Skocz do zawartości

Wykucie bramy garażowej - jakie nadproża


Recommended Posts

Napisano

Witam.

Chciałbym przerobić wiatę (pomieszczenie w kształcie położonego na dłuższej ścianie prostopadłościanu, jedna długa ściana obecnie otwarta).
Otwartą ścianę potrzebuję zamurować a w drugiej wybić dwie bramy garażowe (typowe, automatycznie otwierane)

Oczywiście niezbędne będzie wmurowanie nadproży przed wybiciem bram. Zastanawiam się jak to zrobić, bo o ile wykuwanie bram jak i zamurowanie długiej ściany nie stanowi problemu (do zrobienia we własnym zakresie), to zastanawiam się czy dostanę gdzieś (Castorama?) tak długie nadproża (nie wiem, 2m...3m na bramę?) oraz jak je zamontuję. Betonowe nadproża muszą być nieźle ciężkie, nie wiem czy da się to w ogóle zrobić bez specjalistycznych maszyn. Podnieść taki ciżar na wysokość 2,5m to wyczyn, a co dopiero wmurować je...

Wynająć firmę, coby wmurowali nadproża a resztę zrobić we własnym zakresie? Proszę o podpowiedzi.

PS. Jestem z Wrocławia (Leśnica).

Napisano
Formalnie potrzebna będzie zmiana sposobu użytkowania, a że ma to być garaż, to raczej PnB .

Ps. A nie jest to przypadkiem wiata, którą ktoś zabudował ścianami ?

Ps.2. I zapomnij o nadprożach betonowych - przy takiej konstrukcji podciągi z belek stalowych.
Napisano
Cytat

Formalnie potrzebna będzie zmiana sposobu użytkowania, a że ma to być garaż, to raczej PnB .



Zastanawiam się jak to zakwalifikować. Co czyni z pomieszczenia garaż? Brama garażowa, czy stojące w nim auto?
Napisano
Cytat

Zastanawiam się jak to zakwalifikować. Co czyni z pomieszczenia garaż? Brama garażowa, czy stojące w nim auto?



Jedno i drugie, a do tego nazwanie tak przez urzędników. Szczególnie podatkowych.
Napisano
Cytat

Generalnie wygląda to tak:


Na Twoim miejscu sam bym tego nie tykał.
Konsultacja i projekt... to podstawa, bo inaczej zwalisz sobie na łeb kłopoty. I to o wymiernej masie.



PS.
Na na "jakiś" ceownikach lub dwuteownikach ze złomu tego zrobisz.
Napisano
Cytat

Ps. A nie jest to przypadkiem wiata, którą ktoś zabudował ścianami ?



Spójrz na rysunek mokrych spoin tynku i układ pustaków na fotce. Przecież tu nie ma slupów! To nie jest wiata!


Chyba, że jakieś słupy i belki są wewnątrz, ale... gdzie?
Napisano
Cytat

Spójrz na rysunek mokrych spoin tynku i układ pustaków na fotce.


popatrz jaka krótka linia życia - jeżeli jesteś w środku - UCIEKAJ.

PS nie mogłem się powstrzymać icon_redface.gif
Napisano
Mesmariusz, to nie jest budynek, to lepianka. Kryta azbestem. Bez wieńca, bez stropu.
Rozwal toto, stal sprzedaj, kup projekt garażu, z bloczków rozbiórkowych postaw ściany.
Całą resztę musisz i tak mieć nowe - nadproże, dach.
Możesz lepić - wykuwać, ale niebawem stara konstrukcja zwali ci się na samochód - albo dwa samochody.
Gość stach
Napisano
Cytat

Mesmariusz, to nie jest budynek, to lepianka. Kryta azbestem. Bez wieńca, bez stropu.Rozwal toto, stal sprzedaj, kup projekt garażu, z bloczków rozbiórkowych postaw ściany.
Całą resztę musisz i tak mieć nowe - nadproże, dach.
Możesz lepić - wykuwać, ale niebawem stara konstrukcja zwali ci się na samochód - albo dwa samochody.


Absolutnie popieram!!!
Tym bardziej, że przecież zamierzasz przedłużyć centralne ogrzewanie i grzać ten garaż icon_rolleyes.gif Przy tej konstrukcji, przy tych ścianach, bez dodatkowego ocieplenia dachu, zaoszczędzisz (MOŻE???) na materiale na ściany, ale szybko pójdziesz z torbami przy regulowaniu opłat za ogrzewanie...

A już ogłosiłeś "przetarg" na belki, z których zamierzasz zrobić nadproża icon_eek.gif
Gość Razmes
Napisano
takie to długie ustrojstwo, że nie wiem, czy 126p tam wejdzie... tak a propos "garażu"...
Gość stach
Napisano
Cytat

takie to długie ustrojstwo, że nie wiem, czy 126p tam wejdzie... tak a propos "garażu"...


No, właściwie to masz rację, bramy garażowe będą porządne, ale na szerokość garażu polonez się nie zmieści:(
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

No, właściwie to masz rację, bramy garażowe będą porządne, ale na szerokość garażu polonez się nie zmieści:(


A kto wie jak właściciel będzie parkował, mi sie wydaje że w poprzek bo przecież mają być dwie bramy.Jedna będzie wjeżdżał a druga wyjeżdżał icon_biggrin.gif
Gość stach
Napisano
Cytat

jedną
będzie wjeżdżał a druga wyjeżdżał icon_biggrin.gif


chyba rowerem icon_mrgreen.gif
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

chyba rowerem icon_mrgreen.gif


Pisze się Rover-em icon_mrgreen.gif icon_lol.gif
Napisano (edytowany)
Panowie miarki w oczach kiepskie macie. Chyba, że macie na uwadze skrzyżowanie malucha z limuzyną...





Jeszcze uzupełnienie jak to wygląda od środka:














Jeśli chodzi o wydłubanie bram, myślę o czymś takim:







Zakładam jednak, że oparcie 25 cm może być zbyt małe. Zatem (brama 2,5) nadproża będą musiały mieć długość przynajmniej 3,3 m

Wygląda to na pewno lepiej:


Edytowano przez mesmariusz (zobacz historię edycji)
Gość Razmes
Napisano
Cytat

Panowie miarki w oczach kiepskie macie. Chyba, że macie na uwadze skrzyżowanie malucha z limuzyną...



Czyli wewnątrz 4,5m, zwykły sedan może wejdzie, może nie icon_biggrin.gif
Gość stach
Napisano (edytowany)
Jak wyglądają fundamenty? Jak wylana jest posadzka, czy masz zamiar wykonania kanałów?
Pod ten słup z dwuteownika, który ma trzymać belkę podtrzymującą konstrukcję dachu, będziesz musiał zrobić solidną stopę fundamentową tuż przy ścianie (sama posadzka nie przejmie obciążenia konstrukcji dachu), czy przy robieniu wykopu nie naruszy się fundamentu, czy wytrzyma ściana - już pęknięta nad otworem drzwiowym icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif - (zakładam, że słup będzie przylegał do obecnej ściany i będzie z nią jakoś związany icon_rolleyes.gif bez wkuwania w nią tego dwuteownika)
Ta cała operacja, przy dużej wyobraźni (co się może wydarzyć) wykonawców, przy dużej ilości szczęścia może się udać icon_rolleyes.gif , ale chyba lepiej będzie zrobić tak jak radzi PeZet:
"Rozwal toto, stal sprzedaj, kup projekt garażu, z bloczków rozbiórkowych postaw ściany.
Całą resztę musisz i tak mieć nowe - nadproże, dach.Możesz lepić - wykuwać, ale niebawem stara konstrukcja zwali ci się na samochód - albo dwa samochody." Edytowano przez stach (zobacz historię edycji)
Gość stach
Napisano
Cytat

Dokładnie tak. Taniej i prościej jest zrobić od nowa, te kombinacje alpejskie jakie planujesz sobie zafundować, nie mają sensu.


Niby tak, ale inwestor pewnie chciałby jeszcze taniej, samemu (bo przecież co to takiego wykuć dziury na jakieś tam drzwi - i tak dobrze, że pomyślał o jakichkolwiek nadprożach icon_eek.gif ) i najlepiej bez jakichkolwiek papierów i wędrówek po urzędach, a tak trzeba nowy projekt, pozwolenia na budowę, potem podatki od garażu i takie tam...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
    • Tego nie wiem, ale kiedyś wydawało mi się, że pozyskiwanie drewna wyłącznie zimą wynikało raczej z cyklu rocznego życia na wsi, po prostu w pozostałych porach roku nikt nie miał na to czasu, ale kiedy dorastałem wujek wyprowadził mnie z błędu. Owszem, czasem zdarzało się pozyskiwać drzewa w innych porach roku, były przecież wiatrołomy po burzach, czasem jakieś drzewo było nagle potrzebne na jakiś gospodarczy plot, ale takiego, letniego drewna nikt nie stosował na elementy konstrukcyjne. Zima ma jeszcze tę zaletę, ze szkodniki wtedy śpią i drewno z zimowej obróbki daje gwarancje, ze nie zostało zarobaczone w drodze z lasu przez tartak do odbiorcy. A suche, odkorowane drewno już nie jest tak przystępne dla robactwa.
    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...