Ograniczniki do zawiasów BLUM

[AgataE]

Cześć,

mam problem z frontami (meble robione na wymiar). Chodzi o kąt otwarcia drzwi szaf. Nie wiem dokładnie skąd wziął się taki problem, ale fronty stykają się i wykruszają ;/ Po 2 tygodniach sporadycznego otwierania szafy frony do ponownego lakierowania, (panowie od mebli powiedzieli, że pierwszy raz w swojej pracy spotykają się z czymś takim, by front się uszkodził od strony zewnętrznej). Zaproponowano nam jakieś ograniczniki, które mają być montowane do drzwi, ale na pewno nie blumowskie kompatybilne z zawiasami tylko jakieś inne.

Do mebli użyto zawiasów BLUM z zintegrowanym hamulcem (cichy domyk, który i tak nie działa i panowie przykleili silikony :| na fronty) też nie wiedzieć czemu nie działa, szafki kłapią i podwójnie odbijają). Obawiam się, że coś po prostu jest źle zamontowane, wymierzone (?). Macie jakieś sensowne rozwiązanie, pomysły dlaczego tak się dzieje i jak to rozwiązać, by kolejne frony się nie uszkadzały? Bo pokazywanie jak głośno szafka kłapie przy wyłączonym hamulcu i pokazywanie jak kłapie ale trochę ciszej przy włączonym hamulcu do mnie nie przemawia.

Edytowano 19 maja 2016 przez AgataE (zobacz historię edycji)

[Gość mhtyl]

Masz wspaniałych nieudolnych fachowców.
Przecież to winna tylko i wyłącznie wyregulowania na zawiasach.

[AgataE]

Cytat

Masz wspaniałych nieudolnych fachowców.
Przecież to winna tylko i wyłącznie wyregulowania na zawiasach.

wczoraj byli, przykleili silikony :| jak to widziałam, to ręce mi opadły. Dwa fronty i tak już nadają się do ponownego polakierowania. Czyli da się to podregulować jakoś, tak?

edit: znalazłam coś takiego, może trzeba im to podesłać?! regulacja zawiasów dla laików Edytowano 19 maja 2016 przez AgataE (zobacz historię edycji)

[Gość mhtyl]

Cytat

wczoraj byli, przykleili silikony :| jak to widziałam, to ręce mi opadły. Dwa fronty i tak już nadają się do ponownego polakierowania. Czyli da się to podregulować jakoś, tak?

Na każdym zawiasie masz dwie śrubki do regulacji w pionie i poziomie oraz odsadzenie frontów od mebli. W Twoim przypadku po prostu za blisko są fronty odsadzone od szafek i dlatego są takie otarcia.




Naprawdę żal mi Ciebie, że na samych gamoni trafiasz.
Regulacja to podstawa aby dopasować fronty do mebli. Ciekawy jestem jak oni regulowali i czy w ogóle regulowali.
Agata, po tych rysunkach sama dasz rade wyregulować, żadna filozofia.

[AgataE]

Cytat

Na każdym zawiasie masz dwie śrubki do regulacji w pionie i poziomie oraz odsadzenie frontów od mebli. W Twoim przypadku po prostu za blisko są fronty odsadzone od szafek i dlatego są takie otarcia.




Naprawdę żal mi Ciebie, że na samych gamoni trafiasz.
Regulacja to podstawa aby dopasować fronty do mebli. Ciekawy jestem jak oni regulowali i czy w ogóle regulowali.
Agata, po tych rysunkach sama dasz rade wyregulować, żadna filozofia.

Dziękuję. Właśnie jakoś nie przemawiało do mnie wytłumaczenie, że "dziwne, że nawias pozwala na taki zakres ruchu" :|

[Gość mhtyl]

Cytat

Dziękuję. Właśnie jakoś nie przemawiało do mnie wytłumaczenie, że "dziwne, że nawias pozwala na taki zakres ruchu" :|

Nie wiem jakie to fachowcy, może z łapanki z pod budki z piwem

[Redakcja]

Cytat

Cześć,

mam problem z frontami (meble robione na wymiar). Chodzi o kąt otwarcia drzwi szaf. Nie wiem dokładnie skąd wziął się taki problem, ale fronty stykają się i wykruszają ;/ Po 2 tygodniach sporadycznego otwierania szafy frony do ponownego lakierowania, (panowie od mebli powiedzieli, że pierwszy raz w swojej pracy spotykają się z czymś takim, by front się uszkodził od strony zewnętrznej). Zaproponowano nam jakieś ograniczniki, które mają być montowane do drzwi, ale na pewno nie blumowskie kompatybilne z zawiasami tylko jakieś inne.

Do mebli użyto zawiasów BLUM z zintegrowanym hamulcem (cichy domyk, który i tak nie działa i panowie przykleili silikony :| na fronty) też nie wiedzieć czemu nie działa, szafki kłapią i podwójnie odbijają). Obawiam się, że coś po prostu jest źle zamontowane, wymierzone (?). Macie jakieś sensowne rozwiązanie, pomysły dlaczego tak się dzieje i jak to rozwiązać, by kolejne frony się nie uszkadzały? Bo pokazywanie jak głośno szafka kłapie przy wyłączonym hamulcu i pokazywanie jak kłapie ale trochę ciszej przy włączonym hamulcu do mnie nie przemawia.

Mamy za mało informacji zdjęciowej ale prawdopodobnie są użyte niewłaściwe zawiasy lub są za szerokie fronty i przy otwieraniu zachodzą na siebie. Po przesłaniu zdjęć na wprost z zamkniętymi i otwartymi drzwiami możemy zasugerować rozwiązanie. Zastosowanie ograniczników w tym przypadku nic nie zmieni.

Jerzy Kwiatek ze studia Starimex, należącego do sieci Max Kuchnie.

[AgataE]

Cytat

Mamy za mało informacji zdjęciowej ale prawdopodobnie są użyte niewłaściwe zawiasy lub są za szerokie fronty i przy otwieraniu zachodzą na siebie. Po przesłaniu zdjęć na wprost z zamkniętymi i otwartymi drzwiami możemy zasugerować rozwiązanie. Zastosowanie ograniczników w tym przypadku nic nie zmieni.

Jerzy Kwiatek ze studia Starimex, należącego do sieci Max Kuchnie.

Czy takie zdjęcia wystarczą?

[Gość mhtyl]

Cytat

Mamy za mało informacji zdjęciowej ale prawdopodobnie są użyte niewłaściwe zawiasy lub są za szerokie fronty i przy otwieraniu zachodzą na siebie. Po przesłaniu zdjęć na wprost z zamkniętymi i otwartymi drzwiami możemy zasugerować rozwiązanie. Zastosowanie ograniczników w tym przypadku nic nie zmieni.

Jerzy Kwiatek ze studia Starimex, należącego do sieci Max Kuchnie.

Gdyby fronty były za szerokie to uszkodzone były by na całej krawędzi a uszkodzenia są tylko na narożnikach. Z tego po mojemu wynika, że są źle wyregulowane zawiasy. Fronty są skoszone i dlatego uszkadzają się narożniki przy otwieraniu.

[bajbaga]

Tego nie da się wyregulować.

Trzeba na nowo "osadzić" zawiasy - patrz rys.1 z postu #1 - widać że krzywo przykręcone.

[Gość mhtyl]

Cytat

Tego nie da się wyregulować.

Trzeba na nowo "osadzić" zawiasy - patrz rys.1 z postu #1 - widać że krzywo przykręcone.

Przekręcenia zawiasów od nowa to też można rzec, że to regulacja
Ja obstaje przy tym, że da się to wyregulować bez demontażu zawiasów, przecież dużych różnic nie ma (bynajmniej tak jak widać na fotkach).

[bajbaga]

Heniu - takie nawet minimalne "przekoszenie" zawiasu, na takiej długości frontu, da właśnie taki obraz jak na następnych zdjęciach, oraz opisane objawy stukania.

Teoretycznie można to "zgubić" wspomnianymi śrubkami regulacyjnymi, ale jeśli się uda, to "kosztem" dalszego stukania i "płaskości" (względem siebie) frontów .

To po prostu jest wynik niechlujnej roboty producenta tych mebli.

[Gość mhtyl]

Cytat

.

To po prostu jest wynik niechlujnej roboty producenta tych mebli.

I nie sposób z tym się nie zgodzić.

[AgataE]

Cytat

Heniu - takie nawet minimalne "przekoszenie" zawiasu, na takiej długości frontu, da właśnie taki obraz jak na następnych zdjęciach, oraz opisane objawy stukania.

Teoretycznie można to "zgubić" wspomnianymi śrubkami regulacyjnymi, ale jeśli się uda, to "kosztem" dalszego stukania i "płaskości" (względem siebie) frontów .

To po prostu jest wynik niechlujnej roboty producenta tych mebli.

czyli ograniczniki nie są potrzebne tylko trzeba od nowa przywiercić zawiasy, tak? Pytam, że nakierować fachowców jak przyjdą z ogranicznikami. Jakie jest rozwiązanie? bo oni na to nie wpadli. Długość frontów długością, ale szafkl w kuchni też okleili silikonami a fronty sporo krótsze :| Co mam im powiedzieć, żeby zrobili to w końcu dobrze? :( bo tak to my będziemy się w nieskończoność użerać

[bajbaga]

Instrukcja do takich zawiasów.

http://center-mebel.pl/userfiles/instrukcj...p_blumotion.pdf


Tam chyba jest (dodatkowo) regulowany ogranicznik kąta otwarcia, może da radę wyregulować.

[AgataE]

Cytat

Instrukcja do takich zawiasów.

http://center-mebel.pl/userfiles/instrukcj...p_blumotion.pdf


Tam chyba jest (dodatkowo) regulowany ogranicznik kąta otwarcia, może da radę wyregulować.

Dziękuję! Wyślę to tym fachowcom niech kombinują. Nie dość, że płacisz ti jeszcze musisz za nich szukać rozwiązań bo oni byli, widzieli i nie wiedzą czemu tak się dzieje :| a cichy domyk + silikony to jakiś absurd!

[MrTomo]

Cytat

Dziękuję! Wyślę to tym fachowcom niech kombinują. Nie dość, że płacisz ti jeszcze musisz za nich szukać rozwiązań bo oni byli, widzieli i nie wiedzą czemu tak się dzieje :| a cichy domyk + silikony to jakiś absurd!

Nie sądzę byś trafiła do tych specjalistów.
Oni zrobili już swoje...
Oby mieli jakieś ukryte talenty

[AgataE]

Cytat

Nie sądzę byś trafiła do tych specjalistów.
Oni zrobili już swoje...
Oby mieli jakieś ukryte talenty

oby mieli :|

btw. tylko teraz pytanie czy skoro zawiasy są już wkręcone krzywo to czy bez problemu będzie można je od nowa nawiercać blisko tych obecnych nienawierceń takie zawiasy się szybciej nie wyrobią skoro dziura na dziurze będzie

[Redakcja]

Przyczyną stykania się i kruszenia są zbyt szerokie drzwi oraz za małe szczeliny między frontami. W tym przypadku ograniczniki nie spełnią swojej funkcji i nie pomogą. Proszę spróbować rozsunąć troszkę szafy jeśli to możliwe. Potrzeba min. 4 mm odstępu - powinno się udać.

Jerzy Kwiatek ze studia Starimex, należącego do sieci Max Kuchnie.

[bajbaga]

Cytat

Przyczyną stykania się i kruszenia są zbyt szerokie drzwi oraz za małe szczeliny między frontami. W tym przypadku ograniczniki nie spełnią swojej funkcji i nie pomogą. Proszę spróbować rozsunąć troszkę szafy jeśli to możliwe. Potrzeba min. 4 mm odstępu - powinno się udać.

Jerzy Kwiatek ze studia Starimex, należącego do sieci Max Kuchnie.

Cytuję, aby zachować dla potomnych.

1. Co ma rozsunąć jak to jedna "szafa" ?
2. Na fotkach jak byk widać, że "drzwi" są krzywo zamontowane.

Ja rozumiem, że ten wpis ma na celu, tylko i wyłącznie obronę własnej branży - też macie takie wpadki ?

Tam jest ewidentnie spierdzielona robota.
Ma być dobrze - ponoć fachowcy to robili, a za prace otrzymali wynagrodzenie.

Jak będą się migać, alb używać takich argumentów jak wyżej ekspert - udaj się do najbliższego Rzecznika Konsumentów - za darmo uzyskasz pomoc jak załatwić sprawę, a jak wykonawca będzie się migał, bajerując jak nasz ekspert, poprowadzą za Ciebie drogę sądową.

[Gość stach]

Cytat

Przyczyną stykania się i kruszenia są zbyt szerokie drzwi oraz za małe szczeliny między frontami. W tym przypadku ograniczniki nie spełnią swojej funkcji i nie pomogą. Proszę spróbować rozsunąć troszkę szafy jeśli to możliwe. Potrzeba min. 4 mm odstępu - powinno się udać.

Jerzy Kwiatek ze studia Starimex, należącego do sieci Max Kuchnie.

Cóż Ty piszesz???
Rozsunąć szafy...

Toż to zwarta konstrukcja... rozsunąć szafy ... okulary nałożyć i patrzeć na zamieszczone zdjęcia!!!!

Odstępy są wystarczające, wymiary drzwiczek są odpowiednie, tym bardziej, że krawędzie przednie są wyoblone, po prostu źle były uregulowane zawiasy, niestarannie zmontowane pudła...

Nie mogę ...

Ten ukruszony róg drzwiczek, to efekt fatalnej regulacji zawiasów i źle zmontowanych korpusów szafy - drzwiczki zaczepiły o półkę dolną (na drugim zdjęciu w pierwszym poście widać źle wymierzoną półkę - po skręceniu pozostała dwumilimetrowa szczelina i ostra krawędź, o którą zahaczył róg drzwiczek).

Zawiasy konstrukcyjnie mają taki luz, że kilkustopniowe skoszenie przy montażu nie mają istotnego wpływu na działanie takiego zawiasu.

Ps. Oooo, za długo pisałem to co napisałem...

A nawet nieco krzywo zamontowane drzwi da się ustawić, korzystając z regulacji na zawiasach - ale to trzeba wiedzieć...

[bajbaga]

Co by tam nie było - jest to partactwo.

Ja odbioru ostatecznego, dokonałbym posiłkując się łatą budowlaną, bo niby można wszystko poprawić zawiasami, ale mając na uwadze "fachowość" wykonawcy - fronty nie będą w jednej płaszczyźnie.

[retrofood]

Cytat

Cześć,

mam problem z frontami (meble robione na wymiar).

Dla mnie nie do pomyślenia. Jak zlecałem meble na wymiar, to sam właściciel firmy warował jak pies, podczas ich montażu u mnie. Sam otwierał szafki i szuflady sprawdzając wszystko dokładnie. Składaj wszelkie reklamacje, bo to co masz jest szajsem!

[AgataE]

Cytat

Dla mnie nie do pomyślenia. Jak zlecałem meble na wymiar, to sam właściciel firmy warował jak pies, podczas ich montażu u mnie. Sam otwierał szafki i szuflady sprawdzając wszystko dokładnie. Składaj wszelkie reklamacje, bo to co masz jest szajsem!

UWAGA: sam właściciel firmy montował meble :| z pomocnikiem

[bajbaga]

Tiaaa.

Bo firma nie żyje z mebli na wymiar, a zapewne z malowania boazerii za 350zł/m2

Reklamuj, reklamuj, reklamuj - tak aby puścić właściciela firmy tylko z jedna skarpetką.

Zasługuje na to jak mało kto.

[AgataE]

Cytat

Tego nie da się wyregulować.

Trzeba na nowo "osadzić" zawiasy - patrz rys.1 z postu #1 - widać że krzywo przykręcone.

ale czy można je na nowo osadzić w tych samych frontach? ;/ takie fronty będą wtedy "stabilne"? Chodzi przecież o różnice dosłownie kilku mm

[bajbaga]

Cytat

ale czy można je na nowo osadzić w tych samych frontach? ;/ takie fronty będą wtedy "stabilne"? Chodzi przecież o różnice dosłownie kilku mm

W ich wykonaniu - nie.

Ps. Chyba jednak dobrze radziłem, aby zerwać z nimi umowę - była okazja ku temu i to z ich winy.

[AgataE]

Cytat

Tiaaa.

Bo firma nie żyje z mebli na wymiar, a zapewne z malowania boazerii za 350zł/m2

Reklamuj, reklamuj, reklamuj - tak aby puścić właściciela firmy tylko z jedna skarpetką.

Zasługuje na to jak mało kto.

boazeria miała gluty z lakieru i pełno zacieków

pomijając, że wymiary też tako zdjęli... ale to jeszcze bym przebolała gdyby to było TYLKO to, ale szczerbiące fronty i kłapiące szafki to już za dużo, nawet jak dla mnie.

btw. z jednej strony nawet się udało