sobie naturalne wykończenia i dbałość o detale.   Chętnie odpowiem na pytania i posłucham Waszych opinii.    
    • Czy to wszystko jest zgodne z projektem? Bo jeżeli tak, to projektanci się nie popisali. Osobiście jestem zwolennikiem innego układu: - górna powierzchnia ściany fundamentowej (w tym przypadku górna powierzchnia wieńca) jest na tym samym poziomie co chudziak;  - w efekcie izolacja przeciwwilgociowa pozioma na ścianach fundamentowych oraz pod ścianami nośnymi oraz działowymi jest na tym samym poziomie. Łatwo jest dobrze ułożyć i zrobić duże zakłady; - na chudziaku mamy wówczas wszędzie warstwę izolacji przeciwwilgociowej, warstwę izolacji cieplnej, warstwę wylewki podłogowej (jastrychu).  Na tym etapie budowy można jeszcze wszystko zrobić w ten sposób. Ale uwaga! Trzeba przeliczyć ostateczną wysokość ścian, otworów okiennych, drzwiowych oraz schodów i tego wszystkiego pilnować.  W ten sposób unikamy problemów z układaniem izolacji przeciwwilgociowej, mostkami cieplnymi w otworach drzwiowych itd. Chociażby jak teraz zrobić przejście rur ogrzewania podłogowego w "progach", gdzie w wewnętrznych ścianach nośnych będą otwory drzwiowe?
    • Jeżeli już coś pęka  w takiej sytuacji, to właśnie ściana działowa. Warstwa 10 cm betonu spoczywającego na zagęszczonym piasku jest całkiem solidna. Tu zaś pod ścianami działowymi jest jeszcze pogrubiona i zbrojona.  Natomiast co do brakującej izolacji przeciwwilgociowej, to jej zrobienie będzie kłopotliwe. U dołu ściany trzeba będzie nawiercić otwory pod kątem i wsączyć w ścianę preparat uszczelniający. Ale to w sumie problem wykonawców, skoro popełnili błąd.
    • Witam, Jestem na etapie zamawiania okien do domu i z tego powodu urodziło mi się kilka pytań.  Na fundamencie z bloczków betonowych został wylany wieniec. Z zewnątrz cały fundament wraz z wieńcem został zaizolowany oraz ocieplony 10cm warstwą styropianu przeznaczonego na fundament. Wnętrze zostało już zasypane piaskiem i zagęszczone. W chwili obecnej sytuacja na posadzce wygląda tak, że wylany zostanie chudziak (10cm), 15cm styropianu (ogrzewanie podłogowe) 6cm wylewka i 1.5-2cm na płytkę/panel - co daje nam 33cm. Tyle też właśnie pozostało miejsca między "piaskiem" a górną krawędzią wieńca.Finalnie więc, docelowa posadzka zrówna mi się niejako z górną krawędzią wieńca oraz izolacją poziomą. Czy to jest poprawnie wykonane? W otworach okiennych natomiast  wychodzi, że okno balkonowe będzie osadzone bezpośrednio  na wieńcu (na widocznej izolacji). Czy to jest okej? Nie będzie się w tych miejscach tworzył koszmarny mostek termiczny? Jeśli przyszłaby podwalina to okno mi się podniesie, co za tym idzie powstanie próg? Nie będzie przemarzać? Inna sprawa, że wieńce na wew. ścianach są na tej samej wysokości, więc wszędzie tam gdzie mam próg, to albo docelowa posadzka (panel) przyjdzie odrazu na wieniec, albo będę musiał go podkuć?  Bardzo proszę o Państwa opinie.
    • Pojawiła się nowa naklejka na podrobionych narzędziach Hilti TE16.   Młot Hilti Hammer Drill TE 16 2200W / Nowy Lombard / Cz-wa    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...