Skocz do zawartości

Zasady planowania łazienki


Recommended Posts

Napisano

Projektanci wnętrz często uznają aranżowanie łazienki za zadanie bodajże najtrudniejsze, w porównaniu z resztą domowych wyzwań. I nierzadko tak jest w rzeczywistości, ponieważ nawet przy małej łazience opracowanie koncepcji wstępnej, a potem szczegółowej, polega na uwzględnieniu wielu parametrów technicznych i szczegółów, które wymagają konsekwencji i specjalistycznej wiedzy oraz pochłaniają czas. Od przyszłych użytkowników to zadanie wymaga natomiast konkretnego określenia potrzeb i oczekiwań, a potem… nastawienia się na niemałe nakłady finansowe.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/wystroj-wnetrz/lazienka/a/23388-zasady-planowania-lazienki

Napisano
8 godzin temu, Pomocnik napisał:

Projektanci wnętrz często uznają aranżowanie łazienki za zadanie bodajże najtrudniejsze, w porównaniu z resztą domowych wyzwań.

Im mniejsza - tym trudniejsza. Jest jeszcze kwestia ilości wykorzystujących ją osób.

Podobnie trudnym zadaniem jest kuchnia. w dodatku z jadalnią. I teraz, gdy fora dla domowych mistrzów gotowania biją rekordy popularności. Taki byle wnęką kuchenną się nie zadowoli.

Ale rzecz zaczyna sie od projektu budowlanego, projekt wnętrza jest kontynuacją - dobrze, jeśli ten początkowy etap otwiera szersze możliwości dla projektanta wnętrz.  

  • 3 lata temu...
Napisano

Planując łazienkę, warto dobrze przemyśleć projekt umywalki. Użytkujemy ją po kilka, kilkanaście razy dziennie. Musi być wygodna, mieć miejsce na odstawienie mydła oraz innych kosmetyków. Szczególnie fajnym rozwiązaniem są umywalki, w których misa i blat stanowią jedną bryłę.

Mam naprawdę dużo miejsca na kosmetyki, misa jest idealnie dopasowana i dzięki temu, woda się nie rozchlapuje. Jestem bardzo zadowolona, na umywalce nie widać żadnych zarysowań, a przez zastosowanie odpływu liniowego całość ma nowoczesny wygląd.

  • 5 miesiące temu...
Napisano

Szanowny Adminie;)
Projekt małej łazienki, a trudności napotykane przy jej planowaniu i aranżacji...

Wiele zależy również od wykończenia, dlatego ważny jest projekt łazienki.

  • Lepiej jest zrezygnować z podwieszanych sufitów, ponieważ natychmiast odetną dodatkowe dziesięć centymetrów od pomieszczenia. Dobrym rozwiązaniem są plastikowe panele lub lustrzany sufit. Wydaje ci się, że łazienka jest dwa razy większa niż w rzeczywistości.
  • Lepiej zrezygnować z małych płytek i ozdobnych ozdób i pozostać na jak najbardziej ciągłych pokryciach. Na przykład ściany można częściowo pomalować lub przykleić tapetą - zajmą trochę mniej miejsca i będą wyglądać solidniej. I zapomnij o świetle w małych pomieszczeniach. Możesz uczynić łazienkę przynajmniej czarną, a może nawet wydaje się bardziej przestronna.
  • Nie bójcie się jasnych akcentów, ale lepiej wybrać opcje monochromatyczne: dzięki nim uczucie ciasnoty zostanie zastąpione chęcią zbadania szczegółów. Powierzchnie błyszczące, w tym kolorowe, sprawdzają się równie dobrze jak lustra. Może powinniście wybrać podobne meble lub panele ścienne?

Możliwości są ogromne

PROJEKTANTA ŁAZIENEK MOŻE OGRANICZAĆ JEDYNIE WYOBRAŹNIA

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 rok temu...
Gość sceptyk poznawczy
Napisano
Łazienka jest najmniej za to najczęściej użytkowanym pomieszczeniem w domu. W efekcie powinna być ergonomiczna, efektywna energetycznie i w aspekcie użycia wody i zimnej i ciepłej. Tymczasem staje się źródłem marnotrawstwa i wody i energii oraz przede wszystkim pieniędzy, przez szaleńcze pomysły i inwestorów i projektantów. Ludzie są w stanie wydać każde pieniądze na bajeranckie kafelki, deszczownice wielkości sufitu i wszelkie możliwe bajery. Łazienka za 300 tys. to jest zwycięstwo idei nad zdrowym rozsądkiem, bo taki wydatek nie ma szans się zamortyzować, czyli jest czystym zbytkiem. W kuchni za 100 tys. przez 20 lat można ugotować 7,2 tys. obiadów czyli każdy obiad kosztuje na starcie 15 zł. Ile kosztuje kąpiel - 45 zł. Ale jak znam życie nikt tego tak nie liczy. Bo nic tak nie cieszy jak zazdrość sąsiadów.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
    • Nie słyszałem o takich praktykach i nie wiem ile taka folia aluminiowa kosztuje i czy to się w ogóle opłaca, tzn koszt vs oszczędność energii. Z tego co wiem, najlepiej wykonana izolacja to taka, która bezpośrednio przylega do folli paroizolacyjnej, ponieważ każda pustka powietrzna, a w przypadku poddasza za płytą GK ma już w granicach 50% niższą temperaturę niż w pomieszczeniu, czyli stwarzają się idealne warunki do wykraplania. Dlatego jedyna pustka powietrzna w każdym przypadku skosów czy sufitu powinna się znajdować za ociepleniem tak jak pisze[mention=66843]rett[/mention] np przed deskowaniem, lub za membraną, która z zasady ma mieć wysoką paroprzepuszczalność, bo w przypadku piany PUR, którą klei się bezpośrednio do membrany inczej się nie da. Dlatego uważam że podstawowym błedęm jest dodatkowe ocieplanie przesztrzeni nad sufitem, bo nad sufitem powinna być już tylko wentylacja aż do kalenicy. Było tu już kilka tematów o wyciekach po ścianach szczytowych. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...