Skocz do zawartości

posadzenie krzewow


Recommended Posts

Napisano

Witam

zamierzamy posadzić coś w rogu płotu drewnianego i siatki ( cos takiego w  kształcie litery L  ). W przyszłości zamiast siatki tez bedzie plot , wiec róg będzie zacieniony. na fotce zaznaczone kierunki swiata

plot.thumb.JPG.d969f893bc5be93684ef7593fc1a79d3.JPG

Spodobała nam sie taka roslinka, w internecie znalazlem ze to chyba pigwowiec japonski.

krzew.thumb.JPG.1f2d5b6db26ba93ac6098dee653a1314.JPG

Chcemy posadzic w rogu ze 3 sztuki tego krzewu i pod spodem jakies mniejsze roslinki. Moze ktos cos poradzic, co by do tego pasowalo?

Oczywiscie zamiast tego "pigwowca??" moze byc inny krzew, aby tylko jesienia mial jakies kolorowe owocki, a wiosna kwiaty. (chodzi o to zeby przez wiekszosc roku bylo kolorowo).

mam nadzieje ze poradzi moze cos Pani Elfir, bo widze ze to bardzo ogarnieta osoba w tych tematach. Oczywiscie opinie innych osob tez wysluchamy.

Napisano

Mamy w ogródku pigwowiec - bardzo ładnie kwitnie, a jesienią można zbierać owoce na nalewki. Nie sadziłbym zbyt blisko mniejszych roślin - pigwowiec jest dość ekspansywny i bardzo gęsto odbija od korzeni. Niestety, jest wrażliwy na przymrozki - na początku tygodnia mróz zniszczył nam większość kwiatów.

Napisano

ja bym tam poleciła różanecznik podsadzony turzycami i żurawkami. Ewentualnie zamiast różaneczniki ostrokrzew Meservy.

Coś w tym kierunku:

67217d15db36765egen.jpg

Osobiście moim zdaniem pigwowce wyglądają dość nieporządnie (pokrój), krótko kwitną. Bardziej nadają się na założenia naturalistyczne czy wiejskie.

Napisano

dzieki za odpowiedzi.

A Elfir co zaproponujesz innego zamiast tej turzycy? Za trawami nie przepadamy.

A co sadzisz zamiast rozanecznika posadzic azalie? Co pod azalie mozna by bylo dac? 

Napisano (edytowany)

Azalie nie są zimozielone, a przy wejściu ja bym dała coś, co jest atrakcyjne cały rok. W końcu u nas zima to prawie 5 miesięcy.

Zamiast turzycy można dać runiankę, funkie, tawułkę Arendsa lub po prostu żurawki w rożnych kolorach i wiele innych gatunków, co kto lubi.

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Napisano

jak narazie kupilismy rhododendrony. A powiedz mi jeszcze na przyszlosc, jakos je sie przycina?  ( jak tak to jak). czy ma to sobie rosnac jak chce?

 

Napisano

Zasadniczo nie trzeba przycinać. Same z siebie rosną jako gęsta kula. Chyba, ze pojawią się błędy pielęgnacyjne i zrobi się ażurowy. Wówczas można zagęścić przycinając lub obłamując pączki szczytowe po kwitnieniu. 

Dużo też zależy od tego jaką odmianę kupiliście. Niektóre sa luźniejsze pokrojowo a inne bardziej poduchowate.

Za to trzeba prawidłowo posadzić. Wymagają gleby kwaśnej i rozluźnienia bryły korzeniowej przed posadzeniem (to ważne!).

 

I możesz te różaneczniki podsadzić karłowymi różanecznikami i azaliami japońskimi.

Zwykle mieszańce katawbijskie rozpoczynają kwitnienie w drugiej połowie maja, a np. grupa Impeditum kwitnie pod koniec kwietnia - czyli można, odpowiednio dobierając odmiany, wydłużyć okres atrakcyjności takiej rabaty

Napisano

Dodam do Elfirowego posta, żebyś nie zapomniała obrywać kwiatostanów po przekwitnięciu. Bardzo ważne jeśli chcesz kolejnego roku zobaczyć nowe - cieszące oczy - piękności :)

Napisano (edytowany)

To są średnie odmiany. Po 10 latach powinny mieć ok. 1,5 m wysokości i szerokości. 

Z tym, że jedna kwitnie na różowo a druga na czerwono - jeśli nie będzie ci przeszkadzać dysonans kolorystyczny, to ok.

 

Dla uspokojenia można dodać białe azalie japońskie np. Kermesina Alba - to niska, poduchowata odmiana.

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Napisano

takie kolory wlasnie spodobaly sie zonie ;)  tak wlasnie myslimy o tych mniejszych azaliach zeby je kolo tego wlasnie posadzic :) 

w jakiej odleglosci sadzic od siebie i od plotu te rozaneczniki?  i pozniej w jakiej odleglosci posadzic np, te azalie japonskie? bezposrednio pod nimi?

Napisano (edytowany)

od płotu odsunęłabym się na 60-80 cm. Między roślinami 1-1,2 m. czyli bierz pod uwagę ich wzrost.

Pod nimi trzeba wówczas posadzić coś zadarniającego, co wypełni wolne przestrzenie, np. runianke japońską, liriope, tiarellę. Można też posadzić paproć (np. wietlicę samiczą), która koronkowymi liśćmi rozluźni wizualnie sztywne różaneczniki. 

Azalie japońskie możesz posadzić blisko różaneczników, zakładając, że z czasem je przesadzisz (azalie i różaneczniki mają bardzo płytki system korzeniowy, bez problemu przesadza się nawet stare egzemplarze), albo odsunąć na te 60-80 cm od nich. Azalie są mniejsze, więc inna będzie rozstawa, ale to zależy jaką konkretnie odmianę kupisz (niektóre po 10 latach mają 60 cm średnicy a inne 120 cm). 

 

Polecam posadzenie niewielkiego drzewka, który nada kompozycji trójwymiarowości, głębi. To może być ozdobna wiśnia, pienna forma magnolii lub klon tatarski.  

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Napisano

azalie tez juz kupilismy, teraz rozgladamy sie jeszcze za jakims drzewkiem. zonie spodobal sie bardzo lilak ( bez) na pniu, bedzie do tego pasowac?

tamte kwaitki jak obsypie sie kora to nic im sie nie stanie? wole sie dopytac zeby pozniej nie uschły :)

Napisano (edytowany)

Lilak na pniu ma inne wymagania glebowe niż różaneczniki. Wymaga gleby lekko zasadowej a różaneczniki bardzo kwaśnej.

Dlatego wyżej wypisałam gatunki znoszące gleby jakie preferują różaneczniki.

 

Rabatkę jak najbardziej obsypać korą i to grubo, nawet do 5-10 cm.

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Napisano

Do azalii i różaneczników spokojnie można obłożyć korą. Jak zakładałem, to najpierw stanowisko potraktowałem glebogryzarką, przemieszałem z torfem i tak rosło przez dwa lata. Teraz przed świętami zdecydowałem się na zrobienie własnej kory dekoracyjnej, bo z drugiej strony ogrodu mamy też skalniak i trochę tego potrzebujemy ;) jak złapiesz trochę bakcyla z tymi krzewami to mogę ci polecić rozdrabniacz ryobi :)

  • 6 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Widoczność łączeń zależy bardziej od układającego, nie tylko od tapety. Raufazy przeglądałeś?   Są takie raufazy, które układa się na powierzchni pokrytej grubo klejem. Rolka jest sucha i lekka. Spokojnie dajesz radę układać dwumetrowej szerokości rolkę.  one są z włókna szklanego. Nierozciągliwe.   Ale przy wysokiej temperaturze druga osoba jest niezbędna, bo klej na ścianie (suficie) bardzo szybko wysycha. W praktyce to tempu układania zależy od szybkości pokrywania powierzchni klejem. Układanie tapety idzie szybciej.
    • Taka ciekawostka w temacie, okazuje się, ze jedną z poważnych przyczyn ostatniego blackoutu w Hiszpanii było właśnie nieskompensowanie przesyłanie dużej ilości energii biernej, która tak wpłynęła na obciążenie sieci, ze zabezpieczenia kolejno "puściły" i system energetyczny Hiszpanii padł. Temat będzie teraz analizowany we wszystkich krajach europejskich i nie tylko.
    • Przeszukałem cały internet w poszukiwaniu jakiejś tapety białej na sufit, ale nic nie znalazłem.   Szukam takiej, gdzie nie będzie widać łączeń i miała delikatny wzór. Tak jak ta, ale niestety nie ma jej już na rynku:     Widział ktoś może coś ciekawego?
    • Sprawdzona metoda zabezpieczenia domu z bala przed UV bez efektu żółknięcia. Używam zestawu OSMO: WR Aqua 4001, 429 Naturalny Efekt i 420 UV-Ochrona – daje świetny, surowy wygląd i trwałość. Pełny opis tutaj: [link]
    • Przypominam podsumowanie mojego poprzedniego wpisu - wiążąca jest dopiero interpretacja przepisów wydana przez sąd, jego wyrok w konkretnej sprawie. Niestety, tak jak w tym przypadku przez dewelopera, bywa to wykorzystywane do tworzenia dość karkołomnych interpretacji. Chociaż i sądom też zdarzają się dość dziwne oraz wzajemnie sprzeczne wyroki.  Proszę spojrzeć jeszcze raz na brzmienie § 308. Podano w nim liczbę kondygnacji (przynajmniej 2 nadziemne), jako obligujące do zastosowania dalszych zapisów. Nie ma tam zawężenia do budynków wielorodzinnych. Najwyraźniej prawodawca nie miał więc intencji zastosowania takiego zawężenia, Tym bardziej, że w wielu innych przepisach tego samego rozporządzenia jest wyrażone wprost rozróżnienie na budynki wielorodzinne i jednorodzinne.  Argument o zmianie przepisów lub ich interpretacji od 2022 r. także jest nietrafiony. Ta część rozporządzenia (§ 308), brzmi tak samo od momentu przyjęcia jego pierwotnej wersji jeszcze w roku 2002, czyli 20 lat wcześniej. Fakt, że budynek został oddany do użytkowania , zaś nadzór budowlany nie wnosił uwag wcale nie znaczy, że wszystko wykonano prawidłowo. Jego przedstawiciele mogli czegoś nie sprawdzić, nie zauważyć itd.  Wreszcie mamy kwestię zasadniczą, czyli przywołany już § 146. 1.    § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308.   Proponuję zacząć od zadania deweloperowi pytania (na piśmie) jak w takim razie realizowany jest obowiązek wynikający z tego przepisu? Na jakiej podstawie twierdzi, że wystarcza do tego ruchoma drabina? Jeżeli odpowiedź nie będzie satysfakcjonująca następnym krokiem powinno być zwrócenie się z tymi samymi pytaniami do nadzoru budowlanego.    Osobiście uważam, że w tym przypadku powinno być zapewnione wejście na dach od zewnątrz, po drabinie stałej. Słusznie Pan zauważył, że wejście na dach przez wyłaz, z jednego z domów tworzących budynek szeregowy, nie zapewnia faktycznie dostępu na dach w celach opisanych w § 146. 1.  Dlatego przypominam o cytowanym już § 101. 1.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.    Nie bardzo widzę w tej sytuacji możliwość obrony stanowiska, że drabina ruchoma jest wystarczająca. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...