Skocz do zawartości

podpiecie wody do domku letniskowego


miki1q

Recommended Posts

Napisano

Witam. Mam małą działkę na której są media. Postawiłem maly domek letniskowy na którego nie trzeba mieć pozwolenia. Potrzebuje teraz podpiąć wodę do tego domku. Na działące jest wodociąg (czerwany chydrant z woda)  i chce podłączyć do domku. Jakie są tego koszta i jak to mogę załatwici wszystko?? Z góry dziękuję za podpowiedź. 

Napisano

Musisz udać sie do siedziby wodociągów gminnych i tam wszystkiego sie dowiesz. Na pewno będzie trzeba zrobić projekt przyłącza, a potem je wykonać. Co do kosztów to trudno powiedzieć nie znając warunków gruntowych u Ciebie.

Napisano

A z hydrantu można podłączyć wodę użytkową?

Nie jest to przypadkiem inna, niezależna sieć? niekoniecznie z wodą czystą, spożywczą?

Napisano

Hydranty służą do innego celu to raz, a dwa przeważnie płynie w nich taka sama czysta, zdatna do spożycia woda co w domach.

Napisano
49 minut temu, mhtyl napisał:

przeważnie płynie w nich taka sama czysta, zdatna do spożycia woda co w domach.

 

Problem w tym, że woda nie płynie, a raczej zalega - często na długich odcinkach 

Napisano

na wiochach hydrant zazwyczaj stoi na rurze wodociagowej

do hydrantu nie podłączysz, do wodociągu tak

jak i ile? - pytaj w Gminie oni Ci poweidzą co i jak, polecą wykonawcę i dowiesz się ile

przy tak zadanym pytaniu tylko zenek da radę wycenić co do zyla lub kilozyla

Napisano
2 godziny temu, uroboros napisał:

A z hydrantu można podłączyć wodę użytkową?

Nie jest to przypadkiem inna, niezależna sieć? niekoniecznie z wodą czystą, spożywczą?

Nie na wsi, za drogi szpas by to był.

50 minut temu, aru napisał:

jak i ile? - pytaj w Gminie oni Ci poweidzą co i jak, polecą wykonawcę i dowiesz się ile

przy tak zadanym pytaniu tylko zenek da radę wycenić co do zyla lub kilozyla

gmina jak gmina, raczej gminna komunalka. sam urząd nie bawi się w takie rzeczy.

Napisano
1 godzinę temu, aru napisał:

 

przy tak zadanym pytaniu tylko zenek da radę wycenić co do zyla lub kilozyla

I jeszcze architekta podeśle.

Napisano
1 godzinę temu, aru napisał:

jak i ile? - pytaj w Gminie oni Ci poweidzą co i jak, polecą wykonawcę i dowiesz się ile

 

W wodociągach - to oni są właścicielami/dysponentami sieci

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
    • Jeżeli autora pytania to interesuje to można z tego zrobić układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  To by wymagało zastosowania dwóch podwójnych łączników schodowych oraz podwójnego łącznika krzyżowego.  Jeżeli jest tym zainteresowanie to rozrysuję i opiszę układ połączeń.  Próbowałem jeszcze rozrysować układ z z potrójnymi łącznikami schodowymi i krzyżowymi, z lampami I i II zapalanymi i gaszonymi osobno, ale tu coś mi żył przewodów brakuje.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...