Skocz do zawartości

ŁAZIENKA BEZ BARIER - rozwiązanie dla seniorów


Recommended Posts

Napisano

Zależało mi, żeby nowy prysznic był większy, np. o wym. 90 × 120 cm, i miał zupełnie płaską podłogę. Myślałam o takim bezbarierowym rozwiązaniu ze względu na mamę, gdyby w przyszłości seniorkę trzeba było wozić na wózku inwalidzkim - mówi Ela, Czytelniczka Budujemy Dom, która łazienkę remontowała w marcu 2015 r.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/wystroj-wnetrz/lazienka/a/21388-lazienka-bez-barier-rozwiazanie-dla-seniorow

Gość to szaleństwo
Napisano
czyli normalnie to w 4 tysiącach się zmieści + robocizna :D
Napisano
5 grzechów głównych – tyle na pierwszy rzut oka.
Architekt przy tym pomagał? Nie dziwi, bo podobnie jest w większości obiektów hotelowych w Polsce.

Kiedy mama naprawdę będzie małosprawna, a już nie daj boże na wózku, to wyjdą mankamenty tej łazienki. Trudno się zresztą dziwić, bo - będąc osobą w pełni sprawną - nie mamy świadomości, co jest istotne dla inwalidy i nie możemy ocenić architekta.
Ja mogę. icon_biggrin.gif

DSC01446.jpg


„Jedziemy” więc od góry:
1) Półka za plecami (zlokalizowana powyżej głowy) trudna jest do obsłużenia nawet dla osoby sprawnej. Proszę sobie usiąść na tym siedzisku, wymusić bezwład nóg i spróbować sięgnąć po szampon na tej półce.
2) Stałe siedzisko (w glazurze) jest niefunkcjonalne. Zajmuje miejsce i czeka, aż ktoś się zestarzeje, by z niego skorzystał. Taniej i znacznie funkcjonalniej było zabudować mocowane do ściany krzesełko prysznicowe, które rozkłada się na czas kąpieli.


3) Brak podpórek, na których mama się wesprze, aby podnieść się spod prysznica i przesiąść na wózek.
Coś w tym rodzaju:


4) No dobra, siedzimy na tym glazurowanym postumencie. Proszę teraz sięgnąć do baterii prysznicowej. Udało się? No to teraz do słuchawki...

5) Wróćmy jeszcze do początku. Wjeżdżamy tam z mamą na wózku. Wózek ma jakieś 75 cm szerokości, a ta wnęka 90. Jeśli mama nie będzie mogła wstać o własnych siłach, to trzeba będzie ją złapać od przodu zapaśniczym chwytem i wykonać z nią obrót o 180 st. Wiadomo już o co kaman?

Reasumując: oby mama była zawsze sprawna!
Pozdrawiam! icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Architekt przy tym pomagał? Nie dziwi, bo podobnie jest w większości obiektów hotelowych w Polsce.



Bo ktoś kto nigdy nie siedział na wózku na takie szczegóły nie zwraca uwagi - a wystarczyłoby gdyby, pożyczył wózek i z takiej perspektywy projektował.
Powiem więcej, bierze się za coś czego nie doczytał - bo istnieją wytyczne i przepisy (całkiem dobre), ale większość pamięta tylko o wymaganej szerokości drzwi.
Napisano
Taki remont - gniot nie powinien w ogóle być promowany na stronie o budownictwie. Pan Leszek ma rację. Dodałabym jeszcze, że z mamą w wózku ta pani nie dojedzie do umywalki, bo jej to uniemożliwi piękny dębowy fornir. Oby mama była sprawna całe życie, inaczej pozostanie jej mycie się w misce postawionej na taborecie w tej pięknej łazience.
No i oczywiście gratulacje dla architekta!! I oby on sam nigdy nie musiał jeździć na wózku i korzystać z takiej łazienki...
Napisano
Cytat

Taki remont - gniot nie powinien w ogóle być promowany na stronie o budownictwie. Pan Leszek ma rację. Dodałabym jeszcze, że z mamą w wózku ta pani nie dojedzie do umywalki, bo jej to uniemożliwi piękny dębowy fornir. Oby mama była sprawna całe życie, inaczej pozostanie jej mycie się w misce postawionej na taborecie w tej pięknej łazience.
No i oczywiście gratulacje dla architekta!! I oby on sam nigdy nie musiał jeździć na wózku i korzystać z takiej łazienki...


To reportaż pokazujący rozwiązania, które Czytelnicy Budujemy Dom zastosowali w swoich domach. Jesteśmy wdzięczni za konstruktywne opinie, bo dzięki nim nasze artykuły stają się pełniejsze. Miejmy nadzieje, następne osoby chcące zaprojektować łazienkę dla osoby niepełnosprawnej nie popełnią tych samych błędów.
  • 10 miesiące temu...
Gość Panna Anna
Napisano
najważniejsze to zrezygnować z wanny na rzecz prysznica. my jeszcze dla dziadka zamontowaliśmy nakładkę do mycia, taką deskę którą się zakłada na wc z funkcją bidetu. bardzo pomocne rozwiązanie bo staruszek ledwo chodzi, a przesiadanie się z toalety na bidet dla takiej osoby jest bardzo problemowe.
Napisano
O coś takiego jak biobidet Ci chodzi? Ja na wiosnę planuję remont i właśnie się zastanawiam nad czymś takim.
  • 1 rok temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • dzięki wielkie za ta rozpiskę co gdzie idzie, dam znać jak poszło
    • W puszkach B i C zamontujesz wyłączniki schodowe. Mają one 1 styk wspólny i 2 styki przełączalne. I w puszce B tę żyłę fazową idącą od puszki A podłączysz do styku wspólnego wyłącznika. Natomiast do styków przełączalnych podłączasz dwie żyły przewodu idącego do puszki C. Tam jest przewód  4-ro żyłowy, więc dwa kolory dowolne, byle nie zielono-żółty!!!  Natomiast w puszce C na styki przełączalne wyłącznika schodowego dajesz te żyły, które idą od wyłącznika z puszki B, natomiast do styku wspólnego podłączasz przewód fazowy idący do lampy III.  Pozostają do podłączenia pozostałe 2 żyły przewodu ód lampy III, znaczy neutralna i ochronna Możesz je poprowadzić od A poprzez puszkę C. Czyli wykorzystując 2 żyły przewodu 4-ro żyłowego z A do C. Zielono-żółtą jako ochronna. a szarą zamienić na niebieską. 2 żyły z tego przewodu (czarna i brązowa) pozostaną niewykorzystane. I ten drugi przewód 3 żyłowy pomiędzy A i B niewykorzystany cały.    Drugi wariant to pomiędzy stykami przełączalnymi wyłączników B i C prowadzimy żyły czarną i brązową, a pozostałe 2 żyły (szara i zielono-żółta) wykorzystujemy jako N i PE poprowadzone do lampy III. Wtedy przewód 4-żyłowy pomiędzy A i C będzie cały niewykorzystany.     Pytaj jeśli coś niejasne.
    • Nie mam, ewentualnie jak pojadę do ojca do domu, to wtedy przetniemy. Chyba, że złamię młotkiem. Ale to prawda, jeśli odetnę kilka pasków i będzie wyraźna struktura to znaczy, że to nie pleśń rośnie we wzorek, tylko to po prostu struktura kamienia.  Myślę, że tak będzie, bo mieszkanie poza tym nie sprawia wrażenia "wilgotnego". 
    • Szlifierką kątową - efekt będzie zapewne taki sam, jak to co widać na zdjęciach.
    • Więc tak, z oświetleniem górnym chyba nie będziesz miał problemu. Przewód czterożyłowy wystarcza na dwa obwody, na lampę I i lampę II. Żyła szara jest najbardziej zbliżona do niebieskiej, ale dobrze jest oznaczyć ją trwale jako niebieską. Najlepiej na końce w puszkach zakładać rurkę termokurczliwą niebieską. Czyli w puszce A łączysz niebieski z zasilania wraz z niebieskim (szarym) idącym do lampy I, a tam łączysz też niebieski (szary) do lampy II. Przewód fazowy z zasilania łączysz na styk wspólny wyłącznika dwuklawiszowego, A na styki klawiszy dajesz na jeden - przewód czarny idący do lampy I a przewód brązowy na styk 2 klawisza. Przy czym do lampy I podłączasz przewód czarny, a brązowy łączysz do żyły brązowej przewodu między lampami i przedłużasz zasilanie do lampy II. Żyły zielono-żółte łączysz wszędzie ze sobą i nie używasz do żadnych innych celów. Jeśli lampy posiadają styk ochronny, to przewód zielono-żółty podłącza się do niego. jeśli nie posiadają to przewód zielono-żółty pozostawia się pod lampą nie podłączony do niczego. Ale ma tam być!!! Czyli żyła czarna (czwarta żyła) przewodu pomiędzy lampami pozostaje wolna, nie jest podłączona nigdzie.   Z kolei obwód oświetlenia nad łóżkiem będzie zasilany z puszki A. Wykorzystasz do tego jeden z przewodów 3-żyłowych do puszki B. Żyły należy połączyć do tych samych kolorów jakie ma przewód z zasilania.  Reszta za parę minut, bo mnie już wołają do zacierania betonu.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...