Skocz do zawartości

Rewolucyjna nowelizacja ustawy o ochronie przyrody


Recommended Posts

Napisano

Dnia 16 grudnia 2016 roku sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy o ochronie przyrody oraz ustawy o lasach. Nowelizacja ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 roku o ochronie przyrody (dalej jako "ustawa") wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2017 roku i już dzisiaj wywołuje spore zamieszanie w szczególności z związku z nowymi zasadami dotyczącymi usuwania drzew lub krzewów z nieruchomości.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/budowlane-abc/poradnik-prawny/porady/25298-czy-bede-mogla-wybudowac-dom-na-dzialce-w-poblizu-lasu

Napisano
Dziękuję za fachowy komentarz. Przepisy widać nie są oczywiste bo sporo osób interpretuje błędnie je tak, że obwód pnia ogranicza możliwość wycięcia dowolnego drzewa na własnej posesji.
Gość ubezwłasnowolniona przez drzewo osoba fizyczna
Napisano
Czy drzewo rosnące w granicy działki prywatnej i należącej do gminy, osoba fizyczna może ściąć po 01.01.2017r. bez pozwolenia i opłat. Zaznaczam, że gmina - zarządca drogi nie jest zainteresowana usunięciem drzewa. Uważa, że drzewo jest jej potrzebne by rosło i mi zawadzało. Ja chętnie posadziłbym inne w innym miejscu na swojej działce ale jak do tej pory urzędnicy nie byli zainteresowani moją propozycją.
Napisano

"Wobec powyższego, według nowych zapisów, jeżeli nie prowadzimy działalności gospodarczej, możemy bez obaw usuwać drzewa lub krzewy i nie limituje nas żadne ograniczenie w tym względzie. Z kolei, jeżeli prowadzimy działalność gospodarczą, ale chcemy usunąć drzewa lub krzewy z dawnego gruntu rolniczego na cele dalszych upraw, to również  będziemy zwolnieni z obowiązku uzyskania takiego zezwolenia. "

Nie do końca jednoznaczne...:icon_confused:

Jeśli prowadzimy działalność gospodarczą (np. wyrób garnków glinianych, czy malowanie obrazów) i chcemy usunąć drzewa i krzewy na naszej działce na postawienie budynku gospodarczego i garażu - to co, mamy wystąpić o pozwolenie?

Przecież prowadzimy działalność gospodarczą, ale wycinka nie jest związana z prowadzeniem TEJ działalności...

Dotyczy to - chyba - przypadku wycinania np. krzaków do wyprodukowania mioteł, a prowadzimy działalność polegającą na produkcji urządzeń do sprzątania powierzchni poziomych...

Tak myślę, ale może się mylę:icon_rolleyes:

Napisano (edytowany)

Ta "interpretacja" w artykule może rodzić takie wątpliwości.

Ale zapis w ustawie jest prosty w przekazie:

  Cytat

3.a). drzew lub krzewów, które rosną na nieruchomościach stanowiących własność osób fizycznych i są usuwane na cele niezwiązane z prowadzeniem działalności gospodarczej;

Rozwiń  

Także druga część 'interpretacji" rodzi uzasadnione wątpliwości.

Zapis w noweli jest taki:

3b)   drzew lub krzewów usuwanych w celu przywrócenia gruntów nieużytkowanych do użytkowania rolniczego;”,

Z każdego gruntu, przez każdego właściciela - bez względu na to czy jest osobą fizyczną, czy "pegerem", czy prowadzącym działalność gospodarczą.

Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Gość porąbane przepisy
Napisano
A propos działalności gospodarczej to wycięcie drzew wymaga pozwolenia jeżeli grunt a nie drzewa będą przeznaczone na tę działalność. Nie widzę powodu dla którego osoba fizyczna ścinająca krzewy rosnące w ogródku przed domem, musiała pytać o zgodę nawet wówczas, gdyby z tych patyków chciała robić miotły.
Gość czytelnik
Napisano
cyt. " Art. 83f ust. 3a i 3b ustawy wprowadza całkowite wyłączenie spod uzyskania ww. zezwolenia " Mam PDF ustawy - i nie widzę tam tego zwolnienia!!!
Napisano

Patrycja Amrozińska-Kasiak - Aplikant radcowski  pisze na stronie str.głównej, że " jeżeli nie prowadzimy działalności gospodarczej, możemy bez obaw usuwać drzewa lub krzewy i nie limituje nas żadne ograniczenie w tym względzie". dokładnie " Art. 83f ust. 3a i 3b ustawy wprowadza całkowite wyłączenie spod uzyskania ww. zezwolenia "

Ale nie znalazłem tego w ustawie.

Proszę o konkrety!

Gość Sławko
Napisano
Szanowna Pani Aplikant - zdaje się, że ktoś z nas ma kłopoty z czytaniem tekstu ustawy ze zrozumieniem. Zgodnie z art. 85 ust.1 i 5 to nie maksymalna opłata, lecz STAWKA opłaty wynosi 500zł, a opłatę ustalamy mnożąc stawkę przez liczbę cm obwodu pnia. Czyli dla 100cm obwodu max. opłata wyniesie 50.000zł - a to chyba robi sporą różnicę???
Napisano

Odpowiadając na Państwa wątpliwości, zaznaczam, iż przepisy art. 83f ust. 1 pkt 3a) oraz 3b) ustawy o ochronie przyrody obowiązują od niedawna i to stanowi przyczynę, dla której mogliście Państwo napotkać  problemy ze znalezieniem aktualnego (uwzględniającego zmiany) tekstu ustawy.

Ponadto zwracam uwagę, że w związku z tym, że  regulacje są nowe, brak jest jeszcze wypracowanej praktyki. Przy czym należałoby przyjąć, że „cele niezwiązane z prowadzeniem działalności gospodarczej”, o których mowa w art. 83f ust. 1 pkt 3a) ustawy o ochronie przyrody, odnosiłyby się do sytuacji, w których osoba fizyczna usuwając drzewo lub krzew, nie osiągałaby z tego tytułu zarobku.  Przykładowo takim celem nie będzie przypadek, gdy z usuniętego drzewa lub krzewu robiona jest miotła, która następnie zostaje sprzedana.

Odnosząc się do pytania związanego z drzewem rosnącym w granicy nieruchomości stanowiących własność osoby fizycznej oraz gminy, nie sposób udzielić jednoznacznej odpowiedzi  z powodu zbyt małej ilości informacji. Każdy taki przypadek wymaga indywidualnej analizy wszystkich okoliczności faktycznych oraz prawnych. Jednakże zwracam uwagę na przepisy, które regulują relacje dotyczące własności , tj. art. 140 – 154 Kodeksu cywilnego oraz art. 195 – 221 Kodeksu cywilnego.

W artykule być może zabrakło doprecyzowania i oczywiście chodzi o stawkę opłaty, a nie samą opłatę. 

Zwracam również uwagę na to, że informacja zawarta w linku przesłanym przez Państwa nie jest aktualna (https://www.mos.gov.pl/srodowisko/przyroda/wycinka-drzew-i-krzewow/).


Pozdrawiam serdecznie,
Patrycja Amrozińska-Kasiak

Napisano
To jednak Gość Sławko ma kłopoty ze zrozumieniem tekstu ustawy a nie Pani Aplikant.
  • 2 miesiące temu...
Napisano

7.04.2017 -  No i mamy poprawkę ustawy. Z grubsza rzecz biorąc wygląda na to, że główne pozytywy ustawy zostały utrzymane - tzn uchylenie nadmiernych restrykcji - natomiast pewne ograniczenia przywrócono.

Ciekaw jestem analizy pani prawnik - niestety prawo jest teraz tak pisane, że przeciętnemu czytelnikowi (za takiego się uważam) trudno je zrozumieć. Więc czekam na wypowiedź Pani prawnik  :14_relaxed: tym bardziej, że rozporządzenia ministra mają być dopiero za pół roku.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Budowa jest w toku, przynajmniej na papierach. Zostało wydane pozwolenie na budowę budynku jednorodzinnego, został założony dziennik budowy, na bramie wisi nawet tablica informacyjna oznajmiająca budowę domu, zostały zainstalowane skrzynki: elektryczna z prądem budowlanym, na geoportalu wszystko pięknie wrysowane... Papier przyjmie wszystko, a ciężki sprzęt jeździ sobie bezkarnie po drodze o ograniczonym tonażu, gdyż inwestor ma pozwolenie na przejazd ciężkim sprzętem ze względu na rozpoczętą inwestycję. 
    • A to Polska właśnie.      Wszystko się zgadza i powołujesz się na odpowiednie przepisy. Taka sytuacja jednak w tej chwili nie leży w kompetencjach PINB. Dopóki nie ma nic wybudowanego nie PINB a Wydział Budownictwa jest właściwym organem mającym obowiązek zająć się tą sprawą. Choć wydaje się to nieco dziwne, ale tak jest i musisz się zwrócić do właściwego organu. Do pisma warto dołączyć jakieś wyroki sądowe w podobnych sprawach, które znajdziesz bez problemu w necie, a także jakąś opinię prawną np. takie coś: https://prawobudowlane-blog-buniak.pl/samowolna-zmiana-zagospodarowania-terenu/ dlatego że Wydziały Budownictwa interpretują zapisy na które się wyżej powołujesz, bardzo dowolnie. Więc warto naprowadzić ich na właściwy tor rozumowania. Dla normalnie działającego Wydziału Budownictwa już samo utwardzenie całej działki powinno być dowodem na zmianę sposobu zagospodarowania niezgodnego z WZ i oczywiście do tego datowane zdjęcia, bo przed kontrolą zapewne ucieknie z pojazdami.   To co piszę nie jest teorią bo miałem dwa podobne do Twojego przypadki na dwóch niemal sąsiadujących ze sobą działkach. Jedna sprawa została definitywnie załatwiona, druga jest jeszcze w toku z dobrymi rokowaniami.    
    • W każdym piśmie cytuję art. 59 ust. 3 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym : Samowolna zmiana zagospodarowania terenu to pojęcie ukształtowane przez doktrynę i orzecznictwo, do którego stosuje się przepis art. 59 ust. 3 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Jest to faktyczna, funkcjonalna zmiana wykorzystywania terenu w sposób niezgodny z jego przeznaczeniem.   ŻADEN URZĄD NIE ODNIÓSŁ SIĘ DO TEGO ARTYKUŁU 
    • Mam kopię pism do powiatowego, do Wojewódzkiego, do gminy... Nieoficjalnie powiedziano mi że nic nie zrobię bo facet ma dobre znajomości. Tak, mam całą teczkę pism. Dla nich nie ma problemu, inwestor jest uprzedzany o terminie wizyty, inwestor wywozi ciężki sprzęt z placu dzień wcześniej więc problemu nie ma. Dziwi mnie to, że nikt nie zwraca uwagi na maile ze zdjęciami, które przedstawiają inny obraz sytuacji. Wojewódzki inspektorat twierdzi, że powiatowy wykonuje czynności zgodnie z procedurami, zachowując terminy na odpowiedź na pisma, mimo iż od roku nie została podjęta w tej sprawie żadna decyzja. 
    • Ten inspektorat to masz na myśli PINB? 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...