MrTomo Napisano 16 listopada 2014 Udostępnij #1 Napisano 16 listopada 2014 Wyrzucam lodówkę (tj wystawiam do śmieci).Sprężarka jest jednak dobra i chciałbym z niej zrobić pompkę do różnych zastosowań.Jak to bezpiecznie zdemontować? Odciąć te rurki tak po prostu?W którejś rurce jest niebezpieczny gaz? Link do komentarza
retrofood Napisano 16 listopada 2014 Udostępnij #2 Napisano 16 listopada 2014 Chcesz ten gaz wyłapać do jakiegoś garnka? Nie jestem pewien czy się uda.Ja nie miałem takich problemów, bo moja lodówka już nie działała, gaz sam jakoś uciekł, więc odciąłem tylko rurki piłką do metalu i po zawodach.Pompuje aż miło, chociaż wydajnością nie powala. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 16 listopada 2014 Udostępnij #3 Napisano 16 listopada 2014 Teraz jest obowiązek aby lodówka zdawana była wraz z agregatem.Gaz jest w obu rurkach, z tym że jedna wciąga a druga wypycha. Cytat Chcesz ten gaz wyłapać do jakiegoś garnka? Nie jestem pewien czy się uda.Ja nie miałem takich problemów, bo moja lodówka już nie działała, gaz sam jakoś uciekł, więc odciąłem tylko rurki piłką do metalu i po zawodach.Pompuje aż miło, chociaż wydajnością nie powala. Fakt, pompuje powoli, ale moja może dobić do 10 atm. Link do komentarza
MrTomo Napisano 16 listopada 2014 Autor Udostępnij #4 Napisano 16 listopada 2014 Cytat Teraz jest obowiązek aby lodówka zdawana była wraz z agregatem.... Poważnie? Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 16 listopada 2014 Udostępnij #5 Napisano 16 listopada 2014 Cytat Poważnie? Poważnie. Ostatnio bylem na złomie i chciałem wykręcić agregat z lodówki do wiadomych celów , i nie dało rady bo tak jak powiedział właściciel złomu - lodówka musi być kompletna.Pytałem jeszcze na innym złomie i faktycznie to prawda, bez agregatu nie przyjmą. Link do komentarza
MrTomo Napisano 16 listopada 2014 Autor Udostępnij #6 Napisano 16 listopada 2014 Myślisz, że śmieciarze też nie wezmą? Link do komentarza
Jani_63 Napisano 16 listopada 2014 Udostępnij #7 Napisano 16 listopada 2014 Cytat Teraz jest obowiązek aby lodówka zdawana była wraz z agregatem. Ale on ja wyrzuca, a nie zdaje?Przecież przy zbiórce elementów wielkogabarytowych (tak się chyba nazywa) nikt nie będzie przeprowadzał śledztwa przed zabraniem tego co ludziska wystawili do zabrania. Link do komentarza
MrTomo Napisano 16 listopada 2014 Autor Udostępnij #8 Napisano 16 listopada 2014 Cytat Ale on ja wyrzuca, a nie zdaje?Przecież przy zbiórce elementów wielkogabarytowych (tak się chyba nazywa) nikt nie będzie przeprowadzał śledztwa przed zabraniem tego co ludziska wystawili do zabrania. O to, to !!Uff Link do komentarza
retrofood Napisano 16 listopada 2014 Udostępnij #9 Napisano 16 listopada 2014 Cytat Myślisz, że śmieciarze też nie wezmą? Wezmą. Obecność agregatu jest sprawdzana na elektrozłomie, a nie na zwykłym. Link do komentarza
MrTomo Napisano 16 listopada 2014 Autor Udostępnij #10 Napisano 16 listopada 2014 Przeczytałem, że zakład odbiera bezpłatnie zużyty sprzęt agd/rtv. Wystarczy go wystawić z normalnymi śmieciami.Full wypas.Nic nie pisze że ma być kompletny. Cytat Wezmą. Obecność agregatu jest sprawdzana na elektrozłomie, a nie na zwykłym. Tnę rurki.Mam nadzieję, że ozon mi wybaczy.W końcu i tak na jakimś złomie by to ucięli Link do komentarza
r-32 Napisano 16 listopada 2014 Udostępnij #11 Napisano 16 listopada 2014 Cytat Przeczytałem, że zakład odbiera bezpłatnie zużyty sprzęt agd/rtv. Wystarczy go wystawić z normalnymi śmieciami.Full wypas.Nic nie pisze że ma być kompletny.Tnę rurki.Mam nadzieję, że ozon mi wybaczy.W końcu i tak na jakimś złomie by to ucięli Zabytkowe lodówki były na freon ta , o której mowa pewnie na r134a - więc ozonowi krzywdy nie robi.Dla świętego spokoju Poszukaj na jaki jest czynnik - bo jak r600a -izobutan- to raczej tych rurek kątówka nie Tnij ...ale to się tyczy raczej nowszych sprzętów 2 Link do komentarza
MrTomo Napisano 16 listopada 2014 Autor Udostępnij #12 Napisano 16 listopada 2014 Cytat Zabytkowe lodówki były na freon ta , o której mowa pewnie na r134a - więc ozonowi krzywdy nie robi.Dla świętego spokoju Poszukaj na jaki jest czynnik - bo jak r600a -izobutan- to raczej tych rurek kątówka nie Tnij ...ale to się tyczy raczej nowszych sprzętów Przeczytałem - i szczerze mówiąc nie rozumiem jaki mam czynnik...??Dogrzebałem się do agregatu!R134a Link do komentarza
retrofood Napisano 16 listopada 2014 Udostępnij #13 Napisano 16 listopada 2014 Cytat [attachment=20533:12345.jpg]Przeczytałem - i szczerze mówiąc nie rozumiem jaki mam czynnik...?? Izobutan, pisze jak byk, klimatu nie ocieplisz. Link do komentarza
r-32 Napisano 16 listopada 2014 Udostępnij #14 Napisano 16 listopada 2014 Cytat [attachment=20533:12345.jpg]Przeczytałem - i szczerze mówiąc nie rozumiem jaki mam czynnik...??Dogrzebałem się do agregatu!R134a Czyli taki jak w samochodowych klimatyzacjach.Raczej nie wdychać , starać się by toto do oczu si nie dostało .Szkodliwe raczej nie jest , acz raz mi się zaczęło biało robić na jedno oko- szybkie przemycie wodą pomogło. Link do komentarza
MrTomo Napisano 16 listopada 2014 Autor Udostępnij #15 Napisano 16 listopada 2014 Cytat Izobutan, pisze jak byk, klimatu nie ocieplisz. TLS6FStandard CompressorR134a 220-240V 50HzR134a to też izobutan?Swoją drogą to jakiś niemiecki agregat. Może będzie coś wart. Link do komentarza
r-32 Napisano 16 listopada 2014 Udostępnij #16 Napisano 16 listopada 2014 Cytat [attachment=20533:12345.jpg]Przeczytałem - i szczerze mówiąc nie rozumiem jaki mam czynnik...??Dogrzebałem się do agregatu!R134a Jeśli to jednak izobutan - co wynika z pierwszej informacji ... CFC – chlorofluorowęglowodory, np. R12HFC – wodorofluorowęglowodory, np. R134a, R404a, R407a ...skoro ta lodówka ich nie zawiera - to znaczy ,że zawiera r600a - czyli wybuchowy izobutan. Cytat TLS6FStandard CompressorR134a 220-240V 50HzR134a to też izobutan?Swoją drogą to jakiś niemiecki agregat. Może będzie coś wart. Izobutanem zastępowano r134a. Link do komentarza
MrTomo Napisano 16 listopada 2014 Autor Udostępnij #17 Napisano 16 listopada 2014 (edytowany) Pogubiłem się To czym to uciąć?Kątówką ani palnikiem nie - zostaje brzeszczot (jak pisze retrofood) lub nożyce do metalu.A właśnie miałem użyć kątówki.PSNa agregacie pisze r134a Edytowano 16 listopada 2014 przez MrTomo (zobacz historię edycji) Link do komentarza
bajbaga Napisano 16 listopada 2014 Udostępnij #18 Napisano 16 listopada 2014 Co do ogólnej zasady to jest tak, że punkty skupu złomu (metalowego) nie mogą przyjmować kompletnych lodówek, natomiast punkty recyklingowe (ekozłom) nie mogą przyjmować lodówek zdekompletowanych.Odbiorca czyli urząd (miejski, gminny) zbierając tego typu urządzenia (bo to należy do jego ustawowych obowiązków), dokona selekcji i w zależności od ich stanu, odeśle na złom lub do recyklingu. Link do komentarza
Jani_63 Napisano 16 listopada 2014 Udostępnij #19 Napisano 16 listopada 2014 Nożycami, obcinakiem, i od razu zaklepać końcówki żeby jak najmniej powietrza się dostało do środka.Układ powinien pozostać suchy... nie wiadomo jak długo agregat będzie czekał na drugie życie. Końcówki zostaw sobie takie żeby dało się je później wykorzystać do przylutowania nowych rurek. 1 Link do komentarza
bajbaga Napisano 16 listopada 2014 Udostępnij #20 Napisano 16 listopada 2014 Ps. Czynnik r134a nie jest materiałem palnym Link do komentarza
MrTomo Napisano 16 listopada 2014 Autor Udostępnij #21 Napisano 16 listopada 2014 Cytat ... nie wiadomo jak długo agregat będzie czekał na drugie życie. ... Jasnowidz jakiś? To już wszystko jasne.Dzięki wielkie. Link do komentarza
Jani_63 Napisano 16 listopada 2014 Udostępnij #22 Napisano 16 listopada 2014 Ale opiłki mogą się dostać do środka. Link do komentarza
retrofood Napisano 16 listopada 2014 Udostępnij #23 Napisano 16 listopada 2014 Cytat Pogubiłem się To czym to uciąć?Kątówką ani palnikiem nie - zostaje brzeszczot (jak pisze retrofood) lub nożyce do metalu.A właśnie miałem użyć kątówki. kurna, ściąg piłę taśmową na przyczepie ciagnikowej.Taż to cienka rurka miedziana, pięć pociągnięć brzeszczotem i po sprawie, a nie, czaisz się jak Ruski na Ukrainie. Cytat Nożycami, obcinakiem, i od razu zaklepać końcówki żeby jak najmniej powietrza się dostało do środka.Układ powinien pozostać suchy... nie wiadomo jak długo agregat będzie czekał na drugie życie. Końcówki zostaw sobie takie żeby dało się je później wykorzystać do przylutowania nowych rurek. Jakie zaklepać? Taż przecież jedną jujką zasysa powietrze, a drugą jujką to powietrze wydala! Więc wężyk na tę jujkę wydalającą i mamy np. pompkę do roweru. Link do komentarza
bajbaga Napisano 16 listopada 2014 Udostępnij #24 Napisano 16 listopada 2014 Można "siłowo" bez narzędzi - toć to mała rurka (miedziana?) kilka zgięć i rozprostowań i finito Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 16 listopada 2014 Udostępnij #25 Napisano 16 listopada 2014 Dobre cęgi i jedno cięcie.Rurka miedziana to nawet jak ją przełamiesz kilka razy w te i we wte sama się ułamie.Co do oddania na śmieci bez agregatu, to zawsze może powiedzieć że agregatu już nie było w niej, kto udowodni kto go wyjął. Cytat Co do ogólnej zasady to jest tak, że punkty skupu złomu (metalowego) nie mogą przyjmować kompletnych lodówek, natomiast punkty recyklingowe (ekozłom) nie mogą przyjmować lodówek zdekompletowanych. Wydaje mi się , że powinno być Cytat punkty skupu złomu (metalowego) nie mogą MUSZĄprzyjmować kompletnych lodówek, Link do komentarza
retrofood Napisano 16 listopada 2014 Udostępnij #26 Napisano 16 listopada 2014 Cytat Wydaje mi się , że powinno być Cytat punkty skupu złomu (metalowego) nie mogą MUSZĄ przyjmować kompletnych lodówek, punkty skupu złomu (metalowego) przyjmują kompletne (niekompletne) obudowy lodówek, Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 16 listopada 2014 Udostępnij #27 Napisano 16 listopada 2014 Cytat punkty skupu złomu (metalowego) przyjmują kompletne (niekompletne) obudowy lodówek, Jeżeli lodówka musi być kompletna to raczej żaden skup nie kupi nie kompletnej bo jaki ma w tym interes. Ileż z takiej lodówki ma się metalu? Jeżeli ktoś chce oddać na złom nie kompletną to tylko na tej zasadzie, że sam ją rozbierze - oskubie z pianki.W innym przypadku co by zależało właścicielowi pozwolić mi wykręcić agregat i za niego mu zapłacić, na pewno byłby do przodu z kasą, ale nie chce się bawić z rozbieranie lodówki na czynniki pierwsze to nie rozbiera ich tylko oddaje w całości. Żebym nie skłamał to za całą lodówkę płaci na złomie 10 albo 15 zł i jest to cena stała. Link do komentarza
MrTomo Napisano 16 listopada 2014 Autor Udostępnij #28 Napisano 16 listopada 2014 (edytowany) Cytat kurna, ściąg piłę taśmową na przyczepie ciagnikowej.Taż to cienka rurka miedziana, pięć pociągnięć brzeszczotem i po sprawie, a nie, czaisz się jak Ruski na Ukrainie.Jakie zaklepać? Taż przecież jedną jujką zasysa powietrze, a drugą jujką to powietrze wydala! Więc wężyk na tę jujkę wydalającą i mamy np. pompkę do roweru. Przecież już dawno po operacji...Brzeszczotem naciąłem i kombinerkami zgiąłem.Obawiałem się tylko tego gazu ale to już sobie wyjaśniliśmy.Zaklepać tylko do momentu uruchomienia całości (potem uciąć zaklepane)To miał na myśli Jani-63PSZ tą piłą taśmową to całkiem dobry pomysł... Edytowano 16 listopada 2014 przez MrTomo (zobacz historię edycji) Link do komentarza
retrofood Napisano 16 listopada 2014 Udostępnij #29 Napisano 16 listopada 2014 Cytat Zaklepać tylko do momentu uruchomienia całości (potem uciąć zaklepane)To miał na myśli Jani-63 Taż osy gniazda do wiosny nie założą w środku. Link do komentarza
Jani_63 Napisano 16 listopada 2014 Udostępnij #30 Napisano 16 listopada 2014 Nie o osy czy inne trantitle tu idzie.Gdyby ten kompresor miał kiedyś jeszcze pracować w swoim naturalnym środowisku (R-134) to wilgoć z powietrza może mu (nie musi) zaszkodzić.Potem, przed uruchomieniem taki układ trzeba osuszać azotem.A wystarczyło zaklepać końcówki Cytat Przecież już dawno po operacji... Taki skraplacz lodówki grzeje gdzieś do około 40oC.Dobrze pokombinować z bebechami po lodówce, i masz PCi do CWU podgrzewającą wstępnie wodę w zasobniku.Do temperatury właściwej dobijasz już grzałką elektryczną z COP 1 Link do komentarza
retrofood Napisano 16 listopada 2014 Udostępnij #31 Napisano 16 listopada 2014 No, pracy w jego naturalnym środowisku to faktycznie nie przewidywałem. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 16 listopada 2014 Udostępnij #32 Napisano 16 listopada 2014 Ja u siebie na rurkę wlotowa założyłem filterek z gąbki aby syfu z powietrza nie wciągało, a na wylocie dałem wężyk z nanometrem os starej pompki nożnej samochodowej. Kabel zasilający dałem z wyłącznikiem żeby nie wyciągać wtyczki co rusz z gniazdka. Żadnych rurek nie zaklepywałem. Link do komentarza
MrTomo Napisano 16 listopada 2014 Autor Udostępnij #33 Napisano 16 listopada 2014 Cytat Taki skraplacz lodówki grzeje gdzieś do około 40oC.Dobrze pokombinować z bebechami po lodówce, i masz PCi do CWU podgrzewającą wstępnie wodę w zasobniku.Do temperatury właściwej dobijasz już grzałką elektryczną z COP 1 Obawiam się, że z bebechów z jednej lodówki nic wielkiego nie zdziałam.Inna sprawa czy traktować to bardziej hobbystycznie - czy w ogóle gra warta świeczki? Link do komentarza
Jani_63 Napisano 16 listopada 2014 Udostępnij #34 Napisano 16 listopada 2014 To nie ma być nic wielkiego. Czysto hobbystycznie to by było gdybyś za materiał musiał płacić.Wtedy powstaje coś na zasadzie - zrobiłem bo umiem i mi się nudziło. Zyski schodzą na plan dalszy.Ale mając wiekszość komponentów w gratisie do mniejszej lub większej adaptacji taka dłubanka może przynieś wymierne korzyści, bo uzyskujesz, fakt że nisko temperaturową, grzałkę o mocy około 1-1,5kW która pobiera około 350-500W.Ale jak masz się natyrać jak niemądry prując ściany, zasobnik i co tam jeszcze to oczywiście to nie ma najmniejszego sensu, bo zanim się zwróci wkład w postaci zysków w opłatach za prąd to kompresor wyzionie ducha.., albo co gorsza i Ty sam... ze stresu jak długo taka prowizorka może działać. Link do komentarza
MrTomo Napisano 16 listopada 2014 Autor Udostępnij #35 Napisano 16 listopada 2014 Co nie znaczy, że nie mogę wymontować kilku rzeczy więcej z lodówki.Obawiam się tylko, że łapanie kilku srok za ogon nie wyjdzie mi na zdrowie - tak jak mówisz Adam_mk lubi takie zabawy.Ja już powoli mam dość. Kończę ocieplać kanały od rekuperatora i sam rekuperator.Nie sądziłem, że tyle rooty z tym będzie... Link do komentarza
retrofood Napisano 16 listopada 2014 Udostępnij #36 Napisano 16 listopada 2014 Cytat Co nie znaczy, że nie mogę wymontować kilku rzeczy więcej z lodówki.Obawiam się tylko, że łapanie kilku srok za ogon nie wyjdzie mi na zdrowie - tak jak mówisz Adam_mk lubi takie zabawy.Ja już powoli mam dość. Kończę ocieplać kanały od rekuperatora i sam rekuperator.Nie sądziłem, że tyle rooty z tym będzie... Adaś ma gdzie i ma z czego, byłem i oglądałem. A roboty zawsze planuj dwa razy więcej. Jeśli zrobisz szybciej, bedziesz miał czas na piwo. Link do komentarza
MrTomo Napisano 16 listopada 2014 Autor Udostępnij #37 Napisano 16 listopada 2014 Jeszcze po robocie? Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się