Skocz do zawartości

Ciągła praca pompy co w kotle gb060


Recommended Posts

Napisano

Witam, posiadam od niedawna kocioł Buderus z serii gb060, problemem jest ciągle pracująca pompa co. Pompa pracuje po wyłączeniu palnika, po wyłączeniu ogrzewania jak również po przełączeniu kotła w tryb czuwania. Kocioł posiada czujnik temp. zewnętrznej ale jest sterowany wg temperatury w pomieszczeniu, również ochrona przed zamarzaniem, system grzewczy: grzejniki, sterownik: rc300. Po poczytaniu instrukcji doszedłem do wniosku, że jest to ochrona przed zamarzaniem instalacji - automatyka pogodowa nie pozwala na wyłączenie pompy co poniżej +3 stopnie. Moje pytanie jest następujące: czy jeżeli odłączę fizycznie czujnik temperatury zewnętrznej, kocioł będzie brał pod uwagę temperaturę w pomieszczeniu lub temperaturę wody do ochrony przed zamarznięciem instalacji i co za tym idzie pompa nie będzie pracowała? Dziękuję za odpowiedź.

Napisano
9 godzin temu, mkrecik napisał:

Kocioł posiada czujnik temp. zewnętrznej ale jest sterowany wg temperatury w pomieszczeniu,

 

9 godzin temu, mkrecik napisał:

automatyka pogodowa nie pozwala na wyłączenie pompy co poniżej +3 stopnie.

 

Coś tu się nie zgadza.

W pomieszczeniu masz poniżej +3 st?

Czy możesz gdzieś w sterowniku odczytać temp. z tego czujnika?

Może jest źle wpięty lub uszkodzony?

Napisano

Nie w pomieszczeniu jest najmniej +18 st. Mam podpięty do kotła sterownik rc300  wewnątrz domu i czujnik temp. zewnętrznej na zewnątrz domu. Kocioł jest sterowany wg czujnika temp. wewnętrznej rc300, ale pompa co pracuje cały czas jeśli temp. zewnętrzna spada poniżej +3st. na zewnątrz. Na tymże forum przeczytałem że automatyka pogodowa (czujnik temp. zewnętrznej) nie pozwala na wyłączenie pracy pompy co  jeśli temp. spada poniżej +3st. i tego nie można zmienić (zabezpieczenie przed zamarznięciem). Pomimo, że moje ustawienia sterowania kotłem są wg temp. w pomieszczeniu kocioł zachowuje się tak, jakby otrzymywał wartość temp. z czujnika zewnętrznego i czujnik zewnętrzny miałby priorytet w tym przypadku.  MOJE PYTANIE: jak będzie kocioł weryfikował temperaturę w przypadku fizycznego wyrzucenia czujnika temp. zewnętrznej. Czy może dopiero wtedy będzie brał pod uwagę temp. wewnątrz domu, a może temp. wody w obiegu grzewczym do weryfikacji ochrony przed zamarznięciem (wł. lub wył pompy co) ??? Dziękuję  

Napisano

Miałem podobny problem, choć niewiem czy taki sam, fachowiec po prostu źle przykręcił sterownik na ścianie, nie stykał i nie przekazywał do kotła tem jaka była wewnątrz, piec reagował tylko na czujnik zewnętrzny tzw. pogodynkę. Już mieli mi wymieniać regulator a tu on źle zamocowany, taki drobiazg.

Napisano
Dnia 30.12.2017 o 22:41, mkrecik napisał:

Witam, posiadam od niedawna kocioł Buderus z serii gb060, problemem jest ciągle pracująca pompa co. Pompa pracuje po wyłączeniu palnika, po wyłączeniu ogrzewania jak również po przełączeniu kotła w tryb czuwania. Kocioł posiada czujnik temp. zewnętrznej ale jest sterowany wg temperatury w pomieszczeniu, również ochrona przed zamarzaniem, system grzewczy: grzejniki, sterownik: rc300. Po poczytaniu instrukcji doszedłem do wniosku, że jest to ochrona przed zamarzaniem instalacji - automatyka pogodowa nie pozwala na wyłączenie pompy co poniżej +3 stopnie. Moje pytanie jest następujące: czy jeżeli odłączę fizycznie czujnik temperatury zewnętrznej, kocioł będzie brał pod uwagę temperaturę w pomieszczeniu lub temperaturę wody do ochrony przed zamarznięciem instalacji i co za tym idzie pompa nie będzie pracowała? Dziękuję za odpowiedź.

Tak na zdrowy rozum pompa powinna zapewnić obieg wody w instalacji ale tylko i wyłącznie w przypadku, gdy temperatura tej wody będzie wyższa lub równa zadanej w ustawieniach  - czyi np. 55 stopni na powrocie. Pompa pracuje u Ciebie po wyłączeniu ogrzewania czyli do momentu az temperatura wody nie spadnie poniżej zadanej w celu ochrony przed zamarzaniem. Zakładam, że w pomieszczeniu nawet przy dużych mrozach temperatura utrzyma się na poziomie + kilka stopni nawet bez włączonego kotła. Oby tak było bo w innym przypadku kocioł musi się włączyć samoczynnie lub w przypadku dalszego spadku temperatury może dojść do zatrzymania obiegu i uszkodzenia np. samej pompy.

Lepiej znaleźć w ustawieniach w menu ten punkt, który nie pozwala zatrzymać pompy czyli wyłączyć funkcję  - ochrona przed zamarzaniem.

Napisano

Konfiguracja sterowania kotłem z reguły umożliwia stałą pracę pompy przy odpowiednim przełączeniu na zaciskach (patrz instrukcja montażu).  Praca pompy może tez wynikać z za niskiej temperatury nastawionej na kotle w porównaniu z aktualnym sygnałem z termostatu pokojowego o konieczności podwyższenia temp. zasilania. W konkluzji - sterowanie kotłem wymaga wizyty instalatora i sprawdzenia prawidłowości montażu i ustawień.

Napisano

Do sprawdzenia przez instalatora, ostatecznie samemu trzeba przewertować instrukcję - jak wymusić na sterowniku całkowite zignorowanie sygnałów z czujnika zewnętrznego. Co producent to inne założenia przy sterowaniu. Fizyczne odłączenie czujnika może równie dobrze powodować jedynie komunikat błędu. Albo kocioł przejdzie w tryb ciągłej pracy pompy, bo sterownik potraktuje  brak sygnału jako awarię czujnika i wymusi ciągłą pracę jako sposób na uniknięcie zamarznięcia wody w instalacji.

Napisano

To jest z innego modelu gb, ale może w tym jest podobnie,

Menu serwisowe > ustawienia > obieg grzewczy > jak ma być regulowany obieg grzewczy > według temperatury wewnętrznej

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Informacja z programu Mój Prąd z 1 lipca: "Zgodnie z §3 ust. 5 Regulaminu trwającego naboru wniosków o dofinansowanie, z uwagi na znaczne zwiększenie ilości zarejestrowanych wniosków, przewidywany czas oceny zostaje zwiększony do 240 dni roboczych. Przypominamy również, że jest to jedynie przewidywany czas rozpatrzenia wniosku. Błędy we wnioskach wydłużają czas oceny i procedowania wniosków."
    • Czyste Powietrze to nieco inna bajka, faktycznie jeszcze bardziej mroczna, ale o niej przynajmniej mówią. Natomiast o Mój Prąd 6,0 w ogóle nie słychać nigdzie, jakby nagle przestała istnieć. Była tylko informacja w marcu, ze rozpatrywanie przedłużają do czerwca. I zapadła cisza.
    • @retrofood, z tego co można zaobserwować na oficjalnym profilu FB NFOŚiGW https://www.facebook.com/NarodowyFunduszOchronySrodowiskaiGospodarkiWodnej/ to, delikatnie mówiąc, programy z dotacjami nie zbierają pozytywnych opinii. To sygnał, że program wsparcia ma problemy z płynnością działania.    W przyszłym tygodniu opublikujemy artykuł o problemach z programem Czyste Powietrze, za którego organizację, tak jak za program Mój Prąd, odpowiada NFOŚiGW.
    • Witam, mamy projekt kanalizacji, ale jest on dość ubogo przedstawiony i wydaje się, że nieprzemyślany - główna rura idzie pod klatką schodową, pod którą jest schowek, z podłoga obniżoną o jakieś 57cm względem podłogi w domu. Chciałbym zrobić zmianę i prosiłbym o sprawdzenie czy taka zmiana wydaje się poprawna. Kanalizacja według projektu jest to brązowa linia. Moja propozycja to zielona linia (ciemnozielona - Fi160, jasnozielona F110): To jest rzut parteru. Na poddaszu użytkowym mam dwie łazienki znajdujące się nad pionem kanalizacyjnym po lewej stronie (ten oznaczony jako "I"). Nad drugim pionem (oznaczonym jako "II") nie ma nic do przyłączenia, to chyba tylko odpowietrzenie. Pierwsza zmiana, to przeniesienie pionu z kuchni do biura - tak czy inaczej będzie to pod łazienką na poddaszu. Chce tu zastosować rurę niskoszumową Fi160 i odpowiednie mocowania by maksymalnie zredukować możliwość hałasu. Mogę na poddaszu tę rurę przedłużyć do dachu i zrobić tam odpowietrzenie? Druga zmiana to poprowadzenie linii przez małą łazienkę zamiast przez schowek (który jest obniżony o 57cm). Trzecia zmiana to drugi pion. Jeśli to tylko odpowietrzenie (bo na poddaszu nie ma tam żadnych odpływów) to czy jest sens kuć ścianę, jak obok mam komin z wolnym szybem wentylacyjnym w kominie, który tez wystaje 50cm ponad dach? Na kominie nad tym szybem dam daszek i wydaje mi się, że to będzie to samo co idąca tuż obok rura w ścianie. Czwarta zmiana to dodanie odpływu liniowego w garażu. Nie chce by ktoś mi powiedział czy to jest dobrze i brał za to odpowiedzialność. Chce porady i opinii. Jak będę wiedział, czy to ma sens, czy może kompletna katastrofa, to wtedy uderzę do projektanta i z nim będę dalej rozmawiał.
    • Czy Redakcja nie może zapytać rzecznika prasowego ministerstwa?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...