Skocz do zawartości

Z czego ściany zewnetrzne czyli znowu ten sam problem


Recommended Posts

Napisano
Dnia 14.04.2018 o 20:17, zenek napisał:

No to odejmujemy od 97 dB przedmiotową ścianę pustak +Perlit (77dB)  - i w środku budynku mamy wytłumione motocykl, kosiarkę lub pociąg towarowy - do głośności kojącego szeptu (20dB).

 

Prawda, czy fałsz? - proszę  Bajbagi i Profesjonalisty z Perlitu.   

 

Hmm, nie jestem specjalistą akustykiem, dostarczamy rozwiązanie/narzędzie, jak młotek - jak go użyjesz zależy od potrzeb, zatem dokładną i w pełni wiarygodną odpowiedź może dać jedynie fachowiec-akustyk. To złożony temat i nie jestem odpowiednią osobą aby udzielić jednoznacznej odpowiedzi :) - ja to tylko produkuję i badam, bo gdzieś dzwoniło, że może tak być, że ten produkt może być izolatorem akustycznym:) i tak też jest.

Jednak na oko wydaje mi się, że biorąc pod uwagę, że izolacyjność akustyczna zależy również od masy izolatora to tak pięknie jak napisałeś nie jest - jeśli krzywa izolacyjności akustycznej byłaby liniowa w badanym zakresie (a nie jest), to twoje przeliczenia wydaja mi się słuszne, nawet jeśli przybliżają jedynie wynik.

Problem w tym, że z uwagi na wagę końcowego produktu jakim jest ultralekki tynk Perlit Them CS II jego izolacyjność akustyczna w zakresie niskich częstotliwości (125-800Hz) jest znacznie mniejsza niż w zakresie 1-8kHz. Różnice są na tyle duże, że Rw wychodzi ładnie, ale do dokładnej analizy trzeba brać pod uwagę, że to nie jest linia prosta a krzywa wznosząca.

Ekspertyza akustyczna, którą dysponuję ma tytuł:

Obliczenie wskaźników oceny izolacyjności akustycznej poszczególnych części przegród wewnętrznych.
Określenie parametrów akustycznych elementów budowlanych w pomieszczeniach szkolnych pod kątem zrozumiałości mowy,

I dotyczy dostosowania właściwości akustycznych pomieszczeń w budynku Centrum Kształcenia Zawodowego zgodnie z PN-B-02151-3:1999 - cała analiza liczy sobie 26 stron..

Widmo akustyczne takiego motocykla czy pociągu rozciąga się bardzo szeroko, zatem moja odpowiedź na twoje pytanie brzmi - to zależy :) (choć wprost pisząc, to założenie A+B=C jest raczej niewłaściwe)

Napisano (edytowany)
8 godzin temu, Eksperci Perlit Polska napisał:

Widmo akustyczne takiego motocykla czy pociągu rozciąga się bardzo szeroko, zatem moja odpowiedź na twoje pytanie brzmi - to zależy

Kwestia jest taka, że wytłumienie chałasu o 30 dB - to b. dużo. Oczywiście jest też kwestia szerokości spektrum tego hałasu, dźwięku - i w tym głównie dudnienia, ktore mają raczej niskie częstotliwości - które dodatkowo wmacniają często niezbyt duże wymiary pomieszczeń mieszkalnych.

A takie właśnie odglosy dochodzą do nas z zewnątrz, szczególnie z ulicy. Nie tylko oczywiście.I one są najbardziej uciążliwe. 

Mowa, RTV, codzienne odgłosy w domu są o wiele delikatniejsze i w średnich rejestrach.

Dlatego wewnątrz domu poza bardziej dotkliwym hałasem pozostałe odgłosy jest łatwiej wytłumić. Ale nie do minimum. Bo przenoszą się po ścianach.

Pod tym względem dom szkieletowy, nawet drewniany - jest bardzo przyjazny.

Żelbet, cegła, itp - przenoszą b. dobrze drgania. Ale są za to trwałe. A więc nie ma materiału bez wad, idealnego.  

 

Wracając do waszego tynku - piszesz:

8 godzin temu, Eksperci Perlit Polska napisał:

Problem w tym, że z uwagi na wagę końcowego produktu jakim jest ultralekki tynk Perlit Them CS II jego izolacyjność akustyczna w zakresie niskich częstotliwości (125-800Hz) jest znacznie mniejsza niż w zakresie 1-8kHz.

Problem w tym, że podejrzewam, że biorąc pod uwagę sensowną warstwę tynku - a więc ok 3 cm max - na te niskie częstotliwości ten tynk nie ma żadnego wplywu (może promile różnicy). Dlaczego - bo tylko gruba ciężka ściana jest w stanie je wytłumić (i też dopiero uzupełniona o inne materiały) - nie wspominam już o okolicy 50 - 120 Hz - fajny bas z kolumn melomanów i fanów cięższej muzy, ale tez discopolo. 

 

Ogólnie w podręcznkach austyki twierdzą, że niskie częstoliwości mają dużą energię i żeby je zniwelować, muszą mieć gdzie je wytracić - więc albo przegrody nie ruszyć, może się odbić, nie wprawiając jej w  albo wejść w nią i wytracić energię (na tym polegają pułapki basowe).   

 

Klasy szkolne w czasie lekcji, pokoje - możlwe, że tu skutecznośc waszego tynku jest dobra, czy wystarczająca. 

 

Ale - od razu zastrzegam się  - nie jestem ekspertem w akustyce, ani nawet dyplomu w tej specalności nie mam - interesuję się tym tylko. Więc nie traktuj tej wypowiedzi jak bezwzględną i bezbłędną krytykę  - a raczej jako mocne wątpliwości w stosunku do uniwersalności i radykalnej skuteczności tego tynku.

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Gość mhtyl
Napisano
54 minuty temu, zenek napisał:

Ogólnie w podręcznkach austyki twierdzą, że niskie częstoliwości mają dużą energię i żeby je zniwelować, muszą mieć gdzie je wytracić - więc albo przegrody nie ruszyć, może się odbić, nie wprawiając jej w  albo wejść w nią i wytracić energię (na tym polegają pułapki basowe).   

Tworzysz nowe dziedziny nauki?(żadna nowość) Jak nie mogłeś znaleźć więźby językowej tak jakoś nie mogę doszukać się  austyki.

Napisano
Dnia 30.07.2015 o 14:09, pimpek napisał:

 


Warstwa dociepleniowa nie jest od maskowania błędów wykonawczych. Źle wymurowana ściana przykryta izolacją to jest ciągle źle zrobiona ściana. Ściana oprócz parametrów termicznych ma też pełnić funkcję nośną, izolatora akustycznego, ewentualnie bariery ogniowej. Przy murowaniu z ceramiki akurat zepsuć jest relatywnie najtrudniej, bo jest system pióro-wpust, ale to nie znaczy, że się nie da... Polak potrafi!

Czyli odstawiamy ceramikę i beton komórkowy a budujemy z silikatów. Wtedy mamy już pewność, że będzie cicho. Na tradycyjną zaprawę wymuruję każdy murarz ze starej szkoły. Ocieplimy do styropianem i wtedy już przebolejemy te grube fugi :).

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • W prysznicu nie unikniesz silikonowania. To musi być szczelne   Planuję czarny marmur lub czarny kamień, więc silikon też będzie czarny. Silikonowe spoiny będą natomiast bardzo wąskie, prawie niewidoczne na materiale. Powinno wyglądać i zachowywać się ok   Miałam okazję na żywo pomacać i obejrzeć oba materiały, ponieważ robiłam wywiad z szefem firmy, która otworzyła się w mojej mieścince kilka miesięcy temu. Mają oba materiały na stanie.  Na dzień dzisiejszy bardziej przychylam się do płyty węglowej w prysznicu, bo z fornirem jest jednak więcej roboty, jak to z kamieniem - trzeba cyklicznie impregnować. Ponadto obawiam się, że na chropowatej nierównej powierzchni forniru będą osadzać się pozostałości detergentów i trudniej będzie utrzymać ścianę w dobrym stanie wizualnym. Płyta węglowa ma gładkie wykończenie i nie ma takiego ryzyka.  Różnica polega też na tym, że fornir jest cieńszy (około 2 mm), a płyta węglowa ma 5 mm grubości. Fornir z kolei łatwiej przyciąć, niż płytę węglową. Oba materiały mają zalety i wady   Ogólnie oba materiały są dobrym pomysłem na remont bez kucia kafelek. Można wykończyć tym całą łazienkę w kilka dni       Tu masz link do tego artykułu, który pisałam o płytach węglowych.  https://budujemydom.pl/wykanczanie/sciany-wewnetrzne/a/115798-plyty-weglowe-na-sciane-bez-skuwania-starych-plytek O fornirze tylko rozmawiałam i sobie go obejrzałam. Nie pisałam o nim artykułu   Zrobiłam też kilka fot, są umieszczone w treści artykułu. 
    • Ten fornir czy płyta węglowa też mnie kuszą tylko zastanawiam się jak z trwałością? Nie chodzi w płaskie powierzchnie tylko o łączenia. Jak ktoś to zrobi idealnie równo i szczelnie "do czoła" to szacun, inaczej będzie chyba potrzebny jakiś silikon. A wiadomo jak to z tymi silikonami w łazienkach. Czekam na efekty:)
    • Pisząc o podziale miałam właśnie na myśli możliwość np. sądowego negocjowania podziału wzdłuż ściany działowej z druga właścicielką. Czy taki podział jest możliwy? Nie wiem, czy dobrze myślę, że wówczas byłaby szansa na "fizyczne" podzielenie budynku łącznie z dachem i podwórkiem. Są księgi wieczyste. Jestem totalnym laikiem w tych sprawach 
    • Mam tylko pralkę i ma już swoje lata  Naprawiana była już kilka razy, czas wymienić   A skoro teraz takie cuda dają, to dlaczego nie spróbować?  
    • Przecież "ten dom" już nie istnieje (prawnie). Z tego co piszesz, w budynku wyodrębniono dwa niezależne byty prawne (czy mają założone księgi wieczyste?) i nie ma już "domu". On jest już tylko tworem fizycznym, ale w sensie prawnym nie istnieje. Więc teraz wszelkie kombinacje ze zmianami i z zamianami mogą być prowadzone jedynie przez właścicieli tych dwóch wydzielonych części. Bo nikt inny nie ma nad nimi władzy. Tylko ich właściciele.    a o dofinansowanie zawsze się można starać na prace w tej części, do której ma się tytuł własności.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...