Skocz do zawartości

4-latek zginął porażony prądem


Recommended Posts

Napisano
4-latek śmiertelnie porażony prądem. Do tragedii doszło w Gdańsku w ubiegłym tygodniu. Jak informuje portal Trojmiasto.pl, chłopiec ściągnął do wanny podczas kąpieli podłączoną do prądu suszarkę. Miał pozostawiać bez opieki przez kilka minut.

Dziecko trafiło do szpitala. Lekarzom nie udało się uratować chłopca. Jak wynika ze wstępnych ustaleń biegłych, doszło do zatrzymania akcji serca. Szczegóły dotyczące okoliczności śmierci 4-latka mają być znane za kilka tygodni - wtedy pojawią się wyniki badań histopatologicznych.

Niedpowiedzialnosc rodziców?
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Bezmyślność dorosłych? Według mnie nieszczęśliwy wypadek, nie można o wszystkim myśleć przez 24/7. Rodzic mógł pójść przecież po ręcznik czy zobaczyć na dzwoniący telefon i w tym czasie doszło do nieszczęścia. Każdemu może się to przydarzyć niestety.
Napisano
Cytat

Bezmyślność dorosłych? Według mnie nieszczęśliwy wypadek, nie można o wszystkim myśleć przez 24/7. Rodzic mógł pójść przecież po ręcznik czy zobaczyć na dzwoniący telefon i w tym czasie doszło do nieszczęścia. Każdemu może się to przydarzyć niestety.



Kpisz czy o drogę pytasz? Kto trzyma w łazience suszarkę z wtyczką w gniazdku? To trzeba mieć IQ na poziomie nie więcej niż 80, ale tacy ludzie powinni przebywać w zakładzie zamkniętym, a nie zawierać małżeństwa i płodzić dzieci.
Napisano
Cytat

Kpisz czy o drogę pytasz? Kto trzyma w łazience suszarkę z wtyczką w gniazdku? To trzeba mieć IQ na poziomie nie więcej niż 80



Dokładnie !!!
Napisano
Cytat

Bezmyślność dorosłych? Według mnie nieszczęśliwy wypadek, nie można o wszystkim myśleć przez 24/7. Rodzic mógł pójść przecież po ręcznik czy zobaczyć na dzwoniący telefon i w tym czasie doszło do nieszczęścia. Każdemu może się to przydarzyć niestety.


O strefach bezpiecznych chyba nie słyszałeś. Bo gdybyś słyszał to zapewne tak byś nie pisał.
Nieszczęśliwy wypadek może być taki, że przez nieuwagę rodziców dziecko wypadło przez otwarte okno ale i to też nie powinno się zdarzyć.
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Według mnie w takich sytuacjach łatwo się osądza, ale przecież trzeba pamiętać, że każdemu może się to zdarzyć.
Wina nigdy nie leży tylko po stronie rodziców, jak wielu próbuje mówić.
Napisano
Cytat

Według mnie w takich sytuacjach łatwo się osądza, ale przecież trzeba pamiętać, że każdemu może się to zdarzyć.
Wina nigdy nie leży tylko po stronie rodziców, jak wielu próbuje mówić.



Co za brednie wypisujesz? Każdemu może się zdarzyć? Zdarzyć to się może siniak, albo zadrapane kolano, tu mówimy o śmierci dziecka.
Napisano
Cytat

Według mnie w takich sytuacjach łatwo się osądza, ale przecież trzeba pamiętać, że każdemu może się to zdarzyć.
Wina nigdy nie leży tylko po stronie rodziców, jak wielu próbuje mówić.


W takiej sytuacji jaka jest tu omawiana to tylko i wyłącznie tego kto zrobił taka instalację a druga sprawa że rodzice nie dopatrzeli się. Gdyby było zrobione jak należy nie było by tragedii.
Oczywiście tylko umarłemu się nie zdarza.
Napisano
Nie wiedziałem, że kafelki są częścią składową instalacji icon_biggrin.gif
Napisano
Niestety, bardzo często. Kafelkarze zresztą uważają, że jak się ładnie przykryje, to nikt badziewia nie zauważy.

Bo gdyby obwód łazienkowy był zabezpieczony RCD, to nawet kretyństwo dorosłych nie spowodowałoby wypadku.
  • 4 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Oto Polska własnie, sędziowie nieomylni na kazdym forum. NIe macie pojęcia co sie wydarzyło, a szafujecie wyrokami. NIe znacie kontekstu, a chcecie skazywać na śmierć.
Napisano
Ja też zaliczę się do mniejszości, która nie będzie ganić i oceniać rodziców. Fakt, głupotą jest zostawić dziecko w wannie z urządzeniem podłączonym do prądu. Ba, nawet swoim życiem bym tak nie ryzykowała. Z drugiej strony uważam - i ta opinia przeważa - że nie wiemy, co się stało, więc nie powinniśmy oceniać. Za mało danych. Zmieszać z błotem można łatwo i szybko, ale potem już nie tak łatwo się z tego błota wygrzebać.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Dnia 12.09.2016 o 21:42, retrofood napisał:

Bo gdyby obwód łazienkowy był zabezpieczony RCD, to nawet kretyństwo dorosłych nie spowodowałoby wypadku.

Czasem mnie ciekawy czy RCD zdąży zadziałać w takiej sytuacji zanim poczuje się cokolwiek... sam nie chcę tego sprawdzać :)

  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
    • Tego nie wiem, ale kiedyś wydawało mi się, że pozyskiwanie drewna wyłącznie zimą wynikało raczej z cyklu rocznego życia na wsi, po prostu w pozostałych porach roku nikt nie miał na to czasu, ale kiedy dorastałem wujek wyprowadził mnie z błędu. Owszem, czasem zdarzało się pozyskiwać drzewa w innych porach roku, były przecież wiatrołomy po burzach, czasem jakieś drzewo było nagle potrzebne na jakiś gospodarczy plot, ale takiego, letniego drewna nikt nie stosował na elementy konstrukcyjne. Zima ma jeszcze tę zaletę, ze szkodniki wtedy śpią i drewno z zimowej obróbki daje gwarancje, ze nie zostało zarobaczone w drodze z lasu przez tartak do odbiorcy. A suche, odkorowane drewno już nie jest tak przystępne dla robactwa.
    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...