Skocz do zawartości

Ochrona przepięciowa


Recommended Posts

Napisano

Jak w temacie.
Jak poprawnie i przede wszystkim bez rujnowania budżetu, zrobić ochronę przepięciową?

W głównej rozdzielni ochronniki klasy II a w rozdzielni w domu ochronniki klasy III?
A może w rozdzielni głównej klasy I? Od czego to zależy?
Jakiej firmy?
Czy to jest wydatek jednorazowy?
Czy w przypadku zadziałania ochronnika, jest on do wyrzucenia?

Dom zasilany z sieci trójfazowej TN-S
Będzie Instalacja odgromowa,  uziom opaskowy

  • 2 miesiące temu...
Napisano

Kupiłem ochronnik B+C firmy  X.
Na razie nie podaję firmy, ale jest to jedna z tańszych opcji na rynku (230zł)

Plan: wstawić go zgodnie z założeniami przed wyłącznikiem różnicowo-prądowym.
Jedyna możliwość to połączenie równoległe, więc przesuwam różnicówkę, przewody (drut miedziany)
fi10 mm2 wpinam do ochronnika i mostkuję drutem fi10mm2 do wyłącznika różnicowo-prądowego.
Ku mojemu zdumieniu, druty wchodzą w zacisk ochronnika ale nie da się ich dokręcić tak, żeby się trzymały.
Wsadzam jeden drut - trzyma. Wsadzam dwa druty - dokręcam - nie ma szans.
Wyciągam drut palcami bez wysiłku... 

Chiński szmelc...
Reklamacja.
 

Po 14 dniach mam nowy ochronnik i znowu zabieram się za podłączenie.
T O   S A M O !!
Nie da się dokręcić w jednym zacisku dwóch drutów obok siebie.
Próbowałem dokręcić wkrętarką!

Brak mi słów!

Straciłem dwa przedpołudnia sobotnie - kto mi za to zapłaci?
 

Plan:

1. Kupić droższy (inny) ochronnik?
2. Dać ochronnik za różnicówką? Do różnicówki wkręcam dwa przewody bez problemu!
Wkrętakiem - ręcznie - i trzyma! 
Zrobić mostek od różnicówki i podłączyć do ochronnika po jednym przewodzie?


Czy naprawdę ma znaczenie przy równoległym połączeniu kolejność ochronnika?

 

Gość elpapiotr
Napisano (edytowany)

Jaki majster, taka robota.

Przyjrzyj się dokładnie budowie zacisków aparatów modułowych, to może zrozumiesz, gdzie tkwi Twój błąd.

A pakowanie dwóch drutów pod jeden zacisk to ... partactwo całą gębą.

Wystarczyło dać linki i podwójny zacisk do zagniatania (np. https://profitechnik.pl/koncowki-zlaczki-i-tulejki-kablowe/tulejka-kablowa-izolowana-podwojna.html )

 

A dawanie ochronników za RCD to kolejne partactwo.

Edytowano przez elpapiotr (zobacz historię edycji)
Napisano
20 minut temu, elpapiotr napisał:

Jaki majster, taka robota.

Przyjrzyj się dokładnie budowie zacisków aparatów modułowych, to może zrozumiesz, gdzie tkwi Twój błąd.

Więc Twoim zdaniem, to że w wyłączniku różnicowo-prądowym dwa przewody obok siebie przykręcę to jest to tak - przypadkiem? 

 

21 minut temu, elpapiotr napisał:

A pakowanie dwóch drutów pod jeden zacisk to ... partactwo całą gębą.

Czyli jeśli spod licznika przychodzą drutu miedziane fi10mm to mam je zamienić na linki?
Może jeszcze na linki 10mm2?
Czy Ty się dobrze czujesz?

 

23 minuty temu, elpapiotr napisał:

A dawanie ochronników za RCD to kolejne partactwo.

Być może. Ale ja mam mieć ochronnik - nie pisze jaki.
Jak uszkodzi się coś poza nim to dostanę odszkodowanie.
Poza tym gdyby nie był dopuszczony, to by go nie sprzedawano.

Gość elpapiotr
Napisano
6 minut temu, MrTomo napisał:

Więc Twoim zdaniem, to że w wyłączniku różnicowo-prądowym dwa przewody obok siebie przykręcę to jest to tak - przypadkiem? 

 

Czyli jeśli spod licznika przychodzą drutu miedziane fi10mm to mam je zamienić na linki?
Może jeszcze na linki 10mm2?
Czy Ty się dobrze czujesz?

 

Być może. Ale ja mam mieć ochronnik - nie pisze jaki.
Jak uszkodzi się coś poza nim to dostanę odszkodowanie.
Poza tym gdyby nie był dopuszczony, to by go nie sprzedawano.

Dlaczego tej sprawy nie powierzysz elektrykowi, tylko samemu sztukaterię odstawiasz ?

Ad 1 -w  aparacie typu RCD i innych modułowych jest podobna budowa zacisków, więc ten błąd powtarzasz.

Ad 2 - a o blokach rozdzielczych słyszał ?

Ad 3 - ochronniki przepięciowe zakładamy przed RCD, od strony zasilania, panie majster.

Pokażę Ci, co się dzieje z pakowaniem drutów o sporej średnicy do jednego zacisku.

Może zrozumiesz.

Awaria TG 002.jpg

Napisano
24 minuty temu, elpapiotr napisał:

Dlaczego tej sprawy nie powierzysz elektrykowi, tylko samemu sztukaterię odstawiasz ?

Bo nie widzę takiej konieczności
Chciałem najmniejszym nakładem pracy wstawić ochronnik i użyć do tego 4 mostków.
Nie ma tu żadnej filozofii.

 

25 minut temu, elpapiotr napisał:

Ad 2 - a o blokach rozdzielczych słyszał ?

Nie mam na  miejsca na dodatkowe w skrzynce - przynajmniej bez większych przeróbek ale widzę, że bez tego się nie obejdzie.

 

27 minut temu, elpapiotr napisał:

Ad 3 - ochronniki przepięciowe zakładamy przed RCD, od strony zasilania, panie majster.

Panie majster odpowiedz zatem jakie znaczenie ma kolejność w połączeniu równoległym?



 

 

 

Gość elpapiotr
Napisano (edytowany)
16 minut temu, MrTomo napisał:

Bo nie widzę takiej konieczności
Chciałem najmniejszym nakładem pracy wstawić ochronnik i użyć do tego 4 mostków.
Nie ma tu żadnej filozofii.

 

Nie mam na  miejsca na dodatkowe w skrzynce - przynajmniej bez większych przeróbek ale widzę, że bez tego się nie obejdzie.

 

Panie majster odpowiedz zatem jakie znaczenie ma kolejność w połączeniu równoległym?



 

 

 

A ja widzę - ewidentny brak wiedzy ze strony laika.

Sztukateria się zemściła - elektryk przewiduje zapas w rozdzielnicy, co najmniej 30 %, laik używa młotka.

 

PS. Bądź uprzejmy zamieścić zdjęcie tego wynalazku, to się odniosę co do połączeń aparatów :D

 

Edytowano przez elpapiotr (zobacz historię edycji)
Napisano

Uściślijmy: nie ja robiłem tą instalację tylko jakiś elektryk.
Gdybym robił ją sam, nie miałbym tych problemów.
Dom kupiłem z istniejącą instalacją.
I chociaż chciałem tego uniknąć tj. odłożyć w czasie, będę musiał wszystko wybebeszyć i przerobić.

A zdjęcie - proszę


 



 

Bez tytułu.jpg

Gość elpapiotr
Napisano (edytowany)
8 minut temu, MrTomo napisał:

A zdjęcie - proszę
Bez tytułu.jpg

... znalezione w internecie :yahoo:

 

PS. Skoro się kupuje z "dobrodziejstwem inwentarza", to teraz trzeba skorzystać z dobrodziejstwa prawdziwego elektryka.

 

PS 2. Czego się wstydzisz, kolego ?

Wszak to nie Twoja robota.

Edytowano przez elpapiotr (zobacz historię edycji)
Gość elpapiotr
Napisano

He he - lawirant.

A może by tak cyknąć ten wynalazek na ścianie ?

Napisano (edytowany)

Kolego , myślisz że nie mam co robić jak rozkręcać znowu skrzynkę?
Wynalazek leży w pudełku i już go na ścianie nie ma, bo jednak prąd w domu jest potrzebny na bieżąco.
To co chciałem to już wiem - tak jak chciałem tego nie zrobię.

Tutaj zmieści się aparat i kontrolka.

Zdałem proste pytanie:
jakie znaczenie ma kolejność w połączeniu równoległym? (przy tak krótkim odcinku połączenia - kilku cm)

Wiesz to powiedz, nie to nie męcz doła, bo tylko ciśnienie podnosisz.

 

IMG_20170902_153714.jpg

1 godzinę temu, elpapiotr napisał:

Ad 2 - a o blokach rozdzielczych słyszał ?

Żeby nie było - za to daję Ci plusa. Poszperałem i znalazłem ciekawe bloki na szynę.
 

Edytowano przez MrTomo (zobacz historię edycji)
Gość elpapiotr
Napisano (edytowany)

Fakt - jest problem, nie da się ukryć.

Są ewentualne wyjścia :

- albo zostawić ten twór i dołożyć ochronnik, odpowiednio mostkując aparaty

- albo przerobić rozdzielnicę, wstawić większą

- albo dołożyć drugą rozdzielkę na ochronniki

- albo usunąć część zabezpieczeń i wygospodarować miejsce na blok

- itd. itd.

PS. W połączeniu równoległym nie ma znaczenia, oba aparaty są na "wejściu" od strony zasilania rozdzielnicy.

Ja tutaj widzę sporo błędów w wykonaniu tej tablicy :

- brak wyłącznika głównego i bloku rozdzielczego

- prawdopodobnie jeden, jedyny RCD na całość instalacji, co w przyszłości może się zemścić niezamierzonymi zadziałaniami tegoż

- brak funkcjonalności związany z niepotrzebną ochroną uzupełniającą dla niektórych obwodów.

Przy okazji zobrazuję, jak może wyglądać usadowienie przewodów/drutów pod jednym zaciskiem w aparacie modułowym. Zawsze jeden z nich jest luźny :

 

zacisk modułu.jpg

 

Winę ponosi półokrągłe zakończenie zacisku, nic więcej. Przy dużym obciążeniu żywotność takiego połączenia drastycznie spada.

Edytowano przez elpapiotr (zobacz historię edycji)
Napisano
15 minut temu, elpapiotr napisał:

PS. W połączeniu równoległym nie ma znaczenia, oba aparaty są na "wejściu" od strony zasilania rozdzielnicy.

No właśnie.
Widzisz, jedną ręką już wkręcałem mostki od strony RCD, bo dla prądu to bez znaczenia, ale się rozmyśliłem i dlatego tutaj chciałem się dopytać. Bałem się, że jak nie da się tego dokręcić to i pojedynczych przewodów może nie trzymać jak trzeba.
I dobrze, bo będzie w sumie okazja zrobić z tym porządek.
Zrobię miejsce na bloki rozdzielcze i przeorganizuję aparaty. Z bloków wyjdę linkami.
Co do zacisków to do głowy mi nie przyszło, że są dedykowane pod jeden przewód.
Niepotrzebnie uniosłem się w hurtowni... będę musiał przeprosić ... 

Dzięki.

Gość elpapiotr
Napisano
12 minut temu, MrTomo napisał:

Widzisz, jedną ręką już wkręcałem mostki od strony RCD, bo dla prądu to bez znaczenia, ale się rozmyśliłem i dlatego tutaj chciałem się dopytać. Bałem się, że jak nie da się tego dokręcić to i pojedynczych przewodów może nie trzymać jak trzeba.

A wystarczyło zastosować ... grzebienie, i po kłopocie :D

Napisano
12 minut temu, elpapiotr napisał:

A wystarczyło zastosować ... grzebienie, i po kłopocie :D

Piotrze ale różnicówkę ma po prawej co wskazuje na użycie grzebieni  w tym modelu po prawej jest N

dla niego problemem jest wykonanie połączenia równoległego różnicówka-odgromnik czyli górą zasilanie

co do 2 jednakowych drutów się nie zgadzam da się wkręcić i nie da się wyrwać i pracują pod obciążeniem ,  gorzej z drutami różnej średnicy nie da się wkręcić na 1000%

Napisano (edytowany)

Co masz na myśli?
Do RCD owszem, ale ten moduł nie ma takiej budowy jak rcd

25 minut temu, elpapiotr napisał:

A wystarczyło zastosować ... grzebienie, i po kłopocie :D

 

5 minut temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

dla niego problemem jest wykonanie połączenia równoległego różnicówka-odgromnik czyli górą zasilanie

Dokładnie tak :-)

 

5 minut temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

Piotrze ale różnicówkę ma po prawej co wskazuje na użycie grzebieni  w tym modelu po prawej jest N

Tak właśnie - i chciałem ją przesunąć w lewo a zasilanie wpiąć w ochronnik i od niego w lewo do różnicówki

Edytowano przez MrTomo (zobacz historię edycji)
Napisano
3 minuty temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

co do 2 jednakowych drutów się nie zgadzam da się wkręcić i nie da się wyrwać i pracują pod obciążeniem ,  gorzej z drutami różnej średnicy nie da się wkręcić na 1000%

Zapraszam, spróbuj... :icon_biggrin:

1 minutę temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

moduł w prawo

różnicówka w lewo z różnicówki grzebień dołem na ES i linkami na dolne rzędy i dalej grzebieniami do ES

No tak chciałem, żeby sobie ułatwić życie.

Napisano

Trzy rzędy są na grzebieniach.
Problem tylko z mostkiem na rcd i ochronnik. Nic więcej.

Przed chwilą, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

znaczy zasilanie wprowadzasz do odgromnika i mostkujesz na róznicówkę

Noż kuźwa piszemy o tym samym, ale tak się nie da z drutem 10mm2.
Nie trzyma i nic nie poradzę.
W drugą stronę jest ok, tj, gdyby pierwsza była rcd to jestem w stanie to zmostkować.
Ale chyba już tak nie chce..

Druty są sztywne i tylko z tym kłopot.
Przewodów mam tam od cholery, muszę to przeorganizować.

Gość elpapiotr
Napisano
9 minut temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

Piotrze ale różnicówkę ma po prawej co wskazuje na użycie grzebieni  w tym modelu po prawej jest N

dla niego problemem jest wykonanie połączenia równoległego różnicówka-odgromnik czyli górą zasilanie

co do 2 jednakowych drutów się nie zgadzam da się wkręcić i nie da się wyrwać i pracują pod obciążeniem ,  gorzej z drutami różnej średnicy nie da się wkręcić na 1000%

Przecież są grzebienie 4-szynowe, prawda ?

Po drugie, napisz w takim razie, jaki mógł być powód nadpalenia tych mostków z mojego zdjęcia (?)

Napisano
1 minutę temu, elpapiotr napisał:

Przecież są grzebienie 4-szynowe, prawda ?

A jakie to ma znaczenie?
Gdzie mam ten grzebień przykręcić?
Mówimy o tego typu grzebieniu czy o innym?
 

pobrane.jpg

Mam go włożyć w ten zacisk?

Napisano (edytowany)
12 minut temu, elpapiotr napisał:

Po drugie, napisz w takim razie, jaki mógł być powód nadpalenia tych mostków z mojego zdjęcia (?)

Ja Cię proszę , brak styku jest ewidentny i bezdyskusyjny

jednak da się to zrobić tak by styk był pełny i nawet po dużym obciążeniem się tak nie dzieje.

 

6 minut temu, MrTomo napisał:

Jak tak, mógłbym odwrotnie włożyć ochronnik (do góry kołami) 

zrób zdjęcie ochronnika od góry

czyli od N / L1 / L2 / L3

 

Edytowano przez MTW Orle - osuszanie budynków (zobacz historię edycji)
Gość elpapiotr
Napisano
2 minuty temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

Ja Cię proszę , brak styku jest ewidentny i bezdyskusyjny

jednak da się to zrobić tak by styk był pełny i nawet po dużym obciążeniem się tak nie dzieje.

Oczywiście że się da, i tego nie neguję.

Czasami wystarczy "skrzyżować" ze sobą druty, by trzymały się mocno.

Na moim zdjęciu wykonawca zrobił ewidentny błąd - należało dać zasilanie od dołu, i połączyć moduły tzw. grzebieniem 12-16 mm2.

Napisano
Przed chwilą, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

rozkręć rozdzielnie zrób zdjęcie i poszukaj tel.

Dzisiaj już nie dam rady.:bezradny:
Co jeszcze chcesz wiedzieć, bo tu już chyba wszystko opisaliśmy?

Napisano

Brakuje mi tu tego wejscia na grzebień

b16_1.jpg

2 minuty temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

i nie określiłeś nadal ile w puli ?

Połówka, domowej produkcji :icon_biggrin: ?

3 minuty temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

zapasy ???

i nie określiłeś nadal ile w puli ?

32 minuty temu, MrTomo napisał:

Zapraszam, spróbuj... :icon_biggrin:

 

a tel znalazłeś ?

Zaraz najdę

Napisano
1 godzinę temu, elpapiotr napisał:

Na moim zdjęciu wykonawca zrobił ewidentny błąd - należało dać zasilanie od dołu, i połączyć moduły tzw. grzebieniem 12-16 mm2.

Piotrze ale nie wszędzie i nie zawsze ktoś coś musi  spartolić - czasami da się NIE i to się liczy

Istotą jest że zarobiłem flaszkę domowej produkcji :)

a sposób był banalny.

Piotruś dla spokojności Tomo jest teoretyk po szkole tylko praktyki mu brak

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Jednak jest Piotrem. Ma to i w nazwisku, i w imieniu ... z bierzmowania :D

Posługuje się obydwoma.

  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Dnia 4.10.2017 o 22:20, elpapiotr napisał:

 

Jednak jest Piotrem

 

 

Dnia 4.10.2017 o 22:43, retrofood napisał:

 

No, że w

 

 

Dnia 2.09.2017 o 19:14, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

Istotą jest

Sorry że tak was wywołuję, ale mam pytanie do elektryków!

Czy to prawda, że przyłącz elektryczny kablem w ziemi do domu zabezpiecza w jakiś dodatkowy sposób instalację - ma jakieś pozytywy w stosunku do kabla wiszącego w powietrzu?

Napisano
17 minut temu, zenek napisał:

 

 

(...) Czy to prawda, że przyłącz elektryczny kablem w ziemi do domu zabezpiecza (...)?

Tak. Przyłącz w ziemi jest jak niech ci Bóg wynagrodzi. Tak samo jak Matka Boska i Józef Stalin ono pielęgnuje... ;)

Napisano

Szkoda, że dopiero teraz trafiłem na ten temat. Za rzadko zaglądam, brak czasu.

MrTomo, pewnie już jest po ptakach i zrobiłeś wszystko...

Blok rozdzielczy rozwiązuje problemy podłączenia wielu przewodów do jednego punktu. Nie warto kupować markowego bloku rozdzielczego, bo kosztuje duuuużo, podczas gdy noname to koszt około 40zł.

Kabel 10mm2 - ja problem rozwiązałem montując małą rozdzielnicę obok - właściwie megakostkę - obok właściwej rozdzielnicy i tam przeszedłem z kabla ziemnego na przewody.

Poza tym chcąc budować zgodnie ze sztuką: w rozdzielnicy wszystkie połączenia powinno się robić przewodem czyli linką czy jak zwał, ale nie kablem jednożyłowym. I co ważne: końcówek przewodu nie lutujemy, bo temperatura iskrzenia potrafi topić cynę. Należy końcówki okuwać takimi 'wsuwkami' jakby.

Dodatkowa zaleta stosowania przewodu zamiast kabla jest taka, że przewód przy tej samej średnicy co kabel ma większą wytrzymałość prądową czy obciążalność czy jak zwał - po prostu więcej zniesie.

W połączeniu równoległym niby nie ma znaczenia kolejność, ale jak pomyśleć, że gruchnie piorun i popędzi po kablach, to lepszy fengszuj będzie jeśli w tej równoległości najpierw damy odgromniki, a potem całą resztę. Zresztą popatrz jak się robi rozdział N na PE i N: niby teoretycznie kolejność nie ma znaczenia, ale powiedziane jest: podłączyć PE jak najkrótszym odcinkiem, czy jakoś tak (pewnie chodzi o te setne ułamki sekundy w przepływach). Więc i ta równoległość podłączenia odgromnika ma swoje priorytety.

Napisano
19 godzin temu, PeZet napisał:

Tak. Przyłącz w ziemi jest jak niech ci Bóg wynagrodzi. Tak samo jak Matka Boska i Józef Stalin ono pielęgnuje..

to ma być śmieszne, czy jak?

Napisano
20 godzin temu, PeZet napisał:

 Dodatkowa zaleta stosowania przewodu zamiast kabla jest taka, że przewód przy tej samej średnicy co kabel ma większą wytrzymałość prądową czy obciążalność czy jak zwał - po prostu więcej zniesie.

Hej, hej. hej! Nie rozpędzaj się tak! Gdzie przewód tam przewód, a gdzie kabel to kabel. A o żadnej większej wytrzymałości prądowej mowy nawet nie ma, ona może wynikać jedynie ze sposobu (miejsca) ułożenia.

Napisano (edytowany)

Hola, hola! Mnie z tabel i z dyskusji na elektrodzie zostało w pamięci, że przewód może więcej. Zabezpieczenia dobiera się do przekroju, ale przewód może więcej - względem kabla o tym samym przekroju.

Gdzie przewód tam przewód, a gdzie kabel tam kabel. Ale gdzie kabel albo przewód, tam przewód.

Edytowano przez PeZet
względem kabla (zobacz historię edycji)
Napisano
13 minut temu, PeZet napisał:

Hola, hola! Mnie z tabel i z dyskusji na elektrodzie zostało w pamięci, że przewód może więcej. Zabezpieczenia dobiera się do przekroju, ale przewód może więcej - względem kabla o tym samym przekroju.

Gdzie przewód tam przewód, a gdzie kabel tam kabel. Ale gdzie kabel albo przewód, tam przewód.

No to jaka jest wg Ciebie różnica miedzy przewodem a kablem? Czym te cholery się różnią? Bo jakaś różnica być musi skoro mają inne nazwy.

Napisano
37 minut temu, retrofood napisał:

No to jaka jest wg Ciebie różnica miedzy przewodem a kablem? Czym te cholery się różnią? Bo jakaś różnica być musi skoro mają inne nazwy.

Wiem, że Ty to wiesz:icon_biggrin: ale tak obrazowo

KABEL ELEKTRYCZNY

kable.jpg

PRZEWÓD ELEKTRYCZNY

f-yky-3x1-5-kabel-ziemny-1kv.jpg

I to też jest umowne bo wielu nazywa linkę przewodem a drut kablem, tak więc bardziej precyzyjne nazewnictwo to powinno być linka lub drut. I tak dla przykładu do złączki wago ciężko będzie wpiąć linkę, drut jest w sam raz:icon_biggrin:

Napisano (edytowany)

Mhtyl, źle. Popraw. Kabel ma jedną żyłę, a przewód jest wielożyłowy.

===============================================

Retro. Wywołałeś mnie, zacząłem szukać. Nie znalazłem. Trafiłem tylko na dwie informacje: jedna podaje, że to są różnice laboratoryjne, a druga że w odniesieniu do NORM, różnic nie ma. Od siebie mogę dodać z pamięci - zaznaczam, ze z pamięci, bo technikiem elektronikiem przestałem być 19 lat temu - że prąd płynie obwodowo w kablu, nie środkiem, nie całą grubością kabla, tylko właśnie obwodowo, stąd liczy się pole przekroju (to akurat nie ma się nijak do obwodowości, mea culpa). To akurat jest dla mnie niezrozumiałe, bo w związku z tym mniejszy opór stawia kabel grubszy, tymczasem straty są większe... właśnie na grubszym. Wracając do tematu - przewód ma większe pole przekroju, więc większy prąd nim może popłynąć.

...czy jakoś tak.

Edytowano przez PeZet
pole przekroju (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, Jako ekspert marki OSMO chciałbym podzielić się praktycznymi wskazówkami dotyczącymi prawidłowego olejowania tarasu drewnianego. Temat wraca co sezon, a odpowiednie zabezpieczenie drewna jest kluczowe, by cieszyć się jego wyglądem i trwałością przez lata. Dlaczego warto olejować taras? Taras to miejsce narażone na intensywne działanie słońca, deszczu, śniegu i zmian temperatury. Drewno bez odpowiedniego zabezpieczenia zaczyna szarzeć, pękać i chłonąć wilgoć. Olejowanie, szczególnie z użyciem specjalistycznych olejów do drewna zewnętrznego, chroni powierzchnię i pozwala zachować jej naturalne piękno. Oleje OSMO – co je wyróżnia? Produkty OSMO do tarasów, np. OSMO Olej tarasowy, są na bazie naturalnych olejów i wosków roślinnych. W przeciwieństwie do lakierów, nie tworzą szczelnej powłoki, lecz wnikają w drewno, pozwalając mu oddychać. Olej nie łuszczy się i nie wymaga szlifowania przy odnawianiu – wystarczy oczyszczenie i ponowne nałożenie produktu. Krok po kroku: jak olejować taras Przygotowanie powierzchni: Drewno powinno być czyste, suche i odpylone. W przypadku starych powierzchni – zalecamy dokładne mycie oraz szlifowanie papierem o gradacji 80–100. Wybór oleju: OSMO oferuje kilka wariantów olei do tarasów  – zarówno bezbarwne, jak i pigmentowane (np. Bangkirai Teak, Szary). Pigmenty dodatkowo chronią przed promieniowaniem UV. Aplikacja: Olej nakładamy cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem (np. OSMO Floor Brush 150 mm). Po 12 godzinach schnięcia można nałożyć drugą warstwę – tylko na surowe drewno. W przypadku renowacji zwykle wystarcza jedna warstwa. Warunki pogodowe: Olejować należy przy temperaturze powyżej +10°C, bez deszczu przez minimum 24h po aplikacji. Pielęgnacja i renowacja Regularna kontrola stanu powłoki – zwłaszcza po zimie – pozwala szybko zareagować. Jeśli kolor blaknie lub powierzchnia traci hydrofobowość, wystarczy ją oczyścić i nałożyć nową warstwę oleju. Chętnie odpowiem na pytania – zarówno dotyczące doboru produktu, jak i techniki aplikacji.   Pozdrawiam serdecznie, Ekspert OSMO 
    • Olej Ochronny UV Osmo 420 to wysokiej jakości preparat przeznaczony do zewnętrznej ochrony drewna. Jego głównym zadaniem jest zabezpieczenie powierzchni drewnianych przed szkodliwym wpływem promieni UV, co zapobiega procesowi szarzenia drewna i wydłuża jego trwałość.   Zastosowanie Powierzchnie pionowe na zewnątrz: drzwi, okna, parapety, wiaty garażowe, fasady drewniane, płoty, pergole, altany. Ochrona przed promieniowaniem UV: spowalnia proces szarzenia drewna o faktor UV 12 w porównaniu z niezabezpieczonym drewnem. Jako powłoka wykończeniowa: na istniejące już powłoki pigmentowe, wydłużając czas pomiędzy koniecznymi pracami renowacyjnymi.  Właściwości Bezbarwna powłoka o jedwabistym połysku: podkreśla naturalny wygląd drewna. Mikroporowata struktura: pozwala drewnu swobodnie oddychać, redukując pęcznienie i kurczenie się drewna. Hydrofobowość: chroni powierzchnię przed wodą i brudem. Odporność na pękanie i łuszczenie: nie pęka, nie łuszczy się, ani nie odpryskuje. Łatwa aplikacja i renowacja: nie wymaga szlifowania ani gruntowania. Skład i bezpieczeństwo Na bazie naturalnych olejów roślinnych: bezpieczny dla zdrowia i środowiska. Zawiera biocydy: chroni przed atakiem pleśni, alg i grzybów. Przeznaczony do użytku zewnętrznego: ze względu na zawartość biocydów.  Aplikacja Przygotowanie powierzchni: drewno musi być czyste, suche i wolne od śladów zmrożenia (maksymalna wilgotność 20%). Narzędzia aplikacyjne: pędzel Osmo lub wałek z mikrofibry. Ilość warstw: dla skutecznej ochrony należy nałożyć 2 warstwy powłoki. Czas schnięcia: ok. 10–12 godzin w normalnych warunkach (23°C / 50% wilgotności względnej). Wydajność: 1 litr wystarcza na pokrycie ok. 18 m² przy jednej warstwie. Uwagi Efekt na białych powierzchniach: ze względu na wysoką zawartość olejów, bezbarwny Olej Ochronny UV może powodować lekkie zażółcenie na białych powierzchniach. Do wykończenia drewna barwionego na biało zaleca się użycie Lazury Olejnej do Ochrony Drewna w kolorze białym (900).  
    • Dzięki za odp.   Mam właśnie bardzo złe przeczucie ze jak przegadam temat z radca to okaże się ze prawo to jedno a urzędy i tak mogą chcieć dokumentów.   Na ten moment nie mam nawet działki - próbuje się rozeznać ogólnie w temacie.   Ogólne informacje da się jakoś znaleźć, ale szukając detali następuje niestety zderzenie ze ścianą.
    • Odpowiedź może być tylko jedna. Metalowe! Może je zniszczyć tylko siła fizyczna. Plastyk zniszczy nawet promieniowanie słoneczne UV.
    • Muszę wymienić rynny i zastanawiam się, czy iść w te plastikowe, czy może zainwestować w metalowe? Plastikowe są tańsze, ale boję się, że słońce i mróz szybko je zniszczą. Metalowe z kolei są droższe, ale podobno niezniszczalne. Jakie macie doświadczenia z jednymi i drugimi? Które rynny są łatwiejsze w montażu i które wymagają mniej konserwacji? Chciałabym podjąć dobrą decyzję, żeby nie żałować za parę lat.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...