Skocz do zawartości

Altana Twoich Marzeń


Recommended Posts

Gość mhtyl
Napisano
Altanki cud, tylko powinieneś to umieścić w Słupie Ogłoszeniowym.
Napisano
Ciekawe, czy ktokolwiek z was widział to wszystko i wie, że niemal każde, powtarzam, niemal każde źdźbło, jest domem jakiegoś owada. Muchy, różnych gatunków os, komarów i wszystkiego co w ciepłe miesiące lata i bzyczy.
Życzę wszystkim przedłużenia zachwytu spoglądając na te fotografie, ja pod takimi strzechami bywałem i wiem o czym piszę.

Zachwycałem się, jak pod taką strzechą robiłem instalację elektryczną i nagłośnienie. To było wczesną wiosną. Później zachwyt mi się ulotnił, mimo że posadzka nadal była marmurowa...
Gość mhtyl
Napisano
Bo to jest tak ,że najpierw widzi oko i podziwia a mało kto pozna druga stronę, tę praktyczną.
To tak jak widzę piękną dziewczynę na ulicy, piękna jest na zewnątrz bo to dostrzegło moje oko, ale jest ona z charakteru to już się raczej nie przekonam icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Ciekawe, czy ktokolwiek z was widział to wszystko i wie, że niemal każde, powtarzam, niemal każde źdźbło, jest domem jakiegoś owada. Muchy, różnych gatunków os, komarów i wszystkiego co w ciepłe miesiące lata i bzyczy.
Życzę wszystkim przedłużenia zachwytu spoglądając na te fotografie, ja pod takimi strzechami bywałem i wiem o czym piszę.

Zachwycałem się, jak pod taką strzechą robiłem instalację elektryczną i nagłośnienie. To było wczesną wiosną. Później zachwyt mi się ulotnił, mimo że posadzka nadal była marmurowa...




Myszy czy też szczury lubią mieszkać w norach i przy okazji coś jeść. Ułożona przez fachowców /prawidłowo ubita i ściśnięta/ trzcina nie ma nic co by je mogło przyciągać. Trzcina nie może również "zaoferować" ziarna jakie ew. można by było napotkać w źle wymłóconej słomie. Dlatego też ani myszy ani szczury tam się nie gnieżdżą.

Ptaki mogłyby się ewentualnie zagnieździć przy źle wykończonej kalenicy. Na to jest jednak sposób - kalenicę dodatkowo chroni się drobną siatką drucianą /powlekaną/, która jest niewidoczna. Z wiekowych doświadczeń użytkowników domów z dachami trzcinowymi w krajach zachodnich /Anglia, Benelux/ wynika, że pająki nie "lubią" trzciny i w tym pokryciu nigdy się nie zalęgają.
Napisano
Cytat

To tak jak widzę piękną dziewczynę na ulicy, piękna jest na zewnątrz bo to dostrzegło moje oko, ale jest ona z charakteru to już się raczej nie przekonam icon_biggrin.gif


Menu na ulicy se możesz poczytać (pooglądać), ale jeść będziesz w domu icon_lol.gif
Napisano (edytowany)
Cytat

Myszy czy też szczury lubią mieszkać w norach i przy okazji coś jeść. Ułożona przez fachowców /prawidłowo ubita i ściśnięta/ trzcina nie ma nic co by je mogło przyciągać. Trzcina nie może również "zaoferować" ziarna jakie ew. można by było napotkać w źle wymłóconej słomie. Dlatego też ani myszy ani szczury tam się nie gnieżdżą.

Ptaki mogłyby się ewentualnie zagnieździć przy źle wykończonej kalenicy. Na to jest jednak sposób - kalenicę dodatkowo chroni się drobną siatką drucianą /powlekaną/, która jest niewidoczna. Z wiekowych doświadczeń użytkowników domów z dachami trzcinowymi w krajach zachodnich /Anglia, Benelux/ wynika, że pająki nie "lubią" trzciny i w tym pokryciu nigdy się nie zalęgają.



Dziadek o chlebie, babka o niebie. Czy ja pisałem o szczurach? Więc masz rację, nie ma tam też kangurów, rzadko bywają pingwiny, a płetwala błękitnego to już naprawdę ciężko spotkać, bo wspomniana przez Ciebie siatka je zatrzymuje .
Natomiast jest masakryczna ilość uciętych źdźbeł, pustych w środku, które są idealną kryjówką dla owadów! Stań sobie latem przy krawędzi strzechy, to się przekonasz.

Cytat

W Polsce znajdują się te altany?



Gdybyś czytała to co już długo pisuję, był tam opis imprezy nad jeziorem, właśnie pod taką strzechą. Opis wziąłem z autopsji. Na Podkarpaciu. Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Napisano
[quote name='retrofood' date='14.05.2014, 21:01 ' post='424096']
Dziadek o chlebie, babka o niebie. Czy ja pisałem o szczurach? Więc masz rację, nie ma tam też kangurów, rzadko bywają pingwiny, a płetwala błękitnego to już naprawdę ciężko spotkać, bo wspomniana przez Ciebie siatka je zatrzymuje .
Natomiast jest masakryczna ilość uciętych źdźbeł, pustych w środku, które są idealną kryjówką dla owadów! Stań sobie latem przy krawędzi strzechy, to się przekonasz.



Od lat wykonuje moje altany w taki sposób, że "mucha nie siada". icon_razz.gif
Napisano
Cytat

Od lat wykonuje moje altany w taki sposób, że "mucha nie siada". icon_razz.gif



Zgadzam się. W zimie.


Ty budujesz mając nowy materiał, kończysz i odjeżdżasz. Ja znam te altany po kilku latach. W trzcinie jest siedziba, przetrwalnia i wylęgarnia owadów.

Owszem, można się do tego przyzwyczaić, jakimś cudem pod kopułą rzeczywiście nie są zbyt dokuczliwe, jakoś nie lubią tam latać, ale na zewnątrz, to przypomina horror. Widokowy, bo to nie są owady z gatunku bardzo dokuczliwych. Ludzi raczej nie zaczepiają, ale latają gęściej niż szarańcza i przesłaniają nawet słońce.

Jedyna zaleta, że juz w odległości 10 m niemal ich nie widać

Ach, i zadna impregnacja nie pomoże. One wykorzystują trzcinę jak rurki! Wchodzą w źdźbło i tam jest ich dom. Pryskać se można po wierzchu, nie boją się niczego.
Napisano
Cytat

Zgadzam się. W zimie.




Tak Cię polubiłem , że mogę ci zrobić taką altanę za darmo, ale pewnie nie nie skorzystasz bo Ci przeszkadzają robaki. icon_lol.gif
Napisano
Nie, nie skorzystam. Mam taką, na którą wypuściłem winorośl, więc uroda Twojej i tak nie byłaby widoczna, a ja nie miałbym możliwości zerwania winogron jesienią. A cień i chłód mam i tak.
  • 2 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Uwielbiam, kiedy wszystko działa bez zbędnego zamieszania — i w booi właśnie tak jest. Interfejs jest wygodny, doładowania i wypłaty przebiegają bez problemów. Otrzymałam bonusy i darmowe spiny — miło, że nie trzeba o nie prosić. Wygrałam już dwa razy i za każdym razem pieniądze pojawiły się w ciągu doby. Świetne kasyno!
    • Witam, ostatnio oglądałem drzwi od WIATRAK-a i na 99 procent wiem że je chce, ale jest ten jeden procent niepewności ,bo wiadomo niemało pieniędzy trzeba wyłożyć (11tys. skrzydło plus dostawka) i rozmyślam czy nie będę żałował. Pana wypowiedzi wydają mi się logiczne i pomocne więc gdyby mógł Pan powiedzieć za te pieniądze ok albo za te pieniądze nie pchaj się w nie i ogólnie czy często bywa że są z drzwiami z tej firmy problemy
    • Taras z naturalnego drewna to inwestycja w estetykę i komfort przestrzeni zewnętrznej. Aby jednak drewno zachowało swoje walory na długie lata, kluczowa jest odpowiednia impregnacja i konserwacja już na etapie przygotowania desek. Poniżej przedstawiamy sprawdzony sposób impregnacji nowej deski tarasowej, oparty na produktach marki OSMO. 1. Wstępna impregnacja – WR Aqua Osmo Pierwszym krokiem jest wstępne zabezpieczenie desek. Impregnat WR Aqua Osmo to bezbarwny środek ochronny na bazie wody, który skutecznie zabezpiecza drewno przed sinizną, pleśnią oraz szkodnikami. Kiedy? Impregnację wykonujemy przed montażem, najlepiej 2 dni przed planowanym olejowaniem. Jak? Środek nanosimy pędzlem lub wałkiem na wszystkie powierzchnie deski – zarówno widoczne, jak i niewidoczne – w jednej warstwie. Po co? Zapewnia to równomierną ochronę drewna i zapobiega jego degradacji od środka. 2. Olejowanie przed montażem – Osmo Olej Tarasowy Po upływie co najmniej 48 godzin od impregnacji WR Aqua, przystępujemy do pierwszego olejowania. Produkt: Olej tarasowy OSMO – bezbarwny lub kolorystycznie dobrany do naturalnego odcienia deski. Jak? Nakładamy z dwóch stron deski cienką warstwę oleju, używając pędzla, szmatki lub wałka. Pozwalamy na dokładne wchłonięcie i wyschnięcie. Dlaczego? Takie przygotowanie pozwala zabezpieczyć również powierzchnie deski, które po montażu będą niewidoczne, co znacząco zwiększa trwałość całej konstrukcji. 3. Montaż desek i finalne wykończenie Po wyschnięciu oleju przystępujemy do montażu tarasu. Gdy deski są już solidnie zamocowane, możemy wykonać drugą warstwę oleju tarasowego – tym razem tylko na widocznej stronie. Cel: Ta warstwa nadaje ostateczny wygląd i zapewnia pełną ochronę przed działaniem czynników atmosferycznych – deszczu, UV i zmian temperatury. Wskazówka: Prace najlepiej prowadzić w suchy, ciepły dzień, unikając pełnego słońca, które może zbyt szybko wysuszyć produkt. Dlaczego warto trzymać się tej kolejności? Poprawna impregnacja i olejowanie przed montażem to inwestycja w trwałość i wygląd tarasu. Chroniąc drewno z każdej strony, zapobiegamy jego wypaczaniu, pękaniu i przedwczesnemu starzeniu. Produkty OSMO tworzą elastyczną, mikroporowatą powłokę, która nie łuszczy się i pozwala drewnu oddychać, co jest szczególnie ważne przy konstrukcjach zewnętrznych.   Podsumowanie – schemat impregnacji nowej deski tarasowej: Impregnacja WR Aqua OSMO – minimum 2 dni przed olejowaniem Pierwsza warstwa oleju tarasowego – z dwóch stron przed montażem Montaż desek tarasowych Druga warstwa oleju – na wierzchnią, widoczną stronę po montażu
    • Planuje dzialke na wsi, lub na obszarze znacznie oddalonym od miasta (tak, wiem ma malo czasu - do polowy nast. roku, dlatego badam temat).
    • Mógłbyś to przetłumaczyć na język polski?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...