Skocz do zawartości

podwyższanie ziemi wokół domu


lukalo

Recommended Posts

Napisano (edytowany)
Witam

nie wiem czy w dobrym miejscu zadaję pytanie , ale spróbuję

Z racji tego że działkę mam niżej niż droga musiałem sporo wynieść dom w stosunku do poziomu drogi.
Budowa ukończona i teraz zabrałem się za podniesienie terenu wokół domu (ze spadkiem od domu)
Grunt to glina, następnie czarna ziemia III klasy (humus). Humus który był zdjęty przed budową, nie wystarczył do obsypania domu.
Teraz na tą starą warstwę humusu zacząłem sypać kupioną ziemię matkę (widać że nie jest tak urodzajna jak moja raczej słabiutka -barwa szaro brązowa a ta moja czarna). Na to nowo wysypaną ziemie matkę chcę dać ziemię z torfem pod trawę.
Czyli warstwy układały by się następująco
-glina
-czarna ziemia (humus) (ta która była tutaj pierwotnie)
-przywieziona ziemia matka
-przywieziona ziemia matka z torfem
Czy dobrze robię?

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Edytowano przez lukalo (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Witam

nie wiem czy w dobrym miejscu zadaję pytanie , ale spróbuję

Z racji tego że działkę mam niżej niż droga musiałem sporo wynieść dom w stosunku do poziomu drogi.
Budowa ukończona i teraz zabrałem się za podniesienie terenu wokół domu (ze spadkiem od domu)
Grunt to glina, następnie czarna ziemia III klasy (humus). Humus który był zdjęty przed budową, nie wystarczył do obsypania domu.
Teraz na tą starą warstwę humusu zacząłem sypać kupioną ziemię matkę (widać że nie jest tak urodzajna jak moja raczej słabiutka -barwa szaro brązowa a ta moja czarna). Na to nowo wysypaną ziemie matkę chcę dać ziemię z torfem pod trawę.
Czyli warstwy układały by się następująco
-glina
-czarna ziemia (humus) (ta która była tutaj pierwotnie)
-przywieziona ziemia matka
-przywieziona ziemia matka z torfem
Czy dobrze robię?


wprowadziłem zmiany w rysunkach bo zapomniałem że przy samych fundamentach mam obsypane piaskiem tym co w środku

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Napisano
Cytat

wprowadziłem zmiany w rysunkach bo zapomniałem że przy samych fundamentach mam obsypane piaskiem tym co w środku


czy ktoś z was drodzy forumowicze poradziłby coś;)

pozdrawiam
Napisano
to zielone powinieneś mieć zdrenowane jeżeli masz piwnicę
a skoro czarnoziem jest takii git, to odżałuj na jakąś koparkoładowarkę i zbierz go, podsyp byle czym i na to ten czarnoziem
Napisano
Cytat

to zielone powinieneś mieć zdrenowane jeżeli masz piwnicę
a skoro czarnoziem jest takii git, to odżałuj na jakąś koparkoładowarkę i zbierz go, podsyp byle czym i na to ten czarnoziem




piwnicy nie mam.

Tak jak napisałem, większą część ziemi matki już rozsypałem (zostało mi ostatnie 20 ton).
Po prostu gdzieś na forum przeczytałem, że ktoś na całej działce zdjął humus i podsypał czymś gorszym a to pokrył zdjętym wcześniej humusem i dlatego zapytałem czy można na humus sypać tą ziemię matkę i na to cienką warstwę lepszej przesianej ziemi z torfem pod trawę.
Tą ziemią matka wyrównuję tylko teren wokół domu aby zniwelować skarpę która powstała z powodu sporego wyniesienia domu ponad poziom 0.

Zatem trudno by mi teraz zdejmować wszystko ponownie. chodzi mi o to czy jak robie tak jak wcześniej przedstawiłem na rysunkach jest ok i czy nie zaburzę np jakiegoś odpływu wody w stronę od domu, czy coś takiego???
Ziemia matka, która mi przywieźli jest raczej czysta pojedyńcze grudki gliny, jak spadł deszcz to woda raczej nie stoi zbyt długo, chociaż jak jeżdziła po niej koparkoładowarka trochę zbita się zrobiła.

dziękuję za odpowiedź
Napisano
to w zasadzie po co pytasz?
kończ Waść.... i tyle, katastrofy nie będzie
no i co masz zaburzać - wypełniając piachem wokół budynku i tak zrobiłeś niejako basen - woda będzie się tam zbierać, ale jak nie masz piwnicy to od biedy nic się nie stanie
to glina zatrzymuje wodę i jej nie puszcza, w innym gruncie sobie jakoś tam migruje
a czy to co zrobiłeś się obroni to dowiesz się po pierwszym/drugim/trzecim sezonie, niemniej chałupie nic się nie powinno stać
Napisano
Cytat

to w zasadzie po co pytasz?
kończ Waść.... i tyle, katastrofy nie będzie
no i co masz zaburzać - wypełniając piachem wokół budynku i tak zrobiłeś niejako basen - woda będzie się tam zbierać, ale jak nie masz piwnicy to od biedy nic się nie stanie
to glina zatrzymuje wodę i jej nie puszcza, w innym gruncie sobie jakoś tam migruje
a czy to co zrobiłeś się obroni to dowiesz się po pierwszym/drugim/trzecim sezonie, niemniej chałupie nic się nie powinno stać


dzieki

wypełnienie piachem to pomysł murarza (proszę pozostaw to bez komentarza:)))

jeszcze jedno pytanie
na działce mam dreny poniemieckie. Przy kopaniu pod wode na jeden trafili (naprawiony) . wydaje mi się że był dośc głęboko - w warstwie gliny-czy to możliwe że robili je w glinie???
na jakich głebokościach można je spotkać.
Napisano
Cytat

1. no i co masz zaburzać - wypełniając piachem wokół budynku i tak zrobiłeś niejako basen - woda będzie się tam zbierać, (...)
2. czy to co zrobiłeś się obroni to dowiesz się po pierwszym/drugim/trzecim sezonie, niemniej chałupie nic się nie powinno stać


Lukalo,
ad.1
zrobiłem u siebie to samo: wsypałem przy fundamentach piach. Teraz już wiem, że to błąd, ale tragedii wielkiej z tego nie ma. W ogóle nie ma tragedii.

ad.2
I tu też zgadzam się z Piratem. Myślę, Lukalo, że wszystko jedno jak usypiesz, choć pewnie po prostu najlepiej byłoby najlepszą ziemię dać na wierzch. Chyba że czegoś nie zrozumiałem...

Głębokość drenów? Masz je na takiej głębokości, na jakiej żeś się do nich dokopał. icon_biggrin.gif

Wrzuć na luz, dobrze jest.

Pozdrowienia
Napisano
Cytat

Głębokość drenów? Masz je na takiej głębokości, na jakiej żeś się do nich dokopał. icon_biggrin.gif



Trzeba by najpierw spróbować ustalić, jaki był poziom wód gruntowych w tamtym okresie. U mnie od wojny spadł o ponad 2 metry. A może i 3.
Napisano
Cytat

Lukalo,
ad.1
zrobiłem u siebie to samo: wsypałem przy fundamentach piach. Teraz już wiem, że to błąd, ale tragedii wielkiej z tego nie ma. W ogóle nie ma tragedii.

ad.2
I tu też zgadzam się z Piratem. Myślę, Lukalo, że wszystko jedno jak usypiesz, choć pewnie po prostu najlepiej byłoby najlepszą ziemię dać na wierzch. Chyba że czegoś nie zrozumiałem...

Głębokość drenów? Masz je na takiej głębokości, na jakiej żeś się do nich dokopał. icon_biggrin.gif

Wrzuć na luz, dobrze jest.

Pozdrowienia


ad 2. Dobrze rozumiesz:) przed kopaniem fundamentów ściągnąłem humus(była niezła górka). Po zakończeniu budowy tą ziemią obsypywałem dom, niestety zabrakło i dokupiłem innej (gorszej ale bez tragedii). To ziemią niweluje powstała skarpe tak aby optycznie nie było takiej górki i spokojnie można było wjechać kosiarką.Zatem bez sensu byłoby wywracać wszystko do góry nogami.
Pozatym mądry murarz (o którym pisałem wyżej) kazał zamówić tłuczeń betonowo ceglany (gruz0aby podjechać gruszką z betonem noi z tym gruzem pozostałem:) musiałem zamówić koparkę która to sprzątnęła(oczywiście razem z częścią ziemi(dwie wywrotki po 15 ton).Powstało koryto w które nasypałem (ze 40 ton tej ziemi matki:)
I Tutaj moja skromna rada:

Nie pozwólcie nikomu przywozić tłucznia gruzowego na działkę w celu tymczasowego utwardzenia terenu:)

Ale skoro piszecie że tak jak robiłem dotychczas jest ok to dla mnie lepiej dokupić ziemi torfowej na wierzch pod samą trawę niż ściągać stary humus , sypać gorszą ziemię i na to znowu humus , który pewnie i tak przy ściąganiu zmieszałby się z glina.

Koparkowy przy kopaniu wody sie do drenu dok0pał i z tego co pamiętam był na głębokosci powyżej 1m.
Ale dokładnie nie pamiętam więc pytałem na jakiej głębokości były one kładzione.

Pozdrawiam

Cytat

Trzeba by najpierw spróbować ustalić, jaki był poziom wód gruntowych w tamtym okresie. U mnie od wojny spadł o ponad 2 metry. A może i 3.



Poziom wody jest dość wysoki (przy obfitych deszczach pewnie nawet 0,5m) dlatego są dreny (nie wszystkie rośliny lubią zalewanie). Ale żdziwiło mnie to że dreny były w glinie skoro ona słabo przepuszcza wodę.
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Cytat

to zielone powinieneś mieć zdrenowane jeżeli masz piwnicę
a skoro czarnoziem jest takii git, to odżałuj na jakąś koparkoładowarkę i zbierz go, podsyp byle czym i na to ten czarnoziem



Moim zdaniem, najlepiej byłoby obsypać to piaskiem, a potem byle czym, na to.
Napisano
Cytat

Moim zdaniem, najlepiej byłoby obsypać to piaskiem, a potem byle czym, na to.


Nie byle czym tylko musi być to ziemia czarna, na byle czym trawa nie urośnie.
Napisano
Cytat

Nie byle czym tylko musi być to ziemia czarna, na byle czym trawa nie urośnie.


ta ziemia "matka" jaką kupowałem nie była taka zła. Jak popadal deszcz to zaczęła wyglądać na żyzną. Nawet znajomy, który pracuje w dużej firmie z branży rolniczej mówił że jest nawet ok.
jak się uleży to wiosną pójdzie na to warstwa tej samej ziemi z torfem pod trawę

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Czy przy ścianie nośnej powinna być belka stropowa patrząc na plan 
    • Szalunki gotowe więc pora na kręcenie zbrojenia i wrzucenie wszystkiego na górę. Belki swoje ważą więc lekko nie ma. W pojedynkę praca ta nie byłaby możliwa.  
    • Dziękuję za odpowiedź, zawsze to jakiś krok do przodu. Teraz moje pytanie, co najlepiej zrobić, żeby ten problem usunąć? Mostek cieplny przy drzwiach balkonowych, czyli to jest kwestia ich wymiany? A jeśli chodzi o wentylację, co można zrobić, żeby ją usprawnić? Przy tej ścianie jest zasłona, czy ona może powodować, że ta ściana jest w gorszej kondycji? Jakieś rady jak się zabrać do tego, żeby ten problem tej ściany usunąć ?
    • Dzień dobry, W mieszkaniu chciałbym przenieść ściany działowe. Dla uproszczenia niech będzie to tylko jedna ściana działowa, dołączyłem grafikę. Prace chciałbym komuś zlecić, bo się na tym nie znam, ale samemu najpierw chciałbym zrozumieć problemy. Proszę o pomoc. W standardzie deweloperskim wykonano: - ściany działowe z bloczków gipsowych (multigips) 8 cm. Są one już oszpachlowane (do poprawy). Nie trzeba było ich tynkować. - jastrych cementowy zatarty na gładko. Jeden poziom w całym mieszkaniu. Zapewne są dylatacje obwodowe w każdym pomieszczeniu i inne dylatacje techniczne (np. salon jest długi więc pewnie będzie przecięty w połowie itp.). - tynki gipsowe maszynowe na żelbetowych ścianach zewnętrznych mieszkania oraz na suficie. Z tego co rozumiem, po usunięciu ściany działowej, powstaną pasy: - Bez jastrychu pod ścianą, - Bez tynku nad, - Bez tynku na zewnętrznej ścianie żelbetowej. Oprócz tych pasów, jeszcze może się okazać, że pomieszczenia A i B mają różne głębokości tynków na ścianach/stropie. Posadzka powinna być niby taka sama. Tynki: Jak sobie poradzić z uzupełnieniem tynku na suficie i ścianach? Jakiego materiału użyć? Jak się postępuje w przypadku wyrównania grubości tynków pomiędzy pomieszczeniami? Może lepiej wyjdzie ten sufit zabudować płytami GM (nie robię obniżanego sufitu)? Jastrych: Czym uzupełnić pas pod ścianą działową? Czy ta łata powinna mieć dylatacje obwodową? Czy jak jastrych już wyschnie, to może go zszyć razem z posadzką pomieszczenia A? A może trzeba skuć całą posadzkę i na nowo zrobić? Docelowo planuję klejoną deskę. Nowa ściana multigips lub GK: Nie mogę jej stawiać bezpośrednio na jastrychu, bo akustyka będzie kiepska i się drgania będą przenosiły pomiędzy pomieszczeniami. Trzeba skuć pas pod ścianę, postawić ścianę, a później poprawić posadzkę? Dzięki za zerknięcie na to!
    • Wydaje mi się, że materiałowo tam ta przestrzeń może być z pewnych względów uzasadniona.      Jednak u mnie też wyjdzie bez szczeliny w tym miejscu. Jednak nie jest to według źródeł jakoś krytyczne.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...