Skocz do zawartości

Niski cokół na budynkui


Recommended Posts

Skąd to pytanie? Dom musiałem wynieść ponad teren ze względu na bardzo wredną rzeczkę, króra raz na jakiś czas lubi przybrać. Ławy dałem na poziomie gruntu, a dom wyniosłem 1 m nad ziemię, dom obsypałem ziemią prawie do wysokości końca fundamentów. Dom na fundamencie ocieplony jest 8 cm styroduru. Od wysokości fundamentu chciałem dać już docelową warstwę ocieplenia.

Ze względu na ogrzewanie podłogowe nie chcę pocieniać niczym dolnych warstw elewacji. Dlatego chciałem, żeby docelowa warstwa ocieplenia elewacji zaczynała się już od styroduru, bez dawania cieńszych warstw na cokół.


Ja wymyśliłem cos takiego:
1. Ściągam 10 cm ziemi i tylko tyle (no, może gdzieniegdzie więcej) mam cokołu
2. Ponieważ dom od ław ocieplony jest 8 cm XPS, a na ścianach ma być 20 cm styro, dokładam jeszcze płytę 5-8 cm xps (przeciętą wzdłuż, czyli gdzieś 25 cm, z czego 10 wygląda nad ziemię i stanowi cokół, a 15 jest pod ziemią)
3. Nad tym byłaby listwa startowa (bo xps nie jest w poziomie niestety) z okapnikiem i ocieplenie główne. Cokół pociągnięty tynkiem mozaikowym , obłożony opaską z kamieni na geowłókninie, ew kostką w koło domu.

Czy tak może to być zrobione bez szwanku dla jej trwałości elewacji (estetyka też by się przydała...)?

Tutaj widać, ile dom jest wyniesiony i ile obsypany



A tutaj widać, dokąd teraz jest ziemia na fundamentach.




Chciałbym osiągnąć coś takiego


Poradzicie coś?
Link do komentarza
Dziękuję za odpowiedź.

1. A jeszcze jedno pytanie - jak widać połączenie XPS i styropianu na ściane wypadnie mnie więcej na łączeniu ściany i fundamentu. Jak to miejsce "obrobić"?
Tak, jak pisałem, XPS nie jest dokładnie w poziomie, stąd konieczna jest listwa startowa, pod która powstaną miejscami szczeliny 2-3 cm. Czy w takie miejsce dawać samą piankę, czy jednak ile się da, włożyć styropian, a resztę zapiankować?

2. Żeby styropian ładnie przylegał , trzeba by obciąc równo po cegłach wystającą papę. Można tak zrobić?

3. Czy czymś smarować ścianę przy ziemi, jakimś dysperbitem? Bo nie wiem, czy tym czymś jest jakiś sens smarować, a coś droższego pewnie by się może i sprawdziło, tylko czy w ogóle jest jakaś potrzeba zabezpieczania ściany pod elewacją przy ziemi?
Link do komentarza
Cytat

Dziękuję za odpowiedź.

1. A jeszcze jedno pytanie - jak widać połączenie XPS i styropianu na ściane wypadnie mnie więcej na łączeniu ściany i fundamentu. Jak to miejsce "obrobić"?
Tak, jak pisałem, XPS nie jest dokładnie w poziomie, stąd konieczna jest listwa startowa, pod która powstaną miejscami szczeliny 2-3 cm. Czy w takie miejsce dawać samą piankę, czy jednak ile się da, włożyć styropian, a resztę zapiankować?

2. Żeby styropian ładnie przylegał , trzeba by obciąc równo po cegłach wystającą papę. Można tak zrobić?

3. Czy czymś smarować ścianę przy ziemi, jakimś dysperbitem? Bo nie wiem, czy tym czymś jest jakiś sens smarować, a coś droższego pewnie by się może i sprawdziło, tylko czy w ogóle jest jakaś potrzeba zabezpieczania ściany pod elewacją przy ziemi?


Odkop ,przytnij na całej długości po obwodzie ten poszarpany XPS o około ~15 cm i daj już w gruncie
pierwszą warstwę 20 cm XPS-u wyżej możesz ocieplać już zwykłym styropianem, te resztki przycięte poodwracaj i wklej w gruncie poniżej tej nowej warstwy ,pogrubiając tą 8 cm jeszcze .
Przycięty XPS ten 8 cm kant posmaruj klejem polimerowym do styropianu zamykając pory.
Przytnij na całej długości bardzo starannie tą istniejącą izolację ,nie montuj listwy startowej to mostek ,nie stosuj pianki rozprężnej poniżej gruntu ona chłonie wodę ,postaraj się zrobić szczelnie na styk . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Na podstawie tylko zdjęć trudno ustalić szczegółową technologię ocieplenia.

Ogólnie - trzeba uzyskać wyrównanie poziomu istniejącego XPS i płaszczyzny pod styropian. Jeśli ma być utworzony cokół to w pierwszej kolejności trzeba ułożyć pas styropianu (o wysokości cokołu) tworzący jedną płaszczyznę z ociepleniem fundamentu. Ewentualne szczeliny na połączeniu można wypełnić pianką. Pracę lepiej zacząć o zamocowania listwy startowej, pod ocieplenie ściany - ułatwi to dopasowanie dolnej części termoizolacji, a zamocowanie dodatkowej warstwy XPS nie będzie już problemem. Ściany nie trzeba "lepikować" - ochronę przed zawilgoceniem zapewni styropian i tynk na cokole.
Link do komentarza
Dzięki za konstruktywne odpowiedzi.

Cytat

Ogólnie - trzeba uzyskać wyrównanie poziomu istniejącego XPS i płaszczyzny pod styropian. Jeśli ma być utworzony cokół to w pierwszej kolejności trzeba ułożyć pas styropianu (o wysokości cokołu) tworzący jedną płaszczyznę z ociepleniem fundamentu.


No właśnie, XPS teraz jest nierówny i to nawet nie chodzi o zagniecenia, bo one głównie sa na frezie, a ten zetnę, tylko o to, że nie był do końca wypoziomowany dobrze. A cokołu nie chcę tworzyc na ścianach, tylko na fundamencie (powtarzam to, żebyśmy się dobrze zrozumieli) - ściany mają miec docelowe ocieplenie ze styro.

Dom był obsypany ziemia do tej wysokości przed zimą, jeszcze jak był tylko fundament, teraz zdeję tej ziemi trochę, wyrównam XPSa, dokleję i zakołkuję jeszcze jedną warstwę. Podoba mi się pomysł z listwą, ponieważ wtedy można rzeczywiście dobrze wypoziomowac górny styropian, a dolny dojechać do listwy, ewentualne nierówności zapiankować (powyżej gruntu oczywiście) , zatrzeć klejem, dać siatkę i czekać na docelową elewację.

Opcja z 20cm XPS jest może i bardziej OK, ale moja kieszeń ma niestety inne wydatki...
Link do komentarza
Dobra, odkryłem jedną stronę domu do takiego stopnia, żeby móc przykleić jeszcze 25 cm styroduru. W tym miejscu cokół będzie widoczny i wszystko jest jasne.



Ale już od południa będzie taras... Styropian z elewacji zejdzie do poziomu cokołu, którego , no właśnie - ma nie być? Bo przecież po wyjściu z domu nie zafudnuje sobie dwóch schodków, żeby zejść na taras...

Chodzi o to miejsce:


Po oknach widać, ile jeszcze w środku będzie wyżej Tymczasem po bokach domu będzie niżej ze względu na cokół. Jak zrobię taras, to między tarasem a bokami domu będzie min 20 cm różnicy, zakłądając, że taras będzie 10 cm niżej, niż podłoga w domu, albo 30 cm, jeśli będzie na mniej więcej poziomie podłogi...

Jak to się rozwiązuje, żeby miało ręce i nogi?
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
No jeszcze jedno pytanie mam odnośnie tego nieszczęsnego cokołu.

NA ścianie będzie 20 cm styro, na cokole będzie 8 cm xps (teraz tyle jest) oraz chcę dokleić jeszcze 5 cm Styro. Razem 13 cm. Różnica między jednym a drugim to 7 cm. Na chwilę obecną na cokole ma być tynk mozaikowy. Cokół będzie miał gdzieś 20 cm wysokości. Czy różnica 7 cm nie będzie za duża , w sęsie czy dom nie będzie wyglądał jak "podcięty"? Ile jest u Was różnicy?
Link do komentarza
Cytat

No jeszcze jedno pytanie mam odnośnie tego nieszczęsnego cokołu.

NA ścianie będzie 20 cm styro, na cokole będzie 8 cm xps (teraz tyle jest) oraz chcę dokleić jeszcze 5 cm Styro. Razem 13 cm. Różnica między jednym a drugim to 7 cm. Na chwilę obecną na cokole ma być tynk mozaikowy. Cokół będzie miał gdzieś 20 cm wysokości. Czy różnica 7 cm nie będzie za duża , w sęsie czy dom nie będzie wyglądał jak "podcięty"? Ile jest u Was różnicy?


Ja mam 3 cm, a 7 cm jest jeszcze do przyjęcia ,kwestia estetyki.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Tak przyznaje Racja tak było   Brak dostępu, balkon na piętrze, nie wychylę się na tyle by coś tam podziałać, ledwo odmalowałem pionową powierzchnię pomiędzy moim sufitem a podłożem balkonu piętro wyżej   Rozejrzę się, a może jakiś sprecyzowany pomysł ?   Co do uszkodzenia, podejrzewam że jak zacznę to usuwać to zejdzie mi cała warstwa tej emalii ftalowej, więc gładź na nowo ( tym razem rozejrzę się nad zewnętrzną ) i potem zamiast ftalowej tylko ta renowacyjna byłaby odpowiednia do pomalowania ?
    • Czyli (na szczęście oprócz farby) zastosowałeś materiały i technologię do robót wnętrzowych, a nie na zewnątrz.     To raczej nie farba, a gładź wymywana spod farby.     Każdy sposób na zabezpieczenie od wilgoci jest dobry. Można by nawet zmienić obróbki blacharskie krawędzi, aby uniemożliwić dostęp wody.     Musisz po prostu skierować wylot powietrza tak, aby nie trafiało na powierzchnię malowaną. Bo to nie tylko temperatura, ale i wilgoć. Trzeba zamontować jakąś osłonę, owiewkę czy coś w tym rodzaju.  A czym naprawić... Ja kiedyś stosowałem do napraw farby renowacyjne. Są bardzo drogie, ale skuteczne. Tylko nie można ich kłaść na powierzchnie złuszczające się.
    • Witam, opisze swój problem: Sufit na balkonie zaczął z czasem mocno się łuszczyć ( blok z lat 70 ) jako że długie szukanie fachowca do odnowienia nie przyniosło rezultatu ( w 95% rozmów słyszałem że za mała "robota" ) postanowiłem jako laik sam się tym zająć, po pierwsze skrobanie, po drugie gruntowanie, potem gotowa gładź szpachlowa Śmig S-50, szlifowanie i ponowne gruntowanie, całość pomalowana farbą fasadową śnieżka, efekt był zadowalający do pierwszego deszczu, gdzie krople trafiając na krawędź sufitu delikatnie rozpuszczały farbę i gładź brudząc cały balkon na biało, pomysł na naprawę to pomalowanie pasa zewnętrznego sufitu farbą ftalową Nobiles która została polecona w markecie budowlanym, efekt wizualny troszeczkę ucierpiał z powodu błyszczącego pasa, ale na brudzenie pomogło doskonale.... do czasu montażu klimatyzacji, po miesiącu używania stało się coś takiego jak na zdjęciu poniżej - podejrzewam że wylot ciepłego powietrza załatwił tą warstwę i pytanie następujące, jak to naprawić i zabezpieczyć na przyszłość
    • Wydaje mi się, że zamknięcie jakiegoś programu, w tym "Czyste Powietrze" wcale nie oznacza końca zajmowania się taką tematyką i końca promocji określonych rozwiązań przez władze państwowe. To tylko koniec jakiegoś etapu w danym temacie. Bo na przykład skończyły się środki przeznaczone na wspieranie działań. Poza tym, zamknięcie etapu to okazja do sporządzenia jakiegoś bilansu, do zanalizowania, czy założenia są realizowane właściwie, czy przynoszą spodziewane efekty, czy może dałoby się uzyskać więcej. Dlatego wierzę, że niedługo nastąpi otwarcie kolejnego etapu. Przykładem niech będzie program "Mój Prąd". Na szóstą wersję wpłynęło tyle wniosków, że planowana suma dotacji została rozdysponowana w kilka dni. Na szczęście, w reakcji na zainteresowanie odbiorców, wielkość funduszu została zwiększona i to znacznie.   
    • Ile osób skorzystało z tego programu? Jaką kwotą dysponował ten program? 100mld? Dobrze pamiętam? Ile więc zostało rozdysponowane? Biurokracja i papierologia - tym było odzwierciedlenie tego programu. Wiele osób było chętnych na wzięcie udziału ale się po prostu bali. Nikt nie dawał im gwarancji otrzymania dofinansowania.  Może ten program wróci ale w nowej odsłonie i skróconą drogą biurokracji.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...