Skocz do zawartości

Pozwolenie budowlane czy zgłoszenie


Recommended Posts

Napisano
Mam do wyremontowania budynek użyteczności publicznej o wielkości 1580m2.

1. Jedno z pomieszczeń ma 350m2 - były w nim instalacje i urządzenia centrali telefonicznej. Obecnie chcę zaadaptować pomieszczenie na kilka pomieszczeń biurowych stawiając jedynie ścianki działowe. Czy w takiej sytuacji potrzebne jest pozwolenie budowlane? Nie będziemy ruszać ścian nośnych.
2. Jest tam do zrobienia aneks kuchenny dla pracowników. Ponadto chcemy zrobić toalety w pomieszczeniu, które jest nad toaletami na niższych kondygnacjach. Czy w tym wypadku potrzebne jest zezwolenie budowlane?
3. Budynek jest podpiwniczony a strop piwnicy jest 1 metr nad gruntem. Chcemy ocieplić budynek lecz licząc od gruntu do stropu ma około 12,5m, jednak jeśli liczyć od stropu piwnicy do stropu ostatniej kondygnacji to wychodzi nam 11,50m. Gdzie można sprawdzić "oficjalną" wysokość budynku? Którą z tych metod należy mierzyć wysokość? Bo to również jest związane z pozwoleniem budowlanym.
Napisano (edytowany)
Cytat

Trochę mało napisałeś, co do przeznaczenia obiektu, bo remont może podpadać pod straż pożarną, a wtedy pojawiają się problemy.



Rozumiem że jest coś takiego jak zmiana sposobu użytkowania, którą teoretycznie należy zgłosić. I rzeczywiście zmiana użytkowania powierzchni wpływa na ppoż, jednak czy to automatycznie oznacza konieczność pozwolenia budowlanego? Strażak przyjdzie, zaprojektuje nowe strefy pożarowe, powstawiamy drzwi ognioodporne w miejsce zwykłych drzwi, porobimy zabezpieczenia itp. Oczywiście swoje skasuje za pieczątkę. I moim zdaniem to odtworzenie a nie przebudowa. Czy dobrze pojmuje ten zawiły temat?

Aha. Dotychczas w budynku znajdowały się pomieszczenia biurowe wraz z urządzeniami centrali telefonicznej. W związku z powszechną miniaturyzacją wszelakich urządzeń teletechnicznych te urządzenia tyle miejsca już nie potrzebują. Oczywiście tam gdzie była centrala też były pomieszczenia biurowe. Więc generalnie budynek ma i będzie miał charakter biurowy. Edytowano przez ullyssess (zobacz historię edycji)
Napisano
W zasadzie wszystkie odpowiedzi na zadane pytania znajduja się w przepisach budowlanych a konkretnie:
- jak liczyć wysokość w Rozporządzeniu w sprawie WT ...... § 6.
- zmiana sposobu użytkowania w PB art. 71.

W zasadzie wszelkie prace podlegają zgłoszeniu - przy czym, zgłaszając ocieplenie zaznaczyć, że ocieplenie zostanie wykonane tylko do wysokości 12m (jeśli budynek ma większą wysokość).
Napisano (edytowany)
Cytat

W zasadzie wszelkie prace podlegają zgłoszeniu - przy czym, zgłaszając ocieplenie zaznaczyć, że ocieplenie zostanie wykonane tylko do wysokości 12m (jeśli budynek ma większą wysokość).



Zgłosimy prace remontowe polegające na wstawieniu ścianek działowych, robiąc z jednego pomieszczenia 350m2 kilka mniejszych pomieszczeń razem z pomieszczeniem kuchennym. Ponadto zgłosimy przenosiny toalety która będzie w pomieszczeniu sąsiednim do tego, w którym toaleta była na samym początku budynku (obecnie jej tam nie ma ale jest pion).

W jakimś stopniu zmienią się uwarunkowania ewakuacyjne etc i przede wszystkim obecnie ten budynek spełnia przepisy sprzed co najmniej 30-35 lat. Wiele się pozmieniało. A więc strażak będzie miał swoje do przeprojektowania, ale czy adaptacja ppoż też podlega pozwoleniu budowlanemu?

Zgłosimy remont elewacji lub ocieplenie budynku poniżej 12m.

Po zgłoszeniu naczelnik może stwierdzić, że wg niego prace wymagają pozwolenia budowlanego i mamy klops. Różne artykuły w internecie mówią o konieczności pozwolenia budowlanego nawet w sytuacji stawiania ścianek działowych, co według mnie jest debilizmem, ale tenże debilizm skądś się wywodzi i muszę go brać pod uwagę przy tym remoncie. Co robić...? Jak żyć?! icon_smile.gif Edytowano przez ullyssess (zobacz historię edycji)
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Nic by nie było gdyby nie zgłosił, ale jakby życzliwy sąsiad uprzejmie doniósł do urzędu to miło by się nie skończyło. Koszty (kara) + przywrócenie do stanu pierwotnego.
Napisano
Cytat

Nic by nie było gdyby nie zgłosił, ale jakby życzliwy sąsiad uprzejmie doniósł do urzędu to miło by się nie skończyło. Koszty (kara) + przywrócenie do stanu pierwotnego.




hmmmm być może w rejonie gdzie mieszkasz "nic by nie było" jak piszesz, nie wiem, niestety tam gdzie ja się osiedliłem (dolny śląsk, powiat ....bez znaczenia) urzędnicy lubią sobie "wyskoczyć" na jakąś budowę czy remoncik kapitalny budynku i sprawdzić czy wszystko gra, ale co kraj to obyczaj
Napisano
Cytat

hmmmm być może w rejonie gdzie mieszkasz "nic by nie było" jak piszesz, nie wiem, niestety tam gdzie ja się osiedliłem (dolny śląsk, powiat ....bez znaczenia) urzędnicy lubią sobie "wyskoczyć" na jakąś budowę czy remoncik kapitalny budynku i sprawdzić czy wszystko gra, ale co kraj to obyczaj


Jeżeli jest to zgłoszenie czy na PnB to oczywiście, ale gdy robiony jest remont w środku to kto ich wpuści do mieszkania czy na posesję?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Koniecznie głębokich, ale i z nimi będie zabawa z upychaniem wszystkiego. Jednak z opisu wnioskuję, że puszki to pewnie już są obsadzone.
    • Niezbadana jest wyobraźnia inwestora, lub może tylko wykonawcy.      
    • Sugeruję zastosowanie puszek głębokich, bo bo inaczej rzeczywiście będzie duży problem z upchnięciem wszystkiego.
    • Nie zagłębiałem się w analizę połączeń, ale w tym układzie - czy też po jakiejś modyfikacji - da się niezależnie sterować obiema lampami sufitowymi - choćby tylko z przełącznika A? Wydaje mi się to istotniejsze, niż gaszenie z łóżka... choćby ze względu na układ całego pomieszczenia - sypialni... Ale to taka - tylko moja uwaga...      
    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...