Skocz do zawartości

Budowa ogrodu zimowego - krok po kroku


Recommended Posts

  • 2 miesiące temu...
  • 2 lata temu...
treść artykułu sensowna i napisana trafnie najważniejszym parametrem jest tu doświadczenie firmy której powierzymy wykonanie i montaż ogrodu zimowego i tym samym nasze pieniądze i marzenia. Proponuje sprawdzić to przed podjęciem decyzji. Ważne jest aby nie podpisywać umowy z kimś komu się tylko wydaje że umie wyprodukować ogród zimowy. Tu jest potrzebne wieloletnie doświadczenie i wsparcie systemodawców w postaci programów projektowych na bazie których można poprawnie wyliczyć statykę dachu oraz wykonać inne obliczenia dotyczące wykonania konstrukcji oraz bezpiecznego użytkowania ogrodu zimowego
Link do komentarza

Marzy mi się taki ogród zimowy, ale w małej miejscowości gdzie mieszkam, znalezienie prawdziwych fachowców, a nie "Pana Zdziska od wszystkiego" jest naprawdę trudne. A nie chcę właśnie korzystać z pomocy "złotej rączki", bo niestety kończy się to przeważnie jak na usterce - krzywo, brzydko, byle jak.

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...

Pytanie tylko jedno pozostaje? Czy firmy z drugiego końca Polski mają zaplecze odpowiednie do prowadzenia robót dalej niż w promieniu 50 km od siedziby?

Dnia 24.07.2015 o 15:44, demo napisał:

Mój znajomy też ma, jeszcze ma. Ale widziałem i radzę nie wchodzić w konstrukcję drewnianą bo po 10 latach wszystko zaczyna się sypać. Choć pewnie drewno egzotyczne zniesie większy upływ czasu.
Sam ogród zgadzam się że jest cacy. :icon_smile:

A nasza sosna nie da rady? Chałupy z drewna stoją latami, okna drewniane wytrzymują dłużej niż 10 lat to może taka oranżeria też wytrzyma upływ czasu i po 10 latach się nie rozpadnie?

Link do komentarza
1 godzinę temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Czy firmy z drugiego końca Polski mają zaplecze odpowiednie do prowadzenia robót dalej niż w promieniu 50 km od siedziby?

Tu raczej nie o zaplecze chodzi, a o dopłatę, którą klient poniesie w związku z dojazdem, zakwaterowaniem i delegacyjnym.

 

2 godziny temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Chałupy z drewna stoją latami

A no stoją. Ale mało już takiego drzewa w lasach. A gdy się już trafi to cena adekwatna do jakości. Tarcica kupowana w granicach 700-1000 zł netto za m3 nie przeżyje trzech pokoleń. Nie oszukujmy się.

Link do komentarza
Przed chwilą, Takiowaki napisał:

Tu raczej nie o zaplecze chodzi, a o dopłatę, którą klient poniesie w związku z dojazdem, zakwaterowaniem i delegacyjnym.

 

 

Zaplecze to nie tylko wiertarka, młotek i termos z kawą. Chodziło mi o noclegi i gotowość do pracy po 12 h. Wiadomo, że zapłaci inwestor - wszystko zależy od umowy.

Link do komentarza
  • 7 miesiące temu...
Dzień dobry, Na końcu artykułu: https://budujemydom.pl/ogrod/19345-budowa-ogrodu-zimowego-krok-po-kroku jest cennik, z jakiej firmy Państwo go wzięli, będę wdzięczny za informację, bo chcę zbudować ogród zimowy i wszyscy wykonawcy oferują ceny średnio trzy razy wyższe :( Ukłony, Piotr
Link do komentarza
52 minuty temu, Gość Piotr napisał:

Dzień dobry, Na końcu artykułu: https://budujemydom.pl/wokol-domu/ogrod/a/19345-budowa-ogrodu-zimowego-krok-po-kroku jest cennik, z jakiej firmy Państwo go wzięli, będę wdzięczny za informację, bo chcę zbudować ogród zimowy i wszyscy wykonawcy oferują ceny średnio trzy razy wyższe :( Ukłony, Piotr

Ceny proszę potraktować jako orientacyjne z rynku a nie ofertę konkretnej firmy. Oczywiście sprawdzimy ceny i zaktualizujemy, jeśli będą znaczne rozbieżności.

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Takie spalanie ma plusy i minusy, na plus to bezpieczniejsze spalanie drewna, na minus niestety z dużą stratą kominową, powietrze niebiorące udziału w procesie spalania wychładza kominek.     Szyber na kominie trzeba usunąć dla własnego bezpieczeństwa.   Procesy spalania paliwa reguluje się doprowadzaniem powietrza do komory spalania, a nie zmniejszaniem przekroju kanału odprowadzającym spaliny.    Powietrze pierwotne w palenisku powinno być podawane  u dołu z „pleców”  kominka.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku).    Powietrze wtórne powinno być podawane od wnętrza paleniska  na szybę wkładu.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku, czasami z pomieszczenia, w którym znajduje się kominek, zależne od budowy kominka).   Powietrze do paleniska nie powinno być podawane z wnętrza pomieszczenia to spora strata na ogrzewaniu.   Dno kominka powinno być pełne wyłożone szamotem, ściany boczne również, u góry  nad paleniskiem powinien wisieć  deflektor. Proszę sobie kupić i postawić.   Czujnik tlenku węgla (czadu) Kidde K10LLDCO LCD (10 lat bateria)    https://allegro.pl/oferta/czujnik-czadu-kidde-k10lldco-z-wyswietlaczem-lcd-12171431511?bi_s=ads&bi_m=productlisting:desktop:query&bi_c=YzQxNjE1ZmItNGYxNS00Njk4LWE0MzUtYjYwNzA0YzNkMTExAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=bf605530-0a24-4b81-946b-75cf2d5cd1b8    
    • Napotkałem artykuł https://freelancehunt.com/pl/blog/jak-wystawic-fakture-vat-bez-wlasnej-firmy/. To pierwszy raz, kiedy dowiedziałem się, że nie jest obowiązkowe posiadanie JDG, aby wystawiać fakturę. Czy ktoś już korzysta z takiego rozwiązania? Mój budowlaniec zaproponował i nie wiem jak na to reagować
    • To dokładanie powinno wyglądać inaczej, żar przesuwasz na bok i układasz drewno, następnie masz dwa wyjścia, albo szufelką wsypujesz żar na górę wsadu bardziej od tylnej ścianki, drugi sposób to przysuwasz żar z boku drewna i spalasz go sposobem kroczącym.  Jak położysz polano na żar, to gaz drzewny się nie spali, tylko ucieknie kominem, a to spora strata w opale.  Ruszt jest zbędny, powoduje stratę w trakcie spalania drewna.
    • Ja mam piec kaflowy, ale zasady palenia są takie same. Tylko szybra nie ruszam, a reguluję jedynie dopływ powietrza. I zauważyłem, ze wyznacznikiem dobrego palenia są dwie rzeczy. Brak sadzy, o czym wspominaliśmy, oraz obecność popiołu na drugi dzień. Przy czym tu jest dokładnie odwrotnie niż z sadzą. Im więcej popiołu (czystego popiołu) w popielniku, tym lepsze było spalanie. Ekonomiczniejsze. Bo ciąg powietrza ani nie wywiewał ciepła, ani popiołu. Bo nie czarujmy się, duży ciąg oznacza wywiewanie popiołu przez komin. A wraz z nim ucieka i ciepło.    A szybra nie ruszam, bo go zwyczajnie nie mam.  Kanał z pieca do komina jest wykonany na stałe. Z tego też powodu nie kupuję czujnika czadu, bo nie ma racji bytu. Jeśli rozpalam i nie ma ciągu (bardzo rzadko, ale to się zdarza), to po prostu nie palę, bo się nie da. A jak już rozpalę i ciąg kominowy jest, to nie ma siły, wszystkie produkty spalania pójdą w komin, bo nie ma jak tej drogi zamknąć. Chyba, że ktoś zatkałby wylot komina na dachu.   Kiedyś tak bywało, w wieczór wigilijny złym sąsiadom kładziono na kominie szybę. Żeby światło prześwitywało, gdy będą szukać przyczyny.
    • I takowe falujące powietrze właśnie u mnie występuje👍. Tylko przy rozpalaniu pojawia się troszkę dymu a później już tylko czyste fale😁
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...